mam 156 cm wzrostu waze ok. 64 kg ile powinnam schudnac? pomocy

moja waga albo 64 albo 63 zalezy kiedy i tak caly czas!!!mysle o meridii

teraz z powdow zdrowotnych nie moge zaczac jej brac wiec lipa biore tylko ocet w tabletkach chamuje glod ale wiem ze meridia lepiej dziala

No hej Koko.Z ta meridia to jest różnie.Mi nie pomogła nic a nic,a zjazdłam 2 opakowania.Ale jeśli juz koniecznie chcesz spróbować to zacznij od Zelixia.To jest to samo[ten sam skład],ale dużo tańsze.Ja od jutra znowu cos zacznę działać,nie wiem tylko co,bo muszę w 3tygodnie zrucić chociaż 4kg.20maja komunia dziecka,a ja nie mogę sobie kupić żadnej kreacji.Także Trzymaj się i nie załamuj,jakoś zrzucimy te kg.PA :)

super inezka ze sie odezwalas a te zelixa mozna bez recepty kupic?

Też na receptę.Ale za Meridię płaciłam 126zł.a Zelixa kosztowa;a mnie 70zł.

podciagne ten topic do gory

niemiła,ale myśle ze 50kg było by odpowiednie,ja mam tez 156 cm waze 48kg dla wielu to idealnie dla mnie za mało

jedz to schudniesz.Bo widzę,że waga twoja stoi w miejscu.

Tam napisałaś ze schudłas 4kg.Oj coś krzywo zeznajesz koko

to też ci dobrze zrobi

jakbys dobrze czytala to bys wiedziala ze waga 64 to byla tak na oko po zwazeniu okazalo sie za waze 67kg!!niestety takze teraz waze 63 kg wiec schudlam od tamtego czasu 4 kg !!!!ale moje marzenie 50!!!moze ktos ma pomysl jak to zrobic?chodze regularnie na fitness nie jem pieczywa ziemniakow ani makaronu i tak od 18 marca

hej Koko.Dziewczyny poddały mi pomysł na ocet jabłkowy,spróbuję.I dieta jajeczna przez 5dni,też spróbuję.Pozdrawiam

wiesz co ja pilam ten ocet ale tak mi bylo nie dobrze ze prawie zygalam wiec biore tabletki octowe popijam szklanka wody nie chce mi sie wcale jesc naprawde 2 razy dziennie jedna tabletke, a po tym plynnym to tak mi bylo nie dobrze ze musialam cos zjesc zeby nie czuc smaku!!!takze powodzenia , dla mnie nie do strawienia calujem mocno!!!

Te tabletki to jak się nazywały,bo chyba też je brałam.

zapraszam wszystkich, bardzo ciekawa stronka, spalacze, recenzje, opini, porady, diety, bezplatna pomoc i mila atmosfera :) http://mmo.pl/index.php?ref=4&affiliate_banner_id=4

Tutaj też się wcięłaś ze swoją STRONKĄ?? AA KYSZ SIŁO NIECZYSTA!!

no co ty ta strona to jakas lipa? nawet nie wchodzilam a tabletki to cidrex pozdrawiam i calujem w migdalki

ja tez sie odchudzam i mam podobna wage wiec zycze powodzenia

Koko odezwij się,bo coekawa jestem jak Ci idzie

Ja teraz przeszłam na inną dietę,wiesz,że działa.Opinie są różne,ale od tego się nie umiera:)

mam nadal 63 i coraz wiekszy dol caly czas sie zastanawiam nad meridia albo zelixa juz nie wiem co robic, jak spadala waga mialam motywacje a teraz dechciewa mi sie, a co to za dietka napisz szybciutko!!!!!!!!!!!

Dziewczyna na forum poddała mi pomysł na dietę jajeczną.Wiesz,że nawet niegłupie.Rano piję kawę ze słodzikiem.O 9.00 dwa jajka na miękko.o 12.00 znowu dwa jajka,15.00-2 jajka,18.00 2 jajka.Z tym,że pod różnymi postaciami.Możesz dodawać pomidory,rzodkiewkę,sałatę,do jajek na twardo łyżka majonezu light,do tego np.rzodkiewka.Samażyć jajecznicę z 2 jajek na maśle też możesz.No różnie,jak wolisz.Można też okazuje sie 10 jajek dziennie,ale mówi sie o 6-8 szt.Są zwolennicy i przeciwnicy,ale to działa..Zgrzeszyłąm na grillu,ale waga stoi w miejscu,nie przytyłam.Dziś się ważyłam jest 58kg.Raz więcej raz mniej,wiadomo.Ale co Ci szkodzi spróbować.

na widok jajka bedziesz wymiotowac....... zastosujcie moze diete 1000kcal albo diete south beach? na nich sa b.dobre rezultaty...... o ile w przyapdku s.b. nie przegnie sie z obzarstwem i sie na nich nei oszukuje...

ja po ostatniej diecie to juz prawie zygalam tymi jajami i do tej pory zadko je jem wiec odpada, a ty bierzesz moze jakies wspomagacze? bo nie pamietam czy pisalas? ja mam ochote cos wkoncu kupic. tylko musze wkoncu pojsc do lekarza a tak mi sie nie chce.

Wiem,ja po kopenhaskiej też nie mogłam patrzeć na jaja.Ale mi przeszło.Teraz próbuje tej,ale od czasu jak stosowałam kopenhaską to do dzis nie cierpię sałaty.Kiedyś stosowałam meridię,ale odstawiłam.

a co zle znosilas jej dzialanie?czy co sie dzialo?

Najlepsza dieta to tzw. MŻ!!! MNIEJ ZARCIA i wszystko jasne!!!!! Koniec uzalania sie nad soba. Tabletki czy inne srodki nic tutaj nie poradza. Przejdz na diete!!! Ja jakos schudlam 13 kilogramow bez zadnych tabletek. Mniej jedzenia + cwiczenia!!!

a ty myslisz ze co ja robie dieta bez chleba ziemniakow makaronu ryzu,nie jem po 18 na fitness chodze dwa razy w tyg. skacze na skakance i nic mi nie spada ja mam problemy z przemiana materii i nie wiem co na to poradzic i skoro nic nie skutkuje to siegne po tabletki!!!

czytam tak was sobie i mam podobny problem z tym że ja nie moge wytrzymać na rzadnej diecie mam dwoje dzieci i jak im gotuje to zawsze podjadam, co prawda jak przez tydzień wzięłam sie troche za siebie to 2 kilo spadło:) potem nawet jak zaczęłam podjadać to wga stoi. dla mnie najlepsza byłaby chyba MŻ mogłabym jeść wszystko tylko w mniejszych ilościach najgorzej jest u mnie niestety:( z ćwiczeniami poprostu niemam ochoty:(

ty to sie przy dzieciach pewnie tez naruszasz???musisz sie zmotywowac ja na tym topiku sie zmotywowalam razem z kuleczka do tej pory trwamy przy naszym i jest dobrze ona tez ma dziecko ale jakos sie powstrzymuje bo ma mnie a ja ja!!!!!!!!!!!!