Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość Gagatek97
Cześć :) Widzę, że każda z nas inaczej przechodzi tę końcówkę :) Ja od wczoraj za Coca Colę potrafię zabić :) dziś dodatkowo włączył mi się "tryb myśliciela" niby niech się już zacznie a za chwilę a może ja nie dam rady :/ Jeszcze te smsy z pytaniem: czy już ? - do głowy można dostać.Wczoraj byłam u swojej lekarki rodzinnej na EKG (kontrolnie), dziś mam spotkanie z położną środowiskową ( taka polityka przychodni w której mam kartotekę). Jeśli do piątku nic się nie zmieni to na 11:00 mam wizytę u gin. Mam taką nadzieję, że może on coś "zmajstruje" i w weekend wszystkie będziemy się wspierać na żywo :) Pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Gagatek ja chętnie zapraszam w piątek do szpitala :)) jak już pisałam wcześniej zrobimy sobię imprezę w szpitalu, w końcu halloween ;) ja się właśnie zbieram na zakupy (MamaOlala - świąteczne zakupy, jadę dalej szukać prezentów :)) i powiem Ci że baaardzo Ci dziękuję bo jakoś tak Twoja głupawka chyba mi się trochę udzieliła:)) tak więc dziewczynki życzę Wam wszystkim miłego dnia, bez zgagi, bóli krzyża itp :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do katarku mam fride ale małej nie odciagam narazie, a ja nie byłam szyta bo nie pękłam ani nie nacinali mnie jakiś cud hehehe ale jakby mała była wieksza to pewnie bym pękła bo syn miał 3600 i był wiekszy jak patrze na zdjecia i pękłam, ogólnie po porodzie dobrze sie czułam i czuje, najgorsze było obkurczanie macicy ból jak przed porodem takie skurcze podobno co nastepna ciąze tym bardziej boli bo rzeczywiście 1,5 roku temu tak mnie nie bolało, ale miałam hustawke nastrojów nie wiem czy dlatego ze sama siedze czy co innego, jak wróciłam ze szpitala to pierwsze co to sie popłakałam nie wiem jakas załamka. po tym porodzie naprawde najlepiej sie czuje fizycznie. mało przytyłam od razu w swoje ciuchy weszłam , nie mam wagi a ciekawa jestem ile schudłam a przytyłam 10kilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pytałyście sie o podkłady, to ja niby miłam seni na allegro kupiłam na sztuki ale takie cienkie strasznie i położne nie zwracaja uwagi jakie masz , chyba każdy podkład jest podobny, same nawet mówiły miedzy soba jak mi dawały ze takie coraz ciensze te podkłady,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam dziewczynki zazdroszczę, że już tuż tuż i dzidzia będzie z Wami. A jeszcze bardziej tym już rozpakowanym :) Ciekawe czy pojawią się jakieś mamusie z terminem na listopad/grudzień. Zawsze to raźniej się oczekuje, jak ktoś, kto jest w tej samej sytuacji wspiera. Ile bierzecie pampersów do szpitala? Ja tak myślę, że taka paczuszka 27szt. będzie ok. Wiadomo, że jak braknie kilka sztuk to tatuś dowiezie, ale bardziej chodzi o to, żeby nie zapchać torby pampkami, a potem wracać z nimi do domu, bo się wykorzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała była 5 dni w szpitalu i miałam ta paczke 43 pampersów i jeszcze zostało z 10 albo wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlala
Megi w Katowicach dziś pierniczkami świątecznymi pachniało ... się rozpędziłaś z tymi świętami ;-) Jak tam dzionek dziewczyny ? U mnie było troszkę nerwowo z różnych powodów...niespodziewanie...ale już wszystko ok. no prawie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia100
hej dziewczyny ,na początku pozdrawiam wszystkie brzuszkowe mamy i te które już swooje maleństwa mają w ramionach. Mam do Was pytanko, ponieważ termin porodu mam na 2 grudnia , o szpitalu na Łubinowej dowiedziałam sie dopiero jakiś czas temu. Weszłam na ich stronkę i przeczytałam że porody są tam daarmowe - refundowane przez NFZ , czy to rzeczywiście prawda czy są jakieś zasady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość at77
Faktycznie poród na Łubinowej jest darmowy. jedyną zasadą jest to że trzeba mieć skierowanie od któregos z tamtejszych lekarzy, co w praktyce oznacza że trzeba u któregoś zaliczyć 2 lub 3 wizyty po ok. 200 zł każda i ma się skierowanie. Są na stronie też lekarze tzw współpracujący u których wuzyty troche tańsze, a efekt ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Asia porody są darmowe, jedyne co to musisz zaliczyc 2-3 wizyty u lekarza pracującego tam i nie ma żadnego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość at77
a któraś kiedyś pytała o odpłatność za konsultację anestezjologiczną. Byłam dzisiaj ze skierowaniem na cc i wtedy konsultacja jest darmowa. W innych przypadkach (czyli do ZZO) się płaci chyba 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość at77
Któraś wcześniej pytała o odpłatność za konsultację u anestezjologa. Byłam dzisiaj ze skierowaniem do CC i wtedy nic się nie płaci. W innych przypadkach (czyli do ZZO) jest płatna chyba 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość at77
Wybaczcie podwójnego posta o tym samym ale mi się coś zwiesiło i napisałam drugi raz no i poszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia100
dzieki dziewczyny, jeżeli chodzi o tych współpracujących to czy możecie polecić któregoś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia100
tylko ja sie boję ze to już za późno na takie manewry . Boję sie że jak zgłoszę sie do szpitala to mi powiedzą że nie ma miejsc albo ze muszę zapłacić . Kurcze ze tez nie znalazłam tego szpitala wczesniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość at77
asia zależy gdzie mieszkasz, zobacz tą listę współpracujących i wybierz gdzie masz blisko Jak czytam to forum to dziwczyny chodzą do różnych lekarzy i wszystkie sobie chwalą Choć te co tylko muszą zaliczyć wizyty niezbędne żeby dostac skierowanie to zazwyczaj w szpitalu dr ślęczka albo Wieczorek po 200 zł za wizytę wybierają, bo to "szefy" są i ich zdanie święte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Asia, Jak miło że ktoś na grudzień się pojawił :) Ja polecam dr. Kozę - przesympatyczny lekarz. Byłam u niego na usg połówkowym, a druga wizyta była dopiero tym tygodniu, bo sam powiedział, że to wystarczy, nie potrzeba wcześniej. dostałam już nawet skierownie do porodu - na wszelki wypadek, jakby coś się zaczeło dziać. A do porodu jeszcze się zobaczymy raz a może nawet dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenadj
Hej dziewczyny u mnie nerwowy dzień ale już wiem wszystko i niestety będzie cc prawdopodobnie 6 lub 7 listopada jestem załamana na maxa ale jakoś może to będzie. Zostało mało czasu a jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia uffff może jutro będzie lepszy humor ;). Megi i jak tam po zakupach --> żyjesz, dałaś radę??? a u ciebie MamaOlala wszystko oki??? Daria dzięki za odp. kupiłam już z METO coś tam coś tam niby to samo jezu jestem przerażona tym cięciem i tym dochodzeniem do siebie już po wszystkim oby tylko się nie załamać ... Słodkich senków dziewczyny mało pobudek i mięciutkiej podusi :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia100
Dzięki Ewelina, a jakbyś mi jeszcze napisała kiedy on przyjmuje , bo ja jestem na L4 i mam teraz do 3 listopada wiec w czwartek będe musiała sie udać do jakiegoś lekarza . Chyba z wypisaniem L4 nie będzie problemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
MagdalenaDj ja po zakupach ok ale kręgosłup to mi wysiadl:) a przed chwilą miałam jakieś załamanie, popłakałam się ze strachu... czasem myslę że lepiej żeby coś sie samo zaczelo bo takie czekanie jest okropne...i odliczanie godzin:) ale jeszcze tylko jutro, w piatek na 7 mam byc na łubinowej wiec jutro ostatni dzień we dwoje:) (plus piesek oczywiscie:) boje się, cholera boje się strasznie samego cięcia, i tego co będzie później...dochodzenia do siebie ale z drugiej strony nie moge się doczekać aż zobaczę moją małą królewnę :) no i wiem, że później z każdym dniem będzie tylko lepiej :) dziewczyny jeszcze mam takie pytanie, jak to jest po cc (po sn pewnie podobnie) z dzidzią jak ją wywiozą do tatusia jak mnie będą szyli. Gdzie oni na mnie czekaja jak mnie będą szyli? na jakims korytarzu??czy jak to jest? no i zostają sami czy jak ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlala
Megi bidulko , a Ty wystraszona jesteś ! Spokojnie. Myśl przewodnia ZA CHWIL PARĘ BĘDĘ TULIĆ MOJE MALEŃSTWO ! WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE! Ja to Ci zazadroszcze! Ty wiesz co i jak , a ja... czekam i czekam .Jeden wielki znak zapytania KIEDY TO? ;-) i wcale nie jest powiedziane ,że jak dzidzia główką w dół to już przesądzone ,że urodze sn. Tak zwykle bywa , ale czytam ,że czesto w trakcie porodu coś jest nie tak i też kończy się cc i to jest dopiero sytuacja ... Ty jesteś nastawiona na cc , a u mnie wszystko może sie zdarzyć... Kochana nie dramatyzuj! Jak myślisz czemu my baby rodzimy bo jesteśmy mądre i silne! he he :-) Będzie dobrze. ...to ja sie przyznam jeszcze (po tym wykładzie) ,że wczoraj tez beczałam... i jak budze sie rano po kolejnej koszmarnej nocy to mam dość , ale nie mogę być maruda bo wykończe domowników he he a oni i tak wiedzą ,że mi cieżko . Są KOCHANI. Wczoraj kupiliśmy dwie piękne dynie i dziś zrobimy im super straszne miny , postawimy przed domem przy wejściu i będa fajnie straszyć . Mężuś jakoś tam je oświetli i od dziś wieczora straszymy he he Córka juz umówiona z kolezanką ... mają frajde z tego powodu . Fajnie mieć dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlala
Magdalenadj przykro mi ,że mała nie miała ochoty na fikołka , ale przynajmniej baba nie będzie miała w głowie poprzewracane ! :-) Wiesz ja tak na śmiesznie się staram wzsystko brać bo to nie ma sensu się zamartwiać, a jak kazdego nachodzą mnie różne myśli , ale wierze ,że SZEF z góry spogląda z nieba łaskawym okiem i będzie wszystko dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlala
a co to to ja mam jakiś adres na tlenie heee ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlala
o już nie ma ...dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaOlala
Jeszcze nadrobię nowe koleżanki. Dziewczyny , chyba Asia100 miała wątpliwości ... Jak zadzwonisz na łubinową to oficjalnie przez tel. usłyszysz żeby rodzić konieczne są 2 wizyty u Slęczki albo Wieczorka. Ja miałam taką sytuacje . Prawie całą ciążę chodziłam do innego lekarza , a na koniec załapałam się na 3 wizyty do Dr.Slęczki . dostajesz skierowanie na poród i jest wszystko oki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenadj
Hej właśnie dzwoniłam do mojej pani dr no i jest termin 7.11 rano będzie po wszystkim, 6.11 mam się stawić o 20.00 w szpitalu masakra też beczę od wczoraj także luz ... tak już chyba jest na końcówce chociaż z pierwszą córcią to miałam rogala na buzi do samego końca ... może się spotkam z którąś z Was :). Teraz tylko poprać resztę ciuszków i pozapinać wszystko na ostatni guzik :). Pozdrawiam i miłego dnia. Megi zaczynam czuć się tak jak ty tzn na maxa wystraszona tym wszystkim. MamaOlala dzięki za wsparcie z tej mojej baby to nie zły leniuszek hihihih pa trzymajcie się i nie beczymy dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, musisz sobie zadzwonić do doktora i się umówić (tel. 664195938). Nie wiem jak przyjmuje, bo niby na tabliczce przed gabinetem pisze, że od 14, ale wiem, że wcześniej też umawia. I L4 też napewno wypisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megi02
Dziewczynki dziękuję za wsparcie :) dziś mam tyle roboty że nie będę miała czasu się stresować, zakupy, sprzątanie i wogóle :) jedyne co to od 12 nie mogę już nic jeść więc będę głodować:))a wieczorem ostatnia kąpiel i jutro po 6.30 kierunek Łubinowa i jak dobrze pojdzie to po 8 albo 9 moja dzidzia będzie już na świecie :))juuupppii! ja też tak to przeżywam bo to moja pierwsza, wyczekana po kilku latach dzidzia:) Jak już będzie po wszystkim i będę miała chwilkę to napisze Wam tu co i jak :) a póki co planuję dzień bez płaczu, z uśmiechem na twarzy i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie bójcie się cc. mój maluszek urodził się o 19.50 a na drugi dzień o 12 byłam już sama pod prysznicem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×