PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

A na kiedy masz termin Ciężarówko 2012?

ja leżałam na parterze to tam jest chyba z 5 sal na 1 pietrze nie byłam ,na 2 tez gdzies tyle sal z 5-6 , pewnie gdzies z około 15 sal jest, pozdrowienia dla wszystkich mamusiek :)

Po wielkości szpitala nie spodziewałabym się,że mają az tyle sal:)-dziękuje za odpowiedź:) Ale ruch tam mają-to trzeba im przyznać:)

Mam termin z okresu na 21 luty. W przyszłym tyg idę do lekarza, zobaczymy, czy powie mi coś ciekawego - bardzo bym chciała usłyszeć, że urodzę trochę wcześniej, bo ta ciąża daje mi już nieźle w kość:( Nie wiem, jak dla was, ale dla mnie to na pewno nie jest najpiękniejszy okres w życiu kobiety! Choć znając szczęście, to pewnie będę miała ciążę przenoszoną;)

no ale gdzieś musza byc te sale vip chyba ze jest jedna

A ty Marcowe szczęście na kiedy? pewnie na marzec;) ale na początku czy pod koniec miesiąca?

Dziewczyny, ja rodziłam na łubinowej w 2008 roku, synka. To takie przeżycie, że nawet, kiedy wchodzę na stronę WWW szpitala - mam łzy w oczach ze wzruszenia. A kiedy pojechalismy tam kiedyś z małym na wizytę - zmiekly mi kolana i chciało mi sie płakać. To dla mnie magiczne miejsce...

Witam wszystkie mamusie :) Czytam ten wątek od dłuższego czasu ale wypowiadam się po raz pierwszy. Zdecydowałam się na poród na Łubinowej już dawno temu, planuję cc na życzenie. Jestem z Opola i to chyba najbliższa klinika w której mogę mieć cc na życzenie... Chociaż po opisie Glonoplazmanki to zaczęłam mieć obawy.. Boję się jak mnie zszyją, niewiem czy skoro będę płacić za zabieg to czy mogę zdecydować który lekarz mi to wykona? ;/ boję się trafić na tą lekarkę... jak ona się nazywa? Mam też pytanie czy jest tu ktoś kto rodził na Łubinowej bądź planuje a jest z Opolszczyzny? Lub innego województwa oddalonego od Katowic? Jeśli tam to jak to u was wyglądało? dojazd itd... Mimo że byłam zdecydowana na cc to im bliżej rozwiązania zaczynam mieć watpliwości... termin cc się planuje ale sn już nie...Na Łubinową mam zamiar umówić się pod koniec stycznia ( termin mam na okolo 19.03 ) jeszcze tam nie byłam. Bez względu na wszystko nie chcę rodzić w państwowym szpitalu a prywatna klinika najblizej to wlasnie na Łubinowej, opinie też są dobre.. Którego lekarza polecacie? Przepraszam że tak wtrąciłam się w temat, pozdrawiam wszystkie mamusie. Proszę o jakiąś odpowiedź.

DariaN22-pewnie mają jedną:) Ciężarówka2102-z okresu termin mam na 18 marzec, termin cc lekarz wpisał mi w kartę ciąży na 10 marzec..Zobaczymy na wizycie czy coś się zmienia...pewnie jakoś w połowie lutego będe wiedziała na bank..Jesli przenosisz ciążę to może się tam spotkamy:)-ale życzę Ci wcześniejszego porodu jeśli masz już dość...ja tez już po mału mam.. MarcowaMamusia-witaj:) Ja chodze do dr Kozy i jestem bardzo zadowolona:) Jednakże na łubinowej przyjmuje tylko dwóch lekarzy-reszta w swoich gabinetach. Co do zszycia to patrząc z autopsji chodzi mi o szycie po operacji) wiem,że na poczatku zawsze wygląda jakby wzieli za dużo skóry i zrobili brzydkie szycie..Mam szew na szyji i wygladał makabrycznie..zanim wchłonęły się szwy wewnętrzne to troszke trwa niestety

Witam wszystkie przyszłe i będące już mamusie:) Sama jestem w drugiej ciąży termin mam na 10 kwietnia więc jeszcze troszke czasu przede mna a już mi jest ciężko. Kregosłup i biodra w nocy bola;/ nio ale czego sie nie robi dla kolejnego maleństwa.:) Wizyty mam u dr Grzegorza Witych czy któraś z Was też do tego dr chodzi?? Troszke się obawiam bo umówiłam sie z lekarzem że własnie na łubinowej bede miala cc z przyczyn okulistycznych do tego maleństwo jest dupcią do wyjścia obrucone... Przy pierwszym porodzie też miałam cc tyle że w wojewódzkim Tyskim szpitalu fakt faktem opieki po porodowej nie bylo( pamiętam ze wypadł mi cewnik i powiedziałam to pielegniarce a Ona na to że to nie możliwe a strasznie chciało mi sie siku więc zrobiłam siku pod siebie i kobietki miały co robić hihi) CC przeprowadzil dr Witych PERFEKCYJNIE blizny nie widać nie czuć trzeba dobrze sie przyjżeć by zobaczyć:) mały miał 51cm i ważył 2990 więc takie maleńkie zawiniątko przyszło Nam na świat:) A co do szpitala to mam takie pytanie czy któraś z Was miała cc na łubinowej przeprowadzone przez dr.Witycha?? I jak to wyglądało tzn. czy lekarz był przy Was czy doglądał i odwiedzał po zabiegu??Czekam na odp i pozdrawiam wszystkie MAMUŚKI;) ;)

widze ze każda ma inne odczucie co do opieki ja miałam dobra nie narzekam co chwile ktoś przychodził pokazywał jak przystawiać i wogule mega zainteresowanie, ale może dla tego że były pustki w szpitalu i pewnie więcej luzu miały. tylko raz trafiłam na niemiła położną z która nie mogłam sie dogadać o karmienie piersia czy sztucznym po czym inna co innego mówiła

Witaj Mana258! Ja chodzę do dr Witycha i jestem bardzo, bardzo zadowolona. Mam do niego zaufanie, odkąd pomógł mi przy torbielach, które miałam na jajnikach, jeszcze przed ciążą. W sumie mogę polecić tego lekarza na prawdę z czystym sumieniem każdej mamie, szczególnie, że słyszałam, że już nie jedną ciążę uratował. Właśnie też się zastanawiałam na jakich zasadach dr Witych pracuje na Łubinowej, w sensie czy ma tam normalnie dyżury, czy tylko kieruje pacjentki...A a propos szpitala wojewódzkiego w Tychach, to chyba nie ma gorszych warunków dla mam nigdzie. Nie słyszałam ani jednej dobrej opinii o tym szpitalu.

Dokładnie tak w Tychach matka jest pozostawiona sama sobie!! czego sie nie dowie od koleżanek z sąsiednich łóżek ...Tyle dobrze ze to druga ciaza i troszke tam umiem choc człowiek całe zycie sie uczy i umiera głupi;p Dr Witych super lekarz po wizycie człowiek z Jego gabinetu wychodzi z takim banankiem na twarzy ze ho ho;) A co z ciuszkami?? Druga torba dla maleństwa??

z rozmowy z doktorem wywnioskowałam iz On tam pracuje i On bedzie przeprowadzal mi cc. Pytałam tez o koszty wszystko na FNZ pewnie dlatego ze jestem jego pacjentka i tte maja na NFZ. Pozostałe mamuski obowiazuje cegiełka na szpital... Tyle wyczytałam

Marcowe_szczęście tatuś czekał przy recepcji na 1 pietrze tuz obok takiego niby żlobka :) no i widzial mala wczesniej niz ja bo wynosza dziecko jak mame jeszcze szyja :) Co do depilacji pikus wystarczy lusterko i mimo ze mialam ponad 100 cm w pasie pod koniec ciazyu jakos sie dalo zreszta pozycja " na kuckach " wbrew pozorom byla bardzo wygodna :) ale wspołlokatorka np umowila sie do kosmetyczki na depilacje wiec sa rozne sposoby :) Na 1 pietrze sa 2 sale z tego co sie orientuje + 1 sala przedporodowa mieszczaca 4 osoby :) po cc wlasnie na 1 pietrze sie lezy zeby pielegniarki mialy blisko a pacjentka pod okiem :) ciężarówka2102 dla mnie ciąża tez nie byla najpiekniejszym okresem w zyciu i czesto powtarzalam ze ciaza jest do dupy :) a teraz hm.. mimo ze nie moge jesc polowy rzeczy jakie lubie bo karmie piersia jakos te wyrzeczenia lekko przychodza :) tylko te kolki i rozdzierajacy placz corki o 3 w nocy daja w kosc :) mi mowili ze urodze miesiac przed nawet w lozku kazali lezec zebym za wczasu nie urodzila a urodzilam 5 dni po terminie więc tere fere kuku z tymi lekarzami :) MarcowaMamusia z jakich powodów decydujesz sie na cc? nie szkoda ci tylu pieniedzy?? nie szkoda ci pieknego brzucha? naprawde znieczulenie zzo podczas zwyklego porodu sprawia ze boli jak okres, a tak to bedzie blizna no i dluzej sie do siebie dochodzi mnie nadal boli brzuch i z dzieckiem z lozka mam problem wstac. Ale szanuję kazda twoja decyzje nic mi do tego, wiem ze na cc sie umawia na konkretna date i wtedy mozesz zapytac kto z lekarzy ma dyżur wtedy i ten lekarz bedzie cie operowal. Ale... moja wspołlokatorka była umowiona na styczen a wody jej odeszły wczesniej i przyjechali i miala cesarke za pare godzin, wiec zastanow sie co zrobisz w takiej sutuacji bo raczej nie bedziesz cisneła z opolszczyzny. W kazdym szpitalu placisz za cc na zyczenie bez wzgledu czy to prywatny czy publiczny ja w moim miescie mam szpital ale jak zobaczylam jak wyglada sala vip porodowa to mialam wrazenie ze weszlam do jakiegos szpitala w kraju trzeciego swiata a ze mialam mozliwosc chodzenia do lekarki ktora przyjmuje w moim miescie i pracuje na łubinowej to sie zdecydowalam. Sam zabieg i opieka po zabiegu jest bez zarzutu ( omijajac brzydkie szycie ) natomiast mnie sie głónie nie podobalo opieka okoloporodowa jesli chodzi o dzieciaczka ale z 2 dzieckiem juz bylabym o ta wiedze mądrzejsza i pewnie nie mialabym zarzutu dla nowicjuszki jest to niezły chrzest. Ale... bez wzgledu na to z jaka mama gadalam i gdzie ona rodzila to jak uslyszalam ich historie ze szpitala i relacje z pielegniarkami to uwazam ze na łubinowej i tak jest luz blues :)

Glonoplazmanka biedna jesteś z nami i z tymi naszymi pytaniami:) Czyli pielęgniarki przez te 12 godzin nie wymienią nam podkładu poporodowego, ale np mąż czy mama może? nikt nie zabroni:P to tak z serii głupich pytań A no a jak to nie przyjdą przebrać maluszka? Jak się leży plackiem 12h to kto to robi?

Marcowe_Szczęście - dziękuję za odpowiedź uspokoiło mnie to trochę :) Glonoplazmanka - pieniądze mam już odłożone, a zdecydowałam się ponieważ bardzo bardzo boję się sn i wolę bliznę na brzuchu niż po nacięciu na kroczu... :( wiem każdy ma swoje zdanie na ten temat i ma do tego prawo, ja po prostu jestem bardzo słaba i ogólnie ból znoszę bardzo źle, przy menstruacyjnych bez ketonalu setki i poduszki rozgrzewającej się nie obeszło... zdaję sobie sprawę że po cc też boli ale to napewno nie to samo co sn.. Koleżanka miała cc pol roku temu i blizny prawie nie widać, jest też na tyle nisko, że chowa się pod majtkami :) Ale po Twoim opisie zaczęłam się zastanawiać.. Masz rację co do tego, że poród może zacząć się wcześniej niż bedzie to zaplanowane i to jest moja największa obawa, wtedy ( a bedzie to w najgorszym wypadku ) bede musiala rodzic w Opolu.. Glonoplazmanka - a skad wiesz, że w kazdym szpitalu nawet publicznym mozna zaplacic za cc? z tego co ja wiem to niemozliwe no chyba ze da się koperte pod stolem... ale tego robic nie mam zamiaru :)

Witajcie Mamusie.... Glonoplazmanka - mam takie pytanie... Trochę zaniepokoiła mnie informacja, że sala przedporodowa jest 4-osobowa... Czyli, że leże jak w zwykłym szpitalu i słucham jęków innych rodzących?? Wiem, że to głupie pytanie,ale jestem bardzo sugestywna i będzie mnie to przerażało... :( Czy faktycznie budzi to jakiś dyskomfort?? Proszę Cię o info....

MarcowaMAmusia jeśli chodzi o cc to powiem Ci tak, po cc jest naprawde koszmar, tzn ciężko się wstaje itp, boli i wogóle ale to mija, ja po powrocie do domu dzień później już normalnie byłam na zakupach itp i powiem Ci że gdybym miała rodzić jeszcze raz to mimo wszystko wolałabym cc. Wiem, że pewnie mnie tu zlinczują za to i powiedzą wszyscy że kobieta powinna rodzić naturalnie itp ale jak ktoś się panicznie boi bólu tak jak ja to lepszym wyjściem jest cc. Ja i tak musiałam mieć ze względu na kręgosłup ale ja się ogólnie tak bałam porodu normalnego że bałabym się że nie urodzę, że coś się stanie po drodze i wogóle a przy cc to minuta i dzidzia zdrowa na świecie a potem to już się mogłam meczyć:) zresza powiem Ci że moja malutka ma teraz 2 miesiące a ja już nie pamiętam co to ból i cięcie, bardzo szybko to mija więc nic sie nie martw na zapas:)

Lutowa, ja miałam cc rano i pierwsze 24 godziny leżałam na przedporodowej ale po 24 godzinach przeniesiono mnie już normalnie na 2 piętro do 2 osobowej sali. Na przedporodowej to zależy jak trafisz, ja byłam 12 godzin sama, tzn z meżem a wieczorem przyjechała kobieta rodzić no i nockę miałam z głowy :) ale to wszystko zależy jakie mają obłożenie, bo mnie by wywieźli na 2 piętro już tego samego dnia wieczorem ale dopiero rano zwolniło się miejsce.

*Vanilia* no w sumie moga ci podmienic jak dadza rade ale pamietaj ze po cc nie mozna podnosic nawet glowy zeby tam sie z rdzeniem cos nie stalo, a procz cewnika ja mialam dren w brzuchu i wiekszosc czasu od zabiegu do 20 jak byl maz nie myslalam o podkladzie tylko o tym ze boli i mam skorcze i walilo mi co z podkladem zreszta i tak wsiaka i tego nie czuc :) po cc dziecko dali mi do cyca na poznanie sie :) potem zabrali potem znow przywiezli :) na noc zabrali po nocy przywiezli ok 11 zabrali na kompiel no i musieli przebrac potem znow przywiezli, ja wstalam ok 16-17 h do tej godziny nikt dziecka nie przewinał no bo juz powinnam sie nim sama opiekowac MarcowaMamusia hm... z tego co myslalam to cc na zyczenie kosztuje cos 7 tys na łubinowej :| popraw jesli sie myle... ale 7 tys dzizas powiem tak ja mialam bardzo bolesne miesiaczki żygałam i wogole jakby skunczyc sie miala dlatego balam sie porodu sn do tego stopnia ze tez zastanawialam sie nad cc na zyczenie malo t tak mi tez to powtarzaja ze ukryje blizne pod majtkami ale przed sama soba i przed mezem juz nie, tutaj chyba bardziej psychika dziala

Ja to z kolei strasznie się boję, że będę miała cesarkę, bo tak wyjdzie...bo nie wiem np. nie będę mogła urodzić. Natomiast bardzo chciałabym rodzić naturalnie, bo wydaje mi się, że szybko dojdę do siebie, mniejszy problem z laktacją itd. Jak widać każda mama boi się czegoś innego;)

*Vanilia* no jak dacie rade wymienic ten podklad to wymieniajcie, ja z mezem bylam cos 8 h po zabiegu i mi to do glowy nie przyszlo bo bolalo bo skurcze mialam wiec mialam w dupie jakis podklad podemna i tak wszystko wsiakalo a ja nic nie czulam. Po zabiegu dostalam corke do cycka na zapoznanie sie :) potem ja wzieli zebym odpoczela albo moze jakies zabiegi jeszcze nie wiem i znow przyniesli na noc zabrali. Na nastepny dzien przywiezli mi ja rano ok. 11 zabrali na kapiel i wtedy przebrali po kapieli znow przywiezli i juz zostawili maz pomogl mi wstac cos kolo 17 godziny i do tej pory dziecko nie bylo przebierane MarcowaMamusia z tego co sie orientuje to cc na łubinowej na zyczenie kosztuje cos 7 tys. popraw mnie jak sie myle powiem tak ja mialam mega bolesne miesiaczki zygalam ze skurczy i myslalam ze sie skoncze wiec wyobrazalam se o wiele gorszy jeszcze porod sn pozatym ja mdleje u dentysty jak mi znieczulenie robi hehe generalnie cienka jestem w znoszeniu bolu i tez zastanawialam sie nad cc na zyczenie, teraz jak widzialam jak laski po porodzie smigaly a ja z bólem sikalam bo caly brzuch rwal nie moglam sie dzieckiem dobrze zajac bo brzuch rwal uwazam ze trzeba byc sado - maso zeby sie na to zdecydowac :) ale nie namawiam nie odradzam moze ja poprostu tak do dupy znioslam to cc dobrze ze chociaz wygralam z laktacja bo duzo kobiet ma z tym ponoc problem po cc i tak pod bikini se schowam blizne ale przed sama soba i przed mezem juz nie tutaj bardziej chodzi o psychiczny aspekt co do cc na zyczenie hm. w szpitalu w moim miescie np kosztuje 1,5 tys i juz troche czasy sie zmienily wydaje mi sie i kazda kobieta swiadomie decyduje o tym jak chce rodzic wiec chyba pod stolem nie trzeba dawac ale nie wglebialam sie w temat wiec nie pisze na pewno Lutowa dokladnie sala przedporodowa ma 4 lozka ( jak ja bylam to jedno bylo wolne ) jedna pani z łóżka obok no w sumie stekala i jeczala druga miala ktg dopiero robione ale jak mnie zabierali tez juz stekac zaczela no ale tak jest ze wszystkie razem sa przed porodem :) jak zaczelam miec skrcze myslalam ze sie zasugerowalam tymi stekaniami ale okazalo sie ze mam faktycznie skurcze mi to o tyle przeszkadzalo ze spac nie moglam a wtedy myslalam jeszcze ze bede rodzic sn i chcialam wypoczac przed porodem

A 7 tyś to serio dużo, choć uważam, że każda cena jest ok, jeśli będzie się miało dzięki temu komfort psychiczny. A słyszałyście coś może o tej opcji, ze można zapłacić za dodatkową opiekę wybranej położnej? Wiecie na czym to dokładnie polega? Czy położna opiekuje się tylko przed porodem i w trakcie czy też później dogląda po urodzeniu mamy i dziecka?

Widz ę, że dyskusja na forum się mocno rozkręciła:) dziękuję Glonoplazmanka za wyczerpujące odpowiedzi, dużo pomagasz swoim doświadczeniem z pobytu na Łubinowej:) Mam pytanie, do którego momentu przebywa się na sali przedporodowej? I jak to jest z obecnością partnera na tej sali? W którym momencie kobieta jest przewożona na salę porodową i może któraś z Was Mam już mających doświadczenie w tej materii;) wie, czy sale porodowe są już jednoosobowe? Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej, bo wówczas jak miałby przebiegać i na czym polegać poród rodzinny? Do Glonoplazmanka: pamiętam, jak pisałaś, że miałaś problemy z wynikami moczu, napisz proszę, czy później u Twojej córeczki pojawiły się jakieś problemy z tym związane? Ty byłaś leczona pod koniec ciąży, żeby poprawić te wyniki? Martwię się, bo samej mi mimo ostatnio zażytych antybiotyków wyszły kiepskie badania moczu. JUtro mam zrobić badanie mocz na posiew i zobaczymy, na jakie antybiotyki to dziadostwo jest wrażliwe. Martwię się, żeby mojemu Maluszkowi nic się nie stało w związku z tymi moimi moczowymi problemami. Będę wdzięczna za odpowiedź. pozdrowiam

glonoplazmanka aaa dzięki za wyjaśnienie:D po prostu nie ma pojęcia jak to wszystko wygląda i najgorsze wizje przychodzą do głowy. Jeśli tylko wystarczy mi ten jeden podkład na 12h bez zmieniania t bez problemu, mogę na tym leżeć:) Co do dzidzi to po Twojej wypowiedzi miałam przed oczami zasikane i zas**ane dziecko po szyję po 12h bez zmieniania pieluszki:D ale jak jest jak piszesz, że zabierają, potem przywożą to moze zmienią jej kilka razy w razie potrzeby tego pampersa. Z resztą myślę że będzie moja mama to jakoś damy radę póki nie będę mogła wstawać

Glonoplazmanka_dostaniesz medal za wytrwałość w odpowiedziach:D Na tym 1 pietrze koło żłobka akurat wczoraj byłam-tam tylko udało nam się zajść:) Co do depilacji,to nadal uważam CIę za kozaka;D ale popróbuje z tym lusterkiem na dniach:) Czyli wygolona mam być na zero,tak? Karmiąc mała keidy jeszcze musiałaś leżeć bez możliwości ruszania się mogłaś w jej stronę odwaracać głowę czy patrzyłaś w sufit?:) MarcowaMamusia-nie ma za co:) Co do cc to Cię rozumiem(wiem ile mam tyle opinii) ale ja nawet kiedy jeszcze nie miałam skierowania na cc to tez bardzo tak chciałam właśnie urodzić.. megi02-a co do koszmaru wstawania to wierzę,że nie jest kolorowo ale ja jestem po operacji kregosłupa(mam wszepiony implant) i wiem co to koszmar wstawania;) Przeżyłam wtedy miesiąc w szpitalu-przeżyję i to:) I powiem tam-"siedzę w pracy w towarzystwie ortopedów" i większość nich uważa,że bezpieczniejsze dla dzidzi jest cc-najwięcej wad barków,kończyn itd "tworzy się" podczas porodu natoralnego..Teraz pewnie czeka mnie lincz:P:P:P ale zdania nie zmienię i uważam,że tu akurat mam rację;)

Witam :) to jest moja druga ciąża pierwsze dziecko rodziłam w szpitalu w Tychach i tak szczerze to nie narzekam ja miałam bardzo dobrą opiekę rodziłam tam 4 lata temu więc troszkę czasu temu :) chodziłam do dr. Witycha teraz również chodzę do niego jestem bardzo zadowolona dlatego teraz będę rodzić na Łubinowej ponieważ dr.Witych już nie pracuje w szpitalu w Tychach :) Mam pytanie czy po porodzie mąż normalnie może przebywać na sali brać maleństwo na ręce i czy rodzina może normalnie wchodzić i siedzieć na tej sali gdzie jest jeszcze jakaś pani po porodzie :)

ciężarówka2102------> Doktor tez Cie zapraszal na łubinową??

Kasieńka_85DąbrowaG na sale porodowa z przedporodowej panie same ida na swoich nogach :) tyle zaobserwowalam i pewnie czekaja do jakiegos rozwarcia jakiego nie wiem :) ja mialam zapalenie pecherza przed porodem i uwazam ze mialam je od jakis 2 mscy a moja lekarka to zbagatelizowala dopiero na ktg w terminie porodu pokazalam wyniki innemu lekarzowi na łubinowej i kazal mi brac furagin lek za 3 zl a pomoglo jak reka odjal a tak sie meczylam przez te 2 msce :/ no i polozna srodowiskowa powiedziala mi ze mala po mnie przejela zapalenie wiec mimo ze nie mam juz objawow bede zarla tabletki do konca blistra zeby mala na piersi wyleczyc. Posiewu nie mialam, antybiotykow tez nie bralam bo juz w zbyt zaawansowanej ciazy bylam :) Marcowe_szczęście no ja bylam wygolona na zero hehe ale myslalam ze cc nie bedzie, do cesarki to tylko na gorze podgalaja a do naturalnego nie wiem :) ja poprostu nie wyobrazam sobie zeby podczas badania lekarz mnie zaniedbana zobaczyl czy cos dlatego na kazda wizyte na kazde ktg po terminie bylam wygolona :) Z tym lerzeniem to wlasnie kapa byla ze na mala patrzec nie moglam maz sie zachwycal a ja ledwo co ja widzialam kontem oka no i przyznaje podnosilam glowe co sie odbilo paroma migrenami w późniejszych dniach ale warto bylo :) po takiej operacji kregoslupa to sama rodzic naturalnie bym nie chciala jestes zahartowana w boju widze wiec ci szybko i latwo pojdzie :)