Zapuszczamy włosy - kto się przyłącza?

Lily mnie tez czasme korci zeby na blond jasniutki taki (na prezmian z ciemna czekolada:P) przefarbowac:D mamy chyba podobny rodzaj urody (ciemne oczy, oprawa, karnacja) i wydaje mi sie ze to by sztucznie wygladalo.. moze i ladnie, ale nienaturalnie:( tak wiec zostaje przy naturze;) choc przyznam sie ze to glownie z lenistwa... jak pomysle o tych odrostach.. brrrr:/ no ja afirmacje stosuje do czego sie da hehe:D taka troszke niepoprawna optymistka jestem;) tylko szkoda ze mi tak srednio dziala:P a piwa moze ja za duzo lalam.. tak to jest jak sie chce za dobrze:P fajnie ze nas wiecej sie robi zapuszczaczek:D w kupie razniej:D:D

dlugowlosa, ale to chyab nie sa profesjonalne odyzwki co... bo te z salonow sa racezj dosc drogie, a 16zl za litr to mi sie wydaje ze jakies badziewie... normalna odzywka w sklepie 250ml kosztuje kolo15zl... bo ogolnie te salonowe sa podobno duzo lepsze, ale troszke mi szkoda kasy na szampon czy odzywke za jakies 60zl, bo tyle wg tego co ja sie orientuje one kosztuja:P

hejka! Tiger, Ty to potrafisz podnieść człowieka na duchu! Na pewno wybiorę którąś opcję. Co do tego "żałowania" włosów to coś w tym jest, bo kiedyś podcinałam często włosy nawet do ramion a zawsze miałam długie, jak się im zbytnio nie przyglądałam i nie liczyłam cm to rosły jak szalone.

hmm a mi sie wydaje ze to tez kwetsia tego ze sie nie zwraca na to takiej uwagi jak nie zalezy:P a wiadmo ze jak sie wypatruje kazdy kolejny cm to jakos wolna ida...:P

właśnie, tak jest. Ale jak tu teraz nie zwracać uwagi jak już nie mogę się doczekać. Ciężko. Ale po to jesteśmy, żeby się wspierać i myślę, że będzie dobrze. To my wszystkie chyba mamy podobny typ urody, bo ja też mam ciemne oczy i oprawę też.

Kaasiiaa, a Ty jak spinasz włosy? Spinasz wogóle czy nosisz rozpuszczone? Bo ja czasami mam kucyk, ale nie taki "przylizany", ale raczej luźny. Tiger Lilly nawet nie pytam, bo ma chyba za krótkie jeszcze włosy.

ja zazwyczaj rozpuszczone mam, albo wyprostowane, albo pokrecone lekko;) no chyba ze pada, albo sa nie w formie;) to wtedy kucyk, ale taki scisniety raczej, sczesane wszytkei wlosy do tylu. od swieta czasem jakos innaczej sie poczesze, ale z zasady mi sie nie chce bo w rozpuszczonych chyba i tak najlepiej:) i Brewka jak rozjasniasz to tak zupelnie jasniutkie, czytylko troche, bo nie pamietam czy pisalas:)?

ja już sama nie wiem, bo w salonie fryzjerskim powiedziały, że najlepiej ściągnąć czarną farbę poprzez pasemka i tak za każdym razem rozjaśniają mi inne pasma. One po tym odbarwiaczu sa jaśniutkie i na to nakładają mi toner, żeby ten blond był bardziej naturalny, ale myślę, że takich całkiem jasnych to raczej nie chcę, na razie pasemka i zobaczę. Chciałabym mieć jasne i ciemne pasemka takie brązowe, ale pisałyście, że to sztucznie wygląda więc chyba się nie skuszę...

nie wiem wlansie tak mi sie wydaje ze sztucznie, jak tu ciemno a wlosy jasniutenkie:/ a mi tez sie takei jassne podobaja:D w sumie sporo gwiazd ma np tak rozjasnione przy ciemnych oczach, tylko one racezj blade sa, a ja mam dosc ciemna twarz... ale tez tak mysle zeby pasemkami jakso porozjasniac troszke;) no nic ja lece juz:) zdrowy sen jest dobry i na wlosy:D podobny wtedy szybciej rosna...;)

ja też, oczy mi się zamykają. Dobranoc.

ojejku jak mi się marzy spowrotem blond.. mam już upatrzone kolry jakie sobie zrobię jak juz wloski beda długie :) choć lepiej mi w brązie jakoś mnie ciągnie ten blond... też przerabiałam trwałą, niby ziołową, masakra.. wszyscy odradzali ale się uparłam i proszę..:( co do odżywek z salonów - ja używałam pponad rok Loreala - żółtą i różową odżywkę plus szampon, poza tym przez pół roku co dwa tygodnie chodziłam do loreala na maskę regenerującą (takie ampułki) i oprócz zmarnowanej niezłej kwoty fuck nie ma z tego NIC.. ściełam włosy, zaczęłam używaż placenty za 13zł i dopiero teraz widzę że coś te odżywki działają.. więc to że odżywki są drogie (podobnie jest z Matrixem, naciąganie..) nic nie znaczy.. ogólnie byłam raz w deniqe na regeneracji - i fryzjerka zasugerowała serię jedwabną z gliss kura, mówiąc ze na loreale itp szkoda kasy, bo skład podobny i działanie również.

Hej dziewuszki :) A ja już też mogę związać :D bo z tyłu mam takie że się ledwo, ale dają w gumke złapać a z przodu mam nawet dluższe niż te z tyłu jak wezmę tak w kucyka :) więc jest ok :) Ojejkuu-> ja miałam styling i mi nie zniszczył włosów bardzo, wyraźnie tego nie odczułam jakoś. Ale mi za to poniszczyły się przez rozjaśnianie z czarnego na blond... Ale znou mi się chce :) jak miałam taki kontrast to każdy mi mówił, że wyglądałam dobrze :) co z tego że nie do końca naturalnie, ale też ładnie :) Ja mam tak, ze całkiem na blond nie mogę niestety, bo mam naturalnei ciemne włosy i ciemne brwi i oczy może nie takie ciemne, bo piwne, ale karnacje i w ogole jakoś tak w blondzie samym to się też źle czuję.... Ale chciałabym tak się ufarbować jak na tej focie po prawej stronie - chodzi mi tylko o kolor. Juz dawno bym to zrobila, tylko nie wiem jak z ta fryzura potem w usa... pewnie trzebaby bylo zamalowac... :( http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6cd7b133520acd87 Kaasiiaa - długowłosa ma rację, już dziewczyny polecały tu Placentę właśnie firmy Kallos, w takiej cenie za duże opakowanie. co do tych drogich odżywek to napewno coś w nich jest, ale nie we wszystkich.Czasem warto jest kupić tańszy odpowiednik, szczególnie jak się nie dysponuje wielkim majątkiem :) Ja w Stanach uzywałam Loreala z serii Texture, 10 dolców za szampon, a była to taka wielgachan butelacha , nie taka jak u nas :) na zmianę z Tresemme szampon + odżywka. W listopadzie przywiozłam sobie taką wielką butlę odzywki z Irlandii za całe 4 euro i do tej pory mam, chociaż do kwietnia używałam po każdym myciu. Normalnie butla hurtowa :) Teraz już nie używam bo używam waxu itp :) Co do rośnięcia tych włosów - to dokładnie tak - jak się na coś czeka to czas się dłuży, a jak sobie zorbi,y fajną fryzurkę, to zaraz trzeba iść do fryzjera bo rosną :) Ja tak miałąm, jak jeszcze miałąm kiedyś kiedyś krótkie włosy ;) trzeba było co 3 tygodnie chodzić do fryzjera bo odrastały i już sie nie układały :) a teraz? też się średnio układają, ale muszę wytrzymać ;) Lecę w kimono :) Tak ja mówi Kasia - dobry Sen :P dobry na wszystko :)

Ja również zapuszczam włosy. Tak na powaznie to od roku, bo wcześnije zawsze za dużo ściciełam, ponieważ ciągle robiły mi sie kołtuny czy rozdwajały końcówki ( niestety nadal ). Postaram sie zastosowac wasze ;] mikstury na włosy. Sama jedynie stosuje kupione kosmetyki. Z raz lepszym lub groszym rezultatem. Włosy wypdają mi od kilku lat :/ Kilka tygodni temu nawet policzyłam włosy po myciu w wannie i na grzebieniu. Wyszło mi około 460 włosów, a myje je 2 razyw tygodniu. Moze tak dużo, bo nie czesze sie na codzień, bo mam krecone, a średnia dzienna \"uciekinierów\" ;), jak wiemy, wynosi ok 100 włosów, czyli u mnie ponad norme. Chodze do dermatolog. Obecnie znów łykam żelazo i zestaw witamin. Dwa raz dziennie. Ostanio znów mam apteczne wcierki. Ponoć ma pomóc. Kiedyś wypadało mi więcej włosów. Dlatego z tymi witaminami i wcierkami trzeba cierpliwości. Po witaminnach gdześ po roku rezultat bedzie zadowalajacy. Z maskami troche szybciej ;] Nawet na włosy, by zostały na glowie, dermatolog wysłala mnie do ginekologa, po tabletki antykoncepcyjne. Łykłam póltora roku, dostrzegłam jedynie znaczącą poprawe cery. Ale dopiero po 8 miesiącach łykania. Powodzenia w zapuszczaniu :D

i tak dalej -> napewno w końcu coś CI pomoże. Spróbuj z tym Henna Wax Treatment albo placentą. Zaszkodzić nie zaszkodzi, ale może pomóc :) Albo z domowymi maskami. Mi też wypadają jak szalone.. nigdy nieliczyłąm włosów, ale jestem pewna że byłoby ich więcej niż 100. A myję co 2gi dzień. Czarna Brewka -> czemu Ty nie jesteś czarna? :P tylko pomarańczowa :)

Hej Dziewczyny, Trafilam na wasz topik -bardzo fajny jest. Ja tez zapuszczam wloski, ale najsmieszniejsze jest to, ze wcale o nie nie dbam:( myje je co drugi dzien, nie susze suszara i tyle...ale cos mi sie wydaje, ze to przyniesie mierne wyniki. Dzisiaj mam wolne i umylam wloski, nanioslam odzywke i tak teraz siedze z nia na glowie. Jakie macie rady, jak skutecznie zadbac o wlosy -aha...dodam,z e mam malo czasu:) Pozdrawiam

ha ha! Dobre Lilly pytanie! Całe życie, przysięgam całe tzn do osiemnastki miałam ciemne włosy, potem cały czas farbowałam na czarno, ciemne oczy, oprawa i wogóle zawsze byłam "czarna" a co mnie podkusiło to zmienić, nie wiem. Tak wyszło to z niczego.W tych rozjaśnianych czuję się nijako za to w czarnych czułam się rewelacyjnie, pasowały do mojej osobowości. Ale jak już tyle wytrzymałam to może warto poczekać.

hej, ja codziennie szczotkuje wlosy az glowa jest czerwona. musze przyznac, ze ku mojemu zaskoczeniu wcale nie wylaza garsciami. co ma wyjsc naturalnie to wyjdzie a potem za to nie laze z wlochami na ubraniach. stosuje olejek nablyszczajacy do wlosow i to tyle mojej pielegnacji :) czyli mozna rzec, ze zadna to pielegnacja. wydalam juz w zyciu sporo pieniazkow na wloski i nic to nie dalo, ze teraz daje im odetchnac. a niech robia co chca :) chyba sobie tylko jasniejszy brazik na lato zrobie, jeszcze nad tym mysle :) pozdrawiam :) i zycze milego dnia

zapomnialam powiedziec, ze przestalam je zwiazywac gumka i juz nie mam problemu z polamanymi wlosami na srodku dlugosci. zazwyczaj nosze proste rozpuszczone a czasem tylko spinam taka jakby spinka, nie wiem jak to nazwac. chyba im to sluzy ogolnie bo nie mam problemu z koncowkami. pozdrawiam :)

Wlasnie...chcialam tez napisac o tych gumkach do wlosow, moje tez pekaja po srodku:( nie wyglada to ladnie...chyba tez przestane uzywac gumek :P, a zaczne jakies spinki:)

heh to w sumie fajnie ze le l\'oreale nie sa takei dobre, bo nie bede sobie robic wyrzutow ze zaluje na szampony:P choc duzo dobrego o nich tez slyszalam.. glisskura kiedys uzywalam calej serii i bylam bardzo zadowolona:) mam zamiar wlansie znowu sie w nia zaopatrzyc:) o placencie slyszlam, ale nie wiedzilam ze to tej firmy:P ja osobiscie uzywam waxa, bo jakos ta placenta.. z lozysk.. jakos bym nie mogla:/ chociaz wax tez chyab jest troszke pochodzenia zwierzecego:(

Brewka, Tigierce chyba chodzilo o kolor nika..:) ..pomaranczowy...:) a jak lepiej sie czujesz w ciemnych to czemu na blond dajesz teraz:P?

Miss Potter :) Witamy na pokładzie :) A Ty jak masz długie swoje włosięta? Nie musisz od razu dbrać jakoś przesadnie :P bo np to że nie suszysz ich suszarką dużo daja, suszarka przecież bardzo niszczy włosy. Możesz sobie kupić tą mgiełkę Radical, i po umyciu spryskac włosy, jast wzmacniająca. Albo kupić szampon z tej serii. Możesz np raz w tygodniu sobie zaaplikować wax albo placentę na 20 min nawet. Może kup sobie jakiś skrzyp w tabletkach, albo ziola do picia, tylko że na wfekty trzeba czekać... Czarna brewka-> Kasia ma racje.. chodziło mi o nicka :) ALe w sumie jesli chodzi o włosy, to ja tak samo - zarzekałam się całe moje nastoletnie życie że nie obetnę że nie rozjaśnię i prosze jaki efekt.. :) I ja tez nie mogę sie przyzwyczaic do siebie w jasnym ch włosach, chociaz mowią ze ładnie wyglądam :) bo jednak taka zamiana to duża różnica :) trzeba się przyzwyczaić :) Pewne tak samo czują się blondynki farbujące na ciemno :) Co do gumek, to ja rzedko wiązałam w kucyka jak miałam długie, no czasem, ale po domu jak mi przeszkadzały to spinałam taką spinką-grzebyczkiem, czy jak to nazwać :) i nic mi się przy tym nie łamały. Teraz tez mogę spinac i właśnie mam tym spięte :) Ja włosów nie szczotkuję, jakoś nie lubię.... zawsze tylko rozczesuję grzebieniem. Zresztą, teraz nie ma co za bardzo szczotkować :P

Hej, Wloski mam do ramion...mialabym dluzsze, ale musialam podciac koncowki, bo prawie rok nie podcinalam i nie wygladaly efektownie. Jestem ciekawa jak to jest miec wlosy do polowy pleckow-takowe chce miec-bo nigdy nie udalo mi sie dostatecznie ich zapuscic, ehhh...zawsze mnie kusi, aby je obciac:) Kolorek mam brazowy, mysle o farbowaniu na jakis cieply czekoladowy, sama nie wiem, chyba wybiore sie do fryzjerki, niech doradzi. Pozdrawiam

Miss Poter, ja tez jakos nie moglam nigdy wytrzymac zeby nie obciac..:( a jak nie cale wlosy to chociaz grzywke, co u mnie tez dawalo oplakane rezultaty:P taka chyba juz po prostu nasza kobieca natura, ze lubimy zmieniac i fantazjowac z naszym wygladam:P hehe a\'propos fantazji i wlosow, to przypomnialo mi sie jak kiedys wybieralam sie na taka powazniejsza imprezke z chlopakiem. Wloski slicznie mialam juz pokrecone, podpiete, wymalowana i wystrojona i wpadalm na pomysl zeby te z pod spodu wlosy wyprostowac zupelnie i tak fajnie spiac te loki co zostana, nie wime co mi strzelilo do lba, ale jak chlopak po mnie zaszedl to ja bliska lez probowalam spowrotem je jakos zakrecic, bo wczesniej prostownica na nie ruszylam i wygladalam jak ostatnie straszydlo:D a ja z waxikiem na wlosach siedze wlasnie, folia owinieta szcezlnie i mnie grzeje w glowe jakos mocno nie wiem czemu:/ jescze z 15 min..:P a zapomnilam poki suche byly sprawdzic czy mi sie nie lama w polowie, bo ja jak zwiazuje to raczej mocno tak i w sumie dosc czesto nawte sie to zdarza, ale jakos nie zauwazylam, wiec mam nadzieje ze nie:P w ogole nie myslalm o tym nigdy wiec postaram sie teraz ograniczyc to do jak najrzadziej:P

a to o to chodzi? nie wiem czemu byłam pomarańczowa, nie zwracałam na to uwagi. Teraz muszę mieć dwa a.

to dziewczyny robimy z siebie blondynki na lato? Ja już długo odbarwiam to jeszcze wytrzymam, ale korci mnie, żeby zrobić te pasemka takie kontrastowe.

hej dziewczyny, ja mialam nic nie robic z wlosami ale kusi mnie jasny braz. Mam ciemne, jak gorzka czekolada i chcialabym na lato rozjasnic. No i tez marze o tym zeby miec do polowy plecow wlosy!!! Moze wiecie jak dobrac sobie kolor do twarzy. Zupelnie nie wiem jak okreslic swoja karnacje :/ pozdrawiam :)

no to teraz wszystkie czarnulki jestesmy:D

tak, ale nie używaj już tego określenia, bo znowu mnie podkusi ta czarna farba. Jeśli chodzi o nicki to fajnie.

robimy Brewka:D w sumie na ciemno na lato to zle bo mocniej w glowge grzeje hehe;) ja tak mysle zeby troszke takim ladnym popielatym rozjasnic sobie:):)