Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

daga - no u nas niestety też nie obyło się bez antybiotyku choć marudziłam czy aby na pewno, czy nie da się nic zrobić, żeby go nie brać:/ z dnia na dzień konkretnie go rozłożyło, zawalone zatoki, gardło czerwone, kaszel taki, że się wszyscy na niego patrzyli w przychodni, dusi się, nie może spać, nie chce jeść, temp., wymiotowanie flegmą. Spytałam tej pediatry, a jej ufam, bo nigdy nas nie zawiodła i mówi, że nie da rady bez antybiotyku i jeśli nie chcę, żeby wylądował w szpitalu, to mam lecieć po zastrzyki, wykupiłam, dostał strzała od razu i na wieczór znów poszłam, już mu troszkę lepiej po dwóch dawkach, ale wiadomo, że to jeszcze nie to. doustnego antyb. nie dostał, bo już teraz ma biegunki ze śluzem, więc zaleciła w zastrzykach, dodatkowo od kilku miesięcy ma osłonę (obecnie dicoflor). co zrobić, czasem trzeba. on już był w takim stanie, że kaszlał przynajmniej raz w ciągu minuty. Ja też chora, ciężko jest, brakuje mi siły. ciekawe czy mojej 3,5latki też nie rozłoży, tylko czekam, ale widać, że broni się jak może (daję jej cebion multi od dłuższego czasu - może działa) mamo 15latka - u nas eozynofile wyszły wysokie, co świadczyło o alergii, natomiast wyszukałam o obniżonych : "Zmniejszenie liczby eozynofili to skutek: zakażeń, duru brzusznego, czerwonki, posocznicy, urazów, oparzeń. Wartości poniżej normy mogą także towarzyszyć zwiększonemu wysiłkowi fizycznemu oraz być skutkiem nadmiernego wydzielania hormonów nadnerczowych." Natomiast jeśli chodzi o RDW, to taki niewielkie odchylenie może być normalne jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga - od naszego powrotu z wakacji borykamy się z plamką na udzie. Były już maści sterydowe, ziołowe, znikało ale niezupełni i znów nawrót. Oczywiście nikt nas nie skierował na wymaz, więc sama zrobiłam i wyszło coś jak gronkowiec (wynik-staphylococcus cns +). Szymek brał 2 tyg.antybiotyk, do wczoraj, a od 2 dni plamka gorzej, od kilku dni też katar. Wtedy kiedy to sie zaczęło to byliśmy świeżo po wakacjach, a do tego pod koniec października szczepiliśmy przeciw pneumokokom. Plamka+katar+dziwnie odparzona pupa są ze sobą związane. Najgorzej, że 2 tyg.antybiotyku i nie zniknęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Wczoraj byliśmy u gastrolog. Obejrzała Sylwię, zmierzyła, zważyła itp. Przepisała Metoclopramidum 2x dziennie rano i wieczorem oraz 1x losec i za 6 tyg. kontrola. mc-dulka- Łukasz jest szczuplutki ale jeśli chodzi o wzrost to przeciętny. daga1975- mój Łukalek od jakiś 2 miesięcy odpieluchowany, tylko na noc zakładamy pieluchę bo jeszcze siusia w nocy. Niestety mamy problem z kupą, nie chce robić na nocnik, wstrzy,uje przez co ma zaparcie. Nie zmuszam go do nocnika, boję się tych zaparć i jak mówi ze kupka będzie to zakładam mu pieluchę. jeśłi chodzi o małą różnicę wieku to łatwo nie jest. Łukaszek chodzi do żłobka więc mam ogromne odciążenie. mama ze skazą- u nas też ząbki, Sylwia w podobnym jak nie tym samym wieku :) ciekawa jestemkiedy Twój synek się urodził :) U nas prześwituje już druga dolna jedynka. Gorne jedynki i dwójki tez się pchają bo dziąsła napuchnięte. Moja nie siedzi jeszcze ale ustawia się powoli do czworaka. Mam nadzieję, że infekcja szybko minie! zdrówka dla małego mama 15latka- nie pomogę, narazie wchodze w temat refluksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Mama ze skazą-on również w tym dniu miał uczulenie,aż się zdziwiłam,że wyszedł obnjiżony poziom eozynofili.Cieszę się,że RDW jest ok.Przynajmniej to dobre. ;) Zyrrafka-Nie szkodzi,rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tar la llaa lala
ja oczywiscie zalozylam, ze podst badanai sa porobione i o tej boreliozie i innych pisze jakby juz pomyslu brakowalo. Mamo 15sto latka, tsh 6,2 to paskudny wynik i trzeba go leczyc, bo syn Ci sie nie bedzie dobrze rozwijal. Koniecznie zmien endokrynologa. Poczytaj o niedoczynnosci tarczycy, moze dawac bardzo duzo objawow w tym i takie, ktore wypisalas. A refluks w tym wieku sam z siebie nie bierze, jakas musi byc przyczyna, moze ciagle zjada jakis alergen... probowalas diety beznabialowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_mm
potwierdzam info o TSH, ja przy wyniku nieco powyżej 5, miałam dużo okropnych dolegliwości, które ustąpiły po wdrożeniu odpowiedniego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Tar lalala-Syn często coś podjadał rzeczy niedozwolone,ale za każdym razem brało go sumienie i mi się przyznawał.Dziwne że refluks nie ustępuje mimo 5-miesięcznej kuracji przeróżnymi lekami oraz ścisłą dietą.Jedyna poprawa to rzadsze odbijanie. :O Ja również myślałam,że 6,2 to zdecydowanie za dużo jak na 15,ale pomyślałam,że lekarz wie lepiej.Dziad nawet leków mu nie przepisał! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Przepraszam za błędy,ale piszę z telefonu dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trala la la la
na forach czesto maja niedoczynnosc i refluks i wiaza to ze soba wejdz sobie np tutaj http://forum.gazeta.pl/forum/f,24712,Tarczyca_doroslych_i_dzieci.html i popisz z ludzmi. a depresja przy niedoczynnosci jak najbardziej mozliwa. naprawde baran z tego lekarza zeby taki brzydki wynik olac, przydaloby sie to gdzies zglosic bo to juz blad w sztuce jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Oj,on ma już sporo problemów.Nie chcę tu mówić o co chodzi,ale przejechał się na swoim chamstwie.Ludzie na forach piszą o nim jak najgorsze rzeczy,a niedługo możliwe,że straci to,na co długo pracował.Jest zarozumiały,arogancki i nikomu nie życzę takiego lekarza.A Wam dziękuję za odpowiedzi,bo jak tak czytam o tej niedoczynności to ludzie z wynikiem 5 się leczą i normalnie lekarz wypisał leki.Spróbuję znaleźć dobrego endokrynologa i zapisać się na wizytę prywatną.Szkoda tylko,że wcześniej się tym nie zainteresowałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie. Musze zagęszczać małej mleko kleikiem zamiast podawać mleko AR. Na 150 ml wody i 5 miarek mleka ile mam dosypać kleiku? Czy ten kleik nie rozepcha jej żołądka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryzowym? np Bobovitą? musisz metodą prób i błędów: ale my dawalismy ok. 1 łyżeczki, więcej robił się glut i nie chciało przechodić przez smoczek ani przez rurkę butli dr Brownsa. a nie lepiej nutritonem? bo kleik Ci nie zgęstnieje w żołądku, a nutriton będzie gęstniał dopiero w brzuszku. nie wiem, czy ci zależy na tuczeniu Małej, ale kleik jest mocno kaloryczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga- dziękuję za odpowiedź, też wydawało mi się że kleikiem ryżowym rozepcham tylko Sylwię. Tak mi powiedziała ta gastrolog jak zapytałam o mleko i czy mam dalej karmić bebilonem AR który jest mlekiem początkowym a moja córka ma już 7,5 m. czy następnym mlekiem i czymś zagęszczać. Kazała mi zagęszczać kleikiem ryżowym. Jak się stosuje ten nutrition?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Hej.To chyba jednak nie kłopoty z tarczycą.Zrobiłam mu prywatnie ft3,ft4 i anty-tpo,które okazały się być w normie.W takim razie stawiam na refluks.Mimo wszystko,dziękuję za pokierowanie mnie na te badania,bo teraz przynajmniej wiem,że to nie hormonów wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafko, możesz i kleik spróbować (np na posiłek, który chcesz żeby ją dłużej trzymał, może łyżeczką by zjadła taki gęstszy na mleku mod. na śniadanie, wtedy mniej będzie ulewać, bo butla zawsze to potęguje). mozna też kukurydziany, jaglany spróbować, generalnie już w tym wieku masz trochę możliwości urozmaicenia. a nutriton jest w porządku, bo początkowo ma taką konsystencje lekkiego kisielu, a gęstnieje w brzuchu, na opakowaniu jest przepis na rzadko do butli, ale trzeba dać trochę mniej niz oni tam piszą, my na ok. 180 ml. dawaliśmy 1-1,5 miarki (tej z opakowania nutritonu-takiej malutkiej), to ma tylko 5 kalorii, wiec to tylko zagęszczacz, ale dobrze przed snem czy w nocy właśnie z tym mleko dać, to w brzuchu siedzi i nie podchodzi. nie wszystkie dzieci go jednak lubią, nie wszystkie go tolerują (bo to mączka świętojańskiego chlebka, to co w Sinlacu jest, ten wynalazek jada?) i musisz zobaczyć, czy nie ma po tym brzydkich kup, zaparć, albo bóli brzuszka, ale przy 7,5 msc to i inne posiłki juz dajesz i tego mleka będzie na szczęście coraz mniej, więc i konieczności zagęszczania też nie za wiele:-) mamo 15 latka, nie wiem, czy to dobra, czy zła wiadomość, że to nie tarczyca, ale zawsze coś wiesz. refluks/nadkwasota daje dziwne objawy (przynajmniej u starszych dzieci znajomych) np. ból głowy, albo szumy w uszach. jeśli np. Wy rodzice też macie kłopoty z żołądkiem, to moze warto zrobić test na helicobacter, ale to na pewno mądry gastrolog Was pokieruje, bo skąd u nastolatka nagle refluks??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga młoda piła bebilon AR, który jest zagęszczany właśnie tą mączką z chl.ś. nic się złego jej po tym nie działo. Narazie kleikiem zagęszczam, niestety i tak ulewa jej się. Leki odrobinę tylko pomogły. Po zupkach wcale nie ulewa mniej niż po mleku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Nie mamy z mężem żadnych problemów z żołądkiem.Jemy bardzo zdrowo,regularnie,prowadzimy w trójkę aktywny tryb życia,także też mnie to dziwi,ten refluks bez powodu. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo 15 latka, a Synek nigdy nie miał kłopotów alergicznych, jakis nietolerancji itp. a może On najnormalniej w świecie coś w szkole złapał, jakąś bakterię do uk pokarmowego (robiliście posiew bakteryjny z kału?), albo rzeczywiście pasożyta. na pewno o to nie trudno!! bo aż nie do zrozumienia dla mnie laika, ze przy dobrych nawykach żywieniowych i braku problemów gastrycznych w dzieciństwie nagle refluks...rozumiem na starość, ale u nastolatka... żyrafko, a zupki gotujesz sama czy słoikowe? pytam, bo nie wiem na czym zabawa polega, ale te drugie robią gorzej refluksowcom )przynajmniej niektórym), a domowe przechodzą bez problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dulka, a te Twoje spostrzeżenia to jednak nie kierują Cię na pomysł alergii?? upadła ta idea, ze to od nabiału albo od manny? bo taki niski wynik wymazu i fakt, ze to jakis gronkowiec, to własciwie żadna wiedza, a jeszcze nie da sie go wykończyć antybiotykiem, bo to moze nie to....przypuszczam, ze jakbyś po skórze pojeździła wymazówką, to chyba wszyscy jakiegos paciorkowca na skórze mamy, a póki to nie ropieje itp. to on nic złego nie robi, tylko z nami zyje:-). u nas po 2 mscach względnego spokoju od niedzieli znowu katar. auuuu!!! humor itp. w normie więc staram sie nie panikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Nie,nie robiłam.Odrabaczamy się całą rodziną się co pół roku,ale właśnie przymierzam się do tego badania.Można też zrobić chyba z krwi,prawda?Bo i tak musimy go ukłuć.Nie wiem tylko który sposób jest bardziej wiarygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 15-latka.
Tak w ogóle to syn ma stwierdzone AZS.Czasem jest okropnie,a kiedy indziej prawie nie widać po nim alergii.Jedynie ręce ma bardzo poniszczone. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga-może nadmiar nabiału też ma na to wpływ, ale u nas ta zmiana powracała ciągle w tym samym miejscu, robiły sie grudki takie jakby z płynem i zlewały się w 1 plamę taką lekko wypulkłą. To nie ropiało, ale swędziało. U nas od piątku hard-core. W nocy z czwartku na piątek Szymek wymiotował. Do godz.13 aż 8 razy, ale już nie miał czym. Dostaliśmy na wszelki wypadek skierowanie do szpitala. Potem 2 dni wysokiej gorączki, a w poniedziałek dziecko wydawało sie byc zdrowe, a lekarz osłuchała i coś wysłuchała, bo dała znów antybiotyk :( i to Summamed Forte :( a poza tym jakiś syrop żeby się zapalenie jamy ustnej nie rozwinęło. Normalnie cudownie. Poza tym inhalacje z pulmicortu ale Szymek nie chce sie inhalować, wiec lipa. Kiedyś ta sama pani dr wypisała Też sumamed i nie dałam, bo Szymek zachowywał się jak zdrowe dziecko a teraz z ciężkim sercem daję, jeszcze 2 dawki-dziś i jutro. Szymek do tej pory nie brał antybiotyków (kiedyś inna dr wypisała Augmentin jak miał 7 m-cy ale dałam 1 dawkę i wezwaliśmy innego lekarza i okazało sie że nie ma potrzeby, potem raz miał Bactrim, ale to taki antybiotyk-nie-antybiotyk, a teraz w ciagu 3 tyg aż dwa, jeden mega-silny a drugi brał aż 14 dni. Jestem tym taka zdołowana, że szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Dulka, wygląda, że się Wam coś plącze...nie mozesz mieć poczucia winy, skoro coś wysłuchała, a poza tym ewidentnie Szymek się z czymś zmaga od jakiegoś czasu i może antybiotyk wreszcie da temu kres. A co brał wcześniej przez 2 tyg.? też makrolid? ja tam lubię Sumammed (jeśli można lubić antybiotyk), bo daje się go tylko 3 dni, a działa kolejnych 7 i tak nie jedzie po uk. pokarmowym maluchów, jest silny rzeczywiście, ale nowoczesny z tych dostępnych na rynku, poza tym ma naprawdę szerokie działanie i jeśli to gronkowiec czy inne świństwa (a nawet coś nietypowego np. chlamydia) jest za to odpowiedzialna, to wyczyści skutecznie. Miśka brała go już 2 razy, ale Ona w ogóle już za dużo nabrała antybiotyków (w 1. rż aż 3! w sumie 5 + Bactrim, te 3 to zanim trafiliśmy do tej naszej lek.) i to prawdopodobnie jest przyczyną jest słabej odporności. tak jak opisujesz tę plamkę, to u nas tak wyglądały uda po pogryzieniu przez jakieś brudne, po spryskiwaniu na Euro, komary, też takim osoczem podchodziło jak smarowałam Fenistilem czy innymi cudami alergicznymi. Jakby poparzona skórka i swędziało wiele tyg. rozumiem, że jakieś proste sterydy w stylu hydrocortizunum itp. przerabialiście? a myślałaś o ogólnym wzmocnieniu Szymka (zwłaszcza że chyba to przedszkola się wybiera?), my jesteśmy już po Bioaronie, ceruvicie, tranie, immunotrofinie, a teraz mamy ruszyć z większym, nieziolowym kalibrem szczepionki Ribomunyl, którą daje się w takich krótkich odcinkach czasowych, ale przez wiele miesięcy i ma ją uodpornic na paciorkowce i na pneumokoki (choc byla szczepiona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sterydową maść stosowałam, bo pewna pani dermatolog powiedziała, że to alergia kontaktowa i stosować elocom "do bólu"... Szymkowi kilka razy zdarzyło się że dostał b.wysokiej gorączki a dobę później wszystko ok... Nawracają nam od jakiegoś czasu katary i nie wiem czy to wirusowe czy coś innego Na wzmocnienie odporności mamy coś dostac na wiosnę, jakąś szczepionkę doustną. Zastanawiam się czy ta plamka nie jest też związana ze szczepionką na pneumokoki. Poza tym miała ona też pomóc na katary, a tu nie lepiej a chyba nawet gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co wyszło z wymazu to jest akurat oporne na sumamed, a wcześniej Szymek brał Amoksiklav

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaTsiTis
Kochane mamy. Proszę o pomoc. Mój synek ma 8 miesięcy i problemy refluksowe i stąd moje pytanie: czy warto takiego malca katować i robić pHmetrię, która potwierdzi refluks (objawy wskazuję na refluks) w jakich pozycjach najlepiej układać do snu? kładę na boczku ale odkręca się na brzuszek, i tak się wierci przez noc, ciągle zmienia pozycję czy podajecie owoce ze sloiczkow? jakie owoce najlepiej i jakie ilości, czy caly sloiczek 130g? czy dosypujecie kleiku? jaką ilościa kaszki/ kleiku zageszczacie mleko (wypija 180ml) czy zauwazylyscie ze wasze dzieciaczki przyjmuja dziwne pozycje? moj np. jak mu doskwiera refluks to jak nosze go w pionie to spuszcza glowke, lapie sie wszystkiego zeby stanac na nozkach, przy zasypianiu na boku odgina glowe do tylu, z plecow przekreca sie na boczek lub brzuszek i raczkuje ale tez wtedy pochyla glowke, robi jakby koci grzbiet bardzo prosze o odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widzę Dulka, że męczą Cię te same pytania i sprawy co mnie, też Miśka ma nawracające katary (niby wirusowe, choć potrafią być zielone albo żółte po nocy), czasowo psuje jej się cera, czasowo brzydną kupy i też takie tajemnicze zwyżki temp. i spadki, generalnie mało dni, żeby nic się nie działo....Lekarze mówią, że to normalne walki uk. immunologicznego z zagrożeniem, ale czy na podzespołach jakiejś bakterii, nie wiedza. potem robią oczy, jak mowię, że ona nieprzedszkolna, bo to zachowanie jak u przedszkolaka. Gardło w posiewie czyste, kupa też bez bakterii, migdał obkurczony, a sprawa pozostaje:-( i męczy mnie pytanie, gdzie ona to łapie, dlaczego ciągle. też dopiero na wiosnę ruszamy z tą szczepionką doustną, ale czy pomoże, to musiałabym wiedzieć z czym walczę:-( a na pewno z czymś jej organizm się zmaga, bo hemoglobina niska, a jeszcze latem była wysoka, więc coś próbuje zwalczyć i traci hgb. jak coś ustalisz jakis trop napisz prosze, albo jak ktoś Ci coś wreszcie mądrego podpowie. jak ostatnio przeczytałam artykuł o przekrętach przy szczepionce na grypę, to jestem już w stanie uwierzyć że wpakowałyśmy Maluchom pneumokoka, z którym teraz muszą walczyć:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga- ale Ty dużo badań robisz Michalinie. Szymek miał tylko kiedyś CRP z palca, kał na posiew i ostatnio wymaz ze skóry, a tak to nigdy nie miał pobieranej krwi itp. Ja już na nic nieobowiązkowego Szymka nie będę szczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posiew z kupy i gardła to pobrałam sama, bo myślałam, że coś znajdę i będzie rozwiązanie, a to nieinwazyjne i zanieść można. a krew miała badana z palca w grudniu, bo lek. wahała się czy dac antyb. (a crp było wysokie, więc tak) i wyszła ta hgb, więc musialam powtórzyć w 3 tyg. po antyb. i nadal hgb niska:-( a wcześniej robiłam ponad pół roku temu, bo też lek. chciała odpow. czy dać antybiotyk (ale crp było niskie), a hgb. b.dobra. woli lek. i ja też nawet ją ukłuć z palca, niż dawać antybiotyk w ciemno i taka postawa mnie przekonuje. mam takie lab. niedaleko, gdzie pielęgniarka robi to tak sprawnie, że Mała nawet nie zakwili, a traktuje to jako przygodę, bo dają naklejkę itp. bierze teraz kinder biovital z żelazem i znowu po wypiciu butli za ok. 2 msce czeka nas kontrolna morfologia, czy hgb wrócila do siebie. no cóż, chyba nie ma wyjścia, choć też nie jestem wcale zadowolona, że ciągle coś musze jej badać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta, te dziwne wyginania się, o których piszesz to tzw. zespół Sandifera, brzmi strasznie, ale to rekacja organizmu na kwasy, ktroe draznią przełyk i gardło, część z nich jest bezwolna, a część to próba poradzenia sobie Malucha z uczuciem dyskomfortu, strzepania tego kwasu. u nas to wystarczyło lek. (bez ph metrii i innych rtg) to postawienia diagnozy refluksu i leczenia. Trudno 8 msięczniakowi zrobić ph metrię, i myślę, że nie ma takiej potrzeby, jak widać że ma....może ewentualnie usg, czy uk. pokarmowy jest zbudowany prawidłowo, czy żołądek nie za wysoko itp. co do diety...owoców długo nie dawałam wcale, było zdecydowanie gorzej, a już na pewno nie słoiczkowe bo większość jest z kwasem jabłkowym albo cytrynowym. Właściwie tylko banan był od początku, potem gotowane jabłko, do dzisiaj po słoiku ma refluks, a po np. owocu w kisielu nie. ma 2,5 roku i nadal poza bananem i jabłkiem je inne owoce w malych ilościach i tylko przed południem. mleko lepiej zagęszczać nutritonem, a nie kleikiem, bo ten pierwszy zgęstnieje w brzuchu i nie wyleci. a kleik, kaszkę dawać łyżeczką a nie z butli, w ogole jak najwięcej łyżeczką, a najmniej butlą. żadnych soków!! do snu ułożyć wyżej tzn. na poduszce klin, na podniesionym łóżeczku, ale i tak maluchy robią w nocy co chcą, a że się kręci, bo piecze i takie niespokojne są dzieci refluksowe. jednym z objawów zdrowienia będzie spokojny sen. podobno dobrze jest na lewym boku, ale czy tak sobie da...moja miała kilka tyg. że spała w dzień tylko w leżaczku, bo inaczej nie chciała, bo widać jej podchodziło, choć nie wylatywało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×