Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WIOSENNE SŁOŃCE

DIETA JAK ZWYKLE OD PONIEDZIAŁKU START 4 CZERWCA ZAPRASZAM

Polecane posty

moj jadłospis: dwie kromki z szynka-160 kawa z mlekiem i łyzeczka cukru-70 truskawki z 300g i jogurt nat 150g-250= razem 530 ostatnio szamałamo 14 i wcale nie jestem głodna wiec bede jesc koło 19 troche mi smutno bo dzis nie mam co robic, a moje kochanie do mnie dopiero jutro przyjedzie, teskno mi za nim, tak bardzo chciałabym sie z nim poprzytulac, no ale coz wytzymam z tych kochaniem do jutra, nuuuuuuuuuuudaaaaaaaaa!!!!!!!! a z nudy apetyt rosnie!!!uhmgh...bubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pois ty to szalejesz z tymi kaloriami zjadłas az 100 kcal dzis przesadziłas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawpierdalałam sie truskawek a moja truskaweczka na ktora mam najwieksza ochote jest daleko ode mnie, az 15 km moze zrobie mu psikusa i go odwiedze takie suprise!!!ale by był zonk jak by wówczas spobie smacznie spał, a niech moje kochanie odpocznie spokojnie....ponudze siue sama bede sie delektowac smakiem samotnosci swoja własna osobistoscia a wiecie ze bush do papieza powiedział yes sir zamist wasza eminecjo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam kalafior chyba go sobie ugotuje na kolacjone.....albno walna jogurt naturalny, wiem jutro zjem kalafiora a dzis ......hmmmm......mam chetke na kawke i cała mleczna czekolade....zart.....na kawke tak ale czekolada a fuj takie zbedne kaloryje bleeee fuj a po reszta mi nie smakuje juz czekolada, po prostu sie odzwyczaiłam od niej i jej nie jem nie mam na nia ochoty,jem zdrowe rzeczy, jadam lekkiie kolacje i staram msie ni przekraczac 1000 kcal juz tak ciagne 3 tydzien.......i bede ciagnac przez całe zycie bo utzrymac wage to tez niezle wyzwanie i chyba jest najtrudniejsze w tym całych odchudzaniu!!!!pozyjemy zobaczymy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosek20 ja tez sie pilnuje by nie przekroczyc 1000kcal dziennie...Dieta dobra bo nie chodze głodna :) a jak nie cwiczysz to mimo to chudniesz? ja teraz zamęt na uczelni i zamiast cwiczonek szykuje sie giga kucie ...a nie chce przytyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj rachunek sumienia: 530 kcal jogurt naturalny-150g -90 kanapka-80 sledzik-150 kawka ze słodzikiem i mlekiem-50 pare plasterkow wedliny-80= razem 770 kcal no na dzis starczy bo nie jestem głodna, popijam mietke i mam nadzieje ze za dwa tygodnie bede lzejsza choc 3 kilo dzis sie przestrasznie wynudziłam i wytesknilam za moim kochaniem tyle ciekawego z mojego dzieseijszego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak wczesniej wspomnialam nie mam nawet ochoty jest od tygodnia...dzisiaj poszlam do sklepu przymierzyc spodnie i okazalo sie ze moj standardowy rozmiar jest juz za duzy:) a poza tym zjadlam dzisiaj jeszcze jablko i w domu wepchneli mi na sile actimela;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly_777
własnie nadrobilam zaleglosci. kurcze jak czytam wasze posty to tak bardzo wam zazdroszcze. ja to bardziej sie chyba ograniczam niz odchudzam. :( jakos strasznie na mnie wplynelo to odchudzanie myslalam ze padne i to tylko po tygodzniu. pozatym nie mialam motywacji do cwiczen. kurcze mam pokuj 2x3 metry zagracony ze szkol. nie ma miejsca by sie polozyc na podlodze a tymbardziej cwiczyc. jedynie na lozku czesem poprubuje z 20 brzuszkow moze 40 po odpoczynkach i padam strasznie :( wstyd mi ze tak sobie pozwolilam na takie zaniedbanie własnego ciala. tylko usiasc i plakac (wstyd te opone komukolwiek pokazac. az dziwie sie ze moj facet jeszcze ode mnie nie uciekl.) tak pozatym to pewnie jutro nie bede miala za duzo czasu by jesc. rano standart musli z mlekiem potem herbatka zwykla albo mietowa innej nie mam ;/ jakas kanapka no i ewentualnie 3 kawalki wasy bo tylko tyle zostalo. no i woda. dzisiaj sie naplakalam moj facet wyjechal do norwegii a ja nawet nie moglam sie z nim dobrze pozegnac. 8-16 praca a potem na 18 do szkoly i juz go nie bylo. bo o 18.30 pojechal :9 a w szkole musialam byc bo przed egzaminem i tak pocieszam sie ze ja jako jedyna jednosta wiedzialam o co chodzi - wykulam prawie wszystko na pamiec (co za rozumienie). moze jak mojego slonka nie bedzie to sie zmotywuje. postaram sie pokazac na co mnie stac a przynajmniej postaram sie to pokazac. tak pozatym sorki ze sie nie odzywalam no ale wszystko bylo w biegu. jutro tez mnie pewnie nie bedzie 8-16 praca potem na 16 szkola (bede musiala sie z pracy chwilke urwac) o 18 w domu. mam nadzieje ze bedzie spokoj bo dzisaj wsiedli na mnie w domu i tylko rycze. a jak bedzie zle to pojde spac. a teraz ide sobie pograc na kurniku. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJ kOBITKI Nie pisalalm wczoraj bo nie bylo czasu. U mnie z dietka dobrze , z cwiczonkami tez. Dzisiaj : juz byl spinning 45 min sniadanie: jogurt platki owsiane pol banana plus truskawki ( solidne sniadanko) przekaska: czeresnie lunch ....ciabatta z kurczakiem i pomidorem przekaska: banan pozneij prowadzse: godzine stepu, 30 min spinningu, nastepnie sama ide na silke, poniewaz bedzie pozna godzina to tylko herbatka wiec to na tyle na dzisiaj ogolnie trzymam sie neizle, moj ukochany na 3 dni jedzie na koncert do Oslo.....bo ja pewnei nei napisalam ale mieszkam i pracuje w Norwegii Ogolne samopoczucieok , to moj 5 tydzien intensywnych cwiczeni i zdrowego odzywiania sie , byly upadki ale szybko powstawalam wiec nie jest zle, jeszcze 5 tyg do moich wakacji, nei wiem ile waze ale podejzewam ze jak sie zwaze w pon lub we wtorek to bedzie 63, mam taka nadzieje, no zobaczymy najwazniejsze ze spodnie robia sie luzniejsze i ze jakos mi dize , 25 odwiedzam rodzicow i wtedy mialam zalozenie ze bede wazyc 60-61, teraz mysle ze jak sie uda 62 to bede zadowolona...bo w sumie juz nic na szybko nie chce bo to zaraz wraca jak tak szybko dlatego ustaliam sobie 10 tyg intenyswnych cwiczen ( normalnei cwicze i tak po 6h tyg , teraz z 15h) i reguralne jedzonko ...zalozenia bylo minu 8 kg zobaczymy czy sie uda:) buzka i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszyskim! Mi te odchudzanie idzie różnie, jednak mam słabą wole. Zresztą mam doła, nie wiem dlaczego.:( Idę dziś na aeorobik to może nastój mi się poprawi, hm :( Gymfanatic , piszesz, że mieszkasz w Norwegi. Napisz coś jak tam jest. Mam takie malutkie plany pojechać właśnie do Norwegii, nie wiem czy się zdecyduję, ale warto wiedzieć jak ci się żyje, jak z językiem sobie radzisz itp, będę Ci bardzo wdzięczna. To na razie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli mam byc szczera to Norwegia owszem piekny kraj , zrelaksowany , warunki pracy rozwoju oszalamiajace jesli tylko ci sie chce bo norwegom sie nei chce...... ludzie zalezy gdzie mieszkasz, ja mieszkam na malej wyspie 15tys ludzi i bylo ciezko i nadal jest, jestem od 8 miesiecy , znam doskonale angielsi bo studia konczylam w anglii wiec z prac nei maialm problemu by dostac , przylecialam tu bo mam od ponad 3 lat chlopaka norwega.....zycie plynie tu troszke w zwolnionym tepie sa plusy minusy jak wszedzie, ale najwazniejsze dla mnei sa mozliwosci rozwoju jestem inzynirem ...do tego prowadze zajecia fitness i troszke poznalam ludzi, nei mowie po norwesku jeszcze ale sie ucze troche znam nei jest az tak ciezko, neistety by poznac tutaj kogos trzeba sie natrudzic ae to chyba wszedzie w amlych miasteczkach, ogolnie zawsze mowie ze to kraj 19 wieku ......przybedziesz to dowiesz sie o co chodzi, po 3 miesiacach pracy bylo mnei stac by kuic dom z 3 sypilaniami na spolke z ukochanym , kredyt jest sniesznei niski choc cena domu wysoka , oprocentowanie tutaj jest jedno znajnizszych w europie 4,3% plzu nei musisz posiadac wkaldu walseg daja ci cala sume !!!! z moeje pensjii jestem w stanie dokladac 50%, nasteopne 50% idzie na kredyt zabawe zakupy i oplaty ....wiec zycje sie dobrze ...ale zawsze czegos brakuje......neistety w sklepach glwonei wszytsko norweskie nawej jogurtow danona nei maja---soki dwa sklepy maja 3 smaki danona ----i to wszystko ....jest na co narzekac i jest sie czym cieszyc......ogolna ocena .....jest fajnie , poznalam ludzi ale sie napocilam nad tym neizle, w pracy doceniaja mnie...ogolnie sa tu mili i sympatyczni ludzie choc skryci, niedziela wszytsko zamkniete...a ja lubie shopping w niedziele...chyba tak mi zostalo jak studiowalam w anglii, teraz lece do domu i zawsze chodze do kosmetyczki , wlosy farbowac...bo tu sa straszne ceny tego a ja odwiedzam rodzicow to czemu nei skorzystac....ceny ubran sa takie same jak u nas, a jedzenie zblizone ceny ...norwegia jest droga pod wzgledemu servicu ....restauracje drogie, kosmetyczki drogie...itp bo ludzie sie cenia i chca zarabiac, a jak zarabiasz dobrze to i stac cie pojsc na woskowanie nog za 250zl......takei tu ceny.....ale za to silwonei nei sa takie drogie jak unas a sa naprawde super wyposazone, powietrze jest inne ...no ale ja w miesice nei mieszkam .....no i te widoki my z sypilani widzimy moze i gory oblodzone ...w 230 stopniach to robi wrazenie!!!!! pakuj walizki i przylatuj.....zoraz wicej tu polakow:) ahhh piszcie kobitki bo dzis w pracy jakos mi sie udzi nei mam weny dop pracy ... buzka sory za jakies bledy w pisaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hheh mialo byc w 30 stopniach sorki za literowki ....nastepnym razem postaram sie lepiej napisc....mam nadzieje ze uda sie tobie to przeczytac buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kolejny dzien dietki:) dzisiaj znowu zrobilam sobie kalafior bo nic innego mi sie nie chcialo;p a w domu u mnie robili dzisiaj placki i zapach unosi sie po calym domu:( oprocz tego zjadlam dzisiaj jeszcze jablko i jak zwykle pije wode. poszlabym na basen ale tak srednio mi sie chce:/moze pozniej wyskocze na rowerek;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ KOBITKI wczoraj bylo dobrze ale dzis mnei brzuch poli i glowa wiecie zblizaja sie te dniw miesiacu ......... ale o dziwo zawsze mam ochote na cos slodkiegow te dni a teraz jakos umiem sie powstzrymac....moze bo wiem ze niedlugo do domu lece i chce ladnie wygladac.....buzka piszcie kobitki co tam u was...... ja dzis juz snaidanko amm za soba platki owsiane jogurt truskawki i pol banana...... w pracy popijam pepsi max---uwielbiam uzalezniona jestem ..... wieczorem na godzine spinningu buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly_777
witam :D juz mi moj dolek chyba poszedl w zapomnienie. wczoraj sie zrelaksowalam przy piwku a nawet dwoch. i mam dzisiaj dobry humor od samego rana. własnie pije kawke z mlekiem. potem w czasie przerwy wszamam salatke - ogorek,pomidor,mala piers z kurczaka (gotowana -jak ona brzydko wyglada taka blada), jajko i troszq majonezu no i przyprawy. juz nie moge sie doczekac ale to tak ok. 11. teraz przegryze sobie wase. bo jeszcze nic nie jadlam. wczoraj po raz pierwszy zjadlam gotowany kalafior - na poczatku tak ok szlo ale pozniej to nie moglam patrzec a zjadlam troszq tego kalafiora i do tego gotowana piers. dzisiaj caly dzien latam praca, bank, szkola. kurcze znaowy wroce ok 20 pewnie zjem ogorka albo cos i dalej z psem potem to juz padam. nie mam czasu na te cwiczenia. dzisiaj ledwo z lozka wstalam. ale to nic :d milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) ja dzien zaczelam od actimela i zielonej harbatki. dzisiaj na obiadek bedzie gotowana piers z kurczaka a jutro chyba znowu kalafior bo strasznie mi posmakowal. teraz sie nudze w pracy:P jutro sadny dzien bo bede sie wazyc:P no chyba ze nie wytrzymam do jutra to zrobie to dzisiaj. w pracy powiedzieli mi ze jak jeszcze schudne to mi nakopia do ****:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello! Dzis juz toszkę lepiej się czuję psychicznie, a to z tego powodu iż wczoraj się zważyłam i utrzymalam ten kilogram ubytku. Huuura!!!!! Byłam zresztą wczoraj na ćwiczeniach i to też mi pomogło. Instruktorka powiedziała mi ,że już fajnie ćwiczę :) Super, tak trzymać! Jestem już po śniadanku, jak zwykle zjadłam wase. Już mi ten chlebek trochę obrzydł. Mam jeszcze jabłko, ale zostawię na później. Gynfanatic, dziękuję ci za ten opis Norwegii. Nie wiem czy tam pojadę, ale mam zaproszenie. Powiedz mi jeszcze jaka jest tam pogoda, bo zawsze jak sprawdzam to jest tam zimno. Naprawdę nie ma lata takiego jak w Polsce? Kurczę żeby tam pojechać muszę załatwić sprawy tutaj, a na nie brakuje mi i siły i odwagi. Co robić???? No nic biorę się do pracy, na razie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ratunku moja bulimia sie odzywa wczoraj miałam napad zjadłam prawie cała czekolade sledzie i kawał placka a potem było bleeeee do kibelka, naszczescie dzis waga pokazuje 75 wiec nic mi nie przybyło ale tak wiem ze nie schudne, trzymałam sie 3 tygodnie....a tutaj.....kurcze mam nadzieje ze sie to nie powtorzy chco bulimia jest jak alkoholizm tyllo do podleczenia i bulemiczka i alkoholikiem jest sie całe zycie no coz bede walczyc.....wam gartuluje i jeste pelna podziwu ze tak ładnie trzymacie dietke,no ja tez ale wczoraj to była przesada....nie moze sie to juz powtorzyc przynajmniej musze wytrzymac kolejne 3 tygodnie, ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wczoraj tez sie balam ze wymiekne bo jak wrocilam z pracy to mama smazyla placki:/ ale wiedzialam ze jesli go zjem to skonczy sie tak samo wiec sobie odpuscilam. a poza tym dalej trzyma mnie moja motywacja o ktorej pisalam gdzies na pierwszych stronach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mowilaqm jaka jestem dumna zesie nei zdobylam na czekoldka....hmmm zaly czas chodzi mi po glowie i chyba sie skusze na cos w koncu a potem pojde pocwiczyc.......zaraz dostane na dniach wiecei co...i nic mi sie nie chce............. Norwegii....pada i pada , zimno nei ejst , zimy tu nie ma ale potraffi padac 80 dni pod rzad...od 2 tyg jest po 30 stopni w sloncu moj termometr zanotowal 49 w niedziele....latem jest goraco.....ale to moje pioerwsze lato wiec nei wiem , od pazdziernika do mrca jest strasznei ciemno pi chlapa....dlatego to kraj ludzi w depresjii i samobojcow......tak mowia przynajmniej co mam zrobic zjesc czy nei zjesc.....moze zjem ale za to obaid juz odstawie....co?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadłam dzis koło 11- 2 kanapki z jogurtejm nat i kawke z mlekiem i cukrem koło 14-sledziki w sosie salsa do tego wypiłam z 1,5 litra miety zajrze jeszcze potem piszcie jak wam idzie.....ja wazyłam sie rano wskazywała 75 mysle ze jutro powinna troszke mniej chciałam pocwiczyc w domciu ale nie moge za bardzm bo sufit sie trzeie jak skaka po nim 75 kilowe cialko....chce schudnac 10 kilo buuuuu pomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wlasnie wrocilam z pracy wczesniej bo okres dostalam ......i sie niezbyt czulam poszlam do skelpu kupic sobie cos slodkiego ale kupilam czeresnie i truskawki i nic czekolday wiec jestem z siebie dumna ....zwaze sie we wtorek ja mi minie .....wiecie co .:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze ja raz. Ja chyba tez dostałam nowej motywacji do trzymania diety przez ten kilogram ,że mi nie wrócił. Heheh. Zobaczymy jak w domu pójdzie. Ale ze mnie odchudzaczka ;) Na razie z żarełkiem ok. Czeka mnie coś w domciu do przegryzienia i lece dzis na rowery. Ale sie spocę uffffff Chyba będę znów w sobote pracowała. Chociaż sobie więcej zarobię hehe. Ale co z domem?? Kto mi posprząta, ugotuje i pokosi trawę i pozamiata podwórko - ufff dużo tego!!!!!!!!!!! Ja dzis zjadlam ta wase z białym serkiem - standardowo, jabłko, danie 200kcl na obiad i wypiłam kawe. Gymfanatic , a ja myślałam, że tam cały czas zimno , ciemno i brzydko. A ja potrzebuję słońca. Kurcze zarażasz mnie swoim optymizmem, taka radość bije z twich wypowiedzi. To pewnie przez te ćwiczenia, bo kiedy ja ćwiczę też mam dobry humor. Wiadomo endorfiny:) Tylko u mnie z jedzonkiem gorzej, bo ja je traktuje jak pocieszacz, a czasami jestem smutna. Powoli kończe pracę. Do jutra i paptki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej............. A co tu nikogo nie ma???? Śpicie czy już wszystkie pomdlałyście z tych diet, ćwiczeń i upału hm?? Ja dziś w końcu plan żywieniowy zrealizowałam HURRRA! Tzn. nie zjadłam nic czego bym żałowała. Jak wróciłam do domku to zjadłam tylko gołabka i to tyle. Nie wiem czy się cieszyć, ale kiedy byłam na mieście wstąpiłam do apteki z wagą i się zważyłam, Wyszło na niej 83 - czyli kilogram mniej. Chciałam się zważyć jeszcze raz na tej wadze co zwykle się ważę, ale niestety nie działała. Jutro zobaczę jeszcze raz. No nic może ktoś się odezwie. Dobranoc kobitki ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *ali
cześć dziewczyny jak Wam idzie bo mi tak sobie tzn nie objadam się ale jakoś tak chce mi się jeść a w dodatku ciężko mi sie ćwiczy ,może jutro będzie lepiej, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butterfly_777
witam :D wy juz spicie a ja buszuje :d kolorowych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Panie:)) I jak tam dzisiaj samopoczucie? ja wlasnie siedze sobie w pracy;] po niej planuje isc na jakies zakupy no spodnie i jakas bluzke zeby ladnie zaprezentowac sie w niedziele na studiach hehehe;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×