PORONIENIE BIOCHEMICZNE - CIĄŻA BIOCHEMICZNA

na pewno teraz sie uda :). Ciesze sie :). A jak sie czujesz ? Odpoczywaj teraz i dbaj o siebie i maluszka :). U mnie nadal brak @ ..

A ogólnie czuję się dobrze, tylko często zmęczona jestem, nie wymiotuję ale strasznie mnie mdli i boli mnie kręgosłup tak na dole ale to już od dawna... Ale wole żeby mnie bolało coś to przynajmniej wiem że dzidzi jest, a nie tak jak było gdy poroniłam :( A jak długo Kasiu nie masz @ :) może obie będziemy się cieszyć :)

gratuluję :-) ja poroniłam 23.03 testuję 21 oby się udalo :-)

ja poroniłam w sierpniu 2011 a teraz jestem w 18 tygodniu ciąży, polecam wam forum: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1256776&start=3060 tu się dzielimy przeżyciami i wspieramy jak tylko możemy

Dziękuję :) mam nadzieję że wam tez niedługo będę mogła gratulować :)

arbuzowa 3mam kciuki za 2 kreski. Paulisia,@ teoretycznie 6 dni sie spoznia. Chociaz cos z owu mialam wiec sama nie wiem

eh,dostalam @,wiec nici w tym cyklu

Kasia tak mi przykro :( widzisz ja się cieszę, a Tobie znów pozostaje czekać :(

Paulinko Gratuluje i trzymam kciuki żeby wszystko sie ulozylo :) ...kasiu wspolczuje ze okres nadszedl:( ... Ja za 2 tyg skoncze 24 lata a staram sie juz prawie 4 lata.. Nie jest wazne ile mamy lat wazne ze tego chcemy.. ja od mojego poronienia w marcu okres dostalam i trwa on juz 12 dni ale sie konczy i przez o wszystko nie wiem jak obliczyc kolejne dni plodne .. ale z mezem probujemy caly czas nie zwazajac na dni polodne:* a co do decyzji o swiadomym maciezynstwie to ja nie licze zyskow i strat bo patrzac na to nigdy bym sie na dziecko nie zdecydowala :( zawsze bedzie pieniedzy malo albo cos innego przeszkodzi ... Ja bede sie starac caly czas i to dzieki waszym wpisom jest mi lepiej i dzieki temu ze wiem ze nie jestem sama :) zdarza mi sie plakac jak wczoraj gdy kupowalismy z mezem prezent dla jego chrzesnicy i wokol nas bylo pelno ubranek dla dzieci.. ale jakos przezylam

Właśnie Martuś to jest najgorsze ja też ma rocznego chrześniaka i gdy coś mu kupuje to mówiłam sobie kiedy ja będę kupować swojemu. Mam nadzieję że już za 8 miesięcy. Trudno mi jest tu za wami rozmawiać tym bardziej ze wy się nie cieszycie tak jak ja, ale myślę o was i wspieram duchowa a za gratulacje dziękuję :)

No co ty paulisia,czemu trudno ? I na nas nadejdzie kolej . W koncu sie uda. Chociaz ja jestem strasznie niecierpliwa i chcialabym juz teraz i tyle. Ale to nie jest takie latwe. A ostatnio co wyjde na ulice,to same kobiety w ciazy widze . I az nie moge sie doczekac kiedy zobacze kolejny raz 2 kreseczki na tescie ...

2 kreski na teście to jest coś pięknego :) bardzo chciałabym aby wam się udało :) i trzymam kciuki ;) a ja za jakiś tydzień idę do lekarza, żeby sprawdzić co i jak ale chyba pójdę prywatnie, bo się boję że powtórzy się to co wtedy :(

Mysl pozytywnie paulisia . Bd dobrze :). 3mam kciuki:-). A ja nie wiem co sie dzieje,mam slaby okres i w dodatku piersi mnie nadal bola . Dziwne mysli mi do glowy juz przychodza,ze moze jestem jednak w ciazy ..:-(

No byłoby super :)) tego Ci życzę :))

i na dodatek ten test co ta druga kreska byla a pozniej zniknela ... I wyczytalam w necie,gdzie lekarz pisal,ze po jakims czasie test traci waznosc i jak byly 2 kreski,to ciaza . Sama nie wiem .

No ja też czytałam o tym :) mam nadzieję że to się sprawdzi :) ja do dzisiaj mam jeszcze 2 kreski na teście i nie mogę się napatrzeć :) pozostaje Ci tylko czekać niestety :(

Nie wiem,chyba test powtorze,chociaz moj kochany mowi,ze nie jestem w ciazy,a tamten test byl felerny .

Nie wiem,chyba test powtorze,chociaz moj kochany mowi,ze nie jestem w ciazy,a tamten test byl felerny .

No ja na Twoim miejscu bym powtórzyła test, a może jednak jest nadzieja ;)

No i zrobilam test. Jeden w sobote,jasna 2 kreska,a drugi wczoraj i to samo . Wiec co,ciaza ?

Wiesz może to jest tak jak u mnie... I stężenie hormonów nie jest takie mocne... Ja zrobiłam dzisiaj jeszcze raz test i kreska jest już bardzo widoczna :) Kasiu jest nadzieja :))

Tak,wiem. W poprzedniej ciazy kreska tez slaba byla. Ah,mam nadzieje,ze to ciaza. Na dodatek rano prawie wymiotowalam. Mam nadzieje,ze to nie sa"urojenia". 9 maja ide do gina .

No ja mam jutro wizytę :) i mam nadzieję że jest wszystko oki. :) Kasiu powiedz mi bo aż się martwię, czy to jest normalne że nie mam ochoty na jedzenie, po prostu jak pomyślę o nim to robi mi się niedobrze i nie wyobrażam sobie nic przełknąć :( tragedia

łego topiku, ale... sama miałam ciąże biochemiczne i to 3 razy co się okazało? tarczyca nie pracowała jak należy:O pomimo, że wynik niby mieścił się w granicach normy laboratoryjnej, która nie wiedzieć dlaczego nadal obowiązuje, a nie ma nic wspólnego z tym jak być powinno kobieta starająca się o dziecko powinna mieć TSH około 1, nie wyższe warto sprawdzić sobie swoje TSH, bo niestety, ale ciąże biochemiczne bardzo często są skutkiem niedoczynności tarczycy, o której nie wiemy

Paulisia,sadze,ze to normalne :). Kazda ciaza jest inna i w kazdej sa inne objawy,a czasem nie ma ich w ogole:). Ja w pierwszej ciazy bylam senna,bolaly mi piersi i kawa taka dziwna byla . A apetytow nie mialam w ogole. A poprzedniczce wspolczuje :(

No ja dziewczyny trzymam za was kciuki:) napewno sie wam uda :) Poza tym ja wkoncu w tym chaosie dojrzalam dni plodne i zaczynany starania od nowa:D...

Martunia,to 3mam kciuki. A ja przestaje wierzyc,ze to ciaza. Dodatkowo moj kochany nadal twierdzi,ze nie jestem .. Chyba sobie odpuszczam .:-(

A więc dziewczyny byłam dzisiaj u lekarza iiii to już 5 tydzień :) dostałam szereg badań i za 2 tygodnie na kontrole i wtedy lekarz mówi że musimy zobaczyć bijące serduszko :) Zapisał mi także luteinę na to aby nic już się nie stało:) Jestem taka szczęśliwa i tego też wam życzę, abyście czuły się tak jak ja teraz :)

To gratuluje i 3mam kciuki za spokojna ciaze :) . Ja jutro robie kolejny test. Mam nadzieje,ze beda juz 2 kreski dobrze widoczne. Paulina,a powiedz mi,ile po terminie @ robilas 1 test i mialas jasna kreske ? Bo mnie troche niepokoi to,ze kreseczki takie slabiutkie mam .

Kasiu powiem Ci tak ja nie dostałam w ogóle okresu po poronieniu, a z tego co lekarz mi mówił to wychodzi na to że skończyło mi się krwawienie i zaszłam w ciąże, bo dziś jest dokładnie 6 tyg. od poronienia a ciąża ma dokładnie wg niego 5 tygodni i 1 dzień :) pierwszy test robiłam jakieś 8-9 dni temu i na jednym była widoczna, ale tak po chwili a na drugim taka blada że trzeba było się przyjrzeć dobrze :) a podejrzewasz że który to może być tydzień ?