KPA P

Hehe no nie wiem czy się tak polepszyło, ale po prostu nie mam już chyba na co czekać, bo lepiej niż jest może nie być, więc szkoda tracić czas :D Może się okazać, że zjade 2 razy i będę miec dość, ale przynajmniej spróbuje :)

Tak czy inaczej będzie się nazywało, że na nartach byłaś:D

Ale przynajmniej sezon narciarski będzie zaliczony:D

Ale przynajmniej sezon narciarski będzie zaliczony:D

Ale przynajmniej sezon narciarski będzie zaliczony:D

No ładnie, nic nie wysyła a tu naraz 6 postów...

Kafe coś szwankuje i potem są klony heheh

Dokładnie. Ale już wysyła normalnie.

A ty nie zamierzasz już jeździć na nartach?

Nie wiem, chyba nie. Prawdopodobieństwo urazu na stoku jest ogromne. Jeden upadek i nie rzadko problemy do końca życia. Więc jednak chyba nie. Mogę żyć bez tego.

Trzeba po prostu jeździć ostrożnie :D A urazu moza się nabawić na prostej drodze, tu chyba nie ma reguły. Ale z drugiej strony szkoda by było zepsuć dobry wynik artro, więc cie rozumiem :)

Dokładnie, trzeba dmuchać na zimne:) No ale jak ma się coś stać, to stanie się jak mówisz, wszędzie.To fakt.

Ja zaczne dmuchać jak sie sparze :D

Obyś nie musiała:D A kiedy ten wyjazd?

Jak się leczy zestarzałe zerwanie albo naderwanie mięśnia? oszczedzac czy rozciagac bo sama juz nie wiem :P

Sandra, ja raczej nie wiem. Ale chyba oszczędzać.

Ja bym powiedziała, że rozciągac, bo na pewno jest na tym blizna. Zrobiłaś już to usg?

hmm wlasnie nie wiem pewnie sie dowiem od lekarza no ale woalabym wiedziec co mnie czeka:/ bo tam sie juz blizna zrobila wiec po co oszczedzac chyba rozciagac ale nie wiem;/

w przyszlym tygodniu mam mRI i USG no ale co innnego moge miec na miesniu chyba nic;p poza ta blizna;p

Ale chyba trudno nie zauważyć zerwanego mięśnia, bo tworzy się wtedy takie wgłębienie no i noga by się nie zginała, skoro to na zginaczu.

ja sie nie znam tak orzekli specjalisci a usg albo to potwierdzi albo nie a zgrubienie mam tylko ze juz od dawna i nie pamietam zebym miala jakies zwiotczenia cyz cos no jedynie tyle ze boli no ale jak ja nie czulam zerwania wiezdale to co sie dzwic ze miesnia nie poczulam haha

Ja też się nie znam, ale myśle, że zerwanie mięśnia na pewo byś poczuła i miałabyś wielkiego krwiaka i opuchlizne. Swoją drogą ty masz jakiegoś ogromiastego pecha, naprawde :o

wiesz ten miesien to mi od samego pocztaku dokuczla pzreciez tylko wreszcie ktos sie nim zajal;/ bowczesniej mi wciskali kit ze to od kolana;/ mam nadzieje ze uda sie go odpowiednio rozciaganc i bede mogla normlanie siedziec..

Sandra, jeździsz dalej na rehabilitację?

chodze chodze na fizyko i na rehabilitacje ale tu u siebie bo na inna nie mam czasu:((

Cześć :) Mam pytanie. Mam zwolnienie do końca listopada (czyli jakieś jeszcze 2 tygodnie) ale ten zastrzyk mi nie pomógł a lekarz powiedział że po zastrzyku nie moge ciwczyc. A chciałabym jeszcze przed koncem zwolnienia zaczac cwiczyc... najlepiej juz w piatek... i co o tym sadzicie? Czy coś może mi się stać? I tez chodzi o to ze gram w rozgrywkach klasowych w siatke i chcialam sie troche podszkolic bo nie bardzo umiem grac... :)

kacha moim zdaniem sprobuj to nie ejst jakis mega wycilek a zreszta sama bedziesz czula:)

Nauczyciel nie może Cie dopuścić do uczestniczenia w zajęciach jeśli dałaś mu zwolnienie do końca listopada.

Kurcze, nie pomyślałam o tym że nauczyciel mnie może nie dopuścić... :/ Chyba jutro pójdę i pogadam z babką od wf-u... Jeżeli babka się zgodzi to mama też powinna się zgodzić... bo ją też jest trudno przekonać..

Tylko, że w razie jakiegoś wypadku ona odpowiada prawnie i musiałaby ponieść konsekwencje, w końcu zwolnienie lekarskie jest dokumentem i ona nie może go podważać.