Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

Generalnie mnie przekonywał, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, a i tak liczy się efekt końcowy. O dziwo stwierdził, że osiągnęliśmy bardzo dobry efekt rehabilitacyjny (!!!!), więc mógłby chociaż ustalić wspólną wersje ze swoimi rehabilitantami, którzy cały czas mnie tylko krytykowali, twierdząc że winę za moje małe zgięcie ponosi zła rehabilitacja ;) Wszystko źle a tu nagle sukces hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzeliłam focha, że nikt tam ze mną nie chciał ćwiczyć, bo mam za małe zgięcie :P I oczywiście było: "Tak???" Ale przynajmniej nie każe mi tam biegać 6 razy w tygodniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No podobno ma być bez oszczędzania się, ale ostatnio też tak mówił, a skończyło się na szynie :P W każdym razie ten rehabilitant ponoć nikomu nie odpuszcza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety utykam, bo ta noga jest po prostu sztywna :/ Nie potrafie jej zgiąć na stojąco, więc mój chód pozostawia naprawdę wiele do życzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli będziesz miała nowego rehabilitanta? Jak nie odpuszcza nikomu to może dobrze i zrobi co trzeba z Twoją nogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednego nowego, ale starych tez nie porzucam ;) Dziś znowu doginaliśmy kolan,o, ale jakoś nie czuje poprawy ruchomości, za to mam naprawdę śliczny obrzęk :P Na dzień dzisiejszy 90 st to kres moich możliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo powoli, biorąc pod uwagę, że to już 9 tydzień :/ I niestety kolano źle znosi to forsowanie zgięcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu widzę że ostra przerwa była. Ja niestety nie miałam dostępu do internetu, ale już powrociłam ;) Megusia jak noga przez ten tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh czyli dalej nieciekawie. I jak się domyślam lekarz dalej mówi, że wszystko ok i że dobrze idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dość... Nie dość, że kolano nadal się nie zgina i jest sztywne to znowu zaczęła przeskakiwać mi rzepka :( Może nie aż z taką częstotliwością jak przed zabiegiem, ale jednak bardzo podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A byłaś u lekarza i mówiłaś mu o tym? Bo to raczej nie stwierdza skuteczności operacji skoro znowu zaczęła przeskakiwać tym bardziej że kolano nie jest też w dobrej kondycji. A do ilu stopni dochodzi zgięcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w środę to jeszcze nic mi nie przeskakiwało, więc powiedział tylko, że trzeba pracować ostro nad mięśniem, bo jest duży zanik no i ćwiczyć zgięcie. Co do zgięcia to na plecach jakieś 110-120 st., a na brzuchu około 90 bez doginania. Może jak odbuduje mięśnie to ta rzepka się uspokoi, taką przynajmniej mam nadzieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w pracy spoko, nogi nie są mi tam szczególnie potrzebne ;) Ciekawe co powie rehabilitant na to przeskakiwanie, bo lekarz na pewno, że tak ma być hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×