Gdzie mozna poznac jakiegos fajnego chlopaka?Robie rozeznanie

i tej piersi tylko na jawie :D

witam znow wpadam troche pozno, jednak mam cicha nadzieje, ze ktoras z Was jeszcze nie spi ;) za chwile przejrze, o czym dzis dyskutowalyscie, bo lubie byc w temacie. zatem odzywac sie, jesli ktos sie jeszcze uchowal ;)

malutko tego dzis bylo, wiec wypowiem sie jeszcze ja na temat pewnego schematu, ktory u mnie sie powtarza w wiekszosci znajomosci. po pierwsze: przyciagam emocjonalnych popaprancow, ktorzy sami nie wiedza, czego chca. po drugie: przyciagam facetow, ktorzy uwazaja mnie za bardziej wyluzowana niz w rzeczywistosci. dlatego kiedy okazuje sie, ze mam swoje zasady, zniechecaja sie :P po trzecie: mam wyjatkowe szczescie do maminsynkow, ktorzy nie potrafia sami za siebie decydowac, gdzies wszedzie musza miec na uwadze swoja mamusie po czwarte: faceci czesto mi zarzucali, ze duzo czasu spedzam z przyajciolkami. oni z kumplami moga, ja nastomiast nie moge :o a nie jestem typem kobiety, ktora rzuca wszystko dla faceta. cenie sobie swoja niezaleznosc i musze miec wlasne zycie. to chyba by bylo na tyle :P ale Wy pewnie i tak juz spicie :o

:P

chyba sie domyslam, kto podczytuje, jednak wolalabym miec co do tego pewnosc, poniewaz, jak juz pisalam, nie rozmawiam z nieznajomymi :P

to jakis inny ja :p

Azaly o kurka alesie poimylilam:D niezla gafa:D no teraz juz ide :)

ale ja - inny, czyli jaki :P ? juz Ci dzis zyczylam dobranoc, seti, a nie lubie sie powtarzac, wiec tym razem bedzie milego dnia, poniewaz juz nowy dzien sie zaczal... oby byl lepszy niz poprzedni ;)

wiec milwego:)

czyli znajomy

dobranoc setuni i kosmatych

jakis chyba nie do konca znajomy ten znajomy :P ale zaryzykuje i spytam: argumenty przygotowane :P ?

cos ostroznie zgadujesz jak na.. jak to szlo... wbrew pozorom domyslna osobe z niezawodna intuicja? :D nie, dzis argumentow nie bedzie dzis bedzie pelne literowek i pijackiego gledzenia :p

tym lepiej, bo nie ma to jak rozmowa po pijaku :D zwlaszcza, kiedy sie jest ta trzezwa osoba :P :D napisz lepiej cos szczerego o sobie, a nie tylko bedziesz sie dalej czepial mojej i tak niezawodnej intuicji :P

alez ja sie nie czepiam bezwzglednie neguje :p a pisze zawsze szczerze, tyle ze o swojej skromnej osobie dosc rzadko nawet w stanie wskazujacym :p ale skoro mialo byc szczerze to na jakie tematy czlowiek sie wypowiada, mowi o nim bardzo duzo wnioski trzeba wyciagac samemu :p :D

nie lubie sie powtarzac, ale tym razem zrobie wyjatek: nie lubie Cie :P jestes zlosliwy i nie masz zadnych obiektywnych przeslanek do tego, by negowac moja intuicje :P tez staram sie pisac malo o sobie, ale niektorzy i tak wiedza za duzo :o ciekawe, skad :P ? w tym przypadku akurat zaczailam... choc ja Cie nie lubie, to pisze tu duzo innych kobiet, wiec moze ktoras z nich Cie polubi :P dzis moge Ci powytykac do woli, bo jutro i tak nie bedziesz pamietal :P :D

:D no coz, na to juz nic nie poradze :p tak wiem :o bywam zlosliwy bywam :p a rpzeslanki obiektywne mam, chociazby twoje pudla odnosnie mojej osoby :D :p moze niektorzy wyciagaja wlasciwe wnioski :p a moze maja lepsza intuicje :D wiem ze to moze dziwne, ale nie szukam tutaj przyjaciol :p w koncu malo kto mnie tu kojarzy ;) staram sie, wbrew temu co czasem pisze, komus pomoc, doradzic a czasem komus dowalic nie, nie ze zlosliwosci akurat, ale to czasem tez komus moze wyjsc na dobre akurat :p potraktuj to jako moja osobista misje naprawiania swiata wiem, ze pewnie nic nie znaczaca i iluzoryczna, ale daje mi to jakas radosc to tyle o mnie, jutro sie wypre :p

http://pl.youtube.com/watch?v=dxRhDhf6JpU&mode=related&search= Dowcip Bajora

:D niektorzy podobno dopiero po pijaku zaczynaja byc szczerzy ;) oj literowki, literowki... na dodatek powtorki ;) ale zwazywszy na Twoj dzisiejszy stan, wybaczam :P zreszta wytykanie bledow czasem sprawia mi przyjemnosc. to nie byly pudla, poniewaz nie strzelalam w ciemno, jedynie wyrazilam swoje watpliwosci dotyczace pewnej kwestii i czekalam, az zostana one rozwiane :P skoro nastala chwila szczerosci, a Ty i tak jutro nie bedziesz o tym pamietal, to i ja napisze co nieco o motywach mojego przesiadywania tutaj. ja tez nie bywam tu w celach typowo towarzyskich, poniewaz gdyby tak bylo, pisalabym pod jednym, czarnym nickiem. po prostu czasem odczuwam nieodparta ochote wypowiedzenia sie na taki czy inny temat. cenie sobie natomiast anonimowosc, dlatego czesto zmieniam wcielenia i staram sie kamuflowac. i

z powtorzeniami zawsze mam problem ale mysl jest wazniejsza od formy :p od czego w koncu jest korekta, niech tez zarobia i.. czasem (dobre sobie :D) maja troche przyjemnosci w wytyaniu bledow :p ja niestety wszystko pamietam ale widze ze mamy podbne podejscie odkrycie zaskakujaco irytujace :p za to sa osoby na tym forum, z ktorymi rozmowa sprawia mi przyjemnosc, mimo ze one nawet tego nie wiedza, ani mnie nie kojarza

ja sie wcale nie czuje zaskoczona, poniewaz moja niezawodna intuicja podpowiadala mi, ze tak wlasnie moze byc ;) najlepiej jest, jesli mysl idzie w parze z forma choc zdaje sobie sprawe, ze dla niektorych to moze byc za trudne :P :D czyli jednak powinnam byc bardziej ostrozna w tym, co pisze :P nie moge wiec pisac zbyt szczerze nie bede tez zlosliwa, a przynajmniej sprobuje ;) mnie niektore osoby tutaj kojarza, nawet jesli przybieram nowe wcielenia, zmieniam szczegoly grafologiczne itp. bywa to czasem irytujace, poniewaz cenie sobie anonimowosc :o ale takie sa chyba uroki pisania tutaj ;)

Podaj swój telefon, adres, imię i nazwisko i zdjecie to przestaniesz być anonimowy/a

nie napisalem "zaskakujaco-irytujace" mimo ze brzmi to tak samo jest pewna roznica, ktora teraz pewnie dostrzezesz, a ktora zmienia istote tej wypowiedzi :p :D ale dobra, tez nie bede zlosliwy, ani uszczypliwy juz :p a przynajmniej sprobuje :D niech bedzie ze za trudne :p do idealu niestety jeszcze troche mi brakuje, ale pracuje nad soba chociaz w tym przypadku wina jest oczywiste lenistwo :p no i zbyt duzy natlok mysli w stosunku do zbyt wolnych palcow :D :p

w kazdym razie niegrzecznych za dzielne znoszenie moich zlosliwosci ;)

trzymam Cie za slowo, choc nie od dzisiaj wiem, ze wierzyc Ci nie mozna :P ale niech bedzie - wszak mialam byc dzis wyrozumiala i nie wytykac tego, co bylo ;) wszak ja nie jestem zlosliwa :P jesli juz, to ironiczna :P :D choc juz z gory wiem, jak sie do tego ustosunkujesz :P bo widzisz...palce trzeba cwiczyc ale bez skojarzen, prosze :P :D p.s. ja tez wcale nie uwazam sie za ideal. ciagle ubolewam nad tym, ze i mnie zdarzaja sie literowki :o ale moze to i lepiej, bo idealy podobno sa nudne ;)

a co tak wczesnie? Tobie tez zycze takich, jakich chcesz ale tak zwyczajnie, bez powodu ;) w koncu jestem dzis taka wspanialomyslna :P

to ja reanimuje z worka :P i wracam do work :D:P

D;)

Secia:D Deko:D :D :D

hejka :)