Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Jak chorowitki przespały noc??

dzień dobry ;-) u nas noc zombi, Laura trzpiot nie chciała spać od 2 w nocy!!! Łobuz mały dopiero około 5 zasnęła a ja dziś padam..

dzień dobry kochane! Kubul ma wszystkie zęby z prawwej strony tj. dolna jedynka, górna dwójka i jedynka a z lewej strony echo... przebijają się powolutku normalnie wychodzą dolne jedynki potem górne jedynki a potem dwójki a Kubul to taki cudak.. dałam mu już na śnadanie parówkę wcinał aż mu się uszy trzęsły i nic mu nie było... padlinożerca kolejny w rodzinie.... wiecie co olewam wszystkie nowinki a to jest złe a to jest dobre... Ola i Dominik jedli parówki i żyją, Danonki też dostawali i żyją... moim zdaniem to wszystko jest kampania reklamowa koncernów spożywczych... kiedyś Danonki super teraz be!, parówki dla małych dzieci super teraz be! jakbym miała słuchać wszystkich dookoła to najlepiej nie wychodziłabym z domu i nic nie robiła z dzieckiem... bo poniżej 5stopni się nie wychodzi, w tym się nie pierze, tego nie daje się do zabawy a to szkodzi... do wszystkiego tzreba podejść ze zdrowym rozsądkiem ot i tyle!!!!przykład na czasie... Miś jogurty.. jak to ma być super zdrowe i bez konserwantów jak to w plastykowym pudełeczku trzymane w temp. pokojowej i ma półroczny okres przydatności do spożycia... odnośnie okresu ja go nadal nie mam i nie tęskno mi za nim ale chyba musiałabym się przejść do ginekologa...jestem zmęczona i to tak na maksa... Ali-cja Małgoś moja Olka gdzieś wyczaiła zajęcia z tańców latynoamerykańskich i truje mi głowę, na pierwsze zajęcia idziemy w piatek! tzn Olcia będzie tańczyć a ja ją podziwiać... Ola31 Olu masz we mnie wsparcie obojętnie jaką decyzję podejmiesz! ja powiem krótko chrzciłam córkę sama bo teściowej się chrześni nie podobali i od tamtej pory ona dla mnie nie istnieje... jeśli czegoś nie jesteś w stanie zmienić olej to!! jedyny sposób... to widzę że chorujemy etapami... tzn.kolejne regiony polski...my z Motką zaliczyłyśmy pierwsze trzydniówkę i oby u Luśki to było \"tylko\" to... pamiętam ja Kubę miałam na rękach non stop nawet w nocy spałam oparta o ścianę z nim na ręku bo bałam się że dostanie drgawek bo mu grzało 40 non stop...po 3dniach jak ręką odiął... byłam \"twarda\" i nie pozwoliłam mu dać wówczas antybiotyku i dziennie latałam do lekarza bo ponoć przy takich wirusowych infekacjach to jak chybił trafił nigdy nie wiesz co jest.. a przy trzydniówce ma dziecko zaczerwienione garedłko.. reszcie kochanym chorowitkom zdrówka! Koliban kutwa nie umiem sie przestawić ;) jejku masz namacalny dowód istniena w twoim łonie nowego życia.. pamiętam jak ja nagrałam na komórkę pierwsze bicie i słuchałam non stop przez tydzień... pisze ten post godzinkę, Kuba przy mnie i muszę kończyć bo już marudzi nieziemsko... buziaki dla wszystkich! miłego dnia...

witajcie!! mialam napisac wiecej ale wlasnie ala sie obudzila i napisze tylko tyle, ze wyslalam na poczte zdjecia ali i 2 filmiki (kiepska jakosc, sorry). na pierwszym stawia pierwsze kroki ( poczatek stycznia), na drugim dzien dzisiejszy..

karmienie piersia broni dziecko..taaak..ale nie głównie przed infekcjami tylko przed ZAGRYZIENIEM PRZEZ RODZICIELKĘ :D poważnie mówiąc jak się karmi to cierpliwości do dziecka jest full przez hormony a potem już cierpliwość trzeba z siebie samemu wykrzesywać czekam jeszcze dzisiaj bo jak pisałam--kataru nie ma,nie kaszle..je mało..daje wapno,cebion i nurofen jak temp. skacze powyzej 38,5 i jak w nocy będzie goraczkowała to lekarz poszła spać...ide sie umyc i ubrać bo do tej pory w szlafroku:O:O

Gosiu na pewno wysłałaś?? nie dostałam :( Aniu trochę racji pewnie masz ale z drugiej strony medycyna się rozwija, różne badania są prowadzone i część z nich myślę jest warta uwagi...ale najważniejszy jest zdrowy rozsądek..i brak przesady w każdą ze stron..ja szukałam na necie jakie jogurty są najlepsze...chciałabym czasem dac malemu jakiś ale nie naturalny (ten tez dostaje czasem) i znalazłam że najlepsze są Campiny i Activia Danone..tylko właśnie czy ta activia to dla dzieci aby dobra?? choc dzis zjadł ode mnie troche..w ogóle teraz nie ma jak zjeść śniadanie bez niego..przychodzi i patrzy....więc skubie sobie coś dziś np jadłam bułkę z miodem..i odrobine zjadl wiec bede wiedziala czy nie ma alergii na przyszłość :)

czesc!!! Kupilismy fotelik maxi cosi chyba troche przeplacilismy ale trudno niech juz bedzie .I tak dziadek spasorowal.Najutro zamowilsmy maly torcik w ksztakcie serducha i z dedykacja zrobimy male przyjecie:) Iwona-u mojej siostr lekarz wlasnie powiedzial ze jak dziecko nic nie jej to chociaz dobrze ze ssie pokarm matki dobre chociaz to .Powiedz lepiej jak zanikl Ci pokarm i jak przestawilas Luske ze usypia bez cycuszka

Ja też chcę chyba Maxi Cosi..wyślesz link do tego co masz?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=525578429 My mamy taki sa dwie pozycje jena to siedzaca a druga pol lezaca tylko nie nastawiajcie sie ze to bedzie bardzo pol lezaca ale z tego co nam mowil sprzedawca to nie ma 3w1 tak jak ja myslalm .do tego kupilismy wkladke czyli taki zaglowek i kubeczek na picie zeby wstawic my kupowalismy w sklepie i zaplacilismy 1490zl myslalm ze wiecej przeplacilismy ale nie jesttak zle niunka jaka zadowolona jak jechala:)A i my mamy inny zestaw kolorow czerwono czarny mniej sie brudzi moze nie mniej sie brudzi tylko mniej widac brud:)

u nas 39 na liczniku; starszemu już wczoraj aplikowałam na zbicie tempki; a o 7 rano Olo obudził się z wrzaskiem i rozogniony; kaszel mają bydwaj jakby juz oskrzela i płuca mieli zaatakowane; a ja wczoraj jeszcze sie łudziłam, że \"syropkami\" złe przegnam; w ocenie lekarki osłuchowo czysto, ale gardła jakby całą noc jedli drut kolczasty; u nas trzydniówka odpada, bo Bubu już mial a teraz mają identyczne objawy :-( chociaż, chyba bym wolała z dwojga złego tą trzydniówkęteraz leży \"ululany\" we wózku, bo co pięć minut budzi sie ze straszliwym krzykiem, albo ma jakieś takie wstrząsy przez sen (ale spokojnie, to zapewne nie drgawki tfu... tfu...) pzdr

http://www.90n.pl/sklep/product/p/36/maxi-cosi,priorifix.html# O dokladnie Agoosia mamy ten Lidia to Wam wspolczuje bo coz moge wiecej powiedziec duzo zdrowka.Apowiedz jak tam u Was cwiczenia wygladaja?My mamy 29 na kontrol i jak beda jeszcze potrzebne to zaczynamy od2.02

Fotki sa na naszej poczcie tylko nie mozna ich wyswietlic:(idziemy na jabłuszko bo nikogo tu nie ma

czesc, wyslalam na 100% i sprawdzalam na poczcie . sa. tylko nie w dyskusjach tylko tam gdzie sa pliki. na gorze sa dyskusje, potem nizej czlonkowie i potem pliki. trzeba otworzyc : pokaz wszystko. sa tam dwa filmiki, wiec sie dluzej otwieraja. zycze zdrowia dzieciaczkom. .. aniu, ja tez daje ali parowki. nie codziennie, ale jakos nie mialam nigdy przed tym oporow. juz predzej przed cytrusami. jeszcze ich nie dawalam .aniu tance latynoskie same porywaja do tanca:) ola bedzie zadowolona.

lida--u nas licznik powyżej 39 i nawet czasami pół..ale po nurofenie spada i lata jak fryga... pigi: gdybym sama podjęła decyzje o odstawieniu to miałabym wyrzuty sumienia a tak w zasadzie to Lucek już sam nie chciał..w dzień to prawie wcale..tylko troche popijała jesli nie zaproponowałam jej jakiegos soku a w nocy potrafiła całą przeleżeć z piersią w buzi i tylko chwilkę possać..wiec bez sensu..pokarm sam zanikł.,bo codziennie jadła mniej chociaż jej proponowałam..ktoś kto próbował przystawiać wierzgającego,wyrywajacego sie i gryzącego niemowlaka do piersi ,to wie o czym piszę :D..i na prawdę powinna byc wtedy głodna.....kompletnie nie miałam zadnego zastoju,zapalenia chociaż przez moment myślałam,że ten guzek pod pacha to od tego,ze przestałam karmic i jakas infekcja sie zrobiła.. tak czy inaczej ,zeby zobaczyć co to sie tam zrobiło to trzeba zrobic usg a w trakcie karmienia się nie da.. tak sobie myslę,ze ona teraz nawet i piersi by nie chciała,bo nie chce niczego co wcześniej lubiła i mogła tankować bez konca.. i tak sobie myślę,że pierwszy raz sie rozchorowała jak pokarm traciłajuz swoje właściwosci ochronne ok 6-go m-ca i teraz jak przestałam karmić :O:O przypadek?

pigi: no i teraz posypia się gromy ale przy usypianiu pomagam sobie czasem butelką z herbatką.albo noszę chwilkę na rękach aż złapie zamulacza ale odkładam do łóżeczka w stanie jako-takiej przytomnosci...żeby zaskoczyła,że to jej miejsce na spanie a czasami zasypia sama gdy trzymam ja tylko za raczke albo głaszczę..

Hej Kochane, buziaki dla chorowitków!! My o 16tej dopiero wróciliśmy od lekarza, ale wszystko jest ok, Antek zmian żadnych nie ma, mam kontynuować to co dawałam, czyli flegaminkę, clemastynkę i cevikap. Dodatkowo idą górne jedynki i dwójki n raz, stąd to Antkowe rozdrażnienie. Antoś waży już przeszło 10kg i ma 81 cm... chłopisko:) No i konsultowaliśmy przy okazji rozwój fizyczNy i też wszystko ok, tylko takie jego tempo. A co do sprężynowania nie wszystkie dzieci tak robią, więc już całkiem jestem spokojna... Opiekunka też spoko, Antek zawsze pogodny jak przychodzę, czysta pupa itp, więc nie narzekam (może wreszcie z tym choć będzie spokój...) Gosiu, obejrzałam Alusię wcześniej, no przeurocza:) Super zasuwa, buziaki!! Aniu, dziękuję... Ściskam Cię bardzo mocno!! Oki, ucierkam do tego mojego skrzata, bo normalnie nacieszyć się nim nigdy nie mogę jak wracam z pracy... Miłego wieczoru!!!!

http://maxicosi.pl/product.php?id=1265&type=manual http://maxicosi.pl/product.php?id=1265&type=manual Agoosia jak Cie to zainteresuje to poczytaj sobie na temat tego fotelika

Obiecany filmik mojego małego mądrali:D http://www.youtube.com/watch?v=aSPNRoTiRLM Zdrówka dla wszystkich chorowitków mam nadzieje że noc będzie spokojna. My jeszcze nie wiemy jaki fotelik kupimy ale powoli sie rozgladamy-w starym foteliku mam nadzieje że Niko pojeździ do roku potem sprzedamy \"stary\" wózek kupimy nową wypasiona spacerówę i fotelik dla dużego chłopczyka:D:D:D

1967 my też na nurofenie ale zdarzył się z rana i czopek; poza tym młodzi nie są zsynchronizowani co do temperatury i w tym wszystkim rysuje się taki obraz: jeden ze zbita tempką lata jak fryga a drugi gorączkuje i ma pąsy; no to drugi dostaje syropek i po jakims czasie dobrzeje , patrzę a ten pierwszy klapnie; i tak na zmianę; no i od wczoraj Olo ma wreszcie \"pełne uzębienie\" teraz obie małpki śpią; pozostaje pytanie, do której pzdr

Motka bużka dla Nikosia :) Ala też sobie pięknie radzi..... ale ile to było spokoju jak te maluchy się nie przemieszczały :D:D:D

Iwona tak sobie własnie dzisiaj pomyślałam-co ja do cholery robiłam całymi dniami jak on tylko leżał??????:D bo teraz cały czas za nim biegam ale co robiłam wtedy????:D

Lida--wycałuj"padalców" od ciotki padalce od padania :D:D

Wielkie buziaki dla chorowitków niech im szybko choroby mijają...moje bratanice też znow coś załapały...zobaczymy co Staś na to... Niko boski...zawsze mnie rozbawia..Aniu a nie zeszczuplał Wam jakoś? pytam bo wydaje mi się zreszta na wadze też widać że Staś ostatnio kiepsko przybiera ale myślę że to może kwestia tego ruchu?? Alunia cudna..i jak super już chodzi..no nie mogę..aż gdzieś tam zazdrość mnie bierze :P super.. A u nas na serio chyba zęby..płacz taki wieczorem ze dostał panadol i już boję się nocy...

Agoosia masz racje zrobił sie z niego taki chudziaczek-w ciągu 6 tygodni przybrał na wadze zaledwie 500 g :( ale nasza pediatra mówi że jest taki ruchliwy, że nie ma szans żeby przybierał więcej:) do tego baardzo się ostatnio wyciągnął w górę widzę to po...stole-jeszcze niedawno ledwo sięgał do blatu stojąc na palcach:) teraz potrafi juz sięgnąć po rzecz która leży na stole jakieś 10 cm od krawędzi,pozatym ubranka zrobiły się nagle za krótkie:D i musimy wymienić prawie całą garderobe:)

no laseczki! oczywiście, ze dzieciaczki przestały tak przybierać, przecież gdyby w takim tempie jak w te pierwsze miesiące przybierały to sumo uprawiałyby 4 latki :-D Ola31 (powiem to :-P ) A NIE MÓWIŁAM! że wizyta u lekarza rozwieje twoje wątpliwości? i zobacz teraz o ile zmartwień mniej przy tym wszystkim lecę też do wyrka, bo mnie chyba padalce zaraziły i też mnie trzęsie pa

Witam kobietki u nas tak jak u większości zapytanie będzie chory czy nie sapie w nocy gdzieś słychać katar a w dzien tylko sapka czekam co będzie dalej ,apetytu też nie ma takiego.Życze wszyskim chorowitką szybkiego powrotu do zdrowia,szkoda że nie zostałam zaproszona do grona forum dyskusyjnego i nie moge podziwiać Waszych pociech ,trudno wszyskiego dobrego pa

hehe no ja wiem że nie w takim samym...tylko jakoś jak go wazyliśmy to zawsze jakiś przyrost był a teraz nie...ale zapewne tak ma być :) a zmiana garderoby to bardzo miła sprawa... Antoś niezły chłop :) a mnie się wydawało że staś duży jest :)

Halo Kochane:) Lida, wiem, wiem... Teraz naprawdę już powoli z górki... Agoosia, no niezły, ale równo trzy miesiące temu ważył 9kg, więc przybrał tylko kg, a Motka się martwiła że Niko przybrał 500 w miesiąc:) Poza tym dzieci mają potroić wagę urodzeniową w 12miesiącu więc to chyba normalne że teraz weolniej im to idzie. Też zauważyłam mniejszy apetyt u Antosia, dwa miechy temu wciągał tyle samo co teraz, a nawet czasem więcej. Zupki zjadał cały słoiczek, a teraz 2/3 i koniec... A tak z innej beczki... Jaki lajcik teraz w chacie, jak nie ma teściowej... Wszystko porobione mam na bierząco, a jak mam ochotę zostawić gary w zlewie to to robię i zmyję jak mam czas... A tak to tylko wstawiłam kubek, odwróciłam się na pięcie, a ta już stała przy zlewie i myła... Irytujące Acha... Motka, Niko to mój idol!!!!:D Pokazałam mojemu mężowi wczoraj filmik z kanapą... Zaniemówił:) Uciekam do pracki, buziaki

Chora jestem, ledwo żyję:( Vic na razie się trzyma. CHCĘ WIOSNĘĘĘĘĘĘĘ.......................

Suzanke, bądź dzielna:) Jeszcze tylko dwa miesiące!!!! Ja też już się nie mogę doczekać.....