Ślub październik 2008, jest ktoś?

Nasz ślub 4 października 2008 r. Wczoraj kupiłam buty, dziś przymiarka sukni (trzeba skrócić). Więszość rzeczy załatwiona. Wesele na ok 55-60 osób, do poniedziałku muszę dać kompletną listę ;-O Ślub mamy o 16, fryzjer na 8:30, makijaż 12:00 - i od ok 13:00 sesja zdjęciowa. Mam nadzieje, że sukienka się nie pobrudzi :( Będzie trochę stersu, ale nie chcę sesji w czasie wesela. Nie mamy jeszcze piosenki na 1 taniec :( Chcemy wziąść jeszcze z 3 lekcje przed samym ślubem, coś wymyślimy ;-) W ostateczności będzie to Zabiorę Cię - Kancelarii. Nie mamy także, ku mojej rozpaczy - podróży poślubej zarezerwowanej (mam załatwiony urlop po ślubie). Na wszystkio brak czasu :( Pozdrawiam Was, powodzenia!

guniorek, już się zmieniło ;))) żeby nie zapeszyć - 11 października ma 13-14 stopni... ;)

dziewczyny nie nakrecajcie sie pogoda please.. to samo przerabialam dokl adnie rok temu. przekopywalam net w poszukiwaniu ralnej pogody na TEN DZIEN i codzien znajdywalam inna pogode ;( koniec koncow bylo okolo 10 - 12 stopni i bylo zimno, no moze nie tak strasznie jak ostatnie dwie soboty tego miecha ale zimno. nic juz nie zrobicie, to jedyna rzecz jakiej nie da sie zamowic ;)

macie racje, ze pogoda to nie najwazniejsza sprawa ... ale jednak czlowiek od razu mniej sie stresuje jak jest sloneczko i w miare cieplo :) ja mam inny problem, bo leze chora od tygodnia, Moj na szkoleniu juz 2 tydzien i przygotowania stanely w miejscu, a do slubu zostaly tylko dwa tygodnie. wszsytko co mialam zaplanowane na ten tydzien poprzekladalam na kolejny, a boje sie ze jak wszystko zostawie na ostatnia chwile, to znow tylko nerwy i nerwy ... angie, my mamy tydzien po was i tez nie mamy podrozy, musimy wyleciec dzien po weselu, bo tylko tak Moj dostal urlop. wiec mozliwosci dosc ograniczone, a nie mam czasu szukac i rezerowowac po niemieckich stronkach (a szkoda, bo raz, ze duzo wiekszy wybor ofert, dwa ze taniej, 3 ze standard zawsze wyzszy niz w Polsce). gdzie myslicie leciec w padzierniku?

no właśnie w tym jest problem, że druga połowa października tak po 15.10 to już nie jest najlepszy czas na urlop... ;/ My lecimy chyba do Egiptu, bo znajomi z nami lecą, do wyboru mieliśmy raptem Egipt i Wyspy Kanaryjskie... czyli niewiele... chcemy w marcu polecieć sobie na taki właściwy miesiąc miodowy, tak egzotycznie... Bali, Fidżi, Malediwy... sama nie wiem. A Wy gdzie się wybieracie?

my mamy malo czasu, tylko tydzien wiec chcielismy gdzies niedaleko (odpadaja wiec karaiby, malediwy, etc.) ale zeby jeszcze bylo cieplo. wybor padl na cypr, ewentulanie na kanary. no ale niestety, w dni jakie musimy wyleciec to jest 12 albo 13, nie ma z polski wylotow ani tu ani tu. tak naprawde to do wyboru zostal nam wlasnie egipt albo maroko, ewentulanie turcja. jednak nie chcielismy do arabskich krajow. wiec zaczelam sie rozgladac za czyms z niemiec...

my tez nie mamy podrozy poslubnej teraz tylko polecimy sobie gdzies po nowym roku.wiekszy wtbor no i finanse wroca do normy..moj slub jes 25.10 i juz mam dozyc tych przygotowan na odleglosc bo na codzien mieszkam w dublinie a slub jest polsce..co do piosenki my wybralismy dosc nietypowo-louis armstrong-wonderful world...mojemu narzeczonemu sie podoba rowniez dlatego ze ma tylko 2 min do tanczenia;)

hehe, ale fakt jest faktem, juz nas nie jedni uprzedzali, zeby nie wybierac zbyt dlugiej piosenki, moj brat mial wytanczyc z zona ponad 7 minut, i mowili ze juz po 3 mieli serdecznie dosc :)

witajcie po przerwie :-) jak się czujecie kochane 4? Wercia...27 - 4.10.2008r monika- 4.10.2008r biała porzeczka - 4.10.2008r imili86 - 4.10.2008r mala_kobitka - 4.10.2008r michulka - 4.10.2008r powazna12345 - 4.10.2008r nenee - 4.10.2008r minty - 4.10.2008r owsianka - 4.10.2008r już za kilka dni :-) pierwsze z nas powiedzą tak :-) doczekać nie mogę sie Waszych opowieści i zdjęć :-) cmoki dla Was :-) ps. A ja jeszcze nie mam zaliczonej poradni rodzinnej ;-) hm... żeby sie nie okazało, że będzie samo wesele bez ślubu :-(

Głupie to, ale ja jestem załamana pogodą... ;(((

no na najblizszy weekend faktycznie nie zapowiada sie ciekawie, ale na 11 wszystko wyglada ze bedzie na dobrej drodze :) ale coz... to moze sie jeszcze z dziesiec razy zmienic ... http://www.weather.com/outlook/travel/businesstraveler/tenday/PLXX0012?from=36hr_fcst10DayLink_business

Guniorek, a porównaj to z tym... ;/ pogoda na 16 dni... http://www.twojapogoda.pl/ i komu wierzyć??? :) Wolę Tobie ;)

MillenkaS - ale z prognozy z "Twoja Pogoda" wynika, ze w sumie caly miesiac co dzien bedzie tak samo (zmieni sie co najwyzej temp. o 2 stopnie). wiec moze to jakas "sciemka" a nie faktyczna prognoza oparta na algorytmach ... ja sie wole nie zamartwiac na zapas, ale na wszelki wypadek zmieniam fryzure slubna (mialam miec zwykle, luzno ulozone wlosy ale na wypadek deszczu i wiatru wole je jednak pospinac, zeby sie jakos trzymaly). jak to mowia: przezorny zawsze ubezpieczony :)

Dziewczyny z 4.10 i nie tylko! Nie przejmujmy się pogodą, na pewno uda się dojść suchą stopą w białm butku do samochodu. Ja to mam stresa, że o czymś/ kimś zapomniałam.... Tańczymy do Elvisa :) \"Can\'t help falling in love\". Ładny tekst, krótko się tańczy (ważne dla Niego :) ) i nieskomplikowane kroki. I trzeba się wyspać przed. Naprawdę. Choćby we czwartek. Pozdrowionka.

nenee - czytajac Twojego posta o tym, ze boisz sie ze o czyms/kims zapomnialas, zaczelam sie zastnawiac \" no, jak mozna o kims zapomniec?\" i w tym momencie wlasnie sobie uswiadomilam, ze zapomnialam wyslac zaproszenie do kolezanki ze studiow!!! no niezly klimat ... ;-)

jeny dziewczyny ja juz nie moge myslec o niczym innym...za 2 tyg lece juz do polski zeby pozalatwiac reszte rzeczy-kwiaty, dekoracje,alkohol itp...a za 3 tyg moj wielki dzien....jak sobie mysle o tym to mam lzy w oczach wiec w kosciele na pewno sie porycze..;) o pogode sie nie martwie bo gorzej niz tutaj u mnie dzis bylo to chyba juz byc nie moze..3majcie sie cieplo wszystkie 4-ki i cala reszta.pozdrawiam

Dziewczyny, wczoraj odebrałam sukienkę! :) Śliczna jest... wisi już w domu. Mam do niej taką małą etolkę co tylko ramiona zakrywa, tylko muszę dużą broszkę do niej dokupić. Mam 2 welony, długi i krótki, tylko nie wiem jeszcze jaką opcję wybiorę ;) Pozostała mi biżuteria, ale na nią jakoś nie mam jeszcze pomysłu... ;/ Kwiaty zamówione, dekoracja samochodu i kościoła też, menu ustalone... w weekend mamy ostatnią wizytę u księdza, organisty, kościelnego... w środę baleyage, w piątek paznokcie... musimy spotkać się jeszcze z zespołem i fotografem ustalić szczegóły i tyle... powiedzcie mi co planujecie dać rodzicom w prezencie na podziękowanie...??? Bo ja nie wiem i nic oryginalnego nie przychodzi mi do głowy ;/ Pozdrawiam! :)

Milenka, szybko Ci poszlo z suknia :) mnie rozlozylo chorobsko, wiec musialam zaplonowane dopasowanie przelozyc o poltora tygodnia, i dopiero dzis ide. Ale okazalo sie, ze dobrze sie stalo, bo schudlam przez chorobe kilka dobrych kg i suknia bylaby za duza. wczoraj przeszlam horror bielizniany - nigdzie nie moglam znalezc odpowiedniego biustonosza pod suknie. wszystkie ktore mierzylam (a obskoczylam pol miasta) zle lezaly i deformowaly. w ostatnim momencie udalo mi sie kupic odpowiedni na Rynku kolo Empiku :) a co do bizu, ja polecam Biala Magie (http://bialamagia.pl/) z czystym sumieniem. Bizu robiona na zamowienie, jezeli Pani sie spreza to w kilka dni robi na prawde sliczne rzeczy za rozsadne pieniadze. Ja zamowilam u niej komplet (kolczyki, naszyjnik i brasoletka z kamieniami Swarovskiego) i na prawde jestem bardzo zadowolona. Aha, Pani pracuje w Krakowie ... co do prezentu to juz pisalam, ze dajemy zdjecia slubne ladnie oprawione i kwiaty, do tego standardzik czyli podziekowania i Urszula Sipinska (mnie ten kawalek po prostu rozwala i wydaje mi sie, ze rodzicom tez taki standard sprawi najwieksza przyjemnosc)

witajcie! Ja już zaczynam odczuwać stres, brzuch mnie pobolewa. Odnośnie przygotowań to wszystko już mamy, tylko iść do księdza spisać akt małżeństwa i druga spowiedź. Do sukni mam tylko szal, może być mi zimno ale stwierdziłam że nie wydam kolejnych 200 zł za etolke której mogę wcale nie założyć. Myślę że nie będzie źle, u mnie w tej chwili słoneczko za oknem, trochę wieje ale ważne że nie pada :) co u Was dziewczyny?

wita! Mi suknie dali dość wcześnie, bo już tydzień temu ją dostałam - nie spodziewałam się, ze tak szybko się wyrobią. Jest przepiękna :):), do tego taki długi haftowany welon. Biżuterie też już kupiłam czyli diadem, kolczyki, kolie, branzoletke i pierścionek do tego :). No i kupuje reszczte takich dobiazgów jak dekoracje na samachód itp. No i czekam na futerko, bo zamówiłąm i miało byś do 30 września a tu dalej nic :( Tak szczerze to powoli do mnie dopiero teraz dociera, że do ślubu zostało juz niecałe 2 tygodnie. Mam nadzieje, że wszystko wypadnie dobrze :)

dziewczyny u nas nerwówka, czekam tylko jak jakaś bomba wybuchnie :D jutro z rańca do hurtowni kwiatów, potem do urzędu ale to sprawa nie związana ze ślubem, potem z kwiatami do kościoła tam już jedna pani nam je ułoży ładnie, popołudniu druga spowiedź, i o 18 zwożenie na sale wódki, soków, ubrań na poprawiny itd, eh do tego spłukani z kasy jesteśmy maksymalnie buuuuuuu

Hej dziewczyny Mój ślub zbliza sie w zastraszającym tępie 25.10 Widze że wy sukienki jużposiadacie moja nadal sie szyje A to za sprawą tego ze ciagle trace na wadze od przymiarki do przymiarki ok 4 cm wiec krawcowe stwierdziły ze przedostatnią bede miała 17 a ostatnią i odbiór 23 (Nie dlatego że jestem na diecie ale z powodu stresu który jest coraz silniejszy ) podziwiam te dziewczyny które sie nie denerwuja albo nie tak bardzo jak ja ). Mam nadzieje że szybko miną te 22 dni i bede mogła cieszyc sie tym dniem. a wszystkim wam życze naj naj naj piekniejszej pogody jaka jest tylko możliwa

Wszystkie koleżanki z 4 października - już teraz życzę Wam wszystkiego naj naj naj, pięknej pogody i mnóstwa niesamowitych wrażeń ;) I oczywiście czekamy na zdjęcia ;) Ja mam dziś wieczór panieński, już zostałam wyproszona z domu i nie mogę się w nim pojawić przed 20.00 ;) Robimy domówkę, potem może wyskoczymy do jakiegoś klubu. A mój Pan miał wczoraj kawalerski, wrócił o 5.00 w baaaardzo kiepskim stanie ;) Mi do sukni zostało tylko kupić biżuterię... i komplecik na noc poślubną, hehe ;) Pozdrawiam serdecznie!

powodzenia dziewczyny !!! i wszystkiego dobrego na nowej drodze zycia :) u nas wszystko sie sypie, dzis mialam makijaz probny, wyszedl jakis dramat i na gwalt poszukuje wizazystki ... jak macie kogos godnego polecenia, prosze wyslijcie namiar na moj e-mail (podany z stopce).

biała porzeczka, imili86, owsianka - myślę o Was :-) i trzymam kciuki, żeby sie wszystko udało!!! zresztą jestem pewna, że będzie cudownie!!!! za całą reszte dziewczyn z tego dnia tez mocno trzymam kciuki!!!

od wczoraj siedze i mysle o tych biedulkach co wczoraj mialy swoj wielki dzien! Napiszcie cos !!! Trzymajaca za was kciuki!!! Magdalena P.S. Zazdroszcze Wam ze juz macie to za soba!!! :D

;(

Czekamy na newsy, informacje i oczywiście fotki!!! ;) U nas wczoraj była ostra dyskusja, bo my chcemy zrobić karteczki dla gości gdzie kto ma usiąść, a rodzice mojego narzeczonego absolutnie nie... i mamy problem. a jak to wygląda u Was?

MilenkaS, ja tez wymyslilam zeby pousadzac gosci nazwiskami..rodzice mojego krzywo na to patrza a mojej rodzinie sie to podoba-przynajmniej bedzie okazja zeby sie troche poznac...ja tam sie nie przejmuje bo oni co chwile cos wymyslaja,a to jest w koncu chyba nasz dzien wiec bedzie po mojemu;) 3 maj sie cieplo

No dziewczynki, ja już po, wszystko wypadło oki, jedzenie super, zabawa super, skończyliśmy o 5 rano, o 13 poprawiny, młody sie stresował bardzo w kościele, ja w kościele spokojnie, było oczywiście kilka wpadek i to chyba na tyle, jutro śmigamy do Szklarskiej, właśnie zarezerwowaliśmy pokój, do następnego :D