Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Destroy

Najdziwniejszy człowiek w waszym życiu?

Polecane posty

Podobno gdzieś w Chinach jest koeleś który umie nadmuchiwac balony i zdmuchiwac swiece uszami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecz sie dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lecz sie dziewczyno
oczywiscie do bylo do tej idiotki co wszedzie wkleja linki o pascie do zebow,ale widze ze usunela wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa geja
Kiedyś oglądałam program (tylko mogę troszeczkę skłamać bo nie jestem pewna, czy koleś poobierał nosem czy ustami) w którym gość pobierał nosem mleko (bo jest białe i go widać) a potem strzykał na kilkanaście cm tym mlekiem z oka. Tak z oka. To było właśnie dziwne. Mierzyli mu najdalszę odległość. Miał coś nie tak z kanalikami jakimiś. Fe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podmuch
ciekawy temat, tak podczytuję sobie poprzednie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa geja
wpisujcie jakieś opowieści!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypominam moją najdziwniejszą napotkaną osobę: Kiedyś w krakowie spotkałem faceta który miał dwa metry wzrostu, i spodnie ogrodniczki z kieszeniami na kolanach o takiej wielkości ze mieściła mu sie w nich wiertarka, bosch i kilkanaście kluczy. To było naprawde komiczne. Wszyscy się na niego gapili. Wpisujcie swoich dziwaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa geja
Dziwaków i wszystko co z tym związane chyba też może być. Przypomina mi się pewna historyjka. Kiedyś siedziałam z kumplami na ławce w parku, a do nas ciągle skradał się pewien chłopak. Znam go z widzenia ale nigdy nie widziałam, żeby wychodził nie wiem nic o tym czy posiada jakichś znajomych. Skradał się pomiędzy drzewami i nas podglądał a kiedy wołaliśmy go do siebie to uciekał. To nie była pierwsza taka jego akcja. Zawsze chodzi sam. Zacznę się niepokoić jak w moim miasteczku zaczną znikać ludzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa geja
Tego samego wieczoru spotkaliśmy cyrkowca, który nie wygrał z nami w lotki a rzucał nożami do tarczy, oraz ukraińca, którego poczęstowaliśmy krupnikiem. Ten stwierdził, że to damski trunek bo ma TYLKO 38% vol. Ze zdumieniem stwierdziliśmy, że miał rację. Cóż alkomat w języku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabiłam se żłówia
podnoszę bo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×