Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Winko polewam : dla Kaszubki duzy kieliszek na dobranoc, dla Ciebie troche mniejszy, bo mas slaba glowke ;-) :-D. I dla Ewanisi tez... ? Student kuje :-P... egzamin we wtorek. Cos czuje ze ciezki WE przedemna... przypomne sobie zawod wyuczony :-D.

Zdjecia mojedopiero teraz wyslalam... przedtem byly tylko "ladne obrazki"...

Kaszubko ,a ja tez lubie pluszowe misie... A tak a propo snu ,to ja jeszcze nie ide spac, bo moj 11 letni syn oglada jakies bajki...dzisiaj piatek to mu pozwalam troche dłuzej popatrzec,i tylko od czasu do czasu sprawdzam czy nie usnął...

U mnie na egzamin maturalny niektorzy przychodzili w czerwonych majtkach i ponoc przynosiło im to szczescie ,to poszukaj w szafie moze mu to pomoze... Czasami samo kucie nie wystarcza...:P Rebeko ,a jak nie ma swoich to mu pożycz hi,hi....:) Pije maly łyk i pedze bo cos do skrzynki wpadło ,ale zaraz wracam

Annapo-....ja teraz niewiem do kogo Ty mowisz...?..aha juz wiem jeszcze raz otworzylam stronke ...i dobrze..... Kaszubko-...to ja sie dolacze do dziewczyn i wypije rowniez..duzy kielich za Ciebie zeby Ci sie lepiej spalo ....dobranoc...skoro musisz... Rebeka-...to polewaj .....zdrowko...a tak poza tematem ..nie dosc ze za kazdym razem problem z Twoja skrzynka pocztowa to jeszcze teraz niemoge otworzyc niektorych filmikow od Ciebie...ale znajde obejscie.......

Kaszubko - uwielbiam ta bajke... to moje dziecinstwo :-) !! Annapo - no, skoro mowisz ze bajki :-P. Zartuje :-D, ja tez w piatek zazwyczaj siedze troszke dluzej. Halo, Ewanisia !!! No i co jestes tu czy nie ?!

Hihi, Ewanisia bo ja jestem kobieta niedostepna :-P :-D. A winko prosze bardzo, na rozgrzewke, na dobry humor... na co kto chce !

Annapo - to chyba bede musiala faktycznie mu moich pozyczyc :-D, albo kupic mu jutro jak pojedziemy na zakupy :-D. Myslisz ze podwiazka by mogla byc ? Mam jeszcze moja slubna, to moze tez mu szczescie przyniesie :-D:-D

Chyba moja inteligencja juz spi ,bo nie wiem,ktory kierowca:( Ale mało tam tych kobietek!Chociaz wyglądają sympatycznie... Na pewno masz lepsze towarzystwo w pracy niz ja:)

Ewanisiu,ja tez miałam czasami problem z otwarciem niektorych filmikow,ale dzieki temu wiele sie nauczyłam...Nie ma tego złego ,co by na dobre nie wyszło... A syn juz przyszedł i wpakował sie pod kołderke... rebeko,a ta podwiazka czerwona ,bo jak tak to chyb nawet wieksza moc bedzie miała ,a szczególnie u niego na nodze:D

...teraz to tylko sprawdzam czy dojdzie ..bo pisze i nie chca mnie wpuscic ....wcina mi wpisy.....

Malo pan... to fakt... na 150 osob jest nas, jesli sie nie myle, 10. Ale wszystkie sa super ! Wiesz, u nas jest naprawde super atmosfera, bardzo luzna, bez zawisci, plotek, podchodow i podkladania nog. Doceniam to bo wczesniej bylam w firmie gdzie bylo diabelnie sztywno (kostium obowiazkowy !), smutno i w rezultacie ... nudno. A tu mamy pelny luz-blues - garniturki zarezewowane dla WIELKICH SZFOW ;-P :-D

Ewanisia - dochodzi, mozesz sie rozpisac :-D

Annapo-..nie chodzi tu tylko o filmiki ale rowniez o poczte ..czasami zdarzalo mi sie,ze niemoglam wyslac do Rebeki nic..teraz tylko na jedna z nich.... Rebeka- ..dostalam fotki..kwitniesz w oczach.....dziekuje ..i masz swietnych znajomych... Kaszubko-...milej nocy zycze..... Dea-...Twoje fotki rowniez otrzymalam ..dziekuje...i zmieniacie sie w oczach obie ...tzn: cieply blask bije z waszych oczu.. Wesola Aniu-...czesciej witaj do nas to sie rozluznisz... dla reszty ...buziaki....

niestety tylko rozowa, ale moge przefarbowac :-D

Rebeko... Annapo... .....zdrowko...obojetnie z czym i za co ..prawda.....ja piwko...

23:33 a mojego pana jeszcze nie ma w domu,i juz zaczynam byc nerwowa,bo on dzisiaj za kierowce robił...Czy Wasi panowie tez czasami graja Wam na nerwach ?przepraszam,ze narzekam...Rebeko polej jeszcze bo moze pomoze! Co do podwiazki ,to szkoda nie farbuj,ju lepiej kup mu nowe "majtki":P

Ewanisiu,a co mi tam tak mnie moj slubny denerwuje ,ze nawet piwka tez sie napije...moze zasne i nie bede musiala go juz dzisiaj ogladac....

Annapo..tak to juz jest z nami kobietami ze martwimy sie za wszystkich i za wszystko.... Rebeka .....?.... co Ty chcesz farbowac bo ja nie kumam....

Annapo...hihihi...

Na zdrowko niech Ci idzie Annpo !! Moj M gra... wprawdzie zadko ale za to porzadnie. A ze ja sobie nie pozwole... na zasadzie : co za duzo to nie zdrowo to i awantury u nas sa zadkie ale porzadne, takie z trzaskaniem drzwiami :-P :-D. Jeszcze talerzy nie tluklam bo mi troche szkoda ;-), ale kto wie

Ewanisie _ moja slubna podwiazke... na egzami dla M, zeby mu szczescie przyniosla... :-D

Hihi, zaczyna byc widac efekty winka ;-) :-D

A ja nie trzaskam talerzy ,bo nie umiem ,a powiedziec co mi lezy na watrobie tez nie i jak juz mi naprawde dopiecze to robie za "niemowe"... I to nie tylko w stosunku do M... To chyba moja najwieksza wada...przynajmiej dla mnie ,przez to ,ze wszystko w sobie kumuluje miewam te nieszczesne migreny... "I potem se nie wypij" jak to powie moj M..

...Rebeko wiesz u mnie tez zadko sie zdarzaja awantury a jak juz sa to az glupio sie godzic bo ...jak mowie to zadkosc...i nieodzywamy sie z godzinke a pozniej jest normalnie........nieodzywamy sie ale rozmawiamy to dziwne nie ...sex jest dobry na wszystko...hihihi.. Annapo-..a gdzie Twoj M wlasciwie gra ......my raczej niewychodzimy osobno.....przepraszam ze tak mowie .ale dla mnie moze to dziwne ..bo odkad jestesmy z M razem to tylko praca nas dzieli a tak to zawsze szukamy okazji do bycia sam na sam...

...Annapo ...widzisz skutki piwka Ty piszesz ze on dzis kierowca ,...a ja gdzie gra .....:D..

Annapo...przestan sie denerwowac ...albo chociarz sprubuj..zobaczysz ze samopoczucie sie zmieni i wszystko sie rozjasni...powinnismy sie czesto smiac.... i zaraz powiem wam kobiety dobranoc bo cos rozkojarzona jestem i nieoge sie skupic....wiec bzdury pisze..... wiec cudownej nocy zycze .........

Annapo - wiem ze sa ludzie ktorzy nie potrafa powiedziec co im "lezy na watrobie". I na taki charakter nic nie poradzisz :-(, maja nielatwe zycie :-(. Taka jest moja mama. A ja sie nauczylam pyskowac, chyba widzac ze nie inaczej sobie nia poradze z "charakterkiem" mojego m. Ewanisia - u nas tez szybko sie godzimy bo przy takich gwaltownych awanturach to emocje zazwyczej szybko opadaja :-)

Dobranoc Ewanisia, wypocznij dobrze !

Teraz mi sie cos przypomniało odnosnie klotni,postaram sie to dostepnie opisac...moi tesciowie mieli dom i potem my go rozbudowalismy i doszly pomieszczenia i na dole u tesciow i u nas na gorze.Ale drzwi do mojej kuchni sa od tesciowej ,a wejsciowe kupilismy my...No i kiedys moja tesciowa wydarła sie na mnie i tak dosyc ostro sie poklocilysmy,u mnie w kuchni,ona nie umiała mnie przegadac i wyszla obrazona i trzasneła drzwiami...Powiedziałam je ,zeby nie trzaskała ...a ona mi na to ,ze to jej drzwi i moze nimi trzaskac,bo ona je kupiła i moze z nimi robic co chce... nawet wyciagnac ,a ja jej na to ze wejsciowe sa moje ,bo ja je kupiłam i ciekawe jak wejdzie do domu jak je zamkne....To była jedyna klotnia gdzie sie nie dałam,a teraz sie smieje ,bo obie byłysmy głupie...