Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

hihi, bratkow na cemencie jeszcze nie widzialam ;-) :-D A z ta moja mama to.. moze i cos w tym jest ;-) ... A powaznie to troche jej sie tutaj nudzi... w Polsce rodzice maja cala rodzinke a tu zaledwie kilku znajomych... my nie mamy czas zeby sie z nimi czesto widziec :-( W najlepszym wypadku widzimy sie raz na tydzien : albo my do nich jedziemy albo Oni przyjezdzaja przez WE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko....to wyjasnienie niewiele mi dało i tak bez silnych patrzałek nie widze co tam pisze,ale najwazniejsze ,ze wiem juz gdzie patrzyc i jak pokarzą cosik w telewizji to bede wzrok skupiac w tym miejscu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi, Ania, no trzba sie faktycznie wysilic zeby zauwazyc :-D :-D... A w dodatku to nie najlepsza reklama, bo cos im w tym roku nie idzie dobrze ;-)... mam nadzieje ze to nie przez te nasze systemy :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ widzę jeszcze tylko na jedno oko.....i to nie do końca...........to pomacham Wam na dobranoc....i zasypiam..........może jutro dzień bedzie dla mnie łaskawszy👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra ....to ide za ciosem,ale chyba dostane po lapach... Jakby mama miałam wnuczatko.....to moze by sie nie nudziła.... A teraz uciekam....mozesz bic.... zasłuzylam....bo wciskam nos w nie swoje sprawy...ale to tak z dobrego serca....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amarylis ...to ja Ci podrzuce zapalki i podeprzyj to drugie oko...choc na chwilke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - nie bede bila :-) :-D, bo ja o tym doskonale wiem :-)... rodzice juz dawno o wnuka krzycza :-). Cierpliwosc jest podobno cnota ;-) :-D... kiedys sie doczekaja :-) Amarylis- no tak, obiecanki-cacanki :-O... Zartuje !!! Milo ze wpadlas choc na chwilke i dobrej nocki !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rebeko...piwko w lodowce ...na razie koncze czerwona herbatke,słuchawki mam .... i zaraz bede słuchac...ale zajrzyj na poczte bo cosik posłałam na wanadoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie :-D :-D :-D !!! To moze teraz ? http://www.youtube.com/watch?v=iXr7pZnnRQY To pierwsza zdjecie to na zachete :-) ? Przeslodkie malenstwo 😘 !!! Szkoda ze to tak szybko rosnie :-). Ekipa na medal !! Nawet firmowe koszulki maja ! No no, to nie jakas druzyna z Koziej Wolki ;-) :-). Fajnie ze M ma jakas pasje... poza Toba i rodzinka ;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane❤️ ...zycze milego wieczorku i jak obiecalam rankiem ...hihihi...macham do was...spalam godzinke i jestem na chodzie ...sorki ale rodzinka siedzi wiec tak glupio....pa,pa... 👄 dla kazdej z osobna...i po 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisia - rozumiemy i jestes wytlumaczona :-) Pozdrowienia dla rodzinki i milego wieczoru !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewanisiu...pewnie ze jestes wytłumaczona ,ale dzieki za pamiec....ciesz sie rodzinka...my sobie poczekamy... Rebeko...jutro musze kupic dzieciakom cos do ubrania na chrzciny i jak tylko o tym pomysle to juz mi niedobrze...zakupy ciuchow dla dzieci to horror...corce podoba sie za duzo ,a synowi nic,a ja musze to jakos wyrownac... To na prawde zasluguje na spory kawałek pizzy,jak juz sie z tym zadaniem uporam... Jak słucham i pisze to mi to wolniej wychodzi....:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic sie nie przejmuj, Ania, mnie sie nigdzie nie spieszy :-). No tak z corki prawdziwa kobietka Ci rosnie a z syna typowy facet :-). Ja jak wchodze do sklepow to tez mam ciezko cos wybrac... zazwyczaj na jednaj rzeczy sie nie konczy bo nie lubie po sklepach chodzic i jak juz ide to kupuje hurtowo :-D. A za to M wchodzi, jak mu pasuje to kupuje i wychodzi... U niego zakupy trwaja 5 minut, u mnie pol dnia :-D Jak nie bedziesz miala jutro czasu obiadu ugotowac to zapraszam do mnie :-)... chociaz nie jestem pewna czy to dobry pomysl, bo moj M juz przyzwyczajony do moich "talentow" a Twoja rodzinka mogla by tego nie wytrzymac :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przyznam sie bez bicia ,ze ja taka zapobiegliwa,ze juz dzisiaj przygotowałam obiadek na jutro i nawet sie pokusiłam na cosik co pierwszy raz sama robie....takze moze lepiej jak Wy do mnie na obiadek wpadniecie:) Jesli idzie o zakupy mojego M,to On na kazda wzmianke o kupnie czegos do ubrania od lat reaguje tak samo :Po co? Przeciez ja jeszcze to stare dobre... Kiedys ,zeby kupic mu dwie pary spodni,poprostu zostawiłam go w przymierzalni w samych slipkach,dopiero jak napasowal oddalam mu gacie w ktorych wszedl do sklepu...a co sie nasłuchałam.... A jak jedzie akurat z nami ,gdy cora cos kupuje to przewaznie czeka przed sklepem i w odpwiednim momencie podaje portfel...to cala jego pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba juz tez nie bede pic....:O Miało byc Po co? Przeciez te stare jeszcze dobre...ale zrobiłam : i zaraz potem napisałam P i wyszło :P Wpadłam na pomysl...Ja jutro stawiam Wam obiad ,a Ty biegniesz do kafejki po deser...Oj pomarzyć i lekarz nie zabroni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - a otwarlas juz chociaz to piwo :-) ? Przyznaj sie : cos tam dobrego upichcila ;-) ? Moj sobie sam zakupy robi, przynajmniej z tym nie mam problemu :-). A zym portfelem to niezla pomoc :-D... ja musze sama za wszystko placic :-O :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z obiadem wiecej pracy niz przy deserze ... to moze ja Cie w poniedzialek na obiad zaprosze a pozniej do Ciebie na kawe i ciasto wstapimy... po WE moze jeszcze jakis serniczek zostanie ...? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cwana bestyjka z Ciebie...ale ja sie zadowole kupnym lodem ,albo nawet sama kawa...a to juz chyba nie problem....bo sernika nie dam rady upiec... Posyłam cosik jeszcze na poczte to zajrzyj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No piwo otwarłam ,ale upilam lyczek ... A upichciłam "modro kapusta" ze szpyrkami...Hi,hi...no i co wiesz co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasypuj Ania, ja bardzo lubie zdjecia ogladac... Naprawde sliczne ! Wszedzie jest pelno pieknych zakontkow, tylko my tacy zabiegani ze nawet czasami tego nie widzimy i dopiero na wakacjach oczy otwieramy... i sie zachwycamy... "Swego nie znacie, cudze chwalicie" A co do tego poniedzialku to sama kawa tez wystarczy ! Zawsze mowie ze nie menu sie liczy tylko towarzystwo :-) Twoj M juz wrocil czy jeszcze cementuje :-) ? Ja czekam na telefon, lada moment bedzie dzwonil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do tej kapusty bedzie gulasz wołowo-wieprzowy....a do tego jutro ziemniaki a w niedziele...zamiast ziemniakow kluski slaskie.... a jeszcze przed tym barszcz ukrainski... hi,hi... narobiłam smakow??? To pakuj cos do ubrania ,szczoteczke do zebow i do samolotu...jutro ok !5 kuchnia wydaje posilek....a potem ta alejka pojedziemy do zajazdu na kawke...oooooI A potem zeby to wszystko spalic wrocimy pieszo do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile sie nie myle to M juz łóżeczko grzeje....dzisiaj dosyc zmeczony,to moze nawet bedzie spał jak do niego dojde... A Twoj M sam ,czy ma do kogo buzke otworzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rrrrany, kluski slaskie mi sie po nocach snia !!! Chyba zadzwonie do mamy zeby na niedziele na obiad zrobila :-D. Nie kus, boa-kusicielko, bo jeszcze faktycznie przyjade :-D Moj sam... a przynajmniej mam nadzieje ;-) :-D... Czasami jada na dwa samochody ale tym razem pojechal sam... oooo telefon :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze Ci sie kojarzy....do tej pory kupowałam kapuste w sloiku i tylko dokładałąm skwareczek,a dzisiaj kupiłam glowke kapusty i od podstaw sama zrobiłam,pachnialo dosyc fajnie wiec mysle ze bedzie dobra... No i co zadzwonił juz? Pewnie po telefonie spokojniej bedzie Ci sie spało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×