Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

To ile juz tych guzów jest - nie mogę doliczyć. :D

więc można się najadać do woli :D:D:D:D:D:D:D:D

boże jaki koszmar kolejne dziecko zabite :(:(:(:(:(:( Co za czasy................................................

Też to oglądałam na TVNie..... a teraz o samobójstwie nastolatek.

wesoła ankachodziło mi o stawianie lodów:P przeze mnie:D Myślę ze mąż byłby zadowolony:D Dobra, koniec tematu bo mnie już głupawka ogarnia;)

Witam wieczorkiem :-) Goja - ulatwie Ci troszke :-P... poczawszy od strony 294 jest kilka slow o kilku sposrod nas... Przedstawialysmy sie Rudej ;-)... Kaszubko - .. za adres... i nie tylko :-) Wesola - ja juz po kolacji ... nic nie zostalo :-P, taki glodomor ze mnie :-D She - :-D Ide sobie zrobic kawe...;-)

Zaraz bede musze poczekac az córka skonczy poczekajcie! :D

Ania - ja czekam :-)... (nie)cierpliwie :-D

No juz poszła,dobrze ze musi rano wstac ,bo inaczej marne szanse ,by były... Rebeko...czyzby bez M?,bo mi sie wywnoiskowało ,ze sama jesz kolacyjke

Cosik mi wolno kafe chodzi,ale na razie wytrzymam... Rebeko....jesli moge prosic to poslij mi tez adres Amarylis,moze sie kiedys przydac a tez go nie posiadam...moze ja postrasze jakas moja fotka...:)

Ania - no znow mi facet z domu wywialo :-(... Adres Amarylis juz wysylam :-)...

Cos mi sie wydaje ze zdjecia Amarylis od Kaszubki dostalysmy... i dlatego adresu nie mamy :-)

Bardzo dzieki za adres... To znaczy,ze masz wolna chate...to moze wpadne na chwilke,mam jeszcze ciastka komunijne ....niestety pyszne...jak sie rozłoża na 2 brzuszki to mniej na bioderkach zostanie..a Ty juz po kolacji to Ci sie deser nalezy....no chyba ze masz jeszcze gdzies lody od She schowane....:)

Chyba masz racje.... Dzisiaj sie dowiedziałam czym sie rozni mozg kury od mozgu kobiety... Ponoc kobiecy ma jedna bruzde wiecej zeby nie biegac po podworku i nie gdakac:) Sorki ,ale musze do srzynki,bo chyba cos od Goji przyszło...zaraz jestem

Rebeko...TY sie chyba najbardziej znasz ,czy to mozliwe ,ze przez to ,ze syn zapakował do kompa gre o sporej pojemnosci moj komp zaczal wolniej chodzic?...

Wysłałam Wam zdjęcia, możecie sprawdzić pocztę no i oczywiście czekam na Wasze maile. Ja stałam w kolejce do komputera, najpierw syn musiał przejść misję, później mąż szukał samochodu na allegro, aż w końcu stanęłam z rachunkami w ręce i powiedziałam, że muszę wreszcie zrobić te przelewy i jak myślicie, zrobiłam? :-) ale przelewy nie zając

Ania - deserek tez juz zjadlam (nie lody :-D !! ) :-)... ale na Ciasto sie skusze :-). Zapraszam :-) !!

Moj komp ma takie ruchy ,ze chyba mi sie za chwilke cos stanie....jak go kopne to bedzie lepiej?...jak myslicie.... Goju...Twoje imie nosi tez moja siostra i ponoc ja je wybrałam ,ale nie pamietam,bo miałam wtedy ok4 lat...A z tym odganianiem rodzinki to u mnie to samo...jeden komp ,a 4 osoby chca z niego korzystac i w dodatku w tym samym czasie :D

Goja - no i nastepna blondynka sie nam objawila ;-)... ale nie ma w tym zadnego pejoratywnego podtekstu :-) Wiekie dzieki !! Wygladasz na rowna babeczke ... i raczej o figurke nie musisz sie martwic :-D !! Ide poszukac jakich moich zdjec Kto sobie zyczy zdjecia od Goi prosze lapke w gore :-)

Hej....czy ja sama zostałam????Halllo!!!!! Goju...bardzo sorki ...ale z czego Ty masz zamiar schudnac do wakacji,bo ja tam nic zbednego nie widze....super dziewcze z Ciebie ...a syn chyba w wieku mojego,wiec jak wpadniesz kiedys na sobote do pomocy to pewno beda mieli o czym pogadac...a dla corci tez sie znajdzie jakies zajecie....Goju moje zdjecie jutro posle ,bo dzis to zbyt skomplikowane zajecie hi,hi ... Rebeko...wiem,ze nie odejdziesz bez pozegnania,tylko jakos Cie nie widze...co sie stało,tez w skrzynce siedzisz? :D

Rebeko ,to moze poslijmy Goji colage od Kaszubki,beda wszystkie i w dodatku opisane...:D...

Ania - moj tez :-)... kopania bym nie zaryzykowala... ale moze jakies solidne przeklenstwo ;-) ... tylko sprawdz czy dzieci nie ma w poblizu :-D

robiłam przelewy, żeby nie być gołosłowną. Dzięki za te miłe słowa, ale widzicie, to na pierwszy rzut oka tak wygląda, że nie mam z czego się odchudzać, po prostu dobrze się kamufluję i ciągle chodzę na wdechu:-) to taki żarcik, ale mój problem tkwi w brzuchu. Mogłabym tak cała równomiernie tyć, ale nie, tylko brzuch mi rośnie. No i tak wieczorkiem jak biorę prysznic to muszę się wychylać, żeby paluszki u stóp zobaczyć o coś mi przyszło od Ani

dzięi, tylko takie maleńkie te zdjątka, mam nadzieję, że mnie zasypiecie następnymi

Goja - ja mysle ze to nie brzuch Ci paluszki zaslania ;-) :-D

Rebeko...poslalam Goji to nasze topikowe zdjecie...a przeklinac nie moge ,bo syn własnie do snu sie układa....ale w takim razie to nie tylko ja mam takie kłopoty a to juz pocieszajace... W takim razie moze cosik wypijemy....jakies winko,szampana....tak tylko troszke ,bo jutro trzeba znowu popracowac od rana...:(

Czemu nie ;-) To ide zobaczyc co sie tam uchowalo ... :-D

ktoś tu zaczyna rymowanki rbeko bardzo dziękuję za zdjęcia ale fajnie jest Was zobaczyć

o kurczę już zaczynam zjadać literki muszę się z Wami pożegnać, ale tylko do jutra dobranoc

Dobranoc Goja A my po odrobince sie napijemy, co Ania ? Mam Martini, Campari troszke Ginu, resztke Whisky i winko ... do wyboru do koloru :-D. To czego sobie zyczysz, Ania ?