Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

"... Jeszcze kilka dni i nocy, i wszystko wróci do normy Będziemy zorganizowani i poważni, uczesani i przezorni Jednak jeszcze dzisiaj i jutro, pojutrze i popojutrze Pozwól nocy kochana, życiu nosa utrzeć Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni Gdy nie ma w domu dzieci, to jesteśmy niegrzeczni ..." Chyba kazdy potrzebuje czasami "wrzucic na luz" :-D

Rebekazanim włączyłam Youtube to już pomyślałam sobie o tej piosence;) zapas gumek jest w domu więc możemy rządzić:P

She - jak ktos lubi aktywny wypoczynek... :-P Moze ktos sie na taras skusi ;-) ...? Kubek kawy w lapke... : \_/ \_/ \_/ \_/ ...

Przez ta paskudna literke z kubkow sie wszystko wylalo :-D . Podstawiam szybko nowe : \\_/ \\_/ \\_/ \\_/ ....

Nikt sie nie skusil to trudno... ;-)... teraz juz uciekam : mam dzisiaj obiad i entrevue z szefem ... hihi, sama jeszcze sie nie zdecydowalam czy prosic o przeniesienie czy nie :-P. Milego popoludnia dla wsystkich

hejka she z ołówka jest noga :P Nie cierpi ołówka. Rebeko przede mną stoi już zimna kawa od godziny, nie mam czasu wypić, kupuję podręczniki na aukcjach dla dziewczynek. A teraz zaraz do pracy. Pozdrawiam i miłego dzionka. chmurzy i akurat na moje wyjście zacznie lać.

Jestem w ogródku - gdyby nie wiatr - byłoby aż za gorąco.....

Gdyby nie wiatr - byłaby burza - od zachodu kilka razy solidnie zagrzmiało.... wciąż idą ciemne chmury, lecz wiatr skutecznie je rozwiewa :D

u mnie też się chmurzy i straszy............czyżby weekend padało ? :(

znów poszedł pusty..... no trudno :D Około godz 16 od południa nagle nadeszły ciemne chmury, zaczęło solidnie grzmiec - nie było juz szans na natychmiastowy powrót do domu.... przesiedzielismy burzę w altance..... zrobiło sie chłodniej, ale trawa dostała kolorków i ptaszki głośniej świergocą. Oby jutro nie padało - jesteśmy umówieni na grilla w ogródku - trzymajcie kciuki - to bedzie dla mnie ważne spotkanie....

Czesc Kochane .Oh jaki blogi dzien ..ale za to owocny .kupilam sobie porzadna kamerke do komputera..a M kabel do HD ..tylko przerazila mnie jego cena ...ale za to odbior lepszy ..to by bylo na tyle ..teraz przegrywam wszystko na drugi komputer ..kolega pozyczyl mi swoj ..mamy takie same ..a ja swoj jutro oddaje do sklepu na jakis m-c..i wszystko musze poprzenosic .. ........................................................................... Rebeko ....Przesyłając gratulacje ! z okazji jakże pięknych - .... Godów życzymy Wam abyście dalej szli przez życie, trzymając się mocno za ręce zawsze uśmiechnięci , zawsze razem, zawsze pewni swoich uczuć.... ......................................................................... hohoho ..co tu tak pustawo..widze ze zawsze ktos musi warte trzymac..to dobrze ..posylam buziaki dla kazdej z pan i po .. She tak ja tez wlasnie kupowalam bielizne ..moj synus byl z nami .zrobil liste i najsmieszniejszy zakup to duza butelka zelu do wlosow ..bo wiesz on jest teraz na etapie szukania milosci ..:D Pozdrawiam. Kaszubko ..trzymam kciuki za pogode dla Ciebie ..a u mnie teraz sie chmurzy ..oj bedzie padac ...fotki swietne ..dzieki Rybko i jak z Twoim zakupem? dpstalas wszystko? Wesola Aniu Amarylis Annapo aha Rebeko ..fotka super ..:D i dla wszystkich czytajacych

Wpadlam do was na chwilke wieczorem... :-) Rybko - tak mi sie wydaje ze te zakupy sprawiaja Ci duuuuza radosc... w takim wypadku nawet nie szkoda kasy wydawac, nie ...? Kaszubko - napewno jutro bedzie ladnie ... inna opcja nawet nie wchodzi w gre ;-) Ewanisia - ladnie powiedziane, dziekuje :-) Nie wiem czy ktos sie pojawi i nie wiem czy sama dam rade posiedziec i jak dlugo ... M w domu i jak narazie nie znalazl nic ciekawego w okienku ... Narazie ide postraszyc na Klasie :-P

Rebeko - jeszcze jestem, ale nie wiem jak długo.....

Kaszubko Wlasnie leci program o rosjaninie ktory zbudowal sobie chalupnicza metoda lodz podwodna... i plywa sobie w morzu czarnym :-) Macie jutro gosci w ogrodku ?

Rebeko - mam jutro poznac przyszłego męża mojej siostry..... coś słabo teraz net mi chodzi.... jak na złośc.

Ja sie tez melduje....... Nie zdarzyłam poczytac ,ale oczami rzuciłam i widze ,ze mam co nadrobic.. R....ciesze sie ,ze juz na nowo jestes ... Kaszubko...nie wiem czy jeszcze jestes,ale witam...

Kaszubko -rzeczywiscie, pisalas przeciez ostatnio o siostrze. Zycze zeby spotkanie bylo udane :-) Ania - ja tez sie ciesze :-)... nie wiem jak dlugo dzisiaj dam rade ale mam nadzieje ze na chwilke posiedze :-)

Kupiliscie ten kombajn ? ;-) ... czy moze lepiej Cie nie denerwowac :-P ...?

R...zajrzałąm na poczte i co widze super figurka i w dodatku chyba z okazji jakiejs rocznicy ,a ja jestem tak do tyłu z czytaniem ,takze przepraszam ,ale dopiero teraz wyszukałam i widze ,ze bedziesz zmuszona przyjac ode mnie spoznione zyczenia:0...naprawde wszystkiego najlepszego na kazdy dzien ,ktory jeszcze przed Wami i duzo zdrowka i oczywiscie spełnienia marzen...... a ja tez dzis tylko na jakas godzinke ,bo nie mam sil na wiecej ...ale tyle tytulem oderwania sie od paskudnej rzeczywistosci postaram sie wytrwac...

R...lepiej nawet nie wspominac o kombajnie....wyszły z tego takie przeboje ,ze jakby nie moje panowanie nad soba i emocjami to pewnie bylabym wdowa...

Ania - dziekuje, nie wazne ze spoznione, wazne ze szczere. Hoho, no to widze ze emocje siegnely zenitu ;-), chyba dobrze ze masz wprawe w zaciskaniu zebow... to juz na ten temat cicho sza :-)

Dzieci juz na wakacjach ? Pisalas cos ze chyba pojada do dziadkow...?

R ...Moje dzieci jeszcze nigdzie nie ruszyły z domu ,bo do Nas przyjechały dzieci szwagra,takze musieli pelnic honory gospodarzy... najgorzej miał komputer...biedaczek...jeszcze 3 dodatkowe osoby do zaspokojenia... ale dzis pojechali juz do domu,a moje dzieciaki wyniosły sie do namiotu i wlasnie chrapia pod moim oknem...czyli wlasciwie pusta chata...mozna by jakos wykorzystac....:P

Aaaaa, to juz wiem dlaczego "tylko na godzinke" ;-) :-P :-D... masz tam Twojego Morfeusza pod reka ?

Zartuje, Ania, ja tez dlugo nie pociagne, bo mi sie M za plecami kreci... ale jeszcze troszke :-)

Kaszubka zniknela ... :-(...

... i Ania tez ...:-(

R...bardzo mi przykro,ale ostatnio amory to ostatnia rzecz o ktorej mysle ,a poza tym z gipsem to niezbyt interesujace...no chyba ze ktos eksperymenty...:P

R...ja jestem,ale moje palce odwykły,albo odwyknęly hi,hi.... od klawiatury i dlugo mi idzie pisanie....a Kaszubka chyba moze tylko czyta.... Kaszubko...pomachaj chociaz...