Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Witam wieczorkiem ! Juz jestem wrocilam... Babiniec sie dzis nie udal... Poklucilam sie z moja przyjaciolka ona zawsze mi cos dotnie ... Teraz wlosy jej sie nie spodobaly... Caly czas sie glupio podsmiewala... Nie wiem co jej dzis na nos siadlo, tak jak dzis sie nigdy nie zachowywala... Moze zazdrosc, bo sie strasznie ostatnio roztyla:-D Zreszta powiedzialam jej niby w zartach o tym, ale jak juz mnie rozgniewala ... Tak normalnie to nie lubie nikomu dokuczyc, ale w drodze powrotnej malo nie plakalam... Dobrze , ze mam Was i moge to z siebie wyrzucic... Januszowi nic nie bede mowila bo bedzie sie tylko naigrywal i to ciagle jego \" a nie mowilem\" tez mi juz obrzydlo:( Chociaz jagby cos przeczuwal tak dopytuje sie czy cos mi sie stalo, czy czyta w moich myslach czy co? Wykrecilam sie mowiac , ze mnie glowa boi:) Lece mu plecy wyszorowac bo w wannie siedzi... A Was juz pozegnam... Zyczac milych snow... Jutro bede Was czytac

DOBRANOC http://images20.fotosik.pl/165/fba1d387ff2168ccmed.jpg Blask księżyca Kochanie spójrz przez okno jaki piękny świat, jaka noc urocza, jaki księżyc blask roztacza, jak osobno wspólne chwile mamy, gdy się w niego wpatrywamy. autor: FatBoy

Ja tez powiem tylko dzis dobranoc! W jesieni - Kazimierz Przerwa-Tetmajer O cicha, mglista, o smutna jesieni! Już w duszę czar twój dziwny, senny spływa, przychodzą chmary zapomnianych cieni, tęsknota wiedzie je smutna i tkliwa, ileż miłości, och, ileż kochania umarła przeszłość z naszych serc pochłania, z naszych serc biednych, z naszych serc bezdeni... Zamykam oczy... Blade ciche cienie suną się w liści posępnym szeleście - jak obłok światło: niesie je wspomnienie... O dni umarłe! o dni! gdzież jesteście?... co pozostało po was?... Ach! daleko, daleko kędyś toczycie się rzeką szarą i mętną w głąb puszcz i w milczenie...

A to mialas pecha kochana wiosenko! Ja tez mialam taka zazdrosna kolezanke, ciagle jej sie cos u mnie nie podobalo a to buty nie pasuja, albo w brazie mi nie do twarzy:-D A pzniej sie dowiedzialam przez przypadek od innej kolezanki , ze mowila o mnie... Ta Baska to sie tak stroi i skad na to bierze:-D przeciez to wszystko dzis tyle kosztuje:-D I po co to robic pytam? Glupota ludzka nie zna granic...

Wiersze piekne, a kosz Alisarii niesamowity... Ja tez sie poczestowalam kochana kolezanko... Piesek jak z obrazeczka taki cudowny... Jeszcze wroce do naszej wiosenki! Piszesz kochana, ze tu mozemy sie wygadac i czlowiekowi lzej... Masz racje tu mozemy wszystko, bo nieraz trzeba i przed najblizszymi jak w Twoim przypadku cos zataic:-D Moja babcia byla niska i tegawa osobka... Opowiadala nam wnukom bardzo duzo o czasach wojennych i zawsze przynosila nam lizaczki takie" Koguciki czerwone" Piekla bardzo dobry makowiec i gotowala nam kaszke manna. polewajac wlasnej roboty sokiem malinowym... Ja tez kochalam swoja babcie i bardzo cieszylam sie na jej przyjscie...

Ale wam przynudzilam..:P:P:P Zycze wszystkim milej nocki ........... ......... A ze lubie kolor rozowy i niebieski to nasteplowalam wam tych znaczkow. hihihi! ......... [kwiatek ]

Dzień dobry w pochmurny poranek czwartkowy :) proszę sie obudzic i poczuć aromatyczną szatańska kawkę i do tego maslane rogaliki. Mmmmm ja juz kubas wypiłam, ale dolałam sobie kolejny.... W końcu czas sie obudzić :) Zanurzać zanurzać się w ogrody rudej jesieni i liście zrywać kolejno jakby godziny istnienia Chodzić od drzewa do drzewa od bólu i znowu do bólu cichutko krokiem cierpienia by wiatru nie zbudzić ze snu I liście zrywać bez żalu z uśmiechem ciepłym i smutnym a mały listek ostatni zostawić komuś i umrzeć Edward Stachura

Dzien dobry! Chetnie sie do kawy rogalika i dosiadam...:) Dziekuje........... I wezme sie z przyjemnoscia za Oazowa lekture:-D tekst piosenki Od rana mam dobry humor - Majka Jeżowska Dzień jak ze snu! Dzień jak ze snu! Dzień... Od rana mam dobry humor do przechodniów na ulicy śmieję się i choćby deszcz z nieba lunął to radości nie przesłoni żaden cień Od rana mam dobry humor z równowagi nic dziś nie wyprowadzi mnie nie martwi mnie byle głupstwo wszystko mówi mi, że to będzie dobry dzień Pewna jestem, że nienajgorszy idzie dzień nienajgorszy idzie dzień pełen nadziei Pewna jestem, że to przeczucie spełni się Dobry sen zawodzi żadko mnie! Od rana mam dobry humor sympatycznych nieznajomych mijam w drzwiach chcę cieszyć się tak jak umiem tym dniem, który mógłby nawet cały tydzień trwać Pewna jestem, że nienajgorszy idzie dzień nienajgorszy idzie dzień pełen nadziei Pewna jestem, że to przeczucie spełni się Dobry sen zawodzi żadko mnie! Od rana mam dobry humor do przechodniów na ulicy śmieję się i choćby deszcz z nieba lunął to radości nie przesłoni żaden cień Dzień jak ze snu! Dzień jak ze snu! Dzień...

Korzystajac z Jaska nieobecnosci skrobne do Was troszku:-D Spalam po wczorajszym stresie jak mmaly Bobasek do 9:00:) Ale juz mi zlosc przeszla:-D Mysle sobie moze to ja jakis taki obrazliwy cudak jestem:-D:P Pal go szesc po co sie o bzdury obrazac... Zadzwonie do niej i powiem, ze mialyasmy wczoraj poprostu nienajlepszy dzien...:) A co do mojej babci...Malo ja pamietam, ale z opowiadan mamy wiem , ze byla wysoka bladynka o jasno blekitnych oczach.. Kochala swoj ogrod i pielegnowala w nim swoje kwiaty i cudowne herbaciane roze... Mama dostawala zawsze bukiet takich roz na swoie imieniny.... A to dla wszystkich na poczatek dobrego dnia:) Jesienny walc ~ Jesteśmy w naszym starym domu. - Skrzypią schody drewniane - Milczą w salonie gipsowe posążki. - W kominku � ogień płonie. ~ Herbaciane róże - w krysztale stoją - W twoich oczach � ten sam widzę blask Grasz na fortepianie walc - Jesienny walc � sprzed lat. Jesteś jak ptak, który uderza skrzydłami Aby się z bólu wyzwolić ~ Płynie dźwięków wzniosłych - Uroczyste brzmienie ! Nad płonącą świecą - Motyl nocy � tańczy, Rzucając wokół � blade cienie. ~ Powracają wspomnienia Miłością upojone serce ! - Ze wzruszenia dusza łka - Niczym ze snu � zbudzone dziecię. Wiersz URSZULI Dzieki za kawe:-D Milego dnia WBW ZYCZE:-D

:-D Ten bukiet roz zostawie w OAZIE... http://www.stalwit.nazwa.pl/flowersonline/osp72/images/Bukiet-12.jpg

Piekniy twoj wpis wiosenko..:) Babcie swoja pamietam doskonale:) Co roku jezdzilam do niej na wakacje, albo zimowe ferje... Bylo super w upalne dni chodzilysmy z ciocia Jagodka i moja kuzynka na jagody... A babcia gotowala nam pierozki i piekla buleczki z jagodami:-D Moja babcia miala zawsze usmiech na twarzy... Zima przed domkiem babci lepilismy duzego balwana , ale w tym nam dziadek pomagal....Fajowo bylo u moich dziadkow:-D

Wiosenka nieśmiała ...... Co do babć...niestety, wspomnień nie mam aż tak ciepłych, raczej przeciwnie. Ale trudno. Nie nadrobię tego już Ale chciałabym by moje dziecko tak mogło wspominac swoją babcię...i moje wnuczki również...kiedyś :) FAjowo jechać do babci, cieszyć sie Jej obecnością, dzlieć radośćią i kłopotami, przyjmować smakołyki oieczone wyącznie dla mnie....rozmarzyłam się deczko :D:D:D Wiosenka...dobry pomysł z tym telefonem. Po co trzymać złość w sobie, kiedy każdy z nas ma nienajlepsze dni. Może to akurat był taki dzień u Twojej przyjaciółki ? Jesli darzycie sie prawdziwą przyjażnią...zaufaj i usmiechnij się do Niej, obdarzająć kompementem. Kocha sie przecież nie za coś...tylko pomimo...A przyjażń najpięknieszy dar jakim możęmy obdarzyć i sami możemy uzyskać :)

Super poczytać jak opisujecie swoje babcie musialy być wspaniałymi kobietami ja niestety nie miałam ani jednej:( Ale bardzo proszę opowiadajcie tak lubię to czytać Pozdrawiam Wszystkich bywalców OAZY J e s i e ń O, jakie rzewne widowisko: Czerwone liście za oknami I cienie brzóz, płynące nisko Za odbitymi obłokami. Pies nie ujada. Zły i chory Omija cienie października, Na tykach ciepłe pomidory Są jak korale u indyka, Na babim lecie, zawieszonym Między drzewami jak antena, Żałośnie drga wyblakłym tonem Niepowtarzalna kantylena, Rzednąca trawa, blade dzwońce, Rozklekotane późne świerszcze, I pomarszczone siwe słońce, I ja - piszący rzewne wiersze. Jan Brzechwa

Szepcie

Kochani! Fajnie piszecie :) Tak ciekawie i piękne czytałam ostatnie wpisy z wielkim zapałem... Milo tak wspominać, jak człowiek kogoś kochał to nawet po latach w sercu będzie nosił... Ja moja babcie pamiętam z okresu Świat, a szczególnie adwent , potrawy wigilijne: barszczyk z uszkami, kluski z makiem , groch z kapucha, obowiązkowo karp galarecie i śledzie:-D Tych ostatnich nie lubiłam najbardziej, ale babcia mówiła,ze rybke muszę popróbować bo to ulubione danie mikołaja... A ja podekscytowana ta wspaniałą aura łykałam by skończyć ja jak najszybciej... Ale czasy te wspominam milo i wstyd mi teraz, ze o babci przypominam sobie tylko dwa raz w roku i to właśnie w wigilie i Wszystkich Świętych... dzięki , ze mi przypominaliście. http://www.ewa.bicom.pl/darzyciapoezja/dzp22.htm

Czesc !!! http://www.majewscy.com.pl/obrazki/wrzosy/large/Aphrodite.jpg

Witam pięknym popołudniem ! Ja dziś zrobiłam ruskie pierogi mój syn tak o nie prosił:) A on może wtrząchnąć, uśmiecham się zawsze jak widzę ze tak apetycznie pałaszuje... młody organizm to kalorii potrzebuje:-D Ja tez bardzo lubie wspomnienia ... Pamiętam lale która podarowała mi moja babcia Katarzyna... Nazywałam ja Kasia, miała taka śliczną różową sukieneczkę i harfowany biały fartuszek zrobiony przez moja babcie.. Ciasta piekła fantastyczne i robiła mi sweterki i skarpetki na drutach:) To była mamy mamma:) Babcia ze strony mojego tatusia, kupywala mi bajki, dużo mi czytała i opowiadała... na imię miała Zosia Mile kochane moje staruszki :)

Posylam to Oazy dla wszystkich serduszka..:-D

:-D:P http://free.art.pl/makrofotografia/granaty.html

http://republika.pl/blog_nd_3052667/3055867/tr/usmiech_owocowy.jpg http://deni.blox.pl/resource/usmiech.jpg http://www.gze.brzeszcze.pl/grafika/usmiech.jpg

:-D Stoi na stacji lokomotywa, która ma jezdzic na biopaliwa. Chciałaby jechac, ale nie może, bo to po pierwsze wypada drożej, po drugie, skutkiem jakichs przekretów, w kraju brak kilku biokomponentów, a jak się kupi je z zagranicy, to będa stratni polscy rolnicy. Po trzecie spalin skład tak sie zmienia, ze wzrosna wokół zanieczyszczenia , po czwarte jazda ma wpływ szkodliwy na biedny silnik lokomotywy... Takich zagrożen jest ze czterdziesci, sam nie wiem, co sie w nich jeszcze miesci. Lecz chocby przyszło ekspertów tysiac, a każdy gotów nie tylko przysiac, lecz także dowiesc w uczonych pracach, ze ta ustawa sie nie opłaca, to ja ochoczo przegłosowali znaczna większoscia Wysokiej Sali zlobbingowani nasi posłowie, co kłopot maja z olejem. W głowie.

Witam w sloneczny wiosenny dzień http://www.youtube.com/watch?v=bDB9oBy_0Gs

Halo! Jak zwykle tu u nas pomysłowo i kolorowo !!! Witaj szczęśliwa ! Widać już po nicku, ze z Ciebie szczęściara:-D Lubie ludzi z humorem to :-D Listeczku, Saro,Wybałuszona, nieśmiała, Jarzębinko, F. Pomyśle,Wiosenko i Szepcie.W..... Przeczytałam Wasze wspomnienia o babciach i się bardzo wzruszyłam... Milo, ze doszło do takiego punktu, gdy zaczęłyśmy się otwierać i więcej pisać o sobie:) Uważam , ze każdy człowiek niechętnie lubi być odpytywany ... I na wszystko potrzeba czasu... Ja pierwsza już nalezę do takich osób...:P:P:P Co do mojej babci:) To wiem, że mnie bardzo kochała i ja ją kochałam bardzo... Pamiętam, ze miała w sobie tyle ciepła i miłości... I mam nadzieję, że ona gdzieś tam w górze czuwa nade mną... Przypomina mi to jak moja mama śmiała się zawsze mówiąc : \"Mamo jaka Ty masz świetna pamięć \", kiedy babcia recytowała szkolne wiersze czy śpiewała swoje ulubione piosenki... Pamiętam jej siwe włosy i mądre oczy, patrzące zza szkieł okularów... Lubiłam przytulać się do mojej babci... Babcia na chusteczki do nosa mówiła\"Nosówki\" one były takie haftowane,ślicznie i pachniały lawendą... Miałam cudowną babcie:) Musze kończyć...pa Pozdrawiam WB W...Jesteście

"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""" Tu jest prawdziwy raj - zauważa matka podczas pikniku za miastem. - To prawda - odzywa się synek. Obok w krzakach widziałem nawet Adama i Ewę. """"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""" Krasnoludki idą przez las. W pewnej chwili widzą, jak wilk napada na Czerwonego Kapturka. - Pomóżmy tej dziewczynce! - mówi jeden z nich. - Dlaczego? Przecież nie jesteśmy z tej bajki! """""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""" Rozmawiają dwaj wędkarze: - Nie uwierzysz, złowiłem wczoraj 5-kilogramowego karpia! - A ja węgorza, który miał 4 metry! - Niemożliwe! - To prawda! - potwierdza żona - Józek go cały dzień rozciągał! ________________________________________________________ :-D:-D:-D

:-D Pani w szkole podstawowej pyta małego Kulczyka: - Jasiu, kim chcesz zostać jak dorośniesz? - Biznesmenem! - Jasiu, u nas nie ma biznesmenów. A Ty, Olku? - pyta pani Kwaśniewskiego. - Prezydentem! - Ależ Olku, u nas nie ma prezydentów! A Ty Wołodia? - pyta pani Ałganowa. - A ja to wszystko kolegom załatwię!

http://www.krzewy.pl/Rhus%20typhina/sumak.htm na dzień dobry - Sumak cotowiec - przepiekny krzew;) będąc na studiach mowiłyśmy o nim z moją przyjaciółka - NOGI ŁOSIA- bo młode pędy sa takim jakgdyby \"futerkim \" porośnięte. Wczoraj miałam zajrzeć ale po zakupach siadłam do pracki i okolo 19 zakończyłam a pozniej to poleciałam na aquaerobik i jak juz wrociłam to byłam padnieta. Wspominacie Babcie;) piekne wspomniejnia- tyle w nich miłości, ciepła. Moja Babcia zmarła w tym roku w sierpniu. Leżała w szpitalu 1,5 tyg i wypisali ja do domku i na dugo dzień zmarła :( Niestety nie udało jej się wygrac z rakiem. Ciężko mi się z tym pogodzić pomimo ze to takie oczywiste . Rodzimy sie i umieramy. a jednak cieżko.... Słoneczne promyki dla Was wszystkich

Pozdrawiam wszystkie panie i panów! Milo, ze podzieliłyście się tez waszymi wspomnieniami... Kasiu, przykro mi, ale jak sama piszesz, życie nie na nas się zaczęło i na nas się nie skończy... Taka niestety to już kolej rzeczy:( Tylko ja zawsze sobie tak myślałam:) jak jeszcze babcia i mama żyła to liczyłam się za bardzo młodą... Teraz niestety wiem, ze kolej pomału przychodzi i na mnie... Ale się smutnawo zrobiło w Oazie, czyżby listopad dawał już jakieś o sobie znaki... :-D Dla mnie najbardziej smutnym w roku miesiącem jest właśnie listopad:( A najweselszym maj...:-D Pamiętacie Karin Stanek. Jedziemy autostopem, jedziemy autostopem. W ten sposób możesz bracie przejechać Europę. Gdzie szosy biała nić, tam śmiało bracie idź. I nie martw się co będzie potem. Autostop, autostop - wsiadaj bracie, dalej, hop! Rusza wóz, będzie wiózł, będzie wiózł nas dziś ten wóz. Jedziemy autostopem, jedziemy autostopem, Ech, udał się nam dzisiaj wóz ten i jego szofer. Choć deszcz zaczyna mżyć, nam szosy biała nić, Ucieka wciąż spod kół galopem. Jedziemy autostopem, jedziemy autostopem, Cóż dla nas znaczy pociąg, na spółkę z samolotem. Gdzie szosy biała nić, tam bracie chce się żyć, Czy naprzód jedziesz czy z powrotem. :-D

Witam wszystkie Panie i pozdrawiam milutko... Szepcie.W, sorki ja wczoraj zaraz wylaczylem kompa cos mnie tak zimno trzeslo... Pewnie bede chory, wymyje sie i zaraz wskakuje do wyrka... Pieknie opisujecie Wasze babcie... Ja malo moje pamietam... Zycze milego wieczorku

http://youtube.com/watch?v=dyKhk9hTOR8 a to troszke do posmiania ;)

Mila Oazo! Wpadłam się przywitać i powiedzieć, ze tęsknię za Wami... Wczoraj miałam bardzo miłych gości i siedzieliśmy do późnej nocy... Wypiłam dwie lampy wina i dziś czuje się po nich taka otępiała... Tak wogle to nie pijam żadnych alkoholów może dlatego po tym wczorajszym trunku tak nie zbyt dobrze się czuje... pożegnam się z wami bo znowu głowa mnie boli... Moze jutro będę czuła się lepiej:) Pa do jutra