15 kg do Sylwestra! Start-1.10.07..ktos sie przyłaczy???

tak dobry pomysl z tym rachunkiem sumienia, pozatym w grupie zawsze lepiej ;-) Dziewczyny jak ktoras ma podobny porblem do mnie czyli musi odrazu widziec efekty, a nie potrafi dlugo na diecie wytrzymac to ja szczerze polecam diete 3 dniowa, wlasnie ja skonczylam pare dni temu ( schudlam 2 kilo!!)

heja ja sie przylaczam chce do sylwka zrzucic jakies 12-15 kg od dzisiaj jestem na diecie razem razniej :-) milo was poznac

===kingunia001- napisz nam jakie cwiczenia wykonujesz i ile ci to zajmuje... pozdroo i witamy wsrod paczkow ;)

===madziulek1985-- podaj linka na te cwiczenia :) ===nie wiem co to ten imesh ale zprobuje sciagnac z innej sciagarki ;) ===samayane- nam rowniez miło Ciebie poznac! ===dziewczyny wezcie cos zdzialajcie z ta tabelka bo ja nie potrafie,a fajnie byloby wiedziec kto, ile ,za ile..itd ;) bede wdzieczna

Ja wykonuje skłony,biegi,jem owoce a nie słodycze. Biegam sobie po 30 minut dziennie ale tak z przerwami i oczywiście w domu.No i po jedzeniu nie popijam 30 minut :)

podajcie link na te cwiczenia:)

Aha u mnie jest problem bo jestem chora na niedoczynność tarczycy i barałam hormony ;(

kingunia001-- no nie wiem czy ja moglabym biegac na tych moich 48m kwadratowych.. nie wiem jak ty to robisz? chyba ze w miejscu albo masz bierznie;), ja zaczne chyba od kilkudziesieciu brzuszkow dziennie ( chociaz po 10 juz mnie skreca w brzuchu hehe) i jak podacie tego linka to moze stamtad cos wybiore..no i oczywiscie 2 godziny dziennie vibroaction :)

kinguniaoo1 mam ten sam problem co ty tez przytylam prze te glupie hormony a slyszalam ze po hormonach strasznie trudno schudnac ale mam nadzieje ze to nie jest niemozliwe wiec 3mam za nas kciuki

Napiszcie Dziewczyny jaką dietę chcecie stosować :) Ja stosuję dietę lemoniadową czyli piję 12 szklanek wody+sok z cytrynki+pieprz cayenne a do tego owoce,mięso ale nie więcej niż 500 kcl dziennie :)

Ja biegam w miejscu albo od pokoju do pokoju. A jeszcze szukałam kilka innych ćwiczen i znalazłam to : http://img474.imageshack.us/img474/7230/a6wrf4.jpg No i najważniejsze jesc 3 posiłki dziennie i nie łączyć np.makaronu z kotletem.Lepiej zjeśc najpierw kotleta a pootem makaron i nie razem :) To tak po krótce. Pozdrawiam

Jeśli można to ja też się chętnie przyłączę. Może z wami mi się wreszcie uda?

majka co ci urwie jajka--- hehe ciekawy nick ;) ,słuchaj nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja od pon zaczynam diete 1000kcal, to znaczy bede jadla wszystko to na co mam ochote pomijajac slodycze i tłuste miecho ( jedynie gotowana,pieczona albo grillowana piers z kury,badz inne chude mieso i ryby) dodatkowo wiecej warzyw i owoców, duzo wody mineralnej ( chociaz dziwie sie ludziom ktorzy pija 2 litry dziennie,nie wlalabym chyba tyle w siebie) no i raz na jakis czas cos co lubie np makaron albo ziemniaki ,ale to tez w ograniczonej ilosci,, zastanawiam sie czy rezygnowac zupełnie z pieczywa czy zamienic na wase albo ciemne, jak myslicie? ==kingunia001-- co nie moge tego linka otworzyc :/ justa007-- witamy ! widze ze ładnie juz schudlas--pogratulowac!

jasne Justa im nas wiecej tym fajniej jestem pewna ze polowa sie i tak wykruszy do tego sylwestra zawsze tak jest fajnie jakby chociaz 4 wytrwaly do konca:-) ja stosuje diete 1000 kcal

Dzięki, ale ostatnio już nie mogę i szukam wsparcia.

kóólka- dieta 1000kcl jest śwuietna ja jem mniej kalorii bo chcę schudąć szybko.Ja też biegam w miejscu i jezdzę na rowerku stacjonarnym oraz robię brzuszki :)

===justa-- tyle juz schudlas to sie nie poddawaj!!! po to tu jestesmy zeby sie wspierac,wiec jak tylko bedzie cie zapał opuszczał to pisz,buziak samayane---ty mnie nie denerwuj w ogole! ;) wszystkie tu wytrwamy! nie ma ze ktos sie wykruszy! Kruszyc to bedziemy kilogramy!!!

Dzięki -- kóólka22---za miłe wsparcie. Napewno razem nam sie uda!!!

Witam, Ja tez chciałabym schudnąć do SYLWESTRA. Najlepiej jakieś 12 kg, czyli 1kg. na tydzień. Myślę, że na pewno mi się to uda jeśli będę stosować: *dietę 1200 kcal (tylko ciemne pieczywo, chude mięsko, zero słodyczy i zero piwka) *siłownia *Wasze WSPARCIE:) No to zaczynamy:) Ważę obecnie 61 kg, mam 162 cm-więc nie jest najlepiej, ale za to będzie dobrze! Pozdrawiam i trzymam za nas kciuki! JUZSIĘ NIE MOGE DOCZEKAĆ PIERWSZEGO ZRZUCONEGO KILOGRAMA!!!!

Ok.widze ze ruch sie tu zrobil.Nie ma na co czekac.Ja zaczynam od jutra.I wymyslilam cos takiego.Bede zapisywac w zeszycie co jem-kazda nawet najmniejsza rzecz.Do tego akies cwiczonka. No dzisiaj np zjadlam tyle: Platki z mlekiem kawa bulka z szynka i salata kawa parowka z indyka i bulka z salata herbata z cytryna a gdzies miedzy tym byly jescze 3 male rogaliki z dzemem nie wiem ile teraz dokladnie waze ale chce wazyc 60-65kg-czyli tyle co przed ciaza-mysle ze musze zzucic ok 15kg i bedzie ok:) dzisiaj tyle zjadlam ale nie myslalam jeszcze AZ tak o jakiejs diecie-zjadlam normalnie-od jutra sie to zmieni.napewno odrzuce slodycze a jak bedzie wygladala reszta bede was w miare na bierzaco informowac. mysle ze jesli bedziemy razem sie wspierac to nasz cel bedzie osiagniety :) i tego wszystkim zycze:)

czesc kochane:) oj ja do sylwka bardzo bym chciala zrzucic 10 kg.. od poniedzialku bede walczyc.. nie jem slodyczy, białego chleba i kolacji.. narazie tyle, jestem na AWF-ie wiec ruh bede miec:) 3majcie ksiuki bede was odwiedzac! powodzenia!:)

ruch* :) nie robie błędów tylko nie wcisnęło mi sie \"c\" :)

witajcie :) przyłączam się do Was :) mam 164cm wzrostu i 59kg :( chciałabym ważyć poniżej 55kg coś ok.50kg, żeby nie mieć tych oponek na brzuszku :( to mnie bardzo krępuje :( to jak? Od poniedziałku zaczynamy pisać sobie co jadłyśmy i jak ćwiczyłyśmy? Aha...i moje drogie Panie...jak odpowiadacie na temat innych dziewczyn, do zaznaczajcie to jakoś np. cytując pewne teksty, bo jak czytałam to od początku, to nie mogłam się w niektórych kwestiach połapać :( trzymam za Was kciuki :) razem damy radę :):)

jak do tej pory, t owszystko robiłam tak w kratkę :/ ale od 2tyg. biegam codziennie po 30 min, to jest ok.2-3km :) nie wiem czy dużo czy mało :/ staram się nic nie jeść po 17.00 i zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy...czasami się zdarzy, ale staram się odmawiać...jak na razie tak wygląda moja dieta :) jutro mam wesele, więc jak wiadomo, to pojem troszke, ale od poniedziałku ostro biorę się za siebie :) mam nadzieję, że mi pomożecie? buźki dla Was :*

w czerwcu bieżącego roku ważyłam 64,5 ale jakoś teraz w miejscu stanełam na 59kg i nie chce iść dalej :( nie wiem ja kpozbyć się tych oponek na brzuszku jak siedze :( :( :( macie na to jakieś sposoby?? I mam też problem z biodrami, bo mam takie zaje*** spodnie, które są ze skóry, tylko, że nie mogę się w nie wcisnąć, bo mam za szerokie biodra i jak wejdę w nie na siłę, to znowu nie chcą się zpaiąć :( muszę schudnąć, bo kocham te spodnie :D:D ale jakoś mi to teraz nie idzie :(:( a Wam jak idą diety??

nio jkest nas już troszkę :D :D

ja tez ide spać kolorowych snów :)

Hej panienki chętnie bym się przyłączyła ja jestem w trakcie diety i sporo kilogramów już za mną ale chciałabym zrzucić jeszcze 10 kg a nie dość że jest już coraz trudniej chudnąć to jeszcze dieta mnie coraz bardziej wk..wia no coż ale trzeba to przeżyć ja chciałabym do końca października zrzucić 5 kg i potem gdzieś do połowy grudnia kolejne 5 ale nie wiem czy się uda bo widzę że spadek wagi jest coraz powolniejszy:(

czy ja też mogę?30 lat 164 cm 89,7 kg...:(

zapomniałam dodać,że mój cel to 75 gg,wiem,że sporo przy moim wzroście ale dla mnie wystarczy