Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kóóólka22

15 kg do Sylwestra! Start-1.10.07..ktos sie przyłaczy???

Polecane posty

a ja dzisiaj wychodze z domu o 14 i wracam juz pozno a po 18 nic nie jem macie pomysly co mozna wtedy jesc jak sie jest poza domem a np w szkole lub pracy??? chyba sobie kupie batonik corny jest malo kaloryczny a zdrowy w miare:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funinka
Czesc, chętnie się przyłącze do WAS. Postanowiłam jak Wy schudnąć. Mam 161 cm wzrostu i ok 62 kg wagi. Chciałabym ważyć 57 kg, a jak sie uda to 55. Moim największym problemem są nogi. od kilku dni jem mniej, no i odstawiłam słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funinka
Co do jedzenia, to postanowiłam jeść o określonych porach. 7,00 śniadanie - kanapka (bułka grahamka) z czymś tam 10,00 owoc 13,00 owoc albo jogurt ok 16,00 obiad - zupka (mało) + drugie danie, albo samo II danie ok 18-19 lekka kolacja (jogurt lub owoc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mambaaaaaaa
ja tez chce schudnac do sylwestra, lecz nie 15 kg tylko 20-30, kobitki pomozecie mi w tym? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
witamy nowe kolezanki :) :) ====funinko---zycze wytrwałosci w swoich postanowieniach!!! ====mambaaaaaa---no jasne ze ci pomozemy!!! bedziemy sie wspierac nawzajem,napisz cos o sobie ile wazysz ile chcialabys wazyc itd....jaki masz plan odchudzania..pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funinka
dziękuję za powitanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mambaaaaaaa
moj plan jest doscy prosty: jesc nabial tylko do godziny 13 przez 2 tygodnie bo wiem ze dluzej tego ciagnac nie mozna potem takze duza ilosc nabialu ale takze dodam warzywa (owocow nie bo maja za duzo cukru), mieso. prawda jest przykra.... waze 95kg przy wzroscie 175cm, kiedys wazylam 85, schudlam do 70kg pozniej przytylam do 75, potem do85 a teraz sie roztylam az do 95kg.... blagam pomozcie mi, bo chce wygladac na sylwestra jakos... bardzo mi zalezy bo wbijam na fajne dżampreze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
funinka--nie ma za co dziekowac,cala przyjemnosc po naszej stronie :0 :) napisz ile masz lat skad jestes :) ====mambaaaaaa---to jestesmy mniej wiecej na tym samym poziomie...własciwie na tym samym,ja waze troszke mniej ale za to jestem nizsza wiec pewnie postura jestesmy podobne,ale nie rozumiem masz zamiar jesc przez cale dwa tygodnie tylko i wylacznie nabial? i napisz jaka diete stosowalas jak schudlas te 15 kg? ty tez napisz skad jestes i ile masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mambaaaaaaa
mam 15 lat odchudzalam sie jakies 6 miesiecy dieta ulozona przez sama siebie, tzn jadlam wszystko oprocz ziemniakow i chleba, slodyczy. chudlam 1 kg na miesiac, potem pojechalam z mama do takiego dietetyka z Rosjii i on mi pomogl zrzucic 5kg, a miedzy odstepem od mej diet do Rosjanina kopenhaska . ale to bylo za wolno... to 1kg na miesiac. Dietetyk z Rosjii skutkowal, moja mama schudla 8 kg w 2 tygodnie i nic nie przytyla. ja ntomiast zapuscilam sie okropnie. na poczatku tych wakacji wazylam 82kg teraz 95kg..... przykre ale prawdziwe. tak tylko nabial do 13 bo skutkuje ale trzeba sie pozniej pilnowac. ale ja wiem ze mi sie uda..... udowodnie sobie ze da sie schudnac 30 kg przez tylko 3 miesiace :-) jestem z warszawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w nowym dniu!!!!!! Kóólka ====== i jak znalazłaś ten serek? Pycha, prawda? Funinka====== ja też mam problem z \"dołem\", ćwiczysz coś specjalnego?, ja na razie jeźdżę na rowerku stacjonarnym Jak na razie jest ok - na śniadanko 1,5 kromki razowca, trochę serka i plasterek jakiejś szynki. Potem mała miseczka kisielu (chyba nie jest zbyt kaloryczny?). No i kupię sobie dziś WASĘ, bo widzę, że wszystkie jecie. Mambaaaaaaaa ====== dasz radę, grunt to solidne postanowienie, dobra motywacja i krok po kroczku realizacja celu Dziewczyny===== czy któraś z Was jest z Wielkopolski ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funinka
Mam 29 lat i jestem z podkarpacia. ---->Miss Potter - co do cwiczeń, to coś tam staram sie ćwiczyć. Nie za bardzo mam czas, bo popołudniami i wieczorami zajmuję sie swoim dwulatkiem. Jak nie pada to ide na spacer z dzieckiem. A w domu: czasami ćwiczę tamilee - pośladki, codziennie sie rozciągam, czasami robię rowerki w powietrzu. chciałabym sobie kupić stepper. Pozdrawiam was wszystkie - i lece do domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
mambaaaaa===damy rade! do sylwka bedą z nas ciacha! wiesz u nas tez kiedys byla taka chinka,nie wiem czy dietetyczka,raczej cos takiego jak wrózka i powiem wam ze mojej mamy kolezanki corka byla u niej,i schudła ok 17 kg, nie bardzo wierzylam w to,bo ta chinka sprzedawala jakas opaske na reke ktora dzialala na zasadzie hmm..tak jakby akupunktury,jakies tam prady niby przechodzily i sie chudło plus jakies ziołka,ale jak zobaczylam ta dziewczyne to jej nie poznalam,wiec moze jest w tym cos..nie wiem ===

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
miss potter===jeszcze nie jadłam serka :) dzis ide z mama na zakupy,wiec napewno kupie i napisze czy smakuje.. a propo wasy to wiecie co chyba sie przezuce na zwykly ciemny chleb bo jakos nie moge sie najesc tą wasą ;) --do tej pory zjadlam dwie kromki wasy z pomidorem i szczypiorkiem + jajko na miekko, no rano kawa z mlekiem tradycyjnie a zaraz bede wcinac gruuche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano- jogurt na uczelni- kanapka z chleba razowego z białym serkiem ale bez masła teraz przyszłam do domku i jem obiad- jedno jajko i warzywa gotowane na parze kolo 17 zjem jeszzce jabłko i tyle ja juz odzwyczaiłam się od wieczornego jedzenia więc napady głodu mi raczej nie grożą dziś zaczęłam jeśc chlebek razowy- dotychczas był tylko chrupki ale tak na uczelnie ciezko brać chrupki jako kanapkę a że dziś zaczęłam szkołe to faktycznie będe musiała chleb razowy włączyć do diety ale chyba nie jest źle no nie?? ale dziś mi sie humorek poprawił bo kilka długo nie widzianych koleżanek stwierdziło że schudłam i jedna dodała że chyba musiałam wymienić całą garderobe(to akurat fakt) ale to znaczy że faktycznie musi topo mnie widać:) także humorek jest a tym samym motywacja do dalszej diety:) trzymajcie się odezwę się jeszcze dzis mamzamiar poćwiczyć dziś aerobic ( kupiłam sobie płytkę z cwiczeniami) ale zobaczymy co z tego bedzie bo ja leniuszek jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :-) ja jak zwykle zaczynam pisanie dopiero o tej porze bo od 6.30 do 15.00 jestem w pracy dzis znow musze sie pochwalic i troszke pospowiadac na temat mojego dietkowego jedzenia: - 3 kawy z mlekiem bez cukru (chyba jestem uzalezniona od kawy) - kanapka- tunczyk+lyzeczka majonezu+troszke cebulki -jablko -banan to chyba dobre jedzenie , co Wy o tym myslicie? ja nie licze kalorii ani nie mam jakiejs specjalnej diety, postanowilam poprostu jesc mniej i zdrowiej, mam nadzieje, ze to wystarczy zeby troszke zrzucic...? no i oczywiscie wiecej ruchu, ale ja to strasznie leniwa jestem, a poza tym to w pracy caly dzien jestem na nogach, tylko podczas lunchu moge usiasc na pare minut, wiec potem w domu juz nie mam sily zeby czymkolwiek ruszac ;-) koolka------ no i zakupilas ten serek? funinka-----a ja tez pochodze z podkarpacia :-) w jakim miescie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serek ziarnisty to nie do końca to samo co serek wiejski. Serek wiejski to takie jakby małe kuleczki z sera białego w śmietance, a serek ziarnisty to tak, jakby ser biały rozdrobnił pożądnie widelcem i wymieszał ze śmietanką. W każdym bądź razie to coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Czy mogę się przyłączyć?Też chcę schudnąć do sylwestra 15 kg-tyle brakuje mi do 56 kg. Mam 175 cm wzrostu. Nie pierwszy raz się odchudzam ale już ostatni. Staram się codziennie jeżdzić na rowerku stacjonarnym ok 45 minut lub ćwiczyć na stepie. A dieta niskokaloryczna. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej magda_NI Jestem z Poznania Nie mam jakiejś konkretnej diety .Nie jem słodyczy , białego chleba, masła. Głownie warzywa, owoce, tuńczyk, białe sery, woda mineralna, zielona herbata, kurczak, masło orzechowe z waflami ryżowymi, śliwki suszone, mleko z otrębami i musli, surówki. Kiedys byłam na diecie kopenhaskiej, ale nie polecam-schudłam 3,5 kg, a tyle też schudłam jak ćwiczyłam i ograniczyłam jedzenie. Myślę,że ćwiczenia połączone z lekkostrawną dietą sprawią,że w końcu schudnę te 15 kg. W zeszłym roku udało mi się osiągnąć 63 kg ale zmarnowałam to i teraz mam ok. 70 kg. Jutro się zważe to wpiszę ile ważę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SunnyFunny------ ja dwa razy bylam na kopenhaskiej ale to nie ma sensu, raz zchudlam 10 kilo za drugim razem chyba cos okolo 8. ale juz wiecej nie mam zamiaru tej diety przeprowadzac bo po miesiacu wszystko wraca, a poza tym po tej diecie nie moge patrzec na brokuly bo mi niedobrze ;-) dobrym sposobem na zrzucenie kilogramow w moim przypadku bylo weight watchers, odchudzalam sie tak jakies 4 lata temu i w ciagu wakacji schudlam 10 kg bez zadnego wiekszego wysilku, tylko liczac punkty. chcialabym do tego wrocic ale zauwazylam, ze chyba sie starzeje i moja silna wola z wiekiem zanika ;-) ale teraz juz nie mam wyjscia, doprowadzilam sie do takiego stanu, ze jak teraz czegos nie zrobie to juz na zawsze pozostane gruba ;-( wiec zobaczymy ile sie uda do sylwestra, mam nadzieje, ze choc troszke schudne i to mnie zmotyluje do dalszego dzialania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda_NI do Sylwestra na szczęście mamy 3 miesiące, więcpozostaje tylko zmotywować się i na pewno uda się nam wszystkim schudnąć. To 3 miesiące ale szybko zlecą więc nie mogę sobie mówić, że od jutra się zacznę odchudzać.W wakacje przytyłam 5 kg ale jestem dobrej myśli i jestem dostatecznie zmotywowana aby pozbyc się raz na zawsze tych kilogramów. Powodzenia wszystkim w dążeniu do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam SUNNY FUNNY ========== ja też jestem z Wielkopolski, a ściślej ok.50 km od Poznania. Ja też wiele razy już się odchudzałam, najwięcej ważyłam w klasie maturalnej (ok.68 kg) przy 164 cm. Potem schudłam i nigdy nie przekroczyłam 60 kg, chudłam, tyłam. Przez kilka lat ważyłam 45 kg i naprawdę taka waga mi odpowiada, nie wyglądam chudo, raczej szczupło. Czyli mam do zrzucenia jakieś 7-8 kg. Z góry raczej jestem zadowolona, wkurzają mnie moje biodra, uda, nogi. I na tym zamierzam się skoncentrować...... Na obiad zjadłam 3 sucharki z dżemem truskawkowym, a niedawno jogurt i jednego Grześka na wagę. Jak już pisałam słodycze to moja największa słabość. Będę jeszcze na pewno dziś ćwiczyć. A kiedy ważycie się dziewczyny, raz w tygodniu? Sądzę, że ja pod koniec tygodnia - sobota, niedziela. POZDRAWIAM!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja schudłam
Ja już jestem po 45 minutowej jeżdzie na rowerze stacjonarnym. Nie chcę aby ten wysiłek nie poszedł na marne i bede uważać co jem. Ćwiczyć bede codziennie, chyba ,że coś wypadnie. A Wy ćwiczycie?I na jakiej diecie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) nie pisałam przez cał dzień, bo nie było mnie w domku :( mam nadzieję, że moja dieta 1000kcla Wam coś pomogła, bo starałam się :) :) hihi ja dzisiaj mam się czym pochwalić :) :) na śniadanko zjadłam bułkę z mlekiem :) na drugie śniadaie jedną malutką kanapeczkę z serkiem i jakąś chudą wędlinką i na obiad tylko jednego samego naleśnika :) hihi to dużo czy mało? Mi się wydaje, że mało :) powoli zaczynam się przerzucać na zdrowe jedzenie, bo jak do tej pory, to te moje posiłki były takie wymieszane i nie za bardzo kontrolowałam to co jem :/ a co tam u Was? Widzę tutaj dużo wpisów : troszkę mi zeszło, zanim to przeczytałam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wracam i się nie poddaję, ;) wczoraj diety nie przestrzegałam - problemy osobiste :P - ..., ale dzisiaj jest o.k. 1000kcal. No nie poddam się przecież :):) Juz idę spać, ale pomyśle na dołączeniem w weekend rowerku stacjonarnego, bo w tygodniu na takie przyjemności nie starcza mi czasu :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam w jakiegoś dołka farbowałam włozy i wyszedł mi beznadziejny kolor idę spać żeby przypadkiem z tego smutku nie porzucić diety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smerfetka21---------nie przejmuj się :) to możesz przecież pomalować na to innym kolerem i poczekać, aż Ci farba zajdzie i potem pomalować od nowa tak jak chciałaś :) albo na ten kolor co masz pomalować tym, o który Ci chodziło...jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×