Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kóóólka22

15 kg do Sylwestra! Start-1.10.07..ktos sie przyłaczy???

Polecane posty

witam Was wszystkich :) :) ja dzisiaj zrobiłam sobie wolne od szkoły, bo byłam u dermatologa :P hihi :) a co tam u Was? Jak się trzymacie :) ? Silna wola pracuje :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy któraś z Was słyszała lub chodzi na wacu vell (urządzenie, które spala tkankę tłuszczową i modeluje ciała w podciśnieniu)? Więcej można poczytać na Kafeterii, ponoć efekty są zadziwiające. Dieta zaczęta, zobaczymy co będzie dalej. Śniadanie = kromka chleba razowego z serkiem wiejskim (ziarnistym), herbata z cytryną. Pozdrawiam! Odezwę się wieczorem po obmierzeniu, zważeniu itd. Trzymajcie się cieplutko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dopiero ze sql wrocilam eh/ jak narazie zjadla 2 wasy jablko a na obiadek makaron z sosem pomidorowym i miesko na malutkim talerzyku heh na wf dostalismy taki wycisk ze dzisiaj mysle ze z cwiczen moge zrezygnowac bo jestem wykonczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Kochane...gdzie Wy poznikałyście? Myślałam, że wejdę i zobaczę dużo nowych wpisów, a tu ich brak :( :( gdzie wy poginęłyście? Wracać mi tu szybko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slyszalam o tym zabiegu miss potter moze i dobry ale mnie nie stac na takie rzeczy, zreszta wole sama sie odchudzac i cwiczyc:-) dzisiaj zjadlam jak narazie 2 wazy: jedna z serkiem a druga wedlina jablko kaszke z sosem truskawkowym jajko na miekko herbata z lyzka cukru razem 550 kcal wiec planuje jeszcze cos zjesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewcznki ja pisałam troszkę na tym topiku na początlu potem miałam krótką przerwę ale znowu jestem dla tych którzy mnie nie znają mam 22 latka waże 61 kg moim celem jest 10 kg w dół dziś była grzeczna rano jogurt potem sałatka owocowa i jedna kromeczka chleba chrupkiego( taki co ma 20 kcl) obiad warzywa na parze plus kurczaczek no i tyle:)z reguły wieczorami nie mam napadów głodu a nawet jak mam to zrobie sobie herbatkę albo napiję się wody i mi przechodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisaj rano miałam wf. Pomyślałam, że w te dni kiedy mam basen bądź wf nie będę już ćwiczyć w domu. Dzisiaj zjadłam: śniadanie - 1 kromka chleba posmarowana cienką warstwą serka ziarnistego i 2 plasterki szynki obiad - 1 parówka + 1,5 chochli leczo (ile takie leczo może mieć kcal?) kolacja - zaraz ją zjem, a będzie to 1 parówka (pozostałość po obiedzie :D ) Co piłam? Będzie tak jak wczoraj. Już 1 kubek czerwonej herbaty mam za sobą, jeszcze jeden, a potem zielona herbata (też jeden kubek). Oprócz tego woda gazowana, bo niegazowana mi się skończyła :( Ale się cieszę, że jest nas tak dużo :) P.S.: od wczoraj nie tknęłam słodkiego i się bardzo z tego cieszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia0405
Nio siema laski :))) Spowiedz codzienna dzisaj był jeden naleśnik z serem, i szpinak taki dobry se robie :) No i to tyle . Ale jakieś wyrzuty sumienia mam troche :D Ale trzymam fason to najważniejsze :)) Napisze może potem jeszcze , narazie ide do szkoły sie przygotować :( niestety. Buzziaki :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki :-) dopiero wrocilam z pracy, ale jestem padnieta, az nie mam sily wstac z krzesla. wiec teraz poodpoczywam godzinke zanim zaczne robic obiad. dzis jestem z siebie dumna, od rana zjadlam jedynie (a moze az) -2 kromki chleba + kurczak+ coleslaw -1 banan -3 kawy z mlekiem to dzieki temu forum od dzis zaczelam sie tak kontrolowac, bo byloby wstyd wam pozniej napisac jakie ilosci zjadlam, a nie bede tu zmyslac zdrowych jadlospisow bo to nie mialoby sesu. no wiec dzis jeszcze mam zamiar zjesc obiad a potem pocwiczyc brzuszki i 30 minut na crosstrainerze, mam nadzieje, ze sie uda. koolka-------dzieki za mile slowa, i powiem Ci ze tylko dzieki Tobie odwazylam sie tu napisac, bo \"objetosciowo\" ;-) jestesmy podobne. wczesniej tylko czytalam fora na temat odchudzania, ale wolalam nie zabierac glosu, bo wszedzie dziewczyny wazace ok 60 kg. wiec ja z moja waga ciezka sie nie nadawalam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie najgorsze są w odchudzaniu wieczory, ponieważ przeważnie późno idę spać i podczas oglądania filmu, czytania czy podobnych zajęć mam ochotę coś przekąsić. Wiem jednak, że można schudnąć, nawet w takich problematycznych miejscach, typu uda, biodra, brzuch, znam to z autopsji. W ostatniej klasie liceum ważyłam ok.68 kg przy 164 wzrostu. Schudłam, potem studia i znów raz było więcej na wadze, raz mniej. Pod koniec studiów ważyłam ok.45 kg. Wcale nie wyglądałam jednak na przesadnie chudą, raczej szczupłą: rozmiar 36, ok.90 z malutkim hakiem w biodrach, 60 w talii. I tak było kilka lat (teraz jestem 6 lat po studiach), no i znów zaokrągliłam się za bardzo. Coś z moją (starą) wagą nie tak (muszę chyba sprezentować sobie nową), ale zamierzam schudnąć ok.7-8 kg, a przede wszystkim wymodelować dolną część ciała. Dziś zjadłam: - kromka razowca z serkiem ziarnistym -jabłko, trochę surowej marchewki - duszone ziemniaczki na obiad, marchewka z groszkiem, ogórki kiszone - piję dużo herbaty (wiem, że niezbyt zdrowa), ale ze słodzikiem (też niezbyt zdrowy niestety) Zamierzam pojeździć na rowerku stacjonarnym wieczorem. Duża buźka dla wszystkich. Mam nadzieję, że za bardzo nie przynudzałam, bo coś się rozpisałam. Ala dzięki temu czuję się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
Hey laseczki..ja jeszcze sprawozdania nie robie bo jeszcze kolacyjka,a nie mam pomyslu :( co to jestten serek ziarnisty o ktorym piszecie? to zwykly chudy twaróg czy co? z jakimis ziarnami? ====magda Ni----ja tez sie ciesze ze pojawiłas sie na tym forum, swiadomosc ze jest ze mna osoba podobnych gabarytów poprawia mi nastrój...pozdrowienia,i pamietaj w sylwka bedziemy laski ;) ====Miss Potter==== ja mam ten sam problem co ty,moge caly dzien nie jesc a wieczorem mogłabym pol lodówki pochłonąc ;) tez dosc pozno zasypiam,a jak jestem głodna to juz w ogole nie moge spac heh :) ale trzeba sie w koncu nauczyc ze conajmniej 3 h przed snem nie mozna tknac zarełka,a najlepiej to juz po 18 nic nie jesc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
i to jest pomysł- zrobie sobie zielona herbatke :) :) i napiszcie mi co z tym serkiem, czy to w kazdym sklepie mozna dostac i ile kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kooolka----serek ziarnisty, to chyba taki serek w podeleczku jak jogurt, to sie nazywa serek wiejski, o ile dobrze pamietam, bo juz tego pare lat nie jadlam ( nie maja tu takich wynalazkow w tym swiatowym kraju) i ten serek ma konzystencje taka przypominajaca ziarenka, to chyba o to chodzi. musisz sprobowac, pycha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja dzisiaj zgrzeszyłam :( :( moja spowiedź :( : 3 kawałki placka, kebab na mieście jak byłam u dermatologa, ziemniaczki+jajko+buraczki, znowu placuszek i to w dodatku 4 kawałaeczki (jeden jak byłam u cioci :( wcisnęła we mnie...ah! ) i dołożyłam jeszcze 4 czekoladkami :( :( ale postanowiłam sobie peną rzecz...że jeżeli wezmę coś słodkiego do ust...to tydzień nie pojawię się na forum...więc będziecie wiedzieć dlaczego mnie nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dobrą rzeczą są brokuły zapiekane z serem :) zdrowe i pyszne :) fakt że ser ciut tuczący :) ale za to brokuly chude a teraz dam przepis :) Informacje Czas przygotowania: - 1h 30min, Ilość porcji: -4, Kaloryczność: -, Orientacyjny koszt: - 15zł. Składniki 2 średniej wielkości brokuły 25 dag żółtego sera pól szklanki śmietany kwaśnej 2 łyżki mąki pszennej czosnek w proszku lub naturalny 1 kostka rosołowa Sposób przyrządzania brokułu umyć, podzielić na mniejsze części(ale nie zbyt małe), gotować około 20 minut na średnim ogniu. Mąkę przysmażyć, dodać śmietanę i żółty ser starty na grubych oczkach. Wymieszać, dodać do całości kostkę rosołową rozpuszczoną w połowie szklani wrzącej wody. Wszystko wymieszać i trzymać na małym ogniu do rozpuszczenia sera i otrzymania jednolitego sosu(ok. 5 minut)Pod koniec gotowania dodać przyprawy fczyli duuużo czosnku:). Brokuły wyłożyć do naczynia żaroodpornego, zalać sosem serowo -śmietanowym i na wierzchu posypać żółtym serem. zapiekać około 45 minut. Smacznego, polecam naprawdę smaczne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eseczka_24 ale mi narobilas smaka na te brokulki :-) chyba jutro to zrobie. bo dzis ugotowalam juz obiad tzn, makaron z krewetkami, krewetki+ pieczarki+baaardzo duzo czosnku+ cebula_ pol pudelka smietanki i sok z polowy cytryny + ziola prowansalskie, tez pycha. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brokuły - 27 kcal/0.4 g tłuszczu Brokuły gotowane - 24 kcal/0.2 g tłuszczu :) to malutko ... oczywiście w 100 g :) np ten ser jest troszkę kaloryczny :) no ale potem można pokicać 1 h na aerobiku i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zborycka\\--- mamy podobne wymiary podobny wiek i podobny problem czyli ciagle grzeszymy kurcze obiecalam sobie ze od pon za siebie sie wezme i co zmow moja slaba wola ja nie chce juz tak wygladac// nawet 1000kcla nie pomaga nie wiem co juz robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzisiaj spozylam rowne 1000 kcal Boze jaka dluga droga przed nami chyba trzeba sie nastawic na calkiem inne odzywianie i zapomniec ze to dieta, bo jak sie tak na tym skupiam to brakuje mi cierpliwosci fajny ten przepis na te brokuly, ale szkoda, ze nie wiesz ile to ma kalorii na porcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
forumianka ------> jak chcesz, to może porozmawiamy na gg :) ? 2164642 jak coś, to mój numerek ;) możesz się odezwać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku jak ja nienawidzę być na diecie:( ale trzeba być twardym powiem wam co było dla mnie zawsze motywacją podczas odchudzania jak mi zaczęły lecieć kilogramy( a mam już za sobą jakieś 16 kg) to zaczęłam wyciągać ciuszki najpierw sprzed paru miesięcy potem roku potem dwóch i poprawiał mi się wtedy humor bo widziałam efekty( bo rok czy dwa lata temu byłam jednka lżejsza) tera ciuszki powoli się kończą bo te z ogólniaka zdażyłam już wyrzucic no i w ogóle z racji tego że w szafie zrobiło się trochę pusto i że nie miałam w czym chodzić wybrałam się na zakupy i tak mi sie humor poprawił kupiłam parę sweterków i spodni jak to miło wejść w rozmiar M czy tez 38( no góra 40) po prostu super motywacja do daleszego działania- czyli do S czy też 36 jak ktoś woli:) nie jest łatwo po tylu miesiącach diety mój organizm się na nie uodpirnił waga leci już wolniutko ale ciągle waże 61 kg a mam tylko 155 cm wzrostu czyli 61 kg to ciagle bardzo dużo( aż się dziwie że się mieszczę w 38 ale to jednak prawda ) jak już pisałam mam mocną budowę ciała więc wystarczyło mi bym ważyła 51-52 kg i byłoby spoko( dawno dawno temu ważyłam 45 kg i byłam wtedy strasznie chuda więc aż tyle schudnąć nie chcę) ale to ciągle 10 kg przede mną ale wierzę że mi się uda bo punktem kiedy chcę osiągnąć tą wagę jest również sylwester:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
Woow ale sie rozpisałyscie :) dzieki za info o serku ziarnistym,ale jeszcze napiszcie ile to kosztuje i czy jest dostepne w kazdym sklepie? ====zBorycka ale z Ciebie to jest asior;) ;) jak mi sie chce smiac jak czytam twoje dzienne spozycie kcal hehehe....no musisz popracowac nad silna wola ,buziak ===smerfetka--no masz racje z ta motywacja tylko w moim przypadku jest odwrotnie,ja patrze na ciuszki z przed 3 lat i mysle ze jeszcze w nie wejde hehe,albo kupuje sobie spodnie o 3 rozmiary za male ! to tez jest swietna motywacja :) kiedys nawet powiesilam sobie taka sliczna za mala bluzke na widoku zeby nie zrec ( ale szybko ja zdjelam ;) ) ===eseczka----mniam mniam,jadłam juz to kiedys! ja rowniez polecam te brokułki ,pychoootka ===magda NI== a ty sie nie przejmuj tak tymi błedami,kazdemu sie zdarza..a ty masz usprawiedliwienie nie mieszkasz w polsce hehe,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta na 100kcal I śniadanie - 250 kcal, II śniadanie - 100 kcal, Obiad - 350 kcal, Podwieczorek - 100 kcal, Kolacja - 200 kcal Przykład: I śniadanie - 250 kcal: Do wyboru 1. Bułeczkę pełnoziarnistą posmarować łyżeczką masła lub margaryny, obłożyć 2 cienkimi plasterkami gotowanej szynki oraz kilkoma plasterkami ogórka. 2. 3 dag płatków czekoladowych zalać połową opakowania jogurtu waniliowego, wkroić mandarynkę. 3. 10 dag twarożku wymieszać z łyżeczką śmietany, skropić sokiem z cytryny i posłodzić słodzikiem. Dodać pokrojone pół pomarańczy i pół jabłka oraz 10 dag malin. 4. Kromkę ciemnego tostu posmarować łyżeczką margaryny, obłożyć liściem sałaty, plasterkiem sera żółtego lub łyżeczką serka topionego. Zjeść z kiwi i marchewką lub pomidorem, papryką. 5. Kromkę chleba z pełnego przemiału posmarować łyżeczką masła i 5 dag twarożku, położyć pomidora na kanapkę. 6. Jajko roztrzepać z łyżką wody, dodać pół pęczka posiekanego koperku lub szczypiorku, doprawić solą i pieprzem. Usmażyć na łyżeczce masła. Zjeść z kromką chleba z pełnego przemiału. 7. Małą bułeczkę przekroić i posmarować łyżeczką masła oraz 2 łyżeczkami dżemu. II śniadanie i Podwieczorek - 100 kcal: Do wyboru 1. Kromka chleba z masłem i pomidorem. 2. Kromka chrupkiego chleba z 2 łyżeczkami twarożku i pomidorem. 3. Kromka pumpernikla z masłem i pół ogórka. 4. Filiżanka zupy pomidorowej z ryżem. 5. 100ml wywaru warzywnego z roztrzepanym jajkiem. 6. Marchewka z jabłkiem i sokiem cytrynowym. 7. 2 pomidory, 2 cebulki ze szczypiorkiem. 8. 6 cieniutkich plasterków polędwicy wieprzowej. 9. 4 cienkie plasterki mortadeli. 10. Plasterek szynki gotowanej. 11. 6 plasterków polędwicy drobiowej. 12. 10 dag serka homogenizowanego z 10 dag truskawek. 13. 10 dag sera chudego ze szczypiorkiem. 14. Szklanka maślanki z kromką chrupkiego pieczywa. 15. Mały banan. 16. Grejpfrut. 17. 2 brzoskwinie. 18. 2 jabłka. 19. 2 delicje. 20. 5 kostek czekolady. 21. 3 kulki lodów owocowych. Obiad - 350 kcal: Do wyboru 1. Pokroić w zapałkę 10 dag piersi z kurczaka, małą zieloną lub żółtą cukinię, marchewkę i por. Mięso obsmażyć na łyżce oleju, dodać warzywa i jeszcze 5 min. dusić. Doprawić solą, pieprzem i przyprawą chińską. Posypać tymiankiem, zjeść z kromką chleba pełnoziarnistego lub dwoma małymi ziemniakami. 2. 10-15 dag piersi z kurczaka obsypać przyprawami (Prymat Kucharek, papryka, pieprz, itp.), usmażyć na łyżeczce oliwy. Ugotować 15-20 dag warzyw (kalafiora, brokuła, fasolki szparagowej, marchewki). Zjeść z 1 ziemniakiem. 3. 15 dag piersi indyka oraz 20 dag pieczarek opłukać i pokroić. Obsmażyć na łyżce oleju. Dodać 5 dag groszku oraz łyżkę chudej śmietany. Doprawić ziołami, solą i pieprzem. 4. 10 dag mielonego mięsa wyrobić z łyżką twarożku, solą i pieprzem. Uformować małe frykadelki. Oczyścić 2 strąki papryki, obrać cebulę. Warzywa drobno pokroić. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Frykadelki smażyć z warzywami. 5. Szklankę ugotowanego makaronu zmieszać z sałatką z pomidora, papryki, ogórka i 2 łyżkami twarożku. 6. Szklankę kaszy gryczanej zjeść z jajkiem sadzonym na łyżeczce oleju. Wypić do tego szklankę maślanki lub kefiru. 7. Jednego sporego ziemniaka ugotować w mundurku i pokroić. Mały kawałek czerwonej papryki pokroić w kostkę. Wymieszać 1 łyżkę octu winnego, 1 łyżeczkę oliwy, sól i pieprz. Marynatą polać warzywa. 100g fileta z morszczuka, dorsza, flądry, pstrąga lub soli usmażyć na maśle lub margarynie. Kolacja - 200 kcal: Do wyboru 1. Sałatka z 100g chudej wędliny, 1 cykorii, 1 ogórka kiszonego, 1 kwaśnego jabłka, 100ml jogurtu naturalnego. 2. Pierogi leniwe z chudego twarogu (150g). 3. 2 kromki pieczywa chrupkiego żytniego z masłem lub margaryną i białym serem oraz surówka z cykorii, rzodkiewek i pomidora. 4. Kromka ciemnego pieczywa z 50g chudej wędliny i sałatką z papryki, cebuli i pomidora. 5. Kromka pieczywa i sałatka z pora, ogórka kiszonego, 3 łyżek groszku konserwowego. 6. Sałatka owocowa z kiwi, grejpfruta, plastra ananasa 7. Sałatka z tuńczykiem (120g tuńczyka w sosie własnym, 2 łyżki kukurydzy, 2 łyżki ugotowanego ryżu, 2 liście kapusty pekińskiej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Spowiedzi ciąg dalszy - od jutra będę pisać wieczorem dopiero wszystko, co pochłonęłam w ciągu dnia: kolacja - jogurt naturalny (200 g) i skusiłam się na jednego wafelka Grześka bez czekolady (takie na wagę). Potem zjadłam jeszcze trochę marchewki z groszkiem (od obiadu) i plasterków ogórka. No i teraz jestem właśnie najbardziej głodna!!!!!! Ale nie dam się!!!!!! kóólka - ten serek nazywa się serek wiejski, wg mnie najlepszy jest z Koła, kosztuje ok.2 zł z małym groszem. Poza tym, są też takie serki w wersji leight z Piątnicy. Kupsz raczej w każdym spożywczym, albo w sklepie mleczarskim, jeśli takowe macie. smerfetka 21 - ja też wchodzę w rozmiar 38 (dół), a czasem nawet nie, a ważę ok.52 -53 kg przy 164 cm. Góra spokojnie 36 i to mnie wkurza. Żeby jakoś wyrównać te dysproporcje muszę mieć ok.45 kg i wtedy jest ok (sprawdzone już). A jakie masz mniej więcej wymiary: ja ok.95 w biodrach, 64 talia, udo ok.55. Chciałabym osiągnąć 7-8 kg mniej, ok.90 w biodrach, 60 talia, 50 udo. Realne? Teraz idę pojeździć na rowerku trochę. POZDRAWIAM!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, zapomniałam jeszcze o plasterku sera żółtego wieczorem, ale jak szczerość to szczerość. Żeby tylko nie popaść w przesadę z tym wyliczaniem, także nie wiem, czy na dłuższą metę będzie mi się chciało wszystko wyliczać co zjadłam. Może tylko pisać, czy było ok, czy jesteśmy zadowolone z przebiegu diety w ciągu konkretnego dnia, może ile kcal, a jeśli nie to dlaczego (jakie grzeszki jedzeniowe popełniłyśmy). Zresztą, nie wiem. Jestem głodna!!!! PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki 🌼 Wiecie co.Od dwoch dni mialam straszna chec na slodycze.Wczoraj dopadlam sie do ciastek i jadlam je jak opetana :O okazalo sie ze dostalam @-pierwsza od porodu. Teraz jednak wracam do mojej diety:) Zastosuje diete ktora opisala kolezanka Zborycka :)-100kcal bo bardzo mi odpowiada :) Jak na razie wypilam 2 kawy i zjadlam mala miseczke zupki warzywnej a za chwilke ruszam na spacerek z Malenstwem na jakies 2 godzinki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
Witam dziewczynki! zapomnialam wczorajszej spowiedzi wiec pisze dzis : ====sniadanie: kawa z mlekiem i słodzikiem ===obiad--- 2 duze gotowane ziemniaki i jeden mały kawalek ryby pieczonej w folii ===podwieczorek ,jabłko, ===kolacja ---szklanka soku wielowarzywnego i kromka wasy z salata i szynka, poza tym szklanakzielonej herbaty i ok 2 szklanek mineralnej ====zborycka dzieki za ta diete ,jest duzo pomyslow w niej z ktorych na pewno skorzystam pozdrawiam reszte wojowniczek! ja jak narazie jestem z siebie dumna....nie wiem jak długo hehee,buziaki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kóólka22
eseczko24====GRATULEJSZYN!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×