Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pinia_paulinka

Pinia, Kiwi i Asia zapraszaja na pogaduchy!!!

Polecane posty

Cześc dziwczynki!!! Młozieniec śpi tak wiec mam chwilkę żeby do Was napisać, a wiec zaczynamy: Kiwi pieluchy kto to liczy 10 do 12 pampersów na dzień jak i nie wiecej!!! mały robi kupki żadkie i takie śmierdzące że nawet jak niechciałbyś przebrać to ze smrodu nie wytrzymasz. Żartuje zmieniamy pampersy co 2 godziny jak budzi sie na jedzonko i powiem ci że nie kiedy pampers jest taki ciężki jak by cały dzień w nim chodził:) Kiwi jak ty pięknie wyglądasz, brzusio cudowny a mąż jaki zadowolony. my przed porodem byliśmy także spłukani, teraz nam się troszkę zmieniła sytuacja bo dostaliśmy z ubezpieczalni kasę za urodzenie dziecka z jednej i drugiej pracy a no i jeszcze becikowe ale te pieniądze będą opiero za miesaic bo trzeba mieć pesel a w Gdańsku na pesel czeka się miesiać czasu. Spacerówka jest w innym kolorze bo nie było w kolorze niebieskim a babeczka była tak miła że powiedziała że może im sprzedać spacerówkę w innym kolorze tak wiec długo się nie zastanawiali. ja myślałam że wydadzą góra na wózek 1tyś no niestety wydali jeszcze 500 zł wiecej. Aniu rozwarcie na 1,5 palca kurcze dużo to ty już nie długo rodzisz bedziemy trzymać kciuki, a co do wrażliwości jejku on tylko kichnie a ja już na nogach stoje i zastanawim się czy to nie przeziębienie. Niesttey ja jestem bardzo podatna na przeziębienia bo alergikiem jestem mam nadzieje że Aleks odzdziedziczył zdrowie po tatusiu. a jeszcze pediatra powiedział nam żeby uważać na bezdech małego no i nockę miałam ni przespaną. Spać mi się chce a jedzie do mnie przyjaciółka za chwilkę bedzie, oh mam nadzieje że nie zasnę. Buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi - lepiej zdecydowanie wspominam sn. Różnica między porodami to 2 lata i 5 miesięcy. Czy się bałam, że coś popęka? Tego nie brałam pod uwagę. Sama nie wiem czemu tak bardzo uparłam się na sn, chyba sama przed sobą chciałam udowodnić że urodzę sama bez znieczulenia. Połóg po cc wspominam bardzo źle i to chyba przeważyło. Psychicznie nastawiona byłam na bardzo długi poród bo to w końcu mój pierwszy ale w rzeczywistości urodziłam bardzo szybko i żeby mnie nie zaczeli szykować do cc to bym nawet nie wiedziała że mam 6-7 cm rozwarcia :) i spodziewałam się okropnego bólu a wcale tak nie było, owszem pobolało ale nie jakoś tragicznie. Pozdrawiam wszystkie panie z brzuszkami i te już bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUM-Pi, dzięki. Trochę mnie pocieszyłaś, że drugo poród może być szybszy, mimo pierwszego cc. ANIU, to moze Ty nie masz miednicowego położenia?? Dawno usg miałaś. Ale dziwne, że nie zważył, pewnie wszpitalu to zrobią. Ale będą jaja, jak Ci zrobią cc, a Mały główkowo:D EMILKO, u mnie to mąż był taki spanikowany, jak Dzidzi cos było. Ja nie mogę na siebie patrzeć na tych zdjęciach. Wyglądam koszmarnie: spuchnięta, gruba, jak wieloryb:( Biore sie za okno w dużym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia od początku okazała się odwrotkiem na wszelkie prawidłowości, a do tego w 38 tc na badaniu usg wyliczono, że jest za mało wód płodowych. Chociaż po porodzie lekarz mi powiedział, że była ilość wystarczająca więc sama nie wiem czy wierzyć w to że było ich za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MINIU-to,że lekarz działa na mnie kojąco to nic z tych rzeczy :P:P On tylko i wyłącznie sprawia,że jak wychodzę od Niego z gabinetu to jestem spokojniejsza i mniej się boję:)No i cieszę się,ze będzie przy porodzie ,bo znam Jego twarz i jakoś tak bezpieczniej się czuję. KIWI- hehehe nie,nie na pewno mam położenie miednicowe,rzeczywiście dawno temu mi robił usg,ale przy badaniu potwierdza to. Usg będę miała w szpitalu i rzeczywiście zdziwiłabym się jakby Mały w ostatniej chwili sie obrócił ;)oby nie ,bo juz jestem nastawiona na tą cesarkę. Ciekawe co tam u PINI?? Ja dzisiaj posprzątałam mieszkanko i padłam na ryjek:(dobrze,że mąż poodkurzał i pomył podłogi. Naszykowałam mu już pościel na zmianę,to zmieni jak będziemy z Mikołajkiem wychodzic do domku.Pozostało mi jeszcze prasowanie . Do mojej torby dopakowałam resztę rzeczy,pozostanie mi jeszcze spakowanie ładowarki do telefonu. Nawet ubranie sobie już naszykowałam ,żeby w pospiechu potem nie latać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PINIA rozpakowana!!!!! GRATULACJE!!!🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Natalka urodziła się o 11.50, waga 3200g i dł. 57cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK____IMIE_ _WIEK___TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ############################################################ Kiwi79---Kasia--------28-----39----- 10--- 23.04.08-- +11kg >> C>>>Lenka AnnaM---Ania----------27-----39------13---26.04.08-- 13kg>>> S>>>Mikołaj mini55---Agnieszka---26-----36----- 36---19.05.08---+12kg >>> S>>>Borys ######################################################## ##### IMIE_________DATA UR ___WAGA__WZROST __TYDZ CIĄŻY_ NICK MAMY ALEKSANDER--- 27.03.08 --- 3280----- 52 cm------------36------- EMILIAK LILKA------------04.04.08----4020------57 cm------------40--------ASIA K NATALKA--------13.04.08-----3200----- 57 cm------------41--------PINIA To jeszcze 3 nierozpakowane:) Ciekawe, kto będzie następny? Wypadałoby na mnie, ale pewnie ANIA mnie przegoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej:):) Tak,tak PINIA już urodziła.Ogromne gratulacje:) 🌼kwiatek]🌼🌼🌼🌼🌼 Cieszę się,że ma to juz za sobą. Oj KIWI no właśnie ciekawe ,która będzie następna? :) Po cichu liczę,że mnie coś juz chwyci za chwilkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia Gratulacje!!!! Dziewczyny czekamy na Was. My dziś po pierwszym spacerze byliśmy w Parku Oliwskim łaziliśmy chyba z 30 minut aż nie rozbolałą macica i musieliśmy wracać do samochodu. po spacerze pojechaliśmy na urodzinki dziadka ale byli wszyscy zadowloeni. Oki Aleksy ma czkawkę i cyc znowu działą:P) buziolki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinia Gratulacje!!!! Dziewczyny czekamy na Was. My dziś po pierwszym spacerze byliśmy w Parku Oliwskim łaziliśmy chyba z 30 minut aż nie rozbolałą macica i musieliśmy wracać do samochodu. po spacerze pojechaliśmy na urodzinki dziadka ale byli wszyscy zadowloeni. Oki Aleksy ma czkawkę i cyc znowu działą:P) buziolki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś piękna pogoda była. Spędziłam z 1.5h w piaskownicy z Dzidzią:) Ciekawe, jak tam PINIA i Mała? ANIU, a Ty już masz rozłożone i pościelone łóżeczko dla Mikołaja? Bo ja nie mogę męża zagonić. Normalka. EMILKO, cieszę się, ze pierwszy spacer sie udał. I to w takim pięknym miejscy byliście:) Jak się czujesz w ogóle po cc? Boli Cię jeszcze? Jak się goi blizna? Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK____IMIE_ _WIEK___TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ############################################################ Kiwi79---Kasia--------28-----39----- 10--- 23.04.08-- +11,5kg >> C>>>Lenka AnnaM---Ania----------27-----39------13---26.04.08-- 13kg>>> S>>>Mikołaj mini55---Agnieszka---26-----36----- 36---19.05.08---+12kg >>> S>>>Borys ######################################################## ##### IMIE_________DATA UR ___WAGA__WZROST __TYDZ CIĄŻY_ NICK MAMY ALEKSANDER--- 27.03.08 --- 3280----- 52 cm------------36------- EMILIAK LILKA------------04.04.08-----4020------57 cm------------40--------ASIA K NATALKA--------13.04.08-----3200----- 57 cm------------41--------PINIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIWUŚ- łóżeczko stoi juz rozłożone(takie przywiezliśmy od kuzynki ,co dostalismy od Niej),jednak poscieli jeszce nie ubierałam,po co ma się niepotrzebnie kurzyć,mąż to zrobi:) Ja cos dzisiaj spać nie mogę:( MINIU-a Ty gdzie ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Czuję się super po cesarce, czuję jeszcze opuchnięta macicę ale oprócz tego nic mi więcej ie dolega. blizna jest już wygojona i mam tylko mały paseczek na teym samym miejscu co miałam operację wcześniej. wykonuje już prawie wszytskie prace domowe chociaż robię je zdecydowanie dłużej. Z chodzeniem tak jak pisałam nie za długo ale trzeba wkońcu i z tym sobie dać radę. Ale mi brakuje kotletów schabowych takich smażonych i mizeri :) wczoraj na obiad urodzinowy u dziadka wszyscy jedli smażone schabowe a ja jadłam gotowane :( no ale coż jaka bede laska po takiej ostrej diecie. dobra wracam do łóżka bo oczki mi się same zamykają :) buziolki Minia się coś nie odzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na moment - daje znac ze zyje ... Napisze jak bede miec chwilke// Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ WAM:) EMILKO-super,że dobrze się czujesz po cesarce mam nadzieję,że ja też tak powiem za niedługo:) No MINIU-jesteś:) A ja nabrałam jakiegoś powera hhehe wczoraj nie mogłam spać ,po pólnocy wzięłam się za prasowanie,dzisiaj też mnie już coś skręcą,zrobiłam pranie i zastanawaim się co dalej robic.Mam nadzieję,ze to oznaki porodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK____IMIE_ _WIEK___TC___KONIEC(DNI)data__ _WA GA ############################################################ Kiwi79---Kasia--------28-----39----- 10--- 23.04.08-- +11,5kg >> C>>>Lenka AnnaM---Ania----------27-----39------13---26.04.08-- 13,5kg>>> S>>>Mikołaj mini55---Agnieszka---26-----36----- 36---19.05.08---+12kg >>> S>>>Borys ######################################################## ##### IMIE_________DATA UR ___WAGA__WZROST __TYDZ CIĄŻY_ NICK MAMY ALEKSANDER--- 27.03.08 --- 3280----- 52 cm------------36------- EMILIAK LILKA------------04.04.08-----4020------57 cm------------40--------ASIA K NATALKA--------13.04.08-----3200----- 57 cm------------41--------PINIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Gratulacje dla Pini raz jeszcze :) Aniu no to chyba coś jest na rzeczy skoro tak szalejesz po nocach... A jak Ci zabraknie zajęć to zapraszam do mnie :D coś napewno Ci znajdę Ja dzis byłam u gina - wszystko ok .. Z jednej strony cos szyjka zaczyna puszczac - ale to wszystko w normie - dostałam skierowanie na mocz i morfologie - niestety Kiwi miałas racje na posiew mi nie dała bo nie widzi takiej potrzeby :O A do mnie brat przyjechał i z tego co mi wiadomo bedzie u mnie pomieszkiwał przez tydzien wiec moge zadziej tu zaglądac ... Pozdrowionka dla mam i caluski dla dzieciątek ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ANIU, całkiem możliwe, ze poród już tuż, tuż. Taki power po północy, wow:) MINIU, robisz posiew prywatnie? Ja jutro odbieram wyniki na wizycie u learza. Coś czuję, że znów będę mieć tego paciorkowca. Czytałam, że męża też powinno się leczyć, bo uinaczej wzajemnie sie zarażamy. A mój leczony nie był. EMILKO, to szczęściara jesteś, że nic nie masz powikłań po cc. Ja w dalszym ciąu panicznie boję sie porodu sn. Jutro wypytam lekarza, jak to wygląda. Boję sie, że popękam. Nas dzis Dzidzia powitała malowidłami na scianie w dużym pokoju. Ale się zdenerwowaliśmy, oj mocno. Pomalowała też ramy okienne. dobrze, że nie mamy tapet. Farby mamy zmywalne, ale i tak wyglądają już jak jeden wielki syf (rok od malowania mija właśnie). Pojechalismy też do takiej fajnej lodziarni do pobliskiego miasteczka. A po popołudniu jeszcze plac zabaw. Gunia wleciała w błoto i wszystkie ciuchy łącznie z butami do prania. Jakis pechowy dziś był dzień. Jutro za to do lekarza i teściów. Ma któraś jakieś wieści od PINII?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka My po pierwszej wizycie siostry środowiskowej jesteśmy, zrobiła wywiad i zobaczyła malutkiego. Teraz jedziemy do sklepu bo mamusia musi jakieś dresy sobi kupić bo te ciążowe powoli zaczynają mi z dupska spadać, narazie o dzinasach zapominam. A potem jedziemy na spacerek hmmmm gdzie dzisiaj. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobity, ale u nas ciepło. Ze 20 stopni chyba. Zaliczyłam dziś rynek i lumpka, Guni kupiłam spodnie i spódniczkę. EMILKO, czy Ty zgłaszałaś gdzieś, że chcesz żeby ta położna do domu przyszła? Bo kiedyś przychpdziła bez zapowiedzi, a teraz gdzieś czytałam, że trzeba ją zamawiać, jak ktoś chce żeby przyszła. Ja zaraz spadam do rodziców i lekarza. Mąż miał mieć wolne, a w pracy siedzi:( I plany dnia w łeb poszły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Emilka - faje zdjecia - i nawet dzika spodkaliscie :P - ale rewelacyjna okolica .. Kiwi - no zrobie sobie prywatnie ten posiew :O - nie mam wyjscia,,, A Gusia to widze mala artystka he he ciekawe po kim ;) Aniu jak tam?? dzieje sie cos?? Ja cos dzisiaj strasznie zmeczona, odbyłam spacer po miescie , zaniosąłm pity i padam - ach jak szybko sie teraz mecze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwi jak poszliśmy pierwszy raz do pediatry to siostra w recepcji nam zakładała kartę małego i odrazu dała nam numer telefonu do siostry środowiskowej z informacją żebyśmy umówili sie z nią na wizytę. i tak też zrobiliśmy. Piniu - ale jestem ciekawa co u Ciebie słychać? Asiu a co u Ciebie słychać jak Lilka?? Jak sie czujesz w roli matki?? Miniu jeszcze troszkę sie pomęczysz i niedługo razem z Kiwi dołączysz do nas:) trzymaj cie Oh dziś byliśmy u brata męża na działeczce było ślicznie słońce świeciło bardzo i mały sobie na słoneczku w wózeczku spał. Potem pojechaliśmy po spodnie dresowe dla mnie i do domku. Oh zmęczona już jestem. ide się myć i moze szybciej zasnę. Kiwi czy orientujesz się w jakim czasie po cc można zacząć ćwiczyc?? chciałąbym zacząć ćwiczyć mięśnie brzucha ale nie wiem czy już mogę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a gdzie wszystkie Panie sie podziewają? Mam wieści od PINII: jutro wychodzi ze szpitala. Rodziła naturalnie i boli ja rana po nacięciu. Może juz jutro coś napisze na kafe? EMILKO, nie wiem, kiedy mozna ćwiczyć. Ja przez ponasd 2 lata miałam taki jakis lęk, że nie ćwiczyłam, mąż mnie nawet nie mógł podnieść, bo się bałam, ze mi coś pęknie. i bolało mnie. Może w necie są jakieś informacje. Ja dzuiś bylam u lekarza. Powiedział, że do porodu jeszcze ho,ho. Wszystko pozamykane. Posiewu jeszcze nie ma, coś tam podobno hodują. Tylko co? I powiedział mi też, że jak nic nie ruszy, to tydzień po temrinie (30.04.) kładzie mnie do szpitala. Plus, że tym razem nie można wywyływać porodu kroplówką i będą czekać, aż się sam zacznie. Jak sie nie zacznie do 42tc, to robią cięcie. Dostałam też skierowanie na wyniki: kiła, żółtaczka i morfologia. Spadam, do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EMILKA, właśne obejrzałam zdjęcia. Olek boski, sporo już urósł chyba. A Ty bardzo ładnie wyglądasz, w ogóle nie zmęczona:) Też bym tak chciała. MINIU, a jak u ciebie rozwarcie? Co lekarz mówi, że szybko urodzisz? ANIA, Ty juz rodzisz? ASIA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) A gdzie tam ja jeszcze nie rodzę :( Jakos nie wydaje mi się,żebu sprawdziły się słowa lekarza i miałabym juz nie doczekać piatkowej wizyty no ,ale to jeszcze 2 dni:)może się cos ruszy ,ale narazie oznak brak. KIWI-z jedenj strony chyba byś chciała nosić 2 tyg.dłużej bo wiadomo,że miałabyś cięcie ,ale z drugiej strony to tak długo jeszcze. Oj gdyby mozna byłoby samemu wybrać sobie datę,godzinę itp.:Dbyłoby cudownie. U ciebie równy tydzień do terminiu:) EMILKO-powtarzam się,ale zazdroszczę Ci juz tych spacerków z Małym.Dołączam się do słów,ze wyglądasz na wypoczętą i taką co by w ogóle nie rodziła:) A jak mąż ?daje sobie radę,kąpię,przewiją?? MINIU-doskonale rozumiem to zmęczenie ,też tak mam.Przez ostatnie dni miałam powera,ale teraz na nowo bez mocy jestem.:( Super,że juz PINIA wraca do domku.Kolejna szczęśliwa mamuśka. PINIU w chwili wolnego napisz jak przebiegał poród?jak Natalka?:) U mnie dziś leje i leje,typowo jesienna a nie wiosenna pogoda:(Brrr zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis z rana pobieglam oddac krew i mocz do badania i przy okazji zrobiłam sobie ten posiew... Wyniki niestety dopiero w przyszły piatek... Wizyte u gina mam we wtorek zobaczymy co tym razem powie Kiwi a dlaczego nie beda Ci oksydocyny podawac?? tzn wg mnie bardzo dobrze tylko zastanawia mnie z jakiego powodu podjeli taka decyzje... Emilka ja bym sie jeszcze wstrzymala na Twoim miejscu z brzuszkami z tego co slyszałam to dopiero po miesiacu mozna - ale lepiej zapytaj lekarza jak bedziesz do kontroli . No i zazdroszcze powera Aniu u mnie tez dzisiaj paskudnie :( deszcz i zimny wiatr - spac sie chce - a mialam pranie robic nastepnej parti ciuszków dzieciaczkowych .. A mnie przyszedł przewijak ostatnio na łóżeczko (sliczny) i zakupiłam sobie na grzemarku ochraniacz na szczebelki - nawet ładny - ale innego nie znalazłam Miłego dnia - ja sie chyba zdrzemnę albo co :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilka ja jeszcze do Ciebie pytanie odnosnie tego L4.. To jest L4?? Bo moja siostra mowi ze wypisali jej mezowi jakies zaswiadczenie ze ze wzgledu na jej stan powinien opiekowac sie malym i ze w roku przysluguje mu takich dni 60 ?? Nie wiem o co chodzi - pokaze mi wszytsko i wytłumaczy jak sie z nia zobacze .. Ale jak to dokladnie bylo u was?? To byl druk L4??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×