Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marietta_24

Jaki jeste związek Rak-strzelec?

Polecane posty

Gość Marietta_24

Ma ktoś takie doświadczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
łokropny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta_24
Piszą na horoskopach że nie za bardzo wychodzi i nie warto. Czy to prawda. On jest strzelcem ale wydaje się spokojny i fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrfwrefrwf
Bo Strzelce są spokojne i fajne, póki ich coś nie strzeli a... Rakom się mogą wydawać gruboskórne, z kolei Raki Strzelcom chwiejne emocjonalnie i nadwrażliwe. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta_24
Nie wydaje mi się gruboskórny, raczej troskliwy, opanowany i bardzo czuły. Czy to tylko narazie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam i czytam i
moim rodzicom sie nie udalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrfwrefrwf
Marietta, ja sobie paplę bo wiem jaka ja jestem (spod Strzelca), wiem jakie są Raki które znam i to tyle. Ale przecież to nie na serio! Nie znak zodiaku świadczy o człowieku a ty zdajesz się o tym zapominać i zbyt dużą uwagę przywiązywać do zabaw w horoskopy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
Strzelec czuły?? no nie osłabiaj mnie! :D strzelce to gracze i wojownicy (często bez powodu) z zamiłowania, raczki muszą się zadowolić kawałkiem przestrzeni, który łaskawie im zaoferują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
fwrfwrefrwf, zauważ , że mówiąc o kobiecie- strzelcu a mężczyźnie-strzelcu mówimy o całkiem różnych typach osobowościowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta_24 --- sa bardzo
zaborcze w swojej milosci kochaja do granic mozliwosci moga czlwoieka zaglaskac na smierc potwornie narzucaja swojaa wole i musze dodac ze sa " najmadrzejsze i nieomylne" nie widza swoich bledow to tyle o strzelcach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta_24
Ja jestem Rakiem a on Strzelcem. Przzzanm że to juz moja drufa znajomość z męzczyzną strzelcem. Wtedy się zakochałam a teraz to on w e mnie. Co tu robić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona74
ja strzelec on rak i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrfwrefrwf
No tak, podobno ta paranauka od znaków zodiaku odróżnia męskie warianty znaków od żeńskich. Tego nie brałam pod uwagę. Jednak na wszelki wypadek pojęcie typów osobowości zostawiłabym prawdziwej nauce np psychiatrii. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie się nie pytaj
Marietta, w razie czego przypomnij sobie: UPRZEDZAŁAM :D🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze u mnie tez tak ze ja
rak a on strzelec... :o ale o tej nieomyslnosci to racja... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrfwrefrwf
"Co tu robić??P" No jak to co? Najlepiej poznać tego człowieka, zamiast studiować pisaninę o znakach zodiaku. :D Powodzenia! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze u mnie tez tak ze ja
nieomylnosci mialo byc oczywiscie " najmadrzejsze i nieomylne" nie widza swoich bledow to tyle o strzelcach - cala prawda!! do tego uparte sa i fochy strzelaja :o nie wiem jak z kochaniem do granic mozliwosci, bo on sie boi zaangazowac uczuciowo podobno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta_24
fwrfwrefrwf a jesli się nie uda?? to po co sie angażować może jest coś prawydy w tych horoskopach?? swoją droga gdybym nie wiedziała spod jakiego jest znaku nie myslalabym tak o tym a tak mam ziarnko niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam :) i też obawiałam się bo czytałam horoskopy :P chociaz nie do końca w nie wierze, coś w tym jest. We wszystkich oba te znaki sa przedstawione jako całkowite przeciwieństwa :( i nie wróży się im dobrze. Rak jest wrażliwy, nawet nadwrażliwy, spokojny,opiekuńczy, uczuciowy, potrzebuje czułości, bezpieczeństwa, zaufania, ceni życie rodzinne... Strzelec - żywioł, lubi zmiany, eksperumenty, jest wybuchowy, choleryczny, facet jest kobieciarzem, ważną rolę w jego życiu odgrywa sex - jeśli nie najważniejszą, w porównaniu do Raka jest zimny i oschły... Ja jestem Rakiem :O i własnie mniej więcej tak to wygląda. Oczywiście posiadam też inne cechy i on tez, nie zawsze taka jestem, a on jest często i łagodniejszy, milszy, itd. ale generalnie tak to się przedstawia. Czasem czuję się dotknięta jego słowami, za duzo nad nimi myslę, jestem przewrażliwiona, czasem przez to cierpię, ni erozumiem jego zachowania, nie wiem co myśleć, on się dziwi że tak to odbieram i stąd te nieporozumienia. Ale chciecznaczy móc :) pomimo to bardzo się kochamy, dbamy o nasze uczucie, uczymy się siebi bo nie znamy się tez długo :P mam nadzieję że dalej będzie lepiej ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmasterj
Ja bylem z kobieta rakiem,chociaz nie typowym bo na pograniczu z lwem,sam jestem strzelcem oczywiscie i prawie sie nie pozabijalismy. Doslownie mam rany na ciele.moja dziewczyna byla b agresywna w stosunku do mnie po alkoholu a duzo pilismy,zdazyla nawet interweniowac policja a ona powiedziala ze chcialem ja zgwalcic co bylo nieprawda.ogolnie to bylo to juz jakis czas temu i byly to raczej glupie czasy.Co do strzelcow to prawda jest taka i wogole astrologii ze trzeb sie naprawde na tym znac i znac sie na ludziach zeby mozna bylo o tym rozmawiac dlatego nie bede was tu raczyl swoimi przemysleniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noga z anglika
tez zakochałam sie w strzelcu po uszy. dopiero zaczynamy... ale załamka- oni potrafią nieźle omotać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noga z anglika
czy faktycznie strzelce zdradzają kiedy nadarzy się ku temu okazja ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co czytam na temat strzelców to jestem w szoku idealnie pisza ludzie prawde jestem ze strzelcem ponad dwa lata na poczatku to była wielka miłosc był czuły,opiekunczy ale teraz gdy urodziłam dziecko bardzo sie zmienił stał sie chłodny ,nie miły ,ciagle mnie krytykuje,nieomylny wydaje mu sie ze tylko on wie najlepiej,bardzo mnie rani słowami mam wrazenie ze sprawia mu to przyjemnosc:(stał cwaniakiem bo widzi tylko u innych wady a swoich nie dostrzega..poprostu porazka trudny charakter to pozorant jak mu zalezy to czuły,romantyczny a jak mu przejdzie to potrafi uprzykrzyc kobiecie zycie:\\\'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.w.o.
Hyyyy tak sobie czytam i czytam te wypowiedzi Od niedawna spotykam się z kobietą spod znaku raka i ciekawy byłem co na ten temat jest w horoskopach . Niby jestem strzelcem , ale to co wyczytałem nie do końca się zgadza z moim charakterem , przynajmniej tak mi się wydaje .Prawdą jest , że np boję się angażować w związki , po wielu już straconych dniach dochodzę do wniosku , że nie będę się starał o kobietę , niech ona pokaże mi to , że jej zależy. Temat czułości , jestem czuły, ale jak ktoś napisał . że faceci spod znaku strzelca są kobieciarzami, to już zależy nie od znaku zodiaku a od charakteru osoby i tak samo można powiedzieć o wielu innych cechach . Mam tylko nadzieję , że ułożę sobie z nią związek ,bo z ostatnią kobietą spod znaku raka mi nie wyszło , 3 razy pfffff , kochałem ją bardzo , lecz to jej zdanie musiało być najważniejsze , zbyt zazdrosna, ciągle robiła mi o rzeczy nieistotne kłótnie. To była moja ostatnia kobieta , po dość długim okresie poznałem inną też spod raka no i zobaczymy co z tego wyjdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna_modliszka
ja jestem rak, on jest strzelec... i jest nam dobrze :) jak narazie prawie 4 lata, a planujemy pobyc troche dluzej. no nie powiem, ze zawsze bylo kolorowo, na poczatku mielismy troszke nieporozumien, ale udalo zanlezc nam sie rozwiazania, i jestemy szczesliwa para. wiem, ze horoskopy nie przepowiadaja nam niczego dobrego... ale juz wiem, ze nie nalezy sie nimi kierowac... po dwoch dlugoterminowych zwiazkach z bykami, ktore teoretycznie powinny byc idealnymi partnerami dla raka, musze przyznac, moj strzelec jest o niebo lepszy od nich, i jestem z nim o wiele bardziej szczesliwsza.... wiec zycze powodzenia wszstkim strzelcom i rakom... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saha
Ja jestem z pod znaku strzelca a mąż z pod znaku raka i mogę powiedziec że taki związek jest SUPER!!! jestesmy juz razem 11lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to powiem ta: ja jestem strzelcem, a moje kochanie rakiem...bywa różnie. Raki, wbrew pozorom nie zawsze są takie czułe i kochane. Gdy tylko cos pójdzie nie po ich myśli obrażają sie na cały świat - nikt nie wie dlaczego - i potrafia tak sie gniewać tygodniami. Wywlekaja brudy z przeszłości przy każdej okazji...ale może to ma związek z tą ich \\\"uczuciowością\\\". Mimo wszystko mój raczek (a raczej nowotworek ;)) jest cudowny, kochany...dla swojej rodziny zrobi wszystko. Jestesmy małżeństwem 10 lat i nie zamieniłabym go na żadnego innego. Choć czasem trudno iść na ustępstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu jestem rakiem,a moj facet strzelcem...dla mnie idealny zwiazek..najelpszy jaki mialam.ja rzeczywiscie jestem obrazalska,on zawsze spokojny,zdystansowany.potrafii mnie przywolac do rozsadku.ja tam polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie...to jest tak, że strzelec nie robi problemu z byle czego, wieczny optymista...a raczek martwi sie bardzo dużo na zapas i wszystko go przerasta. W gruncie najważniejsze jest to, żeby sie uzupełniać. Strzelec czasem raka 'postawi do pionu", ale i rak strzelca również, szczególnie gdy ten kolejny raz zapomni o tym, że ten rak gdzies tam kroczek za nim podąża w pełnym wrażeń życiu strzelca...bo przyznac trzeba, że strzelce żyją szybko...rak nie zawsze da radę dotrzymać im kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×