Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankaa_a

GETIN BANK PRACA

Polecane posty

Gość JaAGNAT GETIN
Jeśli ktoś z Was jedzie w terminie 23 stycznia -10 luty 2012 na szkolenie do wrocka to proszę o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmobingowana
polecam topic na kafe pod tytulem mobbing w getin noble bank sa - nic dodac nic ujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkodpmobing
Lepsza taka praca niż żadna. W każdym banku ejst mobing i cisną na plany . Wiem bo wiele moich znajomych pracuje w sektorze bankowości. Taka Polska. GDzie ten temat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Getin - opiekun klienta
witam, proszę o info na jaką podstawę mogę liczyć na tym stanowisku, jakie są premie (realne) i czy plany to kosmos czy raczej dają sie zrealizować? Z tego co wiem to w placówce do której startuję zapier*** jest na okrągło ale dzięki temu nie trzeba wykonywać żadnych dodatkowych (boe nie ma na to czasu) aktywności aby realizowac plany po 80-110%. Przy takim założeniu to na ile premi moge liczyć (tak oreintacyjnie)? Czy prawdą jest, że 8godz pracy to fikcja a nadgodziny są ale ich sie nigdzie nie piszę i są sa free? Miasto w którym będe pracowac to miasto wojewódzkie, ok 200 tys mieszkańców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blod
Witam, a ile zarabia menager w takiej placówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novis
Witam, czy ktoś pracuje w GNB w oparciu o własną działalność?? chodzi mi konktretnie o prace w placówce franczyznowej i mógłby się podzielić opiniami? Może ktoś coś słyszał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś za coś
Witam, też chciałabym się czegoś dowiedzieć o pracy w GNB w oparciu o własną działalność - stanowisko dorada ds kredytów hipotecznych. Można na takim stanowisku wyjść na swoje? Jak wygląda poszukiwanie klientów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Narcyss
Witam Bardzo proszę o odpowiedź bo za dwa dni mam rozmowę w Getin Banku i sram w gacie ze strachu. Mam rozmowę w sprawie pracy na stanowisku OPIEKUN KLIENTA. Nie miałam NIGDY NIC wspólnego z dziedziną bankowości, jestem kompletnie zielona jeśli chodzi o wszelkie sprawy bankowe. Czy w takim razie mam jakieś szanse zaistnieć na tym polu??? Czy praca i szkolenia (bo domyślam się, że na jakieś mnie wyślą jeśli nic nie kumam) są bardzo trudne i stresujące? Powiem szczerze, że mam dosyć stresu po poprzedniej pracy i wolałabym się nie wykańczać więcej psychicznie. Poza tym boję się, że nic nie zroumiem ze szkolenia i dopiero będzie masakra jak wrócę bez żadnej wiedzy(!!). Czy stanowisko opiekun klienta to bezpośredni kontakt z klientem - siedzę przy okienku i cały czas przychodzą do mnie ludzie? Bo tego też wolałabym uniknąć. Proszę, niech ktoś odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Narcyss
nie, praca jest spoko - głównie siedzisz na zapleczu, pijesz kawę, wcinasz ciastka i plotkujesz z koleżankami, czasem szybki numerek z kolegą w toalecie, do tego facebook, nk i kozaczek.pl. No a jak się już tym wszystki znudzisz to czas do czasu (ale nie za czesto) możesz wyjść na salę i przyjąc 1 lub 2 wpłaty od klienta. Tak ogólnie to nuuuuuda i nic sie nie dzieję. A najlepsze to to, że jeszcze Getin Ci za to płaci! a tak na serio - codzienna praca to MEGA ZAPIER**** od otwarcia do zamknięcia oddziału, czasem taki, że nawet do wc nie ma kiedy pójść. I tak - na tym stanowisku 100% pracy to OBSŁUGA KLIETA i SPRZEDARZ produktów bankowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narcyss----> nawet nie pracując w tej instytucji można łatwo po nazwie stanowiska wywnioskować, że to jest detal, czyli obsługa klienta. Obsługa klienta, to z kolei inne czasy niż stare panie z PKO w okienku, tylko sprzedaż, sprzedaż i jeszcze raz sprzedaż + oczywiście obsługa. Szkolenie da Ci pewne podstawy, ale większości i tak sama się nauczysz w oddziale. Praca w banku jest super, ale nie dla osób, które nie lubią wyzwań i nie są odporne na stres. On jest obecny z kolei na każdym kroku. Z jednej strony ciśnienie przełożonych z drugiej duża odpowiedzialność. Tutaj każdy miesiąc zaczynasz praktycznie od zera. Nie liczy się, że pół roku temu miałaś najlepszy wynik w regionie. Jesteś tak dobra jak Twój odstani dzień, tydzień, miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxMalaxx
Witam czy ktos z was jedie na szkolenie do Wrocka 20go lutego ? Jezeli tak to cy wiecie jak wygada sprawa zakwaterowania itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, w walentynki idę na rozmowę w sprawie pracy do Noble banku w Bydgoszcz jako specjalista do spraw inwestycji .Jestem ciekawa o co szczególnego mogą mnie zapytać na rozmowie oraz jaką podstawę na starcie mogą mi zaproponować.Czy mam szanse negocjując 6 miesięcy co najmniej okresu próbnego i 2400-2600 brutto na początek ?? Mam ponad 2 letnie doświadczenie w pracy w banku i wiem ze w każdym jest nacisk na sprzedaż i suszenie głowy za słabe wyniki ale jak trafi sie na fajną grupę to jest to do przeżycia .Spotykałam sie na szkoleniach z dziewczynami w mim wieku które pracując pierwszy raz w banku po 3 miesiącach miały wrzody żołądka z nerwów i stresu. Sposób jest łatwy trzeba sie zdystansować i robić swoje.Kierownik musi marudzić i cisnąc bo i na niego cisną z góry taka jego praca . wysłuchać , przyjąć do wiadomości , zapomnieć i robić swoje . JAk sie robi plany to można nawet żyć całkiem spokojnie .A nie od dziś wiadomo ze sprzedawać trzeba sposobem trzeba mówić prawdę klientowi ale w sposób taki aby odebrał to bardzo pozytywnie , za kłamanie prosto w oczy można dostać po tyłku.A klienci nie zadowoleni byli i będą, takie życie .Niech pokrzyczą i ponarzekać raz , dwa razy i więcej ich nie zobaczycie to jest ryzyko zawodowe jak to ze ktoś sie z żona pokłóci i będzie musiał gdzieś sie wyżyć i akurat trafi na was , cóż tak sie czasem zdarza . najłatwiej jest po wyjściu z pracy nie myśleć o niej i o niej nie rozmawiać to człowiek trochę odpoczywa. Zaczęłam prace w banku zaraz po skończeniu liceum wiec jak na pierwszą prace dostałam prawdziwą szkołę życia i dzięki temu potrafię sobie czasem radzić w ciężkich sytuacjach. Obecnie pracuję również w instytucji finansowej zajmującej sie inwestycjami .Ponieważ firma w której pracuje jest dość młoda ma bardzo atrakcyjną ofertę, lepsza niż w niejednym banku i wielu pracowników i moich znajomych już tu zainwestowałam to przyznam szczerze nudzę sie , nie ma nacisku na sprzedaż pracuje od poniedziałku do niedzieli czasami w godzinach popołudniowych do 21 . na premie nie mam co liczyć bo plan jaki musiała bym wykonać aby ja dostać jest dla mnie nierealny do wykonania chyba ze będę miała szczęście . podstawa jest około 1320 netto zł i jest to za mała aby normalnie żyć jeśli ktoś sam sie utrzymuje w bydgoszczy już nie mówię ze gdybym chciała iśc na magisterkę to najzwyczajniej w świecie mnie nie stać.I co wydawało by się praca super posiedzisz , zrobisz swoje , poczytasz artykuły w internecie , wypijesz herbatkę i do domu , a jednak duszę sie w takiej pracy i przede wszystkim nie zarabiam ... jakies rady przed rozmową albo jakieś przestrogi??? będę wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bankowiec, obecnie GNB
Generalnie - jak w każdym banku, pierwszym i jedynym bodaj najważniejszym kryterium wartości pracownika jest sprzedaż. Dzienna, tygodniowa, miesięczna, kwartalna. Później sprzedaż regionu itd... Jeśli wykonujesz plan (a nie dla każdego jest to łatwy chleb) - nie będziesz narzekać na marudzenie kierowników, pewnie też w większości wypadków nie dowiesz się, co to mobbing, łatwiej dostaniesz urlop, nie będziesz się musiał tłumaczyć, czemu zrobiłeś tak, a nie inaczej, dlaczego baza nie obdzwoniona... w dodatku uśmiechniesz się, gdy dostaniesz premię :) Inna sprawa, jeśli ktoś zatrudnia się do banku, aby przyjmować wpłaty i wypłaty, mieć umowę o pracę (w końcu urlopy, składki, L4...), popróbować coś posprzedawać... będzie miał ciężkie życie. Bo za jedną osobę ciągnącą zespół w dół odpowiedzialny jest nie tylko manager. Jeśli Twój kolega obok nie wyrobi planu, ktoś inny musi to nadgonić. Nie jest to praca dla osób, które bank kojarzą z pracą w biurze. Aktualnie (jak wszędzie w bankach) umowy są na czas określony i trzeba się czymś wykazać, aby dostać umowę na stałe szybciej - to swego rodzaju wyróżnienie. Aktualnie, jak już ktoś wcześniej wspomniał - przede wszystkim jest sprzedaż, swoje pomysły na nią, umiejętność rozmowy z klientem, odwaga, nie zrażanie się tym, że po raz dziesiąty pod rząd słyszysz odmowę klienta, no i oczywiście... wiedza. Tak, wiedza na końcu - bo wszystkiego można się nauczyć. Ale najtrudniej nauczyć się być dobrym sprzedawcą. Często w takiej pracy dobrze odnajdują się byli sprzedawcy, konsultanci, osoby nastawione na budowanie zaufania klienta. Na pewno trudniej jest komuś tuż po studiach, kto nigdy nie pracował w korporacji. Przed rozmową warto zapoznać się z produktami oferowanymi przez bank ze strony internetowej (to złota zasada i dotyczy chyba wszystkich interview). Trzeba też pokazać, że ma się dobrą energię i żadne wyzwania nie są Wam straszne :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję jako doradca finansowy w agencji współpracującej z największymi bankami w Polsce, szukam do współpracy pośredników kredytowych pracujących w bankach. Jeśli jest ktoś zainteresowany piszcie na adres: konrad_doradcafinansowy@onet.pl. Gwarantuję uczciwe warunki współpracy. . Nie chce zabierać klientów z waszych oddziałów, ale Wasi pracodawcy mają ustalone widełki przy udzielaniu kredytów i sami wiecie że niektórzy nie mają najmniejszych szans na kredyt- poszukuję właśnie takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papajaaaaaaa
do konrad987: czy Ty wiesz człowieku co to jest przestępstwo gospodarcze i jakie konsekwencje mogą spotkać pracownika, który odeśle Klienta bez zdolności konkretnie do Ciebie albo nie daj bożde przekaże Ci jego dane osobowe? wiesz na jaką mine można w ten sposób wpaść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalgda
popracujcie w PROFI CREDIT to wtedy pogadam z Panstwem...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niby Pracownik
Jak wygląda szkolenie na opiekuna klienta. Ile trwa szkolenie.Jak wyglądają testy ? Czy straszą? CZy trudno zdać? Pracowałąm w Banku ale nigdy nie było takich szkoleń przez przyjęciem do pracy. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daney
Czy ktos jest w sanie odpowiedziec na pytanie "joviszanki" odnosnie pracy na stanowisku specjalisty do spraw inwestycji, mam propozycje pracy na podobnym stanowisku. Osoba rekrutujaca wymaga wspolpracy agencyjnej, czyli ze musze zalozyc dzialalnosc gospodarcza, tylko ze we wszystkich ogloszeniach getinu piszalo i ciagle pisze: oferujemu - zatrudnienie na podstawie umowy o prace. I co ja mam sobie myslec? Co Wy myslicie, moze podzielicie sie swoimi doswiadczeniami dotyczoncymi warunkow zatrudnienia z w/w stanowisku w getinbanku. Dzieki Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były getingowiec
Pilnie proszę o kontakt z byłymi pracownikami getinu na maila leila06@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darusienieczkowa
do niby pracownik: szkolenie na opiekuna klienta trwa trzy tygodnie, szkolenia są na pewno w Katowicach, Wawie i Wrocławiu, noclegi i catering zapewnione. Testy takie sobie, podchwytliwe pytania i dziwne odpowiedzi, ale zdaje raczej 99% ludzi. Praca- fajna, ale stresująca i trzeba sprzedawać produkty według nałożonego planu. Jeśli sprzedajesz - wszyscy są happy ;) i kasa jest i spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca i zła
Ludziska koczane a myślałam że tylko ja dostaję w moje sznowne cztery litery.Pracuję w getinie 3 tydzień,placówka fr też świeża.Dzisiaj właśnie usłyszałam że moja praca nie przynosi efektów.Dzwonię,biegam po mieście i niby coś wybiegałam,ale ten będzie miał kasę za np 2 tyg,a temu kończysię lokata za m-c i wtedy proszą o konkretny tel aby umówić się w placówce.Rozumiem to,poczekam ale nie rezygnuję dalej dzwonię i biegam,ALE NA JUŻ EFEKTÓW BRAK.Podpowiedzcie mi dobrzy ludzie jak zdobywacie nowych klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darusienieczkowa
trzeci dzień ??!! ja pierwszą inwestycję sprzedałam po około trzech tygodniach, klienci sami do nas w sumie przyłażą; obdzwonka jedynie po kończących się lokatach i po kredytowych. I wiadomo ., nikt nie przychodzi po typowego inwesta, chyba, żeby się dowiadywać, kazdy, ale to kazdy przychodzi po lokatę 3m, 4m, 6cio miesi.... i to od nas zależy z czym wyjdzie i czy wyjdzie zadowolony :) ps. a i duza róznica czy to placówka franczyzowa czy własna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca i zła
Franczyza i nie mam pojęcia czy to lepiej, czy gorzej.Na miejscu mało co załatwię, bo nie mam jeszcze wszystkich kodów dostępu, więc moja rola w placówce jest oparta na tylko i wyłącznie na wstępnej rozmowie z klientem.Hi hi a miałam taką spokojną pracę, ale będą musieli mnie sami wywalić bo tak szybko się nie poddam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darusienieczkowa
hmm, najbardziej ciekawi mnie jak to jest z planem - czy we franczyzie tez jest takie napierdzielanko na wynik - i czy rekompensują to spoko premiami?bo, ze tak jest we wlasnych pokach to jasne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość początkująca i zła
Nacisk na wyniki jest, u mnie bardzo duży.Każde działanie musi przynieść wynik na WCZORAJ.Z tego co rozmawiałam z dziewczynami z kursu, to mają spokojniej, a też pracują w PF, więc to chyba zależy od właściciela.No i im jest troszkę łatwiej,bo mają klientów przychodzących do placówki i z obdzwonki, a mi zostaje dzwonienie i bieganie po firmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich. Czy wiecie coś na temat szkoleń w GB? Mam podjąć pracę we franczyzie i mówiono mi o szkoleniu 2 tygodniowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doncia1987
do Calineczki. Ja tez wybieram sie na szkolenie. Skąd jstes i kiedy masz to szkolenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkolenie zaczyna się 14 maja ja jadę z trójniasta do katowic. Wiecie coś więcej na temat szkolenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×