Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cygaro

wesołe mamy trochę starszych dzieci-luźne pogaduchy

Polecane posty

moja radosc jest ogromna gdyz kanapka pukanie uslyszla i mnie wpuscila i nawet kibelek juz w miedzy czasie zaliczylam:P Ide bo cos chyba nie tak ze mna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapka humorku to ja raczej nie mam bo jestem na sucharach i na ryzu od rana,zaraz sobie chyba pojem rosolu bo juz nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kanapko, mam nadzieję, ze u Kiki wszystko ok. Bywało, że się nie odzywała cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! czy Wy tez macie taki problem z wejsciem na kafe ?? pisze,a nawet nie wiem czy uda sie wyslac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helllloooooo rudamaxi-przeszlo ci??? jedna znajoma ma wlasnie grype żoładkowa mam nadzieje ze tobie tylko te delicje zaszkodzily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka ja mam to samo juz mnie to wkurza najpierw przez 2 godz nie moglam wejść tu do nas na 14 stronke a potem jak slalam wiadomości to tez nie wiedzialam czy przejda ale doszły a jedna nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello już jest chyba ok:) bo udało mi się wejść:) witam wtorkowo:D zimno ale za to nic nie pada:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boshe, nic dzisiaj nie robie od rana tylko kompa co chwile odpalam, bo co 10 min prąd wyłaczają! Niby 21 wiek k...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po ósemeczce to juz tylko wielka dziura drugi po nowym roku a teraz to banda innych bo co pojde to cos wynajda.Brrrr nie lubie dentystow.Ale stwierdzilam ze jak tą ósemke przezylam to juz wszystko przetrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja u dentysty zawsze odlatuje... wolę rodzić dzieci niż wyrywać zęby, brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafinka ale mocne stwierdzenie:D ja zdecydowanie wolę fotel dentystyczny od porodowego:P kocham dzieci, ale wolałabym żeby sąsiadka za mnie rodziła:P :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w planach była trójka:D ale teraz to już nie jestem taka pewna czy jeszcze raz chcę to przechodzić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benita, ja tam porody miałam dosyć szybkie ale dosyć bolesne nie powiem Jak rodziłam Pati, która miała ponad 4 kg i do tego rączkę przy głowie, to pomyślałam, że w końcu wiem, co czuł Azja, jak go na pal wbijali :D Ale to był mały pikuś w porównaniu z bólem po zatruciu zęba :O wtedy 2 bite godziny waliłam głową w podłogę, bo nic innego nie byłam w stanie robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rfinka, mnie też tak raz bolał ząb:( waliłam w głową o ścianę, dopóki nie wzięłam ketonalu i jak ręką odjął:) a porody to niestety, 6 godzin bólów z krzyża, na które nic mi położna poradzić nie mogła, stwierdziła że taka moja uroda:O a ja myślałam że kręgosłup to mi w pętelkę się zwinie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam cholernie mocne skurcze, stary pilnował KTG i jak go zapytałam ile procent, to mówi : nie wiem , chyba 100%, bo się podziałka skończyła... :D dziewczyna, co po mnie rodziła, w szczytowym momencie miała 70%...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie to ktg:) ja wyję nieprzytomna z bółu, a mąż mówi: czego tak cię boli, skurcze do 30% :D ale ktg mierzy skurcze brzucha, a nie bóle kręgosłupa:( wcześniej po zastrzyku miałam do 100% i nie bolało tak cholernie, jak te z krzyża, które potem doszły. dawali mi zastzyk jakiś przeciwbólowy i on na ten cholerny kręgosłup nie działał, a ja myślałam że kaloryfery na korytarzu powyrywam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjjj babeczki co do porodu to miałam cc , co do zębów nienawidzę dentystów , raz zjechałam tam gdzie się trzyma nogi a ta za mną z wiertełkiem brrrrrr, teraz to idę tylko na zastrzyk bez tego nie siadam na fotelu, a teraz musze się zapisac na wyrwanie i chyba dziś to zrobię bo koronki do św mi nie zrobią . a cc miałam bo młody ważył ponad 4,500 i zmierzyli mnie i bym nie urodziła a z resztą u nas w szpitalu wychodzą z założenia że jak dziewczyna ma dziecko ponad 4,00 i więcej to dają na cesarkę chyba że wcześniej rodziła i jej sie udało , chyba było dużo powikłań przy takich porodach i sie już boją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeetam, ja się bałam cesarki, nie pozwoliłabym sobie zrobic. Takie duże dzieci szybko się rodzi, bo duży nacisk na szyjke jest. Moja ciotka urodziła naturalnie kuzyna 5.700 kg/63 cm ale poród był kleszczowy to fakt Moja teściowa urodziła szwagra 5.500 kg zupełnie sama, jak to kiedyś na wsi bywało. I mówiła, że nawet szybko jej to poszło :D Ale to już takie ekstremalne U nas w rodzinie duże dzieci się rodzą, mój brat miał 4.400 i mama tez naturalnie go rodziła. A miała 40 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fafinka zgadzam się co sie nie urodzi ale wiesz przede mną dziewczyny koleżanki rodziły i każda miała jakieś problemy , jedna kleszczowo , druga próżniowo następna przede mną rodziła z bólami krzyżowymi ok 20 h i tak nie urodziła bo dziecko w coś się zaplątało on to nazywa w czepku urodzony czy coś takiego chyba w worek owodniowy się zaplątał jezeli to możliwe ja nie jestem specjalistą w tej materii , i wiecie wszystkie rodziły przede mną i jak mój m usłyszał że duże dziecko mogą być komplikacje to już parł do cc byle skarbikowi się nic nie stało , chodziło nie o mnie co wy jemu zależało na małym i tak powinno być tym bardziej że u koleżanki której poród zakończył sie cc mały miał ogromnego krwiak na głowie i miał na to zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no różnie może być to fakt, ale to chyba od organizmu zależy moja kumpela rodziła zaraz po mnie w 7 m-cu wcześniaka, ważył 2,5 kg , i tak duży jak na wcześniaka, i całą dobę jej to zajęło chyba :O a przecież ta główeczka taka malutka, jak położyłyśmy ją koło Pati, to wyglądały jak Dawit i Goliat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wczoraj ja tez nie mogłam nic napisać. Ja już zrobiłam obiadek, pierogi z mięsem i kapusta na dwa dni i jutro luzik z gotowaniem. Ja też wolę dentystę i bez znieczulenia, a porody dwa przez cc, pierwszy dlatego, ze się mała dusiła, zielone wody i w efekcie dostała 1pt i nie wiadomo było czy przezyje, to była trauma dla mnie i dlatego z drugim od razu wiedziałam, że tylko cesarka, bałam się powtórki z rozrywki, choć mogło być zupełnie normalnie, ale strach był silniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×