Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kasica007

MUSZE WKONCU ZREALIZOWAC MARZENIA WAGOWE...KTO ZE MNA???

Polecane posty

forty madre słowa :D ja cierpliwie czekam... i bd czekac :) kasica007 nie tylko ty sie udzielasz :) i nie martw sie z czasem sie wszystko ułozy kazdy czasem ma gorsze dni :) ehh no ja juz po imprezie i zjadłam tosta sałatke owocowa i kawałek ciasta :( ale od jutra biore sie ostro! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pobalowalam i mam za swoje :( nie moge sie cieszyc z sukcesow bo potem wzsystko szlak trafia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety tez ;/ jeszcze na sniadaine zjadłam nutelle :( az mi niedobrze teraz...ale nie ma ze boli dzisiaj juz nic nie zjem a od jutra ostro sie biore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasica, to normalne z wagą, nie ma się czym martwić, dobrze że nia zjadłas ciasteczek... jak czasem nie masz z kim pisać, to wpadaj na Ważyłam dużo i schudłam.... ja się tam odchudzam, inne topiki tylko podczytuję, a tam pisze juz połtora roku. wasz topik podczytuję, bede trzymać kcuiki... i podbudowywac si,e waszymi sukcesami 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem do niczego :( trzeci dzien z rzedu impreza :( waga na 100% nie bedzie laskawa wies na nia nie wejde przez nastepne 2 dni :( jestem do niczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasica007 nie jestes do niczego... czasem trzeba poimprezowac..wazne zeby potem sie nie poddawac i nawet jesli przybedzie zbic ja znowu :D ja ost troche poluzowałam sobie (naszczescie nic nie przybyło) ale od jutra biore sie do ostrej walki znow :D przyłanczasz sie;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna1093
Witam, jeśli można to się podłącze,mam 160 cm wzrostu i wagę :56-58 W zeszłym roku schudłam na kafe 7 kilo,mam nadzieję że i tym razem się uda.Niestety trochę się zapomniała i obżarstwo nie miało granic. Zaczęłam dietę od 2.01.08 od tamtej pory nie przekraczam 1000 kcal. Staram się troch ćwiczyć ,choć nie zawsze mam siłę. Moje dzisiejsze śniadanko: Serek wiejski:200g=194 kcal 4 kromki chleba chrupkiego:60 __________________________ 254 kcal parę ziarenek słonecznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zaczeło sie :D jestem na głodzie :D tak mi burczy w brzuchu zjadłam dwie cienkie kromki ciemnego chleba jak narazie zaraz jakas surowke moze przekasze :D a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytwała
zjadłam surowke z gotowanym kurczakiem na obiad i mi lepiej :D ale dzieki za rade jutro moze zjem sobie twarozek na sniadanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki :) u mnie nie bylo ciekawe :( * jogurt pitny z danona (duzy) * jogurt truskawkowy (duzy) * 2 jogurty biszkoptowe z danona (male) na tym mialo skonczyc moje menu ale nie skonczylo sie :( * surowka z kapusty + buraczki czerwone (po trochu) * kromka chleba maczana we \"flaczkach\" * kawalek murzynka mojej babci * plasterek wedliny * popróbowalam: farszu do krokietow i kapusty z zasmarzka wejde jutro na wage i napewno zalamie sie ale obiecuje od jutra biore sie za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem od tygodnia na diecie i nie czuje abym coś schudła.Moja waga chyba się popsuła bo za każdym razem pokazuje inną liczbę. Wczoraj zjadłam jeszcze : sałatkę z tuńczyka(żółty set,tuńczyk,groszek,marchewka,łyżeczka majonezu)ok.150g kawałek kiełbaski grejpfruta w sumie wczoraj 995 kcal Dziś jestem po śniadanku: serek wiejski 5 kromek chleba chrupkiego na obiad planuję: warzywa na patelnie z Hortexu tylko 47 kcal w 100g :) Poćwiczę dziś troszkę,wczoraj udało mi się poćwiczyć 1 godzinę,dziś może też się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna jak waga szwankuje to zmierz sie miara krawiecka ... centymerty nie klamia :) jak startowalam z 92kg to warzylam sie i mierzylam :) waga potrafila stac a centymerty lecialy :) teraz jakos nie mierze sie :O chyba dlatego ze jestem duza ale nie olbrzymia jak wtedy zycze powodzenia i zazdroszcze samozaparcia z cwiczeniami :) mi jakos nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki nie pocwicze sobie bo nie mam czasu...obijalam sie przez 3 tygodnie i teraz na sobote mam do zrobienia wielka prezenatacje multi i referat to napisania do tego 2 zaliczenia :( ciekawe kiedy ja wszystko zrobie :( hm tradycyjnie lenilam sie i teraz bede cierpiec :( moje menu dzisiaj: * jogurt pitny z danona (duzy) * jogurt biszkoptowy z danona (mały) * lyzka sałatki z zielonych pomidorów, łyzke kapysty z zasmarzka, łyżke buraków czerwonych * pieroga z grzybami + okrasa (troche) * pol jajka z serkiem \"fromage-chrzanowy\" * sprobowałam sałatki rzodkiewki z jajkiem i majonezem * plyny: kawa, herbata, soki jak zglodnieje to wszamam pomarancza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga198
jakja chce mieć płaski brzuszek a jedzonko takie mniam!!!!!!!!!!!!!!! przed świętami ważyłam 65,5 a po świętach strach w oczach 68!!!!!!!!!!!!!!!!a wszystko przez to że podobno dobrze pieke ciasta i jem je aż zostaną okruszki a potem żal że znowu złamałam zasade żeby żreć mało i tylko warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaga nie rozumiem troszke tego co napisalas \"a wszystko przez to że podobno dobrze pieke ciasta i jem je aż zostaną okruszki\" czy to jest twoje zdanie czy kogos innego??? bo chyba nie mozesz piec :( nie musisz jesc tylko warzywa :) mozesz jesc wszystko tylko w odpowiednich ilosciach. jaga zaczniesz odchudzac sie z nami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejnym dniu na diecie. Kasica centymetr też poszedł w ruch,jakoś efektów nie widać.Trochę spadł mi brzuch( trochę:( ) Jestem już po śniadanku: serek truskawkowy DANIO =157 kcal 4 kromeki chleba chrupkiego=76 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki :) justyna a bardzo zmienilas jedzonko w porownaniu z tym przed dieta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana waga
witaaam :D wrocilam do was :) niestety nie moge sie pochwalic swoimi poczynaniami ;/ ostatnio jem co tylko wpadnie mi w rece..slodycze, biale pieczywo itd.. ehh .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlamana fajnie ze wrocilas :) cholerka cisgle chodze glodna :( potem napisze co wszamalam ale jakos ciagle ruszam geba :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to kobitki dalam czadu :O jutro wejde za wage to zobacze jak mi poszlo :O moje menu: * 4-5 mandarynek (malutkich) * kilka lyzek ogorkowej (zadka czesc), kilka lyzek sosu pomidorowego * pierozek z gdzybami * lyzka burakow czerwonych * jogurt biszkoptowy z danona (maly) * lyzka salatki greckiej * 3 kawaleczki sera zapiekanego (cos na wzor \"sera slowadzkiego\") z tym serkiem to przegielam :O manewr z serem to pomysl mijego faceta :( w mojescowosci w ktorej mieszkam otwarto nowa pizzerie i czeka mnie wizyta w niej...wiec moj facet ma powiedziane ze ma mi powiedziec dzien wczesniej o wypadzie zebym nic nie jadla tak dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasica strasznie zmieniłam swój jadłospis ,w pracy zazwyczaj pożerałam garmażerkę czyli bułki z parówka,z grzybami,takie małe pizze itp. w pracy też na obiadek fundowałam sobie (nie co dzień ,ale przynajmniej 1 w tygodniu)hamburgera XXL ,pizze lub kebaba.Co dzień w pracy oczywiście noe brakowało drożdzóweczki lub innego pączka :).W domu były obiadki typu smażone mięso ,ziemniaki z sosem + warzywka,dużo białego chleba .Jak widzisz mocno zmieniłam jadłospis,mam nadzieję że dzięki temu uda mi się trochę zrzucić. Śniadanko:Serek DANIo 5 kromek chrupkiego chleba. Wczoraj nie przekroczyłam 1000:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki :) no to justynko musisz czekac :O organizm zastrajkował :) ja tak pozadzilam ze waga ani drgnela :( musze wziasc sie za siebie na ostro :O chudne jak prawie nic nie jem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez juz dwa tyg chyba strajkuje ;/ juz czasami az mam dosyc takiego odchudzania bez efektow;/:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede komentowac dzisiaj mojego menu :( bo szkoda gadac :O zaliczenia na uczelni zaczely sie :( a ja znow musze nauczyc uczyc sie 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×