NIE STARCZA MI PIENIEDZY od jedej do kolejnej wypłaty.

rexi - wybacz,ale wlasnie takie osoby sa dla mnie nieudolnami imitacjami kogos kto jest bogaty :) i najwiekszymi burakami na swiecie

czym sie chwalisz- mieszkanie np. na warszawskich kabatach to koszt rzedu 11-13 tys za metr, dolicz do tego umeblowanie i troche tego wyjdzie... trudno, zeby 20-25 letni ludzie mieli taka gotowke. To chyba normalne, ze bierze sie w takiej sytuacji kredyt. I powiem Ci, ze jesli bierze sie kredyt np. na 500 tys to naprawde trzeba niemalo zarabiac.

po za tym ja nie spłacam tego kredytu tylko rodzinka chłopaka. więc w ogóle jestem w komfortowej sytuacji

nooo, płaszczyk od Zary na kredyt! Ot szczęście! :D

no wiec rexi dostajesz wszystko na talerzu dawaj dobrze tylko dupy co by sie kranik nie urwal:)

ty kretynie ciułaj, ciułaj...

a ja jestem wolna ...to prawda, musze oddac z nadwyzka....ale wole lacic 500 na miesiac niz szarpac sie zeby uzbierac 300,000 ..... poza tym uwazam , skoro ktos mi pozycza na cos pieniadze, to calkiem fair jest oddac je z procentem

Dziubus Przeczytaj co napisałam...nie neguję kredytów, ale osoby na nim "jadące" i mające manię wyższości! Kupi taka dom na kredyt i ubliża mniej zarabiającej! Masz-ciesz się, ale daj spokój tym przecietnie zarabiającym i traktuj z szacunkiem a nie od nieudaczników wyzywaj! Ale tak to tylko polak potrafi...:(

co miec chcialam. Dorobilismy sie tego sami. i mamy sie z czego cieszyc.Nigdy nie bralismy kredytu. Nawet na rozpoczecie dzialanosci gosp.- no ale to bylo w latach 90 wiec co Wy mozecie wiedziec o dorabianiu sie . Bierzecie kredyt i ...splacacie go potem 50 lat a w tym czasie wszystko sie zmienia i checie cos innego.

rexi ktoś wytyka ci prawdę w oczy a ty atakujesz! czyżby jednak zabolało?

może to moja głupota ,mnie zaślepia. a wy chuje.....hahahaha...biedaki

no i mam kredyt na mieszkanei, chce cos innego , sprzedaje mieszaknie, splacam kredyti po sprawie..... nadwyzke wartosci biore do kieszenie i szukam nowego mieszkania :)

prowokacja... tak naprawde nie jestem bogata. oszukałam was. wybaczcie

prowokacja....

rexi - musisz byc "projektem" , bo az tak denne osoby nie istnieja...a jesli nie jestes .. ... jestes jak sponsorowana prostytutka ...tylko jeszcze pranie, sprzataniie, gotowanie cie obowiazuje ....to jest dopiero przykre, nie moc powiedziec z satysfakcja, ze cos jest moje i ja za to zaplacilam.

zesprzedasz mieszkanie i gdzie sie podziejesz, ze wszystkim. tak Od HoP sie nie kupuje .

mi to nie przeszkadz

zezryj jeszcze gowno spod siebie to dla was normalka

swinkowaaa ale pomyslalas ..... no akurat w moim wypadku baaaaardzo sie myslisz :)

swinkowaaa otóż to!.. nie wiem co mają na myśli te osoby, które się tak chwalą.. nie rozumiem pewnych rzeczy.. jesteś ustawiona choćby i co mnie to obchodzi? żyj sobie dalej, a nie chwal się tutaj..ja Ci wcale nie zazdroszczę...jeżeli chcesz wzbudzić radość innych..

....to jest dopiero przykre, nie moc powiedziec z satysfakcja, ze cos jest moje i ja za to zaplacilam.

ja cie nie rozumiem . ale sie domyslam. pewnie mieszkasz u rodzicow albo u tesciow.:D :D kredyt na mieszkanie, samochod ,,, hehe, dobra sciema nie jest zla...

swinkowaaa o sobie piszesz - > czemu tak uwazasz? mieszkanie jest moje , bo kredyt jest moj, na akcie wlasnosci wpisane jest moje imie i nazwisko, w ksiegach wieczystych ja funkcjonuje jako wlasciciel..... a kredyt splacam w ratach ...co jest jedna z opcji ...to jakbypowiedziec, ze kupujac tv na raty on neijest moj bo splacam raty .....wlasnie o tym mowie kredyt - wrog publiczny dla "zasciankowych polaczkow" , wg. ktorych klarty kredytowe powinno siespalic za zlo wyrzadzone ludzkosci

jak polamana.Gubisz sie w swoich wypowiedziach. O co ci chodzi????????

nie mam tesciow, rodzice sa daleko ode mnie....tego co mam dorobilam sie sama :) i z tego jestem dumna, tak samo jak z moich kredytow i tego , ze je spalacam na czas :) moge sie zalozyc, ze 100 mlodych polakow podzielaja moje zdanie i gdyby tylko bylo ich stac i mieli taka mozliwosc , jezdziliby autami na kredyt, mieli swoje mieszkania na kredyt i nawet meble na kredyt .... jesli mieliby 100% gwarancji, ze te kredyty bede mogli zaciagnac i stac ich nedzie na ich comiesieczna splate bez najmniejszych problemow

WLASNOSCIOWE mieszkanie. nie splacam zadnego kredytu. Poprostu dziecki poprzedniej ekipie rzadzacej udalo mi sie kupic za grosze mieszkanie spoldzielcze.Nie czuje sie przez to BOGATA. A ty z kredytami ...??

swinkowaaa pierdzielisz - w czym sie gubie? bo mi sie wydaje, ze juz jasniej nie mozna ..... no ale ja mam jestem z tych gorszych bo mam zaciagniete kredyty, a to co niektorym doscsporo wyjasnia :D

mam ochotę na seks