Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Amok, nie denerwuj sie. Przykre to, ale niestety...

Kai- zaczynasz mnie wkurzać i to coraz bardziej!!! Nie pomogą ci twoje szczeniackie teksty, że nie boisz się konfrontacji z pomarańczowymi, bo jak wiem już jedną walkę na słowa kiedyś tu przegrałaś!!!!! Lala- zmykaj spod łóżka bo smród za sobą ciągniesz! A do Zosi- nie przejmuj sie pustakami. Okazuje się, że nawet tu się doczołgały!!!! Stary bywalcy czarni i pomarańczowi- nie pozwólcie by taki "ktoś" psuł atmosferę!

akara- i ty też??!! Nie osłabiajcie mnie!!! Tracę wiarę w ten topik i ludzi. Chora sytuacja, chore jest wasze podejście. Najpierw pomoc, POMOOOC, potem syf, jakieś żale.... Oj ludzie...ja od was żadnej pomocy bym nie chciała... Potem bym musiała sie nasłuchać wypominań i jeszcze przepraszać, że zachorowałam!!! Jesteście płytcy!!!

O prosz, jakis tchórz sie znalazł... :P:P:P Anonimie, swoje zdanie wyraziłam, nie było skierowane do Ciebie (chyba że adresatce zabrakło odwagi cywilnej). Po prostu - nie lubię nieuczciwości, wybielania sie na siłę i udawania, że cały świat jest zły. A do Ciebie, Gio, rzeczywiście nic nie mam, poza jednym - występujesz cały czas w imieniu Zosi. Dlaczego więc ja nie moge występować w imieniu wierzycieli?

Jako osoba zainteresowa, a wiec do wyrazanie swojego zdania mam prawo: pomaranczowy ktosiu, nie mieszaj sie!! jesli nie wiesz wszystkiego, nie najezdzaj na ludzi. A jesli wystepujesz takze pod zwyklym, czanym, nickiem, to powiedz kim jestes. Wqrzajace jest, ze calkiem obcy ludzie sie w to mieszaja!!

cześć Diabołki :D pomijam sprawe wałkowaną i powstrzymuje sie od apeli... dziś wróciłam sobie z praktykowania...no to żem sie napraktykowała :D najbardziej wieczorami....bo na ośrodku knajpa była... Ellesce sie juz skarzyłam...niby domki w których mieszkalismy...to budy były...bez łazienek, bez zlewu nawet...ale za to z niespodzianką...MYCHAMI I PAJĄKAMI ...he he...nie ma to jak kontakt z naturą :D ale i tak zbyt wiele czasu tam nie spedzalismy bo w dzień obiekty rózne ogladalismy...a wieczorem to ognicho mielismy gdzie sie intergowalismy z naszymi prowadzącymi...ekhem...nawalili sie że hej. a na drugi dzień właściciel ośrodka zapowiedział że nam DJ-ja sprowadził...ten DJ...to nam spiewał \"Biełe jerozy\" i taki tam inne hiciory :D :D :D znaczy potupajka była... ubaw na całego...:D szkoda ze juz koniec i sesja tuz tuz... pozdrawiam ;)

Chodzi o to, pomaranczowa osobo, ze te 50 euro to nie kasa z Akcji Serce, tylko pieniadze pozyczone pozniej.

Ja na sekunde ..bede pozniej ..po 22-giej ... Do Akary i Kai ..ja nadal nic do was nie mam ..i nie mam powodow zeby miec ..ale nie moge pozwolic ..zeby calkiem prywatne sprawy miedzy dwoma osobami byly lączone ze sprawa Akcji w ktorej bralam udzial .. .. Kai ..tak wystepuje w imieniu Zosi ..a zarazem i swoim ..ale tylko i wylacznie w sprawie zakonczenia POMOCY...inne watki prywatne mnie nie interesuja ..!..i uwazam ze nie powinno sie w zadnym wypadku łączyc tych dwoch spraw ...Doprowadzilo to do naprawde nieprzyjemnej sprawy ...Zupelnie niepotrzebnie ...!!!:)

Ja na sekunde ..bede pozniej ..po 22-giej ... Do Akary i Kai ..ja nadal nic do was nie mam ..i nie mam powodow zeby miec ..ale nie moge pozwolic ..zeby calkiem prywatne sprawy miedzy dwoma osobami byly lączone ze sprawa Akcji w ktorej bralam udzial .. .. Kai ..tak wystepuje w imieniu Zosi ..a zarazem i swoim ..ale tylko i wylacznie w sprawie zakonczenia POMOCY...inne watki prywatne mnie nie interesuja ..!..i uwazam ze nie powinno sie w zadnym wypadku łączyc tych dwoch spraw ...Doprowadzilo to do naprawde nieprzyjemnej sprawy ...Zupelnie niepotrzebnie ...!!!:)

Gio, sek w tym, ze prywatna korespondencja tez nie nalezala do Akcji Serce, a jednak zostala opublikowana.. Fakt, dalam sie wciagnac w brzydka gierke, moze nie powinnam byla, ale ktos zdaje sie wyznaje zasade, ze wszystko trzeba na forum publikowac. Ja do nikogo nic nie mam i takze chcialabym zebby to wszystko jak najszybciej sie skonczylo.

A nieprzyjemnie, to sie juz dawno zrobilo, Gio... Nawet jeszcze przed ta nieszczesna publikacja maili.

A nieprzyjemnie, to sie juz dawno zrobilo, Gio... Nawet jeszcze przed ta nieszczesna publikacja maili.

Hejka Ja mam nature bardzo pogodna :) chcialbym aby wszyscy byli szczesliwi, niestety nie mam takiej mocy. Prosze....

znudzony i przepraszam za publiczne pranie brudow .

Znudzony - przepraszam. To ja dzisiaj zaczęłam, ale chciałam tlyko, zeby to wszystko wreszcie się skończyło. Tez jestem pogodna, i do pełni szczęscia brakuje mi tlyko ostatecznego rozwiązania tej sprawy.

czesc diabełki sorki ze sie wtracam...ale jest mi bardzo smutno, bo rozwalacie cos co tak świetnie funkcjonowało przez 1,5 roku i bylo czyms wyjątkowym i naprawde jak się was czasami czytało to az sie chcialo człowiekowi życ.....i wasza radość przechodziła na innych i wlewala sie do ich serc......ale nic nie trwa wiecznie ...:(:(:(:(:(:(:(..a szkoda..... buźka

Znudzony ---> hihi to mamy tak samo. Ja też bym chciała żeby wszystko było ok, szkoda, że też nie mam mocy :P A na pomarańczowych nie zwracajcie uwagi, nic do sprawy nie wnoszą a jątrzą. Skończyłam kurs hiszpańskiego na ten rok. Niniejszym ogłaszam że skończyłam poziom podstawowy i podobno umiem już prowadzić dłuższą rozmowę, poradzę sobie w podróży i załatwię podstawowe sprawy :P hehe chciałabym to teraz w praktyce sprawdzić :D

karaani, no przykro, bardzo, ale mam nadzieje,ze rany sie zabliznia i znowu zapanuje radosc na topiku.

oooooo AIR.... ale Ci zazdroszcze teraz :D. Kurcze, masz zamiar sie dalej szkolic? Jak tak to moze sobie w odleglej przyszlosci pogadamy ;).

Cześć Znudzony - Zapracowany...... Wpadłem, żeby prawicę Twą uściskać... ...i wypadam... W markietankę, to może nie dzisiaj... :-0

Buenas tardes AIR... :-) Wszyscy się dziwnie czują u-karaani ... :-) sytuacją... akara... :-0...

qna jego gajowego!!!!!! pierta se co tam chceta na gadaczkach ...zachowujecie sie jak banda smarkaczy powiem cos co poniektorym sie nie spodoba...wisi mi to...mozercie mnie zlinczowac albo Tentaga mnie oskalpuj na wlasna prosbe zajezdza mi to rupieciami i checia rozbicia nam topiku przez konkurencje...wiec uprzejmie apeluje obcinaczki i inne wichrzycielki o zajecie sie wlasnym forum i wlasnymi problemami...jesli idzie o kase chetnie tym co odczuwaja takie braki pomoge...diably...moze mala zrzyta fdla tych co tak im brak zwrotow???? ja saama flaszki od piwa oddam i wplace...prosze o nr konta Kai...ty juz oskalpowana wiec .....:P i moze bys sie zajela moderowaniem a nie pi.......cenzura:P Znudzony...bardzo przepraszam...ale to co napisalam bylo grzecznie...next time...bede niemila...bo za bardzo lubie to miejsce zeby sluchac debilnego jatrzenia i checi zepsucia czegos co udalo sie tu stworzyc...komus gul skacze ze nam tu tak dobrze i probuje to zepsuc... Akara...chetnie te 50 eoro ci dam za to zebys byla satisfaction....i zakonczyla temat raz na jutro...a co mi tam przez miesiac moge zrezygnowac z solarium...a co mi tam....

:-) Noo... Zdiablona ... Pierwsza baba z jajami...

Zdiablona, od Ciebie nie chce, dziekuje (swoja droga nie wiedzialam, ze w Polsce solarium jest takie drogie ;) ). Temat skonczony jak dla mnie, teraz tylko czekam i juz nic nie mowie. Ja tez chce w koncu pokoju pod lozkiem, peace, te sprawy ;). Bez sensu, ze to w ogole na forum wywleczone zostalo. A forum, jest dla wszystkich i nie ma limitow w udzielaniu sie na roznych forach, wiesz? ;)

Akara ---> mam zamiar kontynuować po wakacjach. Teraz byłoby mi szkoda tego co się nauczyłam, to dopiero początek nauki :) Linking ---> buenas tardes :D y buenas noches :) ?Hablas espanol? Gio tambien :D

AIR, zrozumialam co do linking\'a powiedzialas :D ;). Jej, juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla zaczac :D. Planuje w polowie przyszlego roku.

Hablam AIR...:-) Hablam, a nawet cantam... :-D Po ośmiu piwach... Especial beso dla Ciebie...

o kuna nie ma limitu Akara no popacz :D ja widac ciagle nowa i niezorientowana:(\"P i nie pękaj dam ci, mam duzo kasy czworka w totka lapsnelam:) Air...hablas nie hablas walczymy na szablas;):D

Linking, a po tych piwach to bajlarz tez? Czy tylko cantarz? ;-)