Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość J.Lo74

NOWY ROK NOWE MOZLIWOŚCI-CIĄŻA NA 2008!

Polecane posty

a coz no sie dzisiaj stalo, ze ja pierwsza??? :P gdzie szefowa??? ja tylko na chwilke bedziemy odnawiac pokoje i trzeba wszystko popakowac, wyniesc itd... bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może cosik się popsiuło...bo jakiś zastój dzisiaj...aż niemozliwe.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz poluje na obiad a dzis mam cielecinke w sosiku i juz moj maly ❤️ lokator sie domaga posilku kopiac a co bedzie po obiedzie :) Desperate szefostwo czuwa!:D Kamcia pomysl zeby na shodach w miejscach odcisnietych lapek zrobic cos a\'la dekoracja na scianie np: bambus super sie do tego nadaje-przypomina to troche porecz ktorej nie ma(ale latwiej sie to czysci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, na Lubelszczyźnie słoneczko, może nie jest tak ciepło jak wczoraj ale zawsze to lepsze niż deszcz. Wy planujecie juz obadki a ja dopiero śniadanie zjadłam .... Wczoraj wieczorem Niunia miała świetny humorek. Niedawno przeczytałam że z takimi dzieciaczkami można już się bawić, więc spróbowałyśmy i coś w tym jest. Naciskałam lekko brzuszek a za chwilę Niunia kopała dokładnie w to samo miejsce ... ale po 20 minutach znudzilo jej się albo się zmeczyła i koniec zabawy. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! podczytuje Was prawie codziennie, sama za wiele nie mam do powiedzenia wiec milcze :D dzis zaczynam 2 tydzien, ten przelomowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello Laseczki:) właśnie dotarłam do domku..odebrałam wyniki histopatologii, ale oczywiście po łacinie więc się wnerwiłam :/ nic z tego nie wiem :( zamiast angielskiego i francuskiego trzeba było się suczyć łaciny no!!! wpadłam do domu jak chmura gradowa....dobrze, że nie się na kim wyżyć :D postanowiołam odreagować stres i wybieram się na zakupy, a co!!! i żeby było śmieszniutko i fajniutko to ze szwagrem i teściową:D lecę do kuchni zupkę cebulową mężusiowi zrobić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko ja tez od dawna tak sie bawie z moim malenstwem❤️-duzo usmiechu jest przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane moje ❤️ ja dziś od rana w samochodzie dopiero usiadłai odpoczywam. Rano na badnaka a potem z babcią jeździłam po lekarzach :-o ale już jestem :D ja miałam dzis na obiad spaghetii i żureczek a na jutro robię pomidoróweczkę :D Powiem wam że czuję sie bardzo dobrze a brzuch to mam taki że sama sie nadziwić nie mogę :-o Tak mi dobrze było na tym wyjeździe że nie moge sie zaklimatyzować w domu :-( ale już kombinuję nad następnym wyjazdem :D Dziewczyny zakochałam sie w yorku miniaturce i chyba sobie zafunduję takiego brzdąca bo jest piekny i słodki tylko muszę jeszcze mojego męża przekonać hmmm chyba użyję jakiś czarów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puk, puk, to ja :-D Wrocilam :-D Goscie pojechali, wiec czas najwyzszy odkurzyc komputerek :-D Dziekuje Wam wszystkim za gratulacje i cieple slowa 🌻 ❤️ 👄 Czuje sie bardzo dobrze, poza lekkim zmeczeniem (to raczej przez ciagle skakanie przy gosciach) zadnych dolegliwosci nie czuje i oby tak zostalo :-P Tylko wstaje w nocy siusiu, co sie wczesniej nie zdarzalo. Caluje Was wszystkie mocno i pograzam sie w lekturze - trzeba przeczytac zalegle posciki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bysiu.... Yorkuś to jest strzał w dziesiątkę. :) POLECAM Ci serdecznie tą rasę...zakochacie się w tym pieseczku wszyscy..kwestia czasu. Ja mam taka niuniusię już 8 lat...kochamy ja bardzo, to jest nasz skarbuś, jeżdzi z nami wszędzie...nie ma z nią żadnych problemów. Ja kupiłam pieska tej rasy dlatego, bo te pieseczki nie uczulają a ja mam alergię na sierść psa, a te pieski mają włosy, a nie sierść..to tak w skrócie :):):) Przekonaj mężusia... dla Ciebie i dzieci to będzie mały wierny przyjaciel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki! Bysiu kupuj takie psiaki sa zabawne i dobrze wplywaja na rozwoj emocjonalny dziecka:) Ja lece jesc bo malenstwo sie juz kreci❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki - czytam Was ale nie piszę, bo zarobiona jestem ;) i całe szczeście!!! mam mniej czasu na myślenie i smutki... wczoraj wyszlam z pracy o 18tej i jeszcze poleciałam spotkac sie z kolezanka. poszłyśmy do knajpki - dwa razy prawie musiałam biec do łazienki, tak mi niedobrze było, ale zabawnie było chociaż :D w domu bylam o 21,30!!! obejrzalam 39,5, pośmiałam się i zasnęłam jak dzidzia :) Swoją drogą ja zaczynam jutro 17 tydzien, a mdlosci nie mijają no i dzidzia też się nie rusza :( wczoraj w pracy myślałam, że to JUZ TO, ale potem doszlam do wniosku, ze za wysoko czułam to coś, bo nad pępkiem, wiec pewnie to tylko jelita. Gin mi powiedział, że jak dzidzius sie zacznie ruszac, to i mi sie mdlosci skoncza.... trzymajcie kciuki! pozdrowienia i całuski dla wszystkich :* 👄 MIŁEGO DNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tula, nic sie nie martw , jeszcze bedziesz kopana ze ho ho :D Super, ze milo spedzasz czas, mi troszke brakuje wyjsc i spotkan, nie chce angazowac babć w opieke, bo same zapracowane i zabiegane. I tak mija dzien za dniem z moim urwisem :) sprzatanie, obiadki a wieczorem to juz oboje z mezem padnieci jestesmy :) Juz sobie wyobrazam od listopada nas z dwojka wrzeszczacych dzieci hehe Co do mdlosci, to naprawde wraz z 12 tygodniem odplywaja i wraca chec do zycia!!! konczy sie meczacy okres! teraz pewnie dopiero 8-9 m-c da nam w kosc :) pamietam jeszcze jak dzis..wielki brzuch i problem ze wstaniem z łóżka :D Poki co-milego dnia Dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaj - dzięki za pocieszenie, ale ja już w 17 tygodniu, a mdłości mam jak miałam, i to codziennie. Przez pierwszy trymestr miałam głównie rano, a teraz od początku drugiego mam głównie po południu i wieczorem.... liczyłam na to, że w II trymestrze odetchnę fizycznie, a tu du.... blada. no nic, 5,5 miesiąca jeszcze jakoś dam radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Dziewczynki:) aż wstyd się przyznać, ale wstałam pół godzinki temu:) taka zmęczona byłam:) Tulka z Twoją dzidzią napewno wszystko w porządku :) nie ma co panikować, a z mdłościami i innymi dolegliwościami to jest różnie, bo każda ciąża jest inna:) ale dasz radę dziewczyno:) lecę prasować, bo ta góra nigdy nie zniknie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane 👄 nic sie nie odzywam bo jestem zabiegana. W piatek lece juz do Polski!! :) Mam nadzieje na jakies spotkanko z niektorymi z Was chociaz :) Tula co do mdlosci to zgadzam sie z Twoim ginem. Ja za chwile zaczne 19 tydzien, od tygodnia czuje kopniaczki i musze Ci powiedziec ze wraz z nimi mdlosci jak reka odjal. Az sama sie zdziwilam :D Teraz juz moge jesc wszystko i czuje sie duzo duzo lepiej.. No oprocz bolu plecow i ogolnej ciezkosci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryam to chyba my do siebie mamy najblizej:) Musze troszke posprzatac bo maja do mnie wpasc przyszli panstwo mlodzi i zaprosic na slub i wesele w lipcu:) I ciagle mysle co by tu jeszcze zjesc:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko, Zacznę od pieska ... bo mam do oddania dwa szczeniaczki. Urodziły się w marcu i już są w sam raz aby szukać nowego domu. Ciężko mi się będzie z nimi rozstać bo są cudowne ... piesek i suczka rasy bernardyn. Wiem, że to może trochę duże pieski ale ja mam dwa dorosłe i są przewspaniałe. Dwójka dzieci mojego brata wychowała się przy tych psach, są moze duże ale też bardzo łagodne. A szczególnie suczka świetnie się opiekowała dzieciaczkami. I co? Sa już jakieś chetne? :) Tula_76 - ja czułam ruchy Niuniu już od 15 tc a mdłości przeszły mi dopiero jakieś dwa tyg.temu - niestety nie ma na to reguły. Przyznam się że pierwsze miesiace były dla mnie koszmarne i ciesze się że już są poza mną - a wizja ostatnich m-cy kiedy brzuszek będzie już naprawdę duży mnie nie przeraża. A co do pączków to też się wybiorę do sklepu - naszla mnie ochota - a teraz zabieram się za lepienie pierożków .... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Lejdis Ja dziś też zabiegana ale jak wróciłam do domku to byłam tak najedzona że musiałąm się zdrzemnąć na chwilkę i znowu jem :D Tulcia spokojnie jeszcze chwilka i miną zobaczysz :-) Mi tak jak z Gabi przeszły naszczęście ksiązkowo. Teraz tylko czekam na te pożądne kopy hihhi. Z gabi poczułam pierwsze między 18 a 19 tyg a teraz sie okaże. Ivoon hihi chyba o tej samej porze komarka przyciełyśmy :D Maryam najlepiej po środku czyli STOLICA zaprasza , zresztą wszytskie możemy sie spotkać w stolicy :D Słonko ja właśnie choruję na yorka i jak narazie nie udało mi się przekonać mojego męża a co dopiero jakbym powidziała o średniej krówce :-o Szefowo fryteczki były pyszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zajadam się ciastem teściowej:) z orzechami:) pychotka:) mam jeszcze kawałeczek :D może któraś chętna?? :D Desperatka spakowana? jak długo Ciem nie będzie? tzn. będziesz ale w Polsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bysia ----> powiedz mężowi ze taką \"średnią krówkę\" można zaprządz w zimie do sanek, odpowiednio zmotywować ( bo te psy z natury są leniwe), posadzić dziecko w sankach i zabawa najlepsza na świecie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonko ja z chęcią wzięłabym bernardynka, uwielbiam te psy i zawsze chciałam takiego mieć no ale mamy już labradorka i niestety nie mogę :(:(:( zamiast labiego miałam kupować berniego ale nie było akurat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. no spakuje to sie jutro, dzis pisze liste rzeczy ktore musze wziasc! nie duzo potrzebuje, bo lece tylko na weekend! ivoon- nie lece do polski a do arabii saudyjskiej! 7 gwiazdkowy hotel, zero sprzatania, prasowania, odkurzania- + duuuzy bufet w hotelu- mniam mniam!odetchne troche :) caluski dla was wszystkich! zajrze jeszcze jutro sie pozegnac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza :D Nie mogłam cholerka spać dziś bo zgubiłam ważne dokumenty dotyczące mojej toxoplazmozy i wariuje od rana 😠 Ide budzić Gabi do szkoły i robic jakieś pyszne śniadako :D hmm może jajeczka z majonezikiem :D AAA chyba wam nie pisałam zakisiłam sobie ogóreczzki na małosolne i wczoraj jednego wyjełam ....dziewczyny nie chce sie chwalić ale wyszły mi genialne :D Całuski dla was i życzę dzionka bez pawików :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Ja juz po sniadanku i mysle o kolejnej porcji enrgii:) Zimno dzis u nas sweterek wlozylam:o A i ja mam psiunia pinczera miniature Czarka-diabel wcielony:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł Laseczki Miłego dzionka życzę... choć faktycznie ajkoś tak dzisiaj rano było chłodnawo :) Poniżej zdaję Wam relację z mojej wczorajszej wizyty w szpitalu :):):) Dziewczynki ja wczoraj trzymałam na rękach, tuliłam i całowałam maleńkiego człowieczka (2,8 kg) który był na świecie zaledwie od kilku godzina. Moja przyjaciółeczka urodziła wczoraj chłopczyka, wiek 35 lat pierwsza dzidiza malutki dostał 10 punktów w Apgarze (chyba tak się pisze ). Ona rodziła przez CC, ale...jak jej podali ZOPa okazało się, że jedna strona tylko została znieczulona a druga nic.... Podobno to przez jej chorobę kręgosłupa jaką ma. No i nie było rady...uśpili ją, dzieciaczka wyjęli...i już. Wczoraj ani nie czuła się jakoś źle, ani dzidzi nic nie było...Wszytsko w jak najleprzym porządku Oczywiście ona nie ma porównania, ale ja gdyby coś...to od poczatku mówiłam, że tylko cc. bardzo to jest piękne przeżycie, a ja mam w sobie takie podejście i tyle instynktu, że mogłabym go wczoraj wziąć i wychowywać... Bez przegięc oczywiście, ale chodzi mi że absolutnie bez problemu od już...mogłabym mieć, kochać i zajmować się bez żadnych problemów Życzę Wam Kochane abyście mogły to przeżywać jak najszybciej z własnymi dzidziusiami ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek 🌻 Ale Wy szybkie jestescie :-D Ja przeczytalam zalegle posty, ale wyszlam juz chyba z wprawy i ciezko mi cos napisac. Miumiumiu - fajne przezycie mialas :-) Zazdroszcze Ci tego instynktu i tylu uczuc. Ja sie troche martwie, ze u mnie sie nie obudzi - nigdy za specjalnie nie lubilam dzieci i u mnie w rodzinie tez malych dzieci nie ma. Maz sie ze mnie smieje, ze znajac mnie zacaluje nasza dzidzie i rozpieszcze do granic mozliwosci, bo taki mam charakter calusny, ale ja sie boje, jak to bedzie. Moja znajoma urodzila dziecko i tak ja odrzucilo, ze nie mogla na nie patrzec :-( Pierwsze 2 miesiace wszystko przy malym robil jej maz. Mam nadzieje, ze u mnie nie bedzie takich sensacji. Desperate - ale masz fajnie :-) Odpoczywaj i leniuchuj ile wlezie. Milutkiego weekendu Ci zycze. Neska - kiedy idziesz do lekarza? Mi lekarz powiedzial, zeby przyjsc 2-3 tygodnie po terminie spodziewanej miesiaczki, wczesniej nie ma sensu. Ja mam wizyte pod koniec przyszlego tygodnia, wiec to bedzie koniec 7 tygodnia :-) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i milego dzionka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×