Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wwwwwwwwwwwwwwwww

WRZESIEŃ 2008

Polecane posty

no tak...napisalam sie i mi nie wyslalo :( w skrocie....dziewczyny musimy sie trzymac dzielnie. u nas tez malo ciekawie...mam zapalenie prawej piersi, bol i jeszcze raz bol. jestem od dzisiaj na antybiotyku i niestety mala troche go ode mnie dostanie, ale nic innego nie poradze. nie chce przejsc na mleko z puszki :( pozdrawiam i musimy dac rade, choc wierzcie mi...czasami by sie chcialo krzyczec glosno i wyjsc z domu. Nick troche na tym traci bo jak mam cienki humor to oczywiscie na nim sie wyladowuje. paaa z jesiennej Minnesoty :) karro...woow...buciki musza byc sliczne i pewnie takie troche smieszne :) nie wiem dlaczego ale tak mi sie wydaje...mam na mysli smieszne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety u mnie też waga stoi w miejscu :(. tj nie jest tragicznie - 3 kg do wagi sprzed ciąży, 5 do wagi jaką uważam za normę jak dla mnie. Miałam robić brzuszki, ale na razie jakoś nie umiem na to wygospodarować czasu... Marlena - zapalenie płuc u takiego maleństwa? Biedactwo. Zdrówka życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem... Dzisiaj zmiana czasu wiec sobie troszke posiedze:) Co do wagi.............😠 Karro-kochana nie jestes sama... Ja co prawda dopiero trzeci tydzien po porodzie minie w poniedzialek ale tez juz zaczynam sie martwic... Jeszcze zostalo 10kg do zrzucenia:P Najgorsza skora na brzuchu:( Flaczek zostal i troszke rozstepow i nie wiem czy to sie "zbiegnie" czy skorka juz taka zostanie....??? Dzisiaj zaczelam cos brzuszki marne cwiczyc bo przy Maltm czasu brak ... Zobaczymy jakie beda rezultaty... Moj Francesco tez dzisiaj spal caly dzien i mam nadzieje ze w nocy tez tak bedzie... To sie jeszcze okaze... Milego weekendu babulki... Zdrowka wszystkim chorym zycze i szybkiego powrotu do zdrowia:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole to jestem chyba przemeczona:) miało byc... Zdrowia wszystkim zycze a chorym szybkiego powrotu do formy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane dziewczyny:) Jak miło tu do Was zawitać ponownie. Pozdrawiam wszystkie koleżanki a w szczególnosći _____ MAMANI---nie wiem czy jeszcze tu zagladasz na ten topik? Przeglądałam Twoje zdjecia rodzinne, przecudowne:) EVI------zagineła w akcji:) SANDRA-----jak tam po urodzeniu? moja córeczką jest już co raz większa, a 2.5 kg stała sie 6 kg:) załaczam jej zdjecia. Jak ten czas leci, jeszcze 5 dni i malutka skączy 3 miesiące:-) buziaki dla pozostałych mam.....mam sentyment do tego tematu, był ze mną przez cała ciąże jak i Wy równiez!!! pozdrawiam i czasem tu wpadne się przywitać jeżeli mogę? potem trochy Was poczytam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Backspace witaj ponownie i zagladaj czesciej !! Ale masz sliczna corcie :) Ja tez mam sentyment do tego tematu, cala ciaze prawie sie pisalo :) Izabelcia trzymaj sie, mam nadzieje ze lepiej sie poczujesz po antybiotyku, szkoda ze na tym sie skonczylo ale co zrobic. Najwazniejsze ze masz determinacje aby nadal karmic piersia :) Kasinska, 3 kg to pestka, ty juz laska jestes ;) Ja tak jak Brutta mam jeszcze 10 kg do wagi sprzed ciazy ... Dziewczyny o ktorej godzinie wasze dzieci ida spac \"na noc\" ?? Bo moj babelek spi z nami w lozku i w sumie bierzemy go do lozka jak sami idziemy spac .. a tak to kima w wozku w pokoju, u nas na rekach albo jak jest marudny to w hustawce. Nie podoba mi sie to, musze wprowadzic pory spania .. a jak u was, spia juz same ?? Pozdrawiam i jeszcze raz ❤️ 🌻 👄 dla wszystkich choraczkow malych i duzych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
witajcie, karro moja mała ma kapiel o 19 cycek i spac, wstaje o 23 na butle( niestety musze mieszac mleko) a potem wstaje zalezy 5 albo 6 rano Wlasnie moja polzona mowiła zeby takie dzieci pory spania uczyc od małego.czasem płakała a to dlatego ze ciagle glodna byla,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate562
a jestem ciekawa jak tam Oleniga sie trzyma Co do języczka to moja mala tez wyciaga ale głownie po jedzeniu i sie slini jak ja tego nie lubie:(nie to ze nieładnie to wyglada tylko sie boje ze to cos nie tak.musze poghadac z polozna A MAM JESZCZE PYTANKO ODNOSNIE WITAMINY "K" MOJA MAŁA DOSTAŁA JAK SIE URODZIŁA. A JAK JEST W PL ??? pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate-----> Nina dostała po urodzeniu wit K. Byłam wczoraj z mała na pogotowiu miała biegunke tzn zrobiła chyba z 6 kupek w sumie i bolał ja chyba brzuszek bo przed zrobieniem kupki płakała po czym było ok zapytałam na forum jak jej pomóc ale zostałam matka wyrodna itp.... Az mi sie odechcialo tego forum laski mnie tak zjechały ze naprawde czuje sie podle :( Okazało sie ze moja panika byla niepotrzebna bo to skutek uboczny antybiotyku i pomimo iz podawałam jej lacidofil to i tak biegunka ja dopadła :( Teraz spi jak zabita budzi sie tylko na jedzenie i spi dalej ale kuzwa dostała wysypki na brzuchu wiec pytam was kochane wrzesniówki czy mam znowu leciec na pogotwie?? Cała szyjke ma wysypana i brzuszek cały i pojedyncze czerwone plamki . To ze jestem wyrodna matka juz wiem przezywam te epitety strasznie ale czy mam leciec na pogotowie znowu? Tylko błagam nie zjedzcie mnie za to ze pytam a nie jestem w drodze do szpitala :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeszcze jedno pytanie to miejsce gdzie wasze malenstwa były szczepone na gruzlice czy cos sie z nimi działo tzn z blizna po szepionce?pediatra powiedziała mi ze powinien sie zrobic pecherzyk i peknac ale ja zadnego pecherzyka nie zaobserwowałam czyli znowu ze wyrodna jestem czy jak ?? jak to było z waszymi pociechami ?? kuzwa ale mam doła przez te obelgi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaniny nie przejmuj sie glupimi pizdami widzialam ten topik i az sie we mnie zagotowalo, znalazly sie kuzwa idealne matki polki niech je szlag :O Ja sie ograniczam do wrzesniowek bo tu sie wszystkie \"znamy\" i jest przyjazna atmosfera i ty tez nie rezygnuj z tego topiku !! Co do wysypki to ci kochana nie doradze, ale moze zadzwon i sie spytaj .. a jak mala ogolnie sie czuje ?? Co do szczepionki na gruzlice to Maks dopiero bedzie mial wiec tez nie wiem .. Coz, kiepska ze mnie pomoc ale jedno ci powiem - absolutnie sie nie przejmuj glupimi komentarzami wstretnych bab ktore widocznie sa niedowartosciowane i na kafe wylewaja swoje frustracje 👄 dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birka87
Hej dziewczyny :) jestem tu nowa :) Moja córcia Wiki urodziła się 23. 09. 08. Jestem studentką fizjoterapii, aktualnie na urlopie dziekańskim, niestety nie miałam z kim Maleństwa zostawić, więc zyskałam czas dla kruszynki, rok w plecy ze studiami. Nie martwię się tym jednak wcale :) Mieszkamy w Piotrowicach :) Co do pytań: mojej malutkiej też pęcherzyk się n ie pojawił póki co, ma tylko kropeczkę w miejscu szczepienia. przykro mi, że wasze maluszki już łapią przeziębienia i takie paskudne choróbska, nam na szczęście udało się póki co tego uniknąć, ale to pewnie dlatego, że unikamy nadmiernych skupisk ludzi, chodzimy na spacerki w odludne miejsca :) antybiotyki sieją niestety spustoszenie w organizmach naszych maluszków, więc nie ma nic dziwnego w wysypkach, biegunkach itp. Jeśli Cię to niepokoi, jedź. A to potówki nie są? My dostałyśmy paskudną wysypkę na buziaku tzn Wiki dostała po gruszkach... Na prawdę straszna, czerwona, a teraz zostały takie jakby prosaki albo wągry, mam nadzieję, że zejdą. I jeszcze nam dupsko odparzyło :/ Leży teraz maleństwo i wietrzy pupę i śpi słodko :) Ale się rozpisałam :) Mam nadzieję, że będę mogła Wam pomóc, jeśli tylko będę znała odpowiedzi. Pozdrawiam Basia, mama Wiki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birka87
Aha moja mała też jęzorek wypycha, często jak się kąpiemy, albo jak coś koło buzi przemyka :) Powiedzcie mi, czy Wasze pociechy też tak nóżki i tyłek w górę unoszą? i Nóżkami wierzgają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birka87
Mam jeszcze prośbę, jakby był ktoś z Katowic i okolic, mógłby dać znać, bo co prawda czasu wolnego dużo nie mam, ale na spacer i pogaduchy poszukuje kogoś, bo niestety przeprowadziłam się niedawno i samotna jestem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kochane uwierzcie mi bede sie ograniczac do tego topiku no i mamus z Poznania. Birka witaj na naszym forum :) Mała czuje sie dobrze odsypia sobie te ostatnich kilka dni .Zrobiła 2 kupki juz dzis ale małe podaje jej to lekarstwo co pani doktor kazała i picku plus lacidofill . Mała jak nie spi to smieje sie i gaworzy apetyt ma jak zwykle duuuzy wiec jest chyba ok.Jutro z nia chyba podskocze do lekarki z ta wysypka lub chociaz zadzwonie i zapytam . Troszke ma katarek jeszcze . Ehhh nagle moj wielki brzuch przestał miec znaczenie dla mnie . Nawet wziełam sobie relaksacyjna kąpiel ale przyznam ze jestem juz zmeczona ta jej choroba mam nadzieje ze jej minie niedługo . Pozdrawiam Mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu witamy :) Ja niestety do Katowic mam kawalek, obecnie mieszkam w Szwecji ;) Mamaniny ja jestem (hmm bylam dopoki sie nie wynioslam za granice) z okolic Glogowa wiec niedaleko ciebie, przewaznie jak lece do Polski to wlasnie do Poznania. Wspolczuje ci ze mala taka chorenka, my na razie tylko katar przeszlismy i tez bylo ciezko a co dopiero zapalenie gardla, eh .. a brzuchem sie nie przejmuj mi tez flaczek wisi i zyje ;) ja w ciazy przytylam 30 kg prawie wiec wyobraz sobie .. spadlo juz 17 ale potem waga stanela w miejscu niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karro ja pochodze z Leszna :) a raczej jego okolic :) Twoje maleństwo jest sliiczne :) Piekne oczka ma takie duuze :) birka moja Nina wierzga nózkami i unosi przy tym pupe :) zapomniałam Ci napisac . Ja w ciazy przytyłam 25kg wazyłam prawie 90 kg dokładnie 88 ja sie czuje ociezała na maxa i baaardzo nieatrakcyjna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birka87
Szkoda, ale i tak pytać warto :) Odwiedź lekarza, ja idę jutro zważyć Wiki, a szczerze mówiąc ja się jeszcze od porodu nie warzyłam, ale w sumie przytyłam 10 kg :) cóż, studia, szpital dają w kość nie miałam czasu jeść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem wszystkie Mamusie i Malenstwa. Bardzo sie ciesze, ze nie dajecie padnac naszemu topikowi. Podziwiam Was ze macie czas kiedy napisac, u mnie troche ciezko. Rano i do poludnia maz jest w domu a pozniej po 17-tej jestesmy same a wtedy moj Aniolek jest najbardziej absorbujacy i czasem marudka z niej mala. Ja tez dzis zauwazylam jakies plamki na calym ciele i na buzince ma jakas wysypek, ale pytalam lekarza i podobno to nic zlego to normalne. Na pupie tez ma dzis jakies odparzenie :-( Chcialam tyle razy do Was napisac i o tyle zapytac a teraz zapomnialam. Izabelcia wspolczuje i zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Napisz prosze czy to Twoje zapalenie piersi czyms sie wczesniej objawialo? Czy nagle Cie cos zabolalo? Zycze tez zdrowka wszystkim Naszym maluszka kochanym :-) birka87 witaj na forum :-) Dziewczynki jak jest u was z karmieniem nocnym? Czy po kazdym piciu chodzicie z dzieckiem aby mu sie odbilo? I czy potem kladziecie dzieci spowrotem do swojego lozeczka czy zostaje z wami ? Mnie jak sie uda ululac mala i jak uda mi sie ja polozyc do lozeczka to juz sukces. Czasem gdy trwa to zbyt dlugo a mnie juz sily opuszczaja to klade ja przy mnie i tak spimy. Czasem po karmieniu uda mi sie ja odlozyc do swojego lozeczka ale to roznie bywa. Gdy jest ryk to nic nie pomoze ;-) Mamo Niny nie przejmus sie tymi glupimy odpowiedziami nie warto Karo ma calkowita racje. Karro My tez kupilismy Niki taka sama hustawke i tez jest nia zachwycona. To jedyne miejsce w ktore moge ja odlozyc nawet gdy jest marudna. Oczywiscie nie na dlugo. Chcialam Was jeszcze Kochane zapytac czy dostalyscie od swoich mezczyzn jakis upominek czy prezent za czy na urodzenie Dzidziusia??? Zdrowka i sily zycze kazdej z Nas Calujemy 👄 Ela i Niki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prezentu nie dostałam ale za to mój D. oswiadczył mi sie :) co prawda smsem jak jeszcze byłam w szzpitalu ale to było miłe bo nie wiem czy pisałam ale podzs ciazy mielismy kryzysy bo nie zachowywał sie czasami najlepiej . A na pierscionek czekam bo to ma byc niespodzianka :) A sam fakt był bardzo miły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birka87
U nas z karmieniem nocnym jest super :) mam dziecko idealnie dopasowane do mnie bo ja jestem śpioch :) więc wygląda to tak, że maleństwo się budzi, zmieniamy pieluszkę, daję jej cyca, ona usypia i śpi, je o 23, 2, 5 :) przekładam ją do łóżeczka. Chociaż ostatnio marudzi po kąpieli, macie jakiś sposób na takie lamenty? do tej pory nie śpi, tatuś kombinuje, jak ją uśpić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki MOje dwa skarby spia sobie wlasnie na kanapie...oba z otwartymi buziami :) Mamanizy nie przejmuj sie glupimi krowami z innych topikow amy cie na pewno nie zbluzgamy...Ja bym zadzwonila do poloznej swojej,ale nie wiem czy masz...jaknie to do lekarza albo poczekala do jutra jak nie minie to wtedy. Wysypka to nie koniec swiata chyba ale nie wiem...nie chce byc wyrodna matka :) Co do jezyczka to moja tez tak na jedzenie wyciaga a czasem na smoka... Jesli chodzi o spanie to mala spi z nami, bo ja nie moge jakas zasnac bez niej-caly czas nasluchuje co robi i czy oddycha itp. :( wiem ze to glupie i bede miala problem by odzwyczaic ale co zrobic?Poza tym zasypia dopiero kolo 24 wqiec zazdroszcze mamusiom ktroym udalo sie wprowadzic regularne czasy spania prxzed 21 :) Chociaz rano sie wysypiamy bo po karmieniu o 5, 6 rano wstajemy o 10 lub 11 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja jak jest zdorwa to tez ma takie wejscia potrafi np.od 20-24 zasypiac na 15 min i znowu szaleje albo budzi sie i gada :) Moje sposoby to niestety noszenie na rekach ( głownie o to jej chodzi cwaniara mała:) Tancze z nia i ona zasypia a ostatnio polubiła taka karuzelke z muzyczka nad łozeczkiem patrzy sobie na to usmiecha sie i gaworzy do tego a potem zaypia tam jest z 6 róznych kołysanek .W dzien z kolei mała jak nie chce spac to tez tanczymy ona to lubi tzn ja tancze i spiewam ona na rekach sie cieszy potem zmieniam muzyke na wyciszajaca kołysze sie tylko no i zasypia jak słyszy muzyke klasyczna i tak spi ale jak muzyke wyłacze to sie budzi a ja dostaje krecka bo fanka tej muzyki nie jestem nawet w ciazy nie słuchałam ale przeczytałam ze dzieci lubia takie dzwieki.Co do kąpieli to puszczam jej fasolki i spiewam o dziwo moje dziecko jest koneserka mojego okropnego głosu :) Wiesz co jeszcze dziala na Nine jak kłade ja sobie na brzuchu lub na klatce piersiowej i słyszy moje serce ale kazde dziecko jest inne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie jaki ja mam problem rano ... Mała sobie spi powiedzmy od 8-11 a ja nie moge bo mnie nosi i wiecznie mi sie wydaje ze mam w domu bałagan ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Amirka tez lubi zasspiac u mamy na klatce piersiowej, czasem u tatusia ale w nocy juz ja od tgeo odzwyczailam bo zauwazylam ze cwaniakuje i chce tylko tak spac...Karuzelka dziala uspokajajaco ale glownie w ciagu dnia-lezy i sie smieje i slucha i gada z rybkami ale w nocy robi dokladnie to samo i nie w glowie jej spanie :( a jak myzuczka sie konczy to domaga sie znowu i to dosyc glosno. Poza tym jej ulubiona zabawa jest wyciaganie smoczka z buzi i sapanie az mama albo tata wlozy do buzi a jak sie ja ignoruje to krzyki sa(wlasnie nie placz tylko krotkie okrzyki) i tak dopoki nie zasnie,wiec latwiej jest mi to robic jak lezy obok niz latac co minute do jej lozeczka :) Moja tez lubi tamnczyc z mamusia :) ale w dzien staram sie ja nie brac za duzo na rece bez powodu.jest czas zabawy to jest ok ale jak marudzi bo jej sie nudzi w lezaczku to nuspokajam ja inaczej..bujaniem, spiewaniem, opowiesciami itp. :) aaaa...kilogramy moje tez zalamuja...podobnie jak kilka z was stanelam jakies trzy, cztery tygodnie temu na 10 kg i za cholere waga nie spada :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewunienka..... Jakbym czytała o naszym Dawidzie.... On też uwielbia wyciągać rączką smoczek z buzi i potem domaga się żeby mu go włożyć.... Jak tak czytam jak piszecie o huśtawkach i karuzelach to chyba też Młodemu kupimy :) Dotychczas tez zasypiał około północy ale jakoś ostatnio udaje nam się tak, że wieczorkiem uśnie troszkę około 21 (nie wiem jakim cudem) i budzi się około północy na jedzonko. Już kilka dni z rzędu udało mu się przespać potem nawet 5 godzin :) tylko że potem ma problem z zaśnięciem. czasem prawie 2 godziny zejdą zanim się znudzi, zmęczy i pójdzie w końcu spać :( MamoNiny nie przejmuj się tymi laskami z tamtego forum. Napisałabym co sądzę na ich temat, ale trochę to niecenzuralne.....;) Wiecie co..... wczoraj wypiłam sobie Reedsa. Był pycha :) W końcu prawie 11 miesięcy nie piłam tego piwka i smakowało mi jak nigdy :) Co do kilogramów to moje od tygodnia też stoją w miejscu :( Zostało mi jeszcze 7,5 kg do wagi sprzed ciąży, chociaż z 6 tez byłabym zadowolona. Magia :* Jeśli chodzi o prezenty z okazji urodzenia dziecka, to niestety mój T nie wpadł na ten pomysł. A jak u Ciebie? Dostałaś coś? We wtorek idziemy na szczepienie :( Bierzemy szczepionkę płatna 5w1. Miałam duży problem ze zdecydowaniem się na to, którą wybrać a które pominąć, ale na szczęście na pomoc przyszła mi moja położna i powiedziała że 5w1 jest najlepsza. Pneumokoki, meningokoki i rotawirusy na razie sobie darujemy. Zaleca się je dzieciaczkom, które będą chodziły do żłobka, bo wtedy jest największe zagrożenie. Poza tym, jeśli zaszczepi się Maluchy później (chyba między 12 a 24 miesiącem), to wtedy dajemy mu jedną szczepionkę. Dzięki temu oszczędzamy Maluszkom bólu no i my oszczędzamy pieniążki, bo nie ma wtedy już żadnych szczepień przypominających. Mam jeszcze pytanko - kładziecie Maluszki na brzuszkach? Nasz Dawid czasem to lubi, a czasem nie cierpi. Czasem ładnie podnosi główkę i obraca nią na boki a czasem płacze biedactwo. Za to jak go trzymam na ręku, żeby mu się odbiło, to odpycha się rączkami ode mnie i tak mocno trzyma główkę wyprostowaną, że szok :) To chyba tyle na dziś. Buziaki dla Mamuś, Tatusiów i Maluszków. Spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość birka87
Dzień dobry wszystkim mamom :) i dzieciaczkom :) tatusiowie pewnie w pracy albo jeszcze śpią:) Oj ze smokiem mamy to samo :) wypluwa i stęka i kwęka, a jak się nie reaguje to ryk :) A ja zjadłam ostatnio kilka toffifee :) i małej nic nie jest, żadnych wysypek, zielonych kupek :) więc się cieszę, bo ja taka słodka dziurka jestem (tak na mnie mój Misiek mówi, jak ciągle czegoś szukam słodkiego do spałaszowania:D) Co do leżenia na brzuszku, na razie nie kładę małej zbyt często, bo wydaje mi się, że ma trochę podwyższone napięcie i strasznie się pręży i wygina w łuk, czekam, aż trochę się wyreguluje i dopiero zacznie polegiwać na ćwiczenia :), póki co lubi sobie tak pospać od czasu do czasu. Ale jak ją już położę, jest wypoczęta i zadowolona, unosi główkę, czasami oprze się na rączkach, na kilka sekund, przełoży główkę na drugą stronę, niestety tu też muszę ją męczyć, bo upodobała sobie przekładanie tylko w jedym kierunku :/ A co do szczepień, ja wybieram pojedyncze, nie to 5in1. Babcia malutkiej pracuje w szpitalu i niestety spotkała się z przypadkami powikłań po tych szczepieniach, więc wolę nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki 🌼 Mam pytanko czy byłyście już z maluchami sprawdzić bioderka ?? Bo ja mam skierowanie od tygodnia ale jakoś nie mogę się wybrać, bo u nas w mieście w jednym instytucie to robią i są takie kolejki, aż mi się odechciewa tam jechać brrrr :( Moja Mała usypia po kąpieli ładnie, dostaje cycka, odkładam ją do łóżeczka i usypia sama :) A kąpiemy ją między 19.00 a 20.00, więc najpóźniej o 21 śpi sobie smacznie :) Budzi się z 2-3 razy na jedzonko, biorę ją do łóżka i jak nie usnę to po jedzonku odkładam do łóżeczka a jak usnę, no to mała śpi z nami :) A jak jeszcze nasz synek do nas przyjdzie w nocy to śpimy w czwórkę hihi :D ale ciasno jest okropnie i wszyscy potem niewyspani :( Wczoraj mała miała wolne od kąpieli, bo późno wróciliśmy, ale wydaje mi się, że czekała na tę kąpiel, bo długo nie mogła usnąć - poprzestawiało jej się trochę z tymi godzinami ;) Teraz po porannej toalecie znów ładnie usnęła w łóżeczku :) Mamy łóżeczko z wibracjami i melodyjkami z muzyką poważną i odgłosami natury - super sprawa :D Wibracji jej nie włączam, bo boje się że się przyzwyczai ale melodyjki jak najbardziej - uwielbia je słuchać i usypia od razu :) Może dlatego, że ja przez całą ciążę słuchałam Mozarta :D Wogóle to jest taka kochana, że nie mam co na nią narzekać - aniołeczek dosłownie :) A najlepsze jest to, że nie lubi być za długo na rączkach hehe Złote dziecko :D W czwartek mała kończy 6 tyg. i czeka nas szczepienie a ja za tydzień w pon. na kontrole do gina - ciekawa jestem czy wszystko w porządku jest, no i oczywiście muszę porozmawiac o antykoncepcji od razu, bo 3 dziecka nie planujemy ;) Dużo zdrówka dla chorych mam i maluszków 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha co do leżenia na brzuszku, to moja mała bardzo lubi i często ją kładę - główkę trzyma ładnie wysoko, patrzy się na maskotki i od kilku dni przewraca się na boczek cwaniara :D Myślę, że masaż plecków po kąpieli bardzo dużo jej daje i wzmacnia mięśnie :) A co do kilogramów, to ja przytyłam teraz 4 kg hihi ale to przez to, że ciasta na okragło piekę i wcinam :D Apetyt mam większy niż w ciąży hehe Brzucha na szczęście już nie mam ale w tyłek mi te ciasta idą, bo jak po porodzie wchodziłam w spodnie sprzed ciąży, tak np wczoraj było ciężko hihi Ale za 2 tyg. idę już na ćwiczenia z osobistym trenerem, który da mi taki wycisk, że te 4 kg zgubię w jeden trening hihi :D Gość jest masakratorem i wykańcza wszystkich :D Pozdrawiam i uciekam piec racuchy z jabłkami i rodzynkami, bo mam taką ochotę na nie już od kilku dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eryka, podziwiam za tą chęć do pieczenia :) Mi może niedługo też ta chęć wróci. Powiedzcie mi czy Wam tez jeszcze ta magiczna kreska na brzuchu została? Moja nadal jest bardzo widoczna, wcale nie jaśnieje i nie chce zniknąć. Dawid wczoraj skończył 6 tygodni i nawet dał nam dzisiaj pospać. Do 4 rano spał w swoim łóżeczku a potem po jedzonku w naszym łóżku (chciał się bawić i zasnął dopiero przed 6 :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×