ngLka dr.nauk .med. ginekolog.

Odporność określa się na podstawie obu - IgG i IgM podanych razem. Dlatego, że kiedy jesteś zakażona albo odporna - IgG jest powyżej normy natomiast wraz z IgM można powiedzieć czy jest to odporność (jeśli IgM jest ujemne) czy zakażenie (IgM dodatnie).Jeśli IgG jest poniżej normy (ujemne) to również dopiero z IgM można mówić o pełnej interpretacji. Jeśli igM jest ujemne przy ujemnym IgG (jak u Ciebie) oznacza brak odporności i brak aktualnie trwającego zakażenia. Jeśli IgM jest dodatnie przy ujemnym IgG - wynik jest nieswoisty.W takim razie jasne jest, że chora nie jesteś i nie jesteś też odporna.

spać, paskudo! Powinnaś już chrapać razem z Prosiaczkiem!

Ondyna, mowy nie ma póki nie miną nudności :-)

dla obu wynikow normy sa takie same.robione byly w tym samym laboratorium.

Hej:) ngLka-no to zgadłam:) A Mikołajki to fajne chłopaki-wiem bo MAM:D Dwie kreseczki-z zębami nie ma żartów-idż do dentysty i zalecz sobie wszystkie-jesli takie masz:) Dziewczyny-mi na mdłosci tez nic nie pomagało-próbowałam i bananów i sucharów itp-aktimelków chyba nie....a z reszta ja własnie w pierwszej ciaży znienawidziłam jogurty;) A mdłosci? chyba trzeba je po prostu przeczekać:) Jeszcze trochę a wejdziecie w najlepszy okres ciąży:)ECh-tyle wzruszeń przed wami:)

mam pytanie do Ciebie , z obserwacji forum widze ze sotosujesz kalenarzyk małzenski czy fakt ze jestes w ciązy był zaplanowany i sprawdził sie kalenarzyk? i jeszcze pytanko robiłam wyniki na toxo ale u mnie sa tylko oznaczenia w postaci minusów nie ma tak jak u innych cyfrowych, mimo ze babki które mi robiły na toxo wiedział ze jestem w cązy. i nastepne pytanie na USG u lekarza w trakcie 3 wizyt termin zapłodnienia (w.g. usg 8.09.2007 r.) cały czas mi sie zgadzał teraz prawie 5 miesiąc a na usg wymiary dzidzi sa o około 1,5 tyg do przodu, troche sie tym martwie.Poza tym ostsnia @ 26 sierpnia , 5.09. byłam na usg i jeszcze nic nie było widac tylko przy badaniu gin zasinienie pochwy, około 17.09 lekarz powiedział ze jest pecherzyk wilekosci 7 mm i ze to moze byc około 4-5 t.c , chciałabym ustalic mniej wiecej czas w jakim w koncu strzelilismy:). Tak mi sie wydaje ze skoro nie było widac 5.09 na usg to musiało zapłodnienie nastapic po tej dacie. dodam ze od 6 m-cy nie rałam tabletek anty i okres cykl z kazdym miesiącem mi sie wydłuzał średnio 30-33 dni. Licze na Twoją pomoc i z góry dziekuje

Hej dziewczynki ! wiem ze z zębami nie ma żartów :( ostatni tydzien przed swietami przesiedzialam u dentysty na opatrunkach ,bo przy zebie madrosci zrobil mi sie stan zapalny.. niby przeszlo, ale wczoraj znow zaczelo. Skoczylam do apteki po plyn Meridol do plukania jamy ustnej i dzisiaj obudzilam sie jak nowa :) w razie czego mam jesio szałwie .. ale mam nadzieje ze ból juz nie wroci. Zastanawiam sie na kiedy umowic sie do gina ... i czy zrobic przed wizyta badania czy poczekac az gin zaleci? W sumie chcialabym zrobic wszystko przed wizyta zebym nie musiala kobicie tyle razy glowy zawracac :D a jakie badania zrobic? morfologia, mocz, toxoplazmoza, tsh? wystarczy? aaaa i własnie .. slyszalyscie moze cos o tym jak urosept/furagin wplywa na plod w I trymestrze? Bo jakos nie mam przekonania ..

Dzięki za odpowiedź ngLko:) A byłam pewna, że musiałam kiedyś to cholerstwo przechodzić skoro od 20 lat w moim domu są koty;) Chyba jestem najlepszym przykładem na to, że od kota jest się naprawdę trudno zarazić i nie ma co demonizować tych biednych, kochanych zwierząt właśnie w kwestii toxoplazmozy;)

Do BUDGIE, ja od dziecka mam kontakt z kotami i teraz tez mam kota dotychas mnie nie zpłapała toxo niedługo ide robic drugie badanie.

up

do ngLka ->Błąd. kalendarzyk małżeński to wyliczanie, że cykl trwa tyle i tyle więc owulacja jest wtedy i wtedy.To żadna metoda tylko najprostsza droga do wpadki. Mylisz kalendarzyk z NPR (w moim przypadku).Ja obserwuję (obserwowałam w zasadzie) śluz, szyjkę i temperaturę. Ta metoda, stosowana zgodnie z zasadami - ma skuteczność bliską tabletek (wskaźnik pearla dla metody to 0,2 - taki sam jak dla tabletek). Ciąża była planowana i wyczekiwana -Skutecznie odkładałam poczęcie przez półtora roku, potem plus minus 5 cykli starałam się zajśćSkoro wyniki miałaś w plusach i minusach to podaj jakie było IgG i IgM (które ujemne a które dodatnie, jesli dodatnie itp).Co do USG - każde dziecko jest inne, nie wszystkie rozwijają się takjak o opisane jest w podręczniku. przelicznika USG bazuje na statystykach, tj bierze się powiedzmy masę 1000 dzieci w wieku przenatalnym 5 miesięcy i sumę dzieli się przez 1000. Wychodzi średnia statystyczna na podstawie której wylicza się wiek płodu.Kolejną sprawą jest to, że USG często bywa niedokładne, np określa się wagę dziecka na 2,800 g a tymczasem po 2 dniach rodzi się \"maluszek\" 3,800.Półtora tygodnia to taka różnica, jak żadna ;)Niestety ale na podstawie samego USG nie da się ustalić dokadnego czasu, można tylko przypuszczać. 5 września nie miało prawa być cokolwiek widać bo prawdopodobnie dopiero w tych okolicach zaszłaś w ciążę :-) 5 września to było 11 dni po miesiączce, co Ty chciałaś zobaczyć w tym czasie, skoro to idealny termin na owulację (statystycznie)? :) Myślę, że warto rozpatrzyć właśnie okolice 5 września plus minus jako moment potencjalnego poczęcia.Dwie kreseczki - ja właśnie stosuję Furaginum - 3 x 1 z uwagi na nawracające infekcje dróg moczowych. Urosept można ale wszystko pod kontrolą lekarza. jeśli czujesz, że piecze - to szoruj na badanie moczu i posiew moczu, bo to też nie przelewki w ciąży (zęby, drogi moczowe - to w ciąży trzeba kontrolować sumiennie).Z badań prócz badania ogólnego moczu i posiewu moczu zrób toxo, chlamydię (jeśli masz zapalenie pęcherza a tego badania nie robiłaś to przyda się) - w obu przypadkach IgG i IgM. morfologia, grupa krwi, wr, glukozaBUDGIE - nie przejmuj się, ja też się załamałam, ponad 10 lat hodowałam szczury i dałabym sobie głowę obciąć, że toxo przechodziłam a tu klapa...boje sie - myslę, że warto to skonsultować z lekarzem ginekologiem, nie chcę tu straszyć bo jesteś i tak już wystrazona - napiszę tylko, że czasem dochodzi do obumarcia jednego z bliźniąt (bliźniąt w stadium prenatalnym jest znacznie więcej, niż się ich rodzi) i wówczas beta może tak właśnie słabo wzrosnąć czy nawet spaść - by potem ponownie wzrosnąć - udaj się jak najszybciej na kontrolę wraz z wynikami beta hCG

Mam założoną wkładkę Nova T380 od 2005 r listopad.Zawsze przed miesiączką mam brązową wydzielinę i tak jest przez 2-3 dni aż pojawi się czysta krew...czy to normalne ?

Nie znam się na wkłądkach, może poszukaj for stricte antykoncepcyjnych?

specjalny topik z Pytaniami sie zrobil :) Wiec i ja o cos zapytam bo nie moge znalezc w necie. Mam macice dwurozna, albo i podwojna- bo jest tak mocno dwurozna ze moj ginekolog nie widzi juz co tam jest. zreszta sprawdzil to tylko na zwyklym usg, ma dobry sprzet no i moj maluch tak po srodku sie usadzil wiec on mowi ze to najlepsza opcja i ze mam 70 % szans na donoszenie ciazy. Czy to prawda? No i mam lezec, zero wysilku fizycznego, zero nerwow, zero seksu itp pelen relaks przez 9 mies

dal tez duphaston 2 razy dziennie po 1 tabl.

Duphaston daje się profilaktycznie.Największy problem przy dwurożności to zajście w ciążę. Potem jest już tylko z górki, głowa do góry :)

Nawet jeśli zajdzie konieczność wcześniejszego rozwiązania ciąży - nie znaczy to, że dziecko będzie miało mniejsze szanse na przeżycie ;)

dwuroznosc nie ma podobno zadnego wplywu na plodnosc. zreszta ja sie specjalnie nie staralam :)

dzieki za odp :) dal mi duphaston bo mialam silne skurcze macicy :o

bylam u gina jestem w 4,4 tyg ciazy od ostatniej @.w macicy pecherzyk ciazowy o wymiarach 4mm .

przy dwuroznosci podobno trudniej zajsc w ciaze. sama mam dwuroznosc ...jak sie okazalo, ale dopieo jak zaszlam w ciaze - wczesniej na usg lekarz nic nie zauwazyl

krucha a jak ciaza przebiega? przebiegla? :)

Poprostu Julka - płodnośc rozumie się w tym wypadku dwojako. Zapłodnienie to jedno a zagnieżdżenie to drugie. Prawidłowe zagnieżdżenie w macicy dwurożnej jest dla zarodka cięższe.Ps: nie przejmuj się, ja też miałam silne skurcze (bóle skurczowe0, zaczęłam plamić - wszystko skończyło się dobrze i też wylądowałam na wspomagaczu (luteina). boję sie na tak wczesnym etpie ciężko cokolwiek orzec, trzeba sprawdzić przede wszystkim, czy od tej pory pęcherzyk prawidłowo przyrósł

sorki pomyliło mi sie byłam na usg 5.10 czyli w zasadzie to byłby 4 t.c ale na USG jeszzce nie było widac .. mozliwe to...

i przy cyklu ostsnim 34 dniowym owulacja sie przeciez sie przesuwa.

kiedy mozna mowic o zagniezdzeniu? to ja juz nic nie rozumiem, jak bylam ostatnio na usg to by 7 tc i lekarz mowil, ze pecherzyk jest na srodku i tam sie osadzil. i prawdopodobnie zostanie. czyli sie juz zagniezdzil?

do ngLka - ano możliwe, u mnie w 12 dniach po zapłodnieniu pęcherzyk miał 2,5 mm i lekarz się mocno naszukał - przy gorszym sprzęcie lub lekarzu - nic by nie było bo sama nie wiedziała jak on tam to dojrzał ;)Zakładałabym w takiej sytuacji, że do zapłodnienia mogło dojść 10-15 dni przed wizytą 5.10Owulacja występuja na 12-16 dni przed miesiączką a ile cykl będzie trwał - zależy od owulacji, nie odwrotnie.po prostu Julka - zagnieżdżenie to proces implantacji zarodka w macicy, trwa od 6 do 12 dnia po owulacji.Tak, już DAWNO się zagnieździł ;)

ja mialam usg w 7 tyg i zarodek mial 8mm a mialam wiekszy pecherzyk, nie pamietam ile mial cm ale lekarz mowil ze przypada na 9 tydzien ciazy. ok koncze sie stresowac bo podobno nie moge. mam tez zakaz od lekarza szukania w internecie :)

Hahaha i słusznie! :-)Ja ostatnio spanikowałam bo u mnie nie było widać zarodka a na tym etapie powinno być widać serduszko. Od kilku dni mam sny, że ronię, więc skończyłam definitywnie z wyszukiwaniem w necie! :)

u mnie bylo widac serduszko w 5-tym tyg. ale nie ma reguly, jak sa dlugie cykle to moze i byc widac dopiero w 9 tyg. tak powiedzial moj gin bo ja sie cieszylam jak glupia na tym fotelu ze jest serducho :D sie ruszylam i ten kij od usg u mnie w srodku w cos mnie uderzyl i troche zabolalo hehe