Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

bibi2,Michalinka prześliczna! wszystkiego dobrego dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://nasza-klasa.pl/profile/950233/gallery a tu są zdjęcia karolinki z NK:) bibi ten uśmiech twojej Michalinki to podobny do uśmiechu mojej małej:) poza tym bylismy dzis u lekarza na kontroli i jestem bardzo zadowolona bo mała w przeciągu tygodnia przybrała 360 gram:):) jak tak dalej pójdzie to za miesiąc bedzie ponad 4 kg:) mamy przyjść na kontrolę za 2 tyg bo pani dr stwierdziła że mała trochę żółta? i poziom bilurbiny był wysoki? a w szpitalu mówili że wszytko ok? no i dostałam skierowanie na usg bioderek, tylko mam na nie jechać dopiero jak mała skończy miesiąć? Karola a Ty tak wcześnie byłaś z małym? to jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka27,Twoja słodka Karolinka to też taka kruszynka jak moja! a do tego jakoś dziwnie są do siebie podobne?! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia 70-80\\% ludzi jest nosicielami gronkowca, więc się nie martw. Co do alergii - to raczej wątpię... nikt ci nie zrobi noworodkowi testów, ale alergia wziewna od urodzenia to raczej byłby kazus :)) Jaki kolor i konsystencję ma ten katar??? :)) Alergiczny jest wodnisty i przezroczysty. Ropny jest mętny, żielono-żółty czasem nawet lekko brunatny, z reguły o przykrym zapachu, a takie gęste \"kozy\" zielonkawe, podsychające to zwykła wydzielina błon śluzowych, która przy dużym stężeniu różnych pyłów i suchym klimacie po prostu ma prawo być. Dorosły to po nocy nos sobie wysmarka i tyle, a maluchowi trzeba nosek porządnie oczyścić. Zdrowemu noworodkowi i niemowlakopwi toaletę noska warto robić min ze 2-3 razy dziennie (solą fizjologiczną lub morską) bo dzieci oddychają tylko przez nosek. Czarna zachowanie twojego malca to albo lekka kolka, albo zmęczenie. Spróbuj może kąpiel zrobić pół godziny wcześniej Wodę koperkową ja kupiłam w aptece, kosztowała 15.40 PLN za 150 ml czyli nie tak strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka ogólni usg bioderek robi się w 4-6 tyg. Ja poszłam wcześniej bo mały leżał całą ciążę pośladkowo i bałam się dysplazji. Umówiłam się ze znajomym ortopedą że jak coś będzie nie tak to mogą nawet z 3-dniwym synkiem przyjść. Ja i tak z przyczyn ode mnie niezależnych czekałam 3 tyg, bo Wojtek robi usg tylko we wtorki... Stelka sprawdz tylko czy nie trzeba wcześniej się umówić, bo u nas w jednym szpitalu robią od ręki, a w moim czeka się ok 3-5tyg w kolejce... zaraz obejrzą wasze dzieciaczki :) Mój coś dziś marudny- właśnie śpi w chuście i chyba my już lepiej... ale mój kręgosłup błaga o litość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej właśnie wróciłam ze szpitala. Ktg idealne, płyny owodniowe i przepływ pępowinowy też dobry. No i jak jutro nie urodzę to w piątek mam się zgłosić na odział bo to będzie 6 dzień po terminie. Położą mnie i pewnie będę dalej czekać na poród jak na zbawienie. Niestety jakoś sobie nie mogę tego wyobrazić, że zaczynam rodzić w domu :( No ale trzeba się jakoś sprężyć bo ładna pogoda i nie uśmiecha mi się marnować weekendu na porodówce w oczekiwaniu na poród. Z małym poza brzuchem jak najbardziej - mogę tam leżeć - byle nie za długo. Mam nadzieję że me dziecię jutro się wykluje - ma być u nas ok 30\" - więc pewnie czeka na ciepełko. No chyba że jeszcze dzisiaj wyskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi, Stelka malutkie śliczne :)) :)) Jeszcze raz gratuluję!!!!! Gusika powodzenia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie zrobili bioderka w 3 dobie na koszt szpitala jeszcze na oddziale no i mam kontrole za 3 miechy bo wszytsko ok. Połozna bedzie za godzine wiec jade po wike do przedzskola. Bibi Michasia sliczna moja podobna tylko ma ciemne włoski .Dzis 2 dzien wietrzenia jeszcze jutro i pojdziemy w plener .Fajnie jak bedzie ciepło bo teraz jest 22 stopnie ale wieje zimny wiatr i nie bardzo wiem czy dobrze młoda ubrałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola widzę ze jesteś na dyzurze :) to Cię zapytam. Kiedy twoim zdaniem mogłabym isc na spacer z Michalinką? W szpitalu mówia zeby jeszcze kilka dni poczekać. Dzisiaj była położna i mówi zeby isc. I nie wiem co robić. Nie chciałabym michalince zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
peletka ja tez uważam ze nasze maleństwa sa podobne :) Widzę ze ty werandujesz. To moze faktycznie za wczesnie na spacer u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popołudniu wybiorę się na spacerek. 🌼 Mój Adaś też ma czasami zatkany nos, no i słychać jak mu w nosku \"gra\". Widać, że to mu przeszkadza. Ja robię tak, że spryskuję nosek Sterimarem i potem kładę na pieluszkę i mały sobie popłacze i poociera nosek i czasem coś mu wyskoczy. Po takim pomarudzeniu jest mu lepiej. 🌼 Zapisałam się na bioderka dopiero na 2 lipca, bo wcześniej nie ma terminu. No i wczoraj położna przyniosła mi receptę na Vigantol. Także teraz mam do podawania kupe witamin: dla siebie: Feminatal i Prenatal DHA OMEGA3 dla Adasia: Vigantol dla Bartusia: Tran Norweski. dla męża: ......dużo miłości :D :D ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ no i dla moich synów też dużo matczynej miłości ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem feminatal 400 metafolin +DHA, zapłaciłam 39,49 za 30 tabletek i 30 kapsułek. Wydaje mi się że to wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze jeszcze nie jestem sama....ja w piatek bylam w szpitalu,lekarz-nieprzyjemny ze szok:[ mnie zbadal no i nic wszystko zamkniete,tylko czekac i dzis przyjsc na badanie tetna.wiec przyszlam,badanie w normie,usg tez, nadal zamkniete mimo ze to juz 41 tydz.moglam zostac w szpitalu z tymze ze do piatku nic by nie robili,wiec sie nie zgodzilam.wole pojsc i zeby od razu podlaczyli mnie do tej kroplowki,niz tam siedziec i tylko slyszec kolejne rodzace-obok mnie na lozku,w sali gdzie mierzyli tetno zaczeli wywolywac porod jednej dziewczynie-mimo ze 5 min wczesniej powiedzieli jej ze moze isc do domu-szybko zmienili zdanie jednak.Do tego przeprowadzili ja naga od pasa w dol,przez korytarz do drugiej sali-a na korytarzu stala rodzina innej pacjentki i wszystko widzieli.szok!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi wszystko zależy od pogody- jak ciepło to można spokojnie wyjść już z 4-5 dniowym bąkiem, ale teraz chyba w całej Polsce wieje zimny wiatr, więc może warto poczekać a sę uciszy. My dziś też w domu bo u nas 15 st ale wieje, że aż głowy urywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja nawet pozytywnie nastawiona po dzisiejszej wizycie w szpitalu. Wszyscy bardzo mili. Z tym, że mi na razie nie planują wywoływać porodu, no chyba że coś by się działo. Więc jak pójdę w piątek do szpitala to czeka mnie tylko leżenie i czekanie. Ja też 41 tydzień, a dokładnie 4 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 3 dni.ja sie tylko ciesze ze wszystko jest w porzadku,bo wczoraj nie czulam zeby mala sie ruszala,w nocy tez zaden skurcz mnie lapal,jedynie co budzilam sie przez upal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tak dziś w nocy. Rano nie mogłam dobudzić małego no ale naszczęście wszystko ok tylko leniwiec z niego taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola a ile podajesz tej wody? ja dzisiaj też ją kupiłam, a mój mały zrobił 2 piękne kupki sam:) ile radości może sprawić taka kupka hi hi hi mam wymaz w pępku mamy bakterię:O czekam tylko na antybiogram czy coś takiego, pewnie jutro będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zależności od potrzeby- ja Ludwisiowi daję 2-3razy po 5 ml, ale tylko jak mi marudzi i nie może się wypróżnić. Jak jest ok to 2x2,5ml. Przyleciała moja teściowa z Włoch i za chwilę nas odwiedzi :)) latam , sprzątam i wycieram kurze itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli widzę zę zostało nas 3 a nie 2 jak myslałam : ) ja tez nadal nic dziewczyny, już nawet przestałąm o tym myślec i przypisywac każdy ból temu że moze już się zaczyna, co ma byc to bezie, już się nastawiłam ze jednak poleże w szpitalu po terminie, może tam na miejscu spróbuję przyspieszyć podanie mi kroplówki, bo mój lekarz pracuje w szpitalu więc jak się pojawi na dyżurze to z nim zagadam. mój mały wcale nie jest leniuch, daje mi popalić i szaleje na całego w brzuchu, a czasem jak mi przywali w pęchez z całej siły to aż powietrza złapać nie mogę... dziewczyny jak coś to piszcie smsa która tam pierwsza by się rozsypała, ja tez dam znać, ale myślę że potrwa to jeszcze kilka dni - moze mały chce się urodzić w dzien dziecka : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny właśnie sobie przypomniałam że na kolki i bóle brzuszka u mojej małej a także problemy z wypróżnieniem stosowałam " proszek troisty" dokłądnie tka to sie nazywa - kupowałam go w aptece za dosłownie jakieś 4zł. brało się tego dosłownie odrobinkę na krańcu łyżeczki dodawało troszkę wody i do buźki - działało cuda. nie wiem czy jeszcze sprzedają coś takiego ale jeśli tak to polecam warto mieć coś takiego pod ręką w razie bólu brzuszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę dziewczyny nie wiem co sie dzieję z moja mała! cały dzień nie spi i nie wiem czy to kolki? bo w sumie zrobiła dzisiaj parę kupek ale jest taka niespokojna i sie pręży tzn wygina tak do tyłu? dałam jej plantex i nic więc teraz espumisan niby spi ale tak niespokojnie jakby faktycznie miała jakieś skurcze? jestem załamana bo to trwa od południa a ja padam z nóg a tu jeszcze cała noc! kurcze jak poznać że dziecko akurat nie może kupki zrobic? ale jak robi kupki to czy to są kolki? jestem trochę chaotyczna ale nie wiem co robić? jak jej pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana67
milion procent kolki, akurat tak 14 dni mija i sie najczesciej zaczynaja.wspolczuje:o sprobuj przylozyc ciepla pieluche do brzuszka i jak sie obudzi taki mini rowerek nozkami, kupy nie maja nic do kolek kolki to niedojrzalosc ukladu pokarmowego dziecka, nawet scisla dieta matki niewiele tutaj daje, ale staraj sie jesc ostroznie marchewka , jablko gotowane mieso wspolczuje bo to i matka szalu dostaje i dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje piersi wygladaja jak od jakiejs sex bomby bo młoda spi po werandowaniu a pokarm sie nabija. Połozna była i wyciagneła mi szwy niby troche lepiej ale jednak to wszytsko swieze jeszcze do tego dosc mocno krwawie i pewnie wszystko potrwa u mnie dłuzej niz u niejednej z was. Mi tez połozna powiedziała ze moge z nia wychodzic jak nie bedzie wiało, ale ja poczekam do piatku bedzie miała Majka 10 dni i ma byc ciepło, Bibi ty poczekaj tez do piatku zeby mała chociaz tydzien miała wekend ma byc upalny to wtedy sobie pospacerujemy. Dzis sie wyrwałam z domu 3 x po oł godziny i troche poodychałam swiezyzna teraz musze kupic na alegro wkładki laktacyjne bo u nas w sklepach ceny sa zabojcze koło 18 zł za 30 wkladek. A co do proszku troistego to juz go nie ma w obrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do witamin to mi został falvit m z ciazy i biore go dopoki mi sie nie skonczy a potem juz odpuszcze- zreszta zobacze jak sie bede czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę to chyba jednak kolki:( jestem załamana :( to doiero pierwszy dzień a ja już mam dość:( dziewczyny a jak długo moga trwać takie kolki ??? wiem że ja miałam kolki i to przez pare miesięcy jak sobie pomyślę że karola tez tak może mieć to chyba się wykończe. a swoją drogą mąż zaopatrzył nas w potrzebne leki i teraz dałam malej tą wodę koperkową, niby śpi ale tak niespokojnie, szkoda mi jej bo cały dzień prawie niespał to musi byc zmęczona? aa i jeszcze jedno czy te kolki to po każdym jedzeniu moga wsytępować 24h???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolki z reguły powtarzają się o podobnej porze, trwają różnie i tylko cierpliwośc może Cię uratować. Pamiętaj że nadmiar leków działa odwrotnie niż ulotki piszą :(( Trzeba próbować wszystkich babcinych sposobów- czasem wystarcza odciągać 10-15ml pokarmu przed każdym karmieniem- bo tam jest najwięcej laktozy. Niektórym sdzieciom pomaga \"suszenie\" brzuszka suszarką, czasem ciepła kąpiel pomaga... Życzę dużo cierpliwości i wytrawałości !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za dziewczyny w dwupaku. Mam do Was pytanko odnośnie kolek, bo u mnie też się zaczęły, czy można mieszać te preparaty na kolki, tzn. mam herbatkę koperkową Hippa od 1 tygodnia, Bobotic i chyba skusze się na tę Gripe Water co poleca Karola. Czy można je stosować zamiennie czy raczej trzymać się jednego. Moja mała ma też problemy z wypróżnianiem robi jedną kupkę na dobę, czasem nawet co 2 doby. Na pewno jest to efektem tego, że muszę (niestety) dokarmiać ją sztucznie Nanem. Czy jest coś na to, aby jej pomóc? Nadal też mam problem z podaniem witaminy K, dzwoniłam do pediatry, która wie, że ją dokarmiam, a poza tym mała miała policytemię (za gęstą krew) i pomimo wszystko kazała podawać codziennie, już sama nie wiem. Na razie podaję jej co 3 dni. Karola, Ty jako znawczyni poradź mi, staram się zapisywać ile mała je mojego mleka a ile sztucznego, w ciągu doby wychodzi: ok. 600 ml (sztuczne), 150 ml (moje). Jak w takim razie podawać tę witaminę K, czy w ogóle nie podawać. Moja koleżanka, która rodziła w styczniu w tym samym szpitalu co ja , nie dostała zalecenia podawania tej witaminy. Następny problem pojawi się z witaminą D (mam podawać od 4 tygodnia), czy ją też mam jej nie podawać, pediatra mówiła, że tę witaminę można ograniczyć. A tak poza tym mała ślicznie rośnie, po 9 czerwca mam zgłośić się do pediatry na ważenie, a 10 czerwca - usg bioderek. Mamy już też termin chrzcin 13 lipca o 13-ej!! Mam nadzieję, że dzień i godzina będą dla małej szczęśliwe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenie31 Ja tez mam tą cherbatkę koperkową i bobotic i tez karmię mlekiem nan. Cherbatki na razie nie podaje bo mu nie smakuje...zreszta mam ten bobotic. Byłam dzisiaj u dobrego specjalisty pediatry zwiększył nam dawkę vigantolu do 4 kropelek ( okazało się że za późno zaczęłam mu podawać tę witaminkę i słabo mu się zrasta ciemiączko) Kazano mi od 3 tyg a ten lekarz mówił że powinnam mu dawać już od 2 tyg życia. przepisał równiez debridat na uregulowanie trawienia po 6 dniach powinny byc efekty- bobotec nadal moge mu podawac. ogolnie wszystko jest ok. jedynie brzuszek ma jak zaba duzy i taki rozlazły. dlatego przepisał nam debridat. pieluchowac mam go do nastepnej wizyty czyli 1,5 miesiaca tak profilaktycznie bo bioderka w porzadku. szczepienia= na pneumokoki i meningo mówił zeby przez rok sie wstrzymac. a traz zebym zaszczepiła go ta 5w1 lub 6w1 nazwy nie pamietam ale czesto ja reklamuja w gazetach i szpitalach. sorki za bledy ale synus na raczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×