Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

no to moja Karola nalezy do tych drobniejszych, waży ok 6800, no a przy urodzeniu było 2700 więc to i tak dobra waga, ubranka jej zakładam na 68, chociaż na 74 tez sie zdarzaja:) a poza tym zisiaj moja niunia już zdrowa, tzn katarek minimalny jest i brak gorączki :D chyba sie wystraszyła, jak powiedziałam że dzisiaj pojedziemy do Pani doktor, no ale jest juz ok:) a gdzie kupie ten enfamil?? Żurkowa dziewczyny karmiące cycem postanowiły sobie to w stopce wpisać, zeby było wiadomo kto jak karmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojemu zakładam nawet ciuszki o roz. 80/86. Mi lekarz nic nie mówi, że mały ma nadwagę. Śmieje się tylko, że tak rośnie ;) Najważniejsze, że jest zdrowy, prawidłowo się rozwija... troszkę za szybko - ale już siedzi i teraz jest na etapie stania na nóżkach... i co mam robić... troszkę go potrzymam, ale boję się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Zizusia - przytulam Cię mocno No to widzę, że Hania to maluszek przy Waszych bobaskach - 6500g i 63 cm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal a własnie mam mpytanie do Ciebie bo jesteś z Opola, czy jest w Opolu sklep z żywnością ekologiczną, bo chcę jakieś warzywa kupić:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kobietki za pocieszenie, Ja serio nie wiem jak dam rade, żałuje że na wychowawczy sie nie zdecydowałam, bo jak tylko pomysle o tym co mnie czeka za 2 dni to łzy mi do oczu napływają... Wczoraj wieczorem jak już Kubuś spał to patrzyłam sie na niego i płakałam, tak mi go szkoda zostawic... Niby ten jeden dzien w tygodniu bede miała wolny ale nie bedzie mnie za to od 7 do 17.30 w domu....nie wiem jak to sie wszystko ułoży, tymbardziej synuś jest na cycu, jak on da rade tak długo wytrzymac.... Wczoraj jak bylismy na poprawinach to był karmiony kaszką i dużo zjadł ale jak tylko mnie zobaczył to sie tulił i szukał cyca, a jak go położyłam na łóżku i sie rozbierałam żeby go nakarmic to był tak zadowolony i już buzie otwierał, bo wiedział że dostanie swojego cyca....jakie to był słodkie...aż mi łezka sie w oku zakręciła... O rany ja już nie wiem co robić, boje sie że pierwszy dzien w pracy przerycze a tego mi nie wolno, co innego gdybym pracowała w jakimś zamkniętym biurze ale ja mam ciągły kontakt z klientami.... jak ja zazroszcze tym które zostają w domu...jaka ja głupia byłam, że zdecydowałam sie swojego kochanego synka w domu samego zostawic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mala tydzien temu miala w body i suchym pampresie 7,495 6 sierpnia miezyla juz 67 ale teraz nosi juz ubranka nawet na 80 cm Anik moja mala tez ma takie suche miejsca na nozkach i na posladkach, na dodatek ani pediatra ani dermatolog nie wiedz od czego to. Niby dermatolog przepiasala masc do zrobienia w aptece na bazie wazeliny i innych 2 skaldnikow ale nie wiedze rezultatow, choc smaruje jej dupcie i nozki przy kazdej zmianie pieluszki Strasznie sie boje bo ja mam po ojcu łuszczyce a maz skaze, lecz dermatolog powiedziala, ze na tym etapie nic powiedziec nie moze, co to jest i od czego, nie wiem jakas gula to byla!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki!!! Wróciłam wczoraj od mamy i przywiozłam goscia nieproszonego :-( wirusa jakiegoś.Karola całą noc wymiotowała.Kajtek wieczorem krzyczał i pomogły tylko ciepłe pieluszki na brzuszek:-(.Oby on nie zaczął wymiotowac (tego się najbardziej boje).KArola juz zaczęła pic herbatkę i troszkę suchej bułeczki i jak na razie \"nie oddała\" wiec moze juz zołądek normalnie zaczął pracowac. Wczoraj mały zujadł troszkę deserku(jabłka i leśne owoce) alw w sumie to tak parę łyżeczek. Dalej na cycu. A ja piorę i obskakuję choruszkę. Zizusia---- ogromnie mi przykro dla babci A Ty Trzymaj sie kochana.Tulę Cię mocno.Po tamtej stronie ma lepiej.... Dziewczyny ja juz od jakiegoś miesiaca kupuję ubranka na 6-9 mies. a kurteczkę mam od 9-12 mies. :-) Mnie się znów wydaje ,ze Kajtek jest krótki ale mjak go ostatnio mierzyłam jakieś 3 tyg. temu to miał 71cm. wiec teraz pewnie wiecej. Za to ma Duzą pupę i grube uda więc mam problem ze spodenkami.takie dresowe są Ok bo się naddają ale np. jeansy to masakra -a mam takie ładne.No ale dupci mu nie wcisnę :-) Czarna-----ja tez jak pomyślę,ze przyjdzie mi za jakies 2-3 mies. wracac to ..... staram się o tym nie myślec ale wiem,ze prędzej czy później będzie trzeba.Natrętne są te myśli. Dziewczyny Karolcię zostawiłam babci jak miała roczek i to chyba najlepszy moment. Jakos specjalnie ani ja ani ona tej rozłąki nie zuważyła. Wychodziła z babcią na spacerek,pobawiły sie w domu,zjadła sniadanko,obiadek ,no i za chwilkę byłam już w domku a potem to tylko z nią :-) Myślę,że pierwszy tydzień z pewnoscią będzie cieżki ale potem będzie już tylko lepiej. Trzymam kciukasy : A czy jeśli masz takie wątpliwości i sie tak bardzo męczysz to nie mozesz zmienic decyzji odnosnie powrotu do pracy????? Stelka---- po części rozumiem Cię z tym zamkniętym forum,bo czytając człowiek jakby się zżywa z tymi osobami i ciekaw jest jak losy się potoczą ale doswiadczenia z \"pomarańczami\" i innymi takimi ...popsuły nasze relacje na topiku.Dziewczyny poprostu nie chciały już pisac.Na forum zamkniętym mozna się otworzyc i pisac bez obaw. Mój KAjtek jak się urodził to ważył 2880g a teraz ma 8400g. ale w końcu to chłop a dziewczynki są delikatniejsze,choc to nie reguła,bo KArola jak się ur. miała 2800g a jak skończyła 4 mies. to ważyła już 7900g. Kazde dziecko ma swoje tempo przybierania i tyle. Żurkowa---ja tam podziwiam Twoją wytrwałośc odnosnie zciagania.Mozesz byc z siebie dumna. Przyszedł czas,ze zadecydowałas tak a nie inaczej i to Twoja decyzja kazdy powinien ją uszanowac. A co do mleka to myśle,ze powinnas poradzic się pediatry.pediatra powinien zebrac wywiad co do alergii w rodzinie i zadecydowac co najl;epsze będzie dla dziecka. Raczej nie próbowałabym sama wprowadzac mleczka. Zmykam zaraz na spacer. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyna ja slyszlam kiedys ze kobieta idaca do pracy moze w kazdej cgwili zrezygnowac i poojsc na wychowawczy, a jezeli to prawda to jak bedzie ci tak zle to powiedz, ze jednak idziesz na wychowawczy bo po mimo twoich staran powrot teraz do pracy jest nie mozliwy, a pracownik wiecz nie zmartwiony tym co jest u sunka i przygnebiony nie jest juz tak wydajny i musisz zmienic zdanie co do wychowawczego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stelka, to mi klina zabiłaś:-) Nigdy się nie zaopatrywałam w takich sklepach, ale dowiem się od znajomych to dam Ci znać - zawsze możesz do mnie podskoczyć, marchewkę i pietruszkę mam:-) no i ziemniaki - własna uprawa) Moja przedwczoraj rozsmakowała się w ziemniakach z dyni, ale ze słoiczka - wczoraj teść skombinował dynię od znajomych - będziemy gotować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już coś wiem) Jeden jest na Sienkiewicza - naprzeciw szkoły podstawowej, a drugi na Reymonta, obok sklepu mięsnego żeberko czy jakoś tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna- ja tez za 2 dni ide do pracy... dochodzo to do mnie teraz ;/ al karla zostawiam w dobrych rekach, wiec uwazam, ze te 8 godz wytrzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) Chyba cisza weekendowa powoli przechodzi ;) moja córa to też okruszek przy Waszych dzieciaczkach - waży teraz ok 6400, może nawet ciut mniej i ma ok 63cm. Co te dzieciaki teraz tak szybko rosną?? Zauważyłyście że teraz to norma taki szybki wzrost i przybieranie na wadze? Aż się zaczęłam zastanawiać czy Nat nie za bardzo z tyłu za resztą. Ale w sumie ja jak byłam małą to byłam non-stop chudzielec, mimo iż we mnie wciskano mleko zagęszczane kaszą manną. A Nat tylko na cycu. Nie boję się że nie dojada bo widzę że ma apetyt, ładnie je, pieluchy moczy itp. Postęp mamy w częstotliwości jedzenia. \"postęp\", czyli w końcu jemy rzadziej :) - najdłuższe odstępy w ciągu dnia to 2 godziny. Oczywiście nie odstępy w sensie przerwy między jedzeniem tylko od początku jedzenia do następnego początku ;) Ale w porównaniu z tym co było wcześniej to już jakiś sukces. Dzięki temu jak się dobrze postaramy, to po zjedzeniu i zapakowaniu w ciepłe rzeczy (ew. zmianie pieluchy) i zachustowaniu, zostaje nam calutka godzina na spacer :P Udaje mi się dojść do naszego mini-lasu i zrobić tam całe okrążenie :D Wózek nadal jest be.. Wczoraj znowu testowaliśmy - dawno nie była wózkiem więc nawet nie protestowała dopóki nie wyjechaliśmy z bloku, potem syrena co jakiś czas, więc musiałam pajacować żeby się zaciekawiła (widowisko że ho ho), a pod lasem czyli po ok 20min już ryk na całego. Dobrze że miałam ze sobą chustę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane, ja na chwilkę, nadal walczę z wirusem i mega katarem, uwaga bo to dziadostwo szaleje teraz... Stelka, enfamil jest tylko w aptekach, chwalą go jako najlepsze mleko zbliżone do mleka mamy, ale czy to nie jest tylko marketing? Lipil akurat jest w innych mlekach, pod inną nazwą bodajże.. no ale pediatra mi zalecała enfamil digest, jako najdelikatniejsze i dobrze zbilansowane, w tym tygodniu wprowadzę mleczko migdałowe, dam znać jak poszło pozdrowienia uciekam do inhalacji, póki maluch śpi mam nadzieję, że go nie zarażę :( acha, mój ma ponad 7kg i też kupuję ciuszki raczej na 74, choć jest od waszych młodszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inez - Twoj juz SAM siada? czy siedzi jak jest czyms podparty?? sam na nozki chce wstawac?? niezle.. czarna: wspolczuje...ja tez bede za jakis czas musiala do pracy wrocic i az serce mnie sciska bo w moim przypadku tylko zlobek= przechowalnia :(( oda ranba odciagalam dwa razy = 720 ml mleka :((( moj tez lubi ziemniaki z dynia ze sloiczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa - siedzi sam... czasem go poduszką podpszę, bo traci równowagę, ale skubany chce i koniec! jak wstaje np. po nocy, to od rau podnosi główkę, by wstać, jeszcze trochę a mi sam usiądzie - tylko musi wyczaić jak to zrobić... ale nie uczę go, bo zachwyci i będzie problem... w swoim czasie! jak go biorę za rączki to już nie, że na pupę, tylko na nogi wstaje skubany... lekarz mówi, że za szybko, no ale jak sam do tego dąży, to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... Zizusia moje kondolencje...tez mam babcie prawie w tym samym wieku co Twoja,z ktora tez bylam bardzo zzyta,wlasciwie ona mnie wychowala.teraz niestety babcia w bialym a ja tutaj:( stelka co to jest forum zamkniete??na haslo czy jak? ja nie patrze na rozmiary na metkach,bo mam wrazenie ze je przyczepiaja jak im sie podoba.moja wchodzi w ciuszki od rozmaiaru 0-miesci sie w swoje pierwsze body!po ciuszki na 12 miesiecy...nie znam aktualnych wymiarow,za tydzien idziemy na kontrole,ale jesli nadal przybiera jak przybierala bedzie miala teraz ok 7kg i 63-64 cm. a mi sie spoznia okres...juz od 2 dni powinien byc,do tego mam bole okresowe i dopiero bedzie peszek jesli sie okaze ze to to o czym mysle...a papiery z ambasady mi nie przyszly,wiec zostaje mi tylko szkola dla kosmetyczek,bo jakis zawod trzeba miec...mama miala racje,nie powinnam byla rzucac studiow w polsce,ale czlowiek byl glupi...przynajmniej piekna pogoda dzis u nas,akurat na krotki rekawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa- nie płacz, tylko daj sobie troszkę czasu. Nie bardzo wiem czy chcesz zakończyć całkiem laktację, czy tylko zmniejszyć. Jak zakończyć, to są ponoć jakieś fajne homeopatyczne środki, ale nie mam jak sprawdzić teraz jakie. A jak zmniejszyc, to odciągaj za każdym razem kilka minut mniej i o 15 minut wydłużaj przerwy między dojeniami. Najlepiej żebyś zostawiła 1 dojenie poranne i jedno nocne - wtedy mleko jest najbardziej wartościowe. A jak mały nie chce mleka modyfikowanego- to proponuję wprowadzać je mieszając stopniowo z Twoim mlekiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renka jeśli chodzi o zmiane decyzji to ten nasz NEW dyrektor powiedział że jeśli sie zdecyduje na powrót do pracy to nie ma odwołania, on jest konkretny gościu jak sie powie Tak to tak ma być, nie inaczej i troche mi sie to nie podoba, bo wiadomo że to jest małe dziecko, nie wiadomo jak zareaguje na tak długie rozłąki... Mój Kubus tez raczej do tych drobnych należy(choś każdy mówi na niego grubasek bo ma dość pulchne nóżki). dwa tyg temu ważył 7 kg i mierzył 63 wiec za długi tez nie jest... Spadam na masaż bo mi coś wyskoczyło i plecy bolą pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny ja sie zaraz wykoncze :((((((((((( sory ze Wam tak truje ale musze sie wygadac!! on rana chyba z 5 raz rycze, mam dosc wszystkiego jestem taka nerwowa, ze byle co mnie wyprowadza z rownowagi, cala sie az trzese z nerwow, wukrza mnie to odciagnie, to ze maly guzik spi i non stop marudzi, MUSZEEEEEEEEEEEEEEEE skonczyc to odciaganie i wtedy jakies dla siebie wezme tab na uspokojenie bo taka matka nerwowa mu nie potrzebna, siedze zaryczana, glowa mnie boli nic mi sie nie chce, ide dzis si poloznej pogadac na temat zakonczenia karmienia JAK NAJSZYBCIEJ kupie mu dzis mleko bebilon 2 i dam mam nadzieje ze bedzie ok. ja wiem, ze zaraz napiszecie zebym malemu jakies rozrywki dawala itd, probuje ale nie za bardzo mam checi przez to wszytsko musze cos z tym zrobic bo na dzien dzisiejszy jestem klebek nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce Karola calkiem skonczyc odciagnie, bo z tymi ciezkimi cyckami to... a nie bede sie powtarzac ale musze to zrobci dla spokoju psychicznego bo co z tego ze karmic bede swoim jak taka matka to nie matka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magmal dzięki:) wybieram sie do opola i chce sie zaopatrzyć w warzywka:) jak w tych sklepach nie będzie to z chęcią skorzystam z Twojej oferty warzywnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym odciaganiem rzadziej to nie jest takie proste bo: 1) wstawac w nocy na odciaganie nie bede, ostatni raz o 23 odciagam, potem jak maly wstaje odciagam a on wstaje roznie 5, 6 lub 7 ale przewaznie miedzy 6 a 7 godz nieraz 7:30 i ja go od tego czasu potem w ciagu dnia karmie co 3 h, a odciagam co 4 h, jak mamy gdzies isc np. lekarz ( a ostatnio wkolko po lekarzach chodzimy niestety) to musze przed wizyta bo np. dzis powinnam odciagam o 16:20 a na 16:15 lekarz a potem spotaknie z polzona wiec musze po 3 h niestety odciaganac bo na te juz po 3 h napeczniale balony stanieka prawie nie ubiore.... wiec to nie takie proste jak sie zdaje, poza tym ja juz po 2-3 h mam ciezkie cycyki a odciagam co 4...:(( ale dol mowie Wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa --> Nie zadręczaj się. jak jest taka sytuacja, to musisz przecież o sobie pomyśleć i o siebie zadbać, o swój stan psychiczny 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa jesli chcesz calkiem skonczyc karmienie to moge podpowiedziec Ci lek Bromergon. Bralam to na zanik laktacji - po pierwszej pigulce pocuzlam ulge w piersiach. To jest na recepte ale lekarz powinien wypisac bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa ja Ci powiem tak, dziecku potrzebna jest szczęśliwa mama!!!!!!!!!!! a jeśli do tego szczęścia brakuje Ci właśnie odpoczynku od odciągania, to według mnie nie zwlekaj tylko zakończ. Naprawdę ja Ciebie i tak podziwiam!!!!!!!!!!!!! a odnośnie mleka to może kup najpierw mleko bebilon 1, można spokojnie jeszcze podawać naszym szkrabom, a jeśli zaskoczy to mleko to wówczas stopniowo przejdź na bebilon 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa to idz do gina po konkretne tabletki bo się wykończysz!!nie ma co czekać bo sie wpedzisz w depresje a po co Nikosiowi taka zdołowana mama.Postaw świat na głowie i idż choćby z małym i z wózkiem na pieszo lub autobusem! Ja myśle że Nikoś czuje że jesteś podk...wiona i dlatego tak marudzi.To błędne koło jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×