Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

No fajnie tak sie czasem wyrwac i odchamic:p a ja chyba ide spac bo pozniej sie nie kontroluje w nocy i nie slysze jak mnie moja gwiazda na cycanie wzywa:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulcia, spokojnie- teraz jest dość chłodno, więc to normalne, no i po chorobie mała osłabiona , więc daj jej trochę czasu... w ciągu 3-4 tyg dojdzie do siebie :) Wściekła jestem na ten mój upadek że hej Najgorsze że ja powalona jestem i głupio mi iść z tym do lekarza... Ja tak mam od zawsze- Jak śruba mi rozwaliła gałkę oczną kilka lat temu, to gdyby nie mój brat to bym na pogotowie nie pojechała, jak dusiłam się bo miałam obrzęk Quinke'go to też nie chciałam jechać itd... Teraz też tak mam... Nogę miałam skręconą kilka razy, ale nigdy tak nie bolała... :( Mam nadzieję że jutro będzie już ok :P i nie będę musiała iść do ortopedy :P :P :P Cynka, będzie dobrze!!!! Zapomnisz, wybaczysz... Wiem, że po tej drugiej stronie łatwiej, choć nie do końca... bo ❤️ nie sługa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola czyżbyś bała się lekarzy;-) idź lepiej o jakiegoś przystojnego doktorka bo sobie jeszcze pogorszysz... Żurkowa cieszę się, że się porozumieliście z M. i trzymam kciuki!!! Cynka mam nadzieję, że się dogadaliście:-) Agulcia dobrze, ze Misia już w domku, pewno musi trochę czasu upłynąć, żeby wróciła do pełnego zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- wszystkiego co najlepsze z okazji urodzin :) Samych radości na co dzień, spełnienia wszyyyystkich marzeń , dużo zdrowia i miłości i ogólnie wszystkiego czego sobie tylko życzysz 🌼 [kwiatek ] 🌼 🌼 [ kwiatek ] No i co tam z nogą ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O coś mi kwiatki nie wyszły :P Żurcia- bardzo się cieszę że zaczyna się u Was poprawiać , że M się opamiętał . Cyna, Kareczka_ za Was też trzymam kciuki , przecież musi się to wszystko w końcu ułożyć :) Akinom- Ty chyba o to pytałaś , ja kupiłam sobie twister z linkami i licznikiem, taki badziewny za 50 zł żeby zobaczyć co to w ogóle jest ale nie moge na tym ćwiczyć bo po kilku minutach zaczyna mnie strasznie coś kłuć w boku , jakaś kolka czy coś . Czy u Was też jest takie zimno ??? My wczoraj miło spędziliśmy niedzielę , M miał wolne, pojechaliśmy ze znajomymi, mają synka w wieku Zuzy, do Rzeszowa do Fantazji, dzieci się wyszalały , po drodze do domu zaliczyliśmy pizze, a na koniec wpadliśmy jeszcze do nich na chwilkę , wypiłam lampkę wina to mi się tak dobrze zrobiło :P Zuza po dniu pełnym wrażeń padła i dziś cały czas opowiada co wczoraj robiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola----> wszystkiego co najlepsze!!!🌻 🌻 🌻 z okazji urodzin - spełnienia marzeń, uśmiechu, duuuużo miłości:D:D:D, Żurkowa---> super, że coś ruszyło, zapewne uda się Wam dogadać:) U nas weekend spokojnie, w domku, na zakupach, bez szaleństw. Dziś z rana w przedszkolu znów płacz był, nie wiem co jest tego przyczyną, może jeszcze czasu trzeba, co prawda panie mówią, że po minucie, dwóch Ola się uspokaja, czekam na dzień kiedy sama pobiegnie do drzwi i sama będzie pukała:P, tak jak z żłobku. No nic wracam do pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola i ja dołączam się do życzeń WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO, ZDRÓWKA I CÓRCI OCZYWIIIIIIIIIŚCIE ŻYCZĘ:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA STOS LAT, STO LAT 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Koliban wszystkiego naj dla Alanka :D:D:D:D a ja dzisiaj umieram, w nocy rzyganko, rano druga stroną, mąz ma to samo :P:P teraz niby trochę lepiej, mam tylko nadzieję że dzieci ominie, chociaz Tomek ma jakąś dziwna sr...czke od 2 dni, ale niech na tym sie skończy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA wszystkiego NAJ NAJ..... duzo radości, pociechy z meża, synów i do kompletu córy ci życze of course :):):) A my sie nudzimy dzisiaj:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczynki za życzonka.... Z tą córcią to życzenia to strzał w 10-kę :P Ale jeszcze trochę muszę poczekać :( Co do nogi to boli okropnie, ale ortopeda widział i kazał poczekać z 2-3 dni... nawet ze zdjęciem kazał poczekać... Zobaczymy... Ja nie boję się lekarzy, tylko nie chcę im głowy zawracać... Zawsze wydaje mi się że moje kłopoty zdrowotne to błahostka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze odzywalam sie dzis juz o 13 ale sie nie wyslalo niestety. Droga Karolciu zycze ci duuuzo zdrowka, pociechy z twoich 6 jajeczek ;-) i rowniez abys sie doczekala tej ukochanej corci! Buziaki nasza droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA Wszystkiego najlepszego ja Ci życzę nawet 2 córeczki, żeby było do pary :D Dużo cierpliwości i powodzenia na drodze zawodowej dla Ciebie 🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼🌼 🌼 moja mama też dzisiaj ma urodzinki - zaraz lecę na szampana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola Wszystkiego najlepszego!!! Żeby po prostu dobrze się działo:) I oczywiście upragnionej córeczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STO LAT STO LAT DLA KAROLI !!!!!!! dzięki za mile słowa i mam nadzieje ze tak będzie, ja się staram i mąż tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz dziękuję ża życzenia :) Oj ta córcia by się przydała :P :P :P Co do nogi jestem dobrej myśli- pewnie naderwałam tylko przyczepy więzadeł, bo nie spuchła :) Boli okrutnie, ale da się żyć... z chodzeniem gorzej :P A ja nie wiem, jak dzisiejszy dzień logistycznie rozwiązać :( Mój M od 14 do 22.00 będzie badał natężenie ruchu drogowego :P A ja zostaję sama z tym wszystkim... Praca do 15... na 15.00 do 17.00 z Ludwikiem do żłobka na integrację, Mati kończy o 16.05 lekcje, a na 17.15 ma Judo... do tego wszystkiego na 16.30 jest wywiadówka :P :P :P :P :P Dosłownie masakra. Wgląda na to że muszę zaangażować do pracy mego brata i mamę :P :P :P Dobra lecę się szykować, bo z tą nogą droga do pracy zajmuje mi 5x dłużej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moze mi cos doradzicie? Zastanawiam sie nad kupnem czegos na uspokojenie, ale chcialabym abym byla spokojniejsza, bardziej cierpliwa przy Dagmarce zwlaszcza, bo ostatnio byle gowno mnie wyprowadza z rownowagi, a zwlaszcza jej zachowanie. Wiem ze to tylko male jeszcze dziecko, ale jakas sie straszna zrobilam ostatnimi czasy, dre sie tak chyba ze mnie cale osiedle slyszy, juz niewyrabiam albo idzie klaps w ruch. Kiedys obiecalam sobie ze nie bede matka ktora ja mialam, wiecznie krzyczala albo byl rekoczyn, tak wiec postanawiam pierw popracowac nad moimi nerwami. Chcialabym kupic sobie jakis lek, ale taki abym przez niego nie byla wiecznie senna i abym kontaktowala co sie wokol mnie dzieje, wiecie o co mi chodzi? Nigdy czegos takiego nie bralam, wiec nie wiem co jest dobre, no i czy to niekolduje z tabsami anty baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej Karola wszystkiego naj naj naj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):):):):) Żurkowa fajnie, że się opamiętał :):) My po weselu, w sumie było ok, tylko podróż tragiczna, Polacy to chamidła jakich mało :(( normalnie ręce opadają, my jeździmy pociągiem i teoretycznie jest przedział dla matki z dzieckiem, ale jak jechaliśmy do Kutna to wparowały 3 baby do tego przedziału i to jeszcze z pretensjami, że co to ma być przedszkole itd bo zabawki i kredki leżały na siedzeniu, normalnie już dawno mnie nikt tak nie wkurzył, sama nie sądziłam, że potrafię się na kogoś tak wydrzeć, ale tak mnie wkurzyły, że cała się trzęsłam, do końca podróży siedziały cicho, droga powrotna, powtórka z rozrywki, w przedziale dla matki z dzieckiem siedzi matka z dzieckiem i cały przedział ludzi bez dzieci, więc konduktor ich wyprosił żebyśmy mieli gdzie usiąść, więc zostałam okrzyknięta starą klępą bo przecież co oni by mi przeszkadzali, normalnie brak słów, jak tu nie chcieć wyemigrować jak wszędzie się trzeba o wszystko kłócić, same zgredy i zazdrośnicy i wieczne narzekanie i obgadywanie ech a dziś jakaś masakra, zaczynamy remont, jeżdżenie po sklepach itd, koszmar, szczególnie z dzieckiem, coś już wybierzemy to się okazuje że nie ma, Filip się tak wymęczył, że jak przyszliśmy, ja z nim weszłam pierwsza i on się zawsze chowa przed M, no i się schował za poduchę na sofie, M udaje, że go szuka, a on nic, ani drgnie, minęła dłuższa chwila, zaglądamy a on śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia, a może zamiast tabletek to kup sobie karnet na jakieś zajęcia?? Tak żeby się oderwać? A jak nie karnet to nawet cokolwiek, ale żebyś robiła coś bez dzieci.NIe wiem rower, rolki, spacer czy kawa ze znajomą. Tabletki raczej nie pomogą.Takie jest moje zdanie. ALe jak już tak bardzo chcesz to ponoć Persen jest dobry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaludia kurcze ja tez ostatnio coraz wiecej krzycze wiec nie wiem co ci poradzic bo sama wiem ze źle robie:( Ale chyba mama mi pomoże bo sie wzięła za wnuka i zaczełysmy za kare do kata wstawiac i małe rezultaty są:) Karola pewno ze by sie córa przydała, powiem wam ze na poczatku jak myslałam ze bedzie kolejny fifolek to jakos tak sie nie przejełąm tym , cieszyłam sie ale jak sie dowiedziałam ze bedzie córa to juz wogóle byłam zadowolona:) Nie no fajnie miec i jedno i drugie:) No i wkoncu sie odwazyłam i dzwoniłam do pracy i w tym tygodniu mam sie stawic na rozmowe do dyra. jestem przerażona bo nie wiem co zrobic. Chciałabym chyba iść chociaz na pół roku na wychowawczy ale nie jestem pewna czy dyr sie zgodzi:( Oj nie wiem co robic i mam stresa z tego powodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna dyr. to się musi zgodzić bo takie Twoje prawo tylko po powrocie może Ci życie "uprzyjemnić":-( sama się tego boję, ale wracam dopiero w marcu więc na razie o tym nie mysle i wciąż szukam czegoś nowego, może się trafi:-) A ja juz dzisiaj powalczyłam z chwastami na działce, poprzycinałam roslinki, mam nadzieje, że dobre bo nie znam sie na tym aż tak dobrze, a tata mi już nie podpowie bo nie ma siły wyjść z domu:-( Zmykam do kuchni, póki Szymus śpi, zjadłabym jakąś sałatkę...aha wczoraj pobiegałam sobie trochę dla zdrowia, a raczej na ubytku tłuszczyku, jutro też zamierzam zobaczymy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej, ja jak zwykle jak jakiś duch, ale ciągle w miarę czasu podczytuję :) i pewnie ktoś może o mnie czasem pamięta .... dla wszystkich zmartwionych mężami ucałowania- (szcz.Cyna i Żurkowa) ściskam i życzę poprawy, ja po niemiłej kłótni, z niemiłymi tekstami o rozwodzie- więc pokrewne klimaty, no ale miało być nie o tym, Karola, najlepsze życzenia urodzinowe !!! i życzę córci!!! jak coś podpowiem jak to zrobić (ja wysłałam swojego do Włoch samolotem tam i z powrotem- zadziałao :) a PISZĘ ŻEBY POCHWALIĆ SIĘ ŻE TYDZIEŃ TEMU URODZIŁAM (CC) CÓRECZKĘ - JAGÓDKĘ :))))))) więc Julek ma siostrzyczkę :) 52cm, 3000g uściski ciepłe dla wszystkich majówek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinna - ogromne gratulacje :):):) Pisałam właśnie niedawno o Tobie tzn o "brzuszkach " - Sysunia i Mamma, że ciekawe jak się macie a Ty już po wszystkim :) Jeszcze raz gratuluję i zazdroszczę parki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinna7---> gratulacje!!!:):):) U nas dziś pierwszy dzień bez płaczu w przedszkolu, choć było nieśmiałe: "mamusiu ja chcę do ciebie" - jak szłyśmy, no ale obyło się bez płaczu:D, ja jeszcze w pracy....do 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina Gratulacje:) Pewnie ze pamietamy, szkoda ze czesciej sie nie odzywasz:) No własnie z tym wychowawczym to tak jest ze udzielic udzieli ale czy bede mogła wrocic to druga sprawa. Z drugiej strony chciałabym sobie poszukac cos innego ale czy znajde cos sensownego to tez nie wiadomo. Ciężka sprawa:( a "many" potrzebne:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek dopiero zasnął, może przestanę farbować się na blond coby sprawdzić czy przez Jego zasypianie nie osiwiałam;-) a tak powaznie to wymiekam... Karolinna OGROMNE GRATULACJE!!!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i córeczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz obudzeni:) Moja kurka chyba sie zaprogramowała i punkt 6.30 robi mamusi pobudke:( Akinom ale ciebie to i tak podziwiam bo pory zasypiania twojego szymona sa naprawde nie do pobicia:p Pora ruszyc dupe i kawe sobie zrobic coby sie troche dobudzic:p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×