Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

HEj mamuśki Mam pytanko ile mleka powinny zjadać nasze maluchy? bo mój je 3 razy dziennie ale na opakowaniu nutramigenu przeczytałam, że po roku powinno się dawać dwa posiłki, poszperałam w necie i też wyczytałam, że dwa wystarczą, ile wy dajecie???????? ja walczyłam z szorstką i zaczerwienioną skórą na nóżkach i zeszła po ..........kremie bambino:)) za 4 zł, jutro idę z Fifkiem do kina na seans o 12 w silver screen wybiera się któraś Trójmieszczanka??????????????? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kareczka mój dostaje mleko rano i wieczorem po 210 ml plus 3 łyżeczki kleiku, na drugie śniadanie często je jogurt naturalny z owocami/twarożek wiejski z owocami/jakiś inny serek typu darek, danio, bakuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Nie odzywałam się bo byłam u koleżanki na Kaszubach i potem miałam gości w domu. U nas oki tzn nie oki - nocnik nie działa, wysypka po mlecznych jest ale nie po wszystkim więc powoli próbuję. Z uwagi na upały to cale plecy i klata jest w potówkach pomimo begania prawie na golasa.Wojtek dalej nie chce gadać czasem coś tam powie ale nic konkretnego. Gusika :( nie wiem co powiedzieć przykro mi bo byłyśmy lutówkami. Szczęśliwa mama jak idzie ze smoczkiem my jesteśmy na etapie - tylko do snu i jest ok. Wpjtek śpi z nami i narazie się to nie zmieni póki nie kupimy mu zwykłego łóżka dziecięcego a to pod koniec roku. Byłam juz u lekarza.Dzidzia jest, koniec 7 tygodnia (od miesiączki) ale nie wyznaczył mi jeszcze terminu. Wszystko byłoby git ale mam takie zajebiste nudności że nic prawie nie jem. Brzuch mnie boli cały dzień jak przy zatruciu i muli na maksa. Z Wojtkiem to tylko jadłam a teraz apetytu brak.Ciekawe jak to będzie dalej. Kareczka a na co idziecie?czy to jest seans dla dzieci?? Silver w Gdyni tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek je 210ml rano i wieczorem mleczka i sporadycznie kaszki ryżowe smakowe na bebilonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haris idziemy do silvera w Gdyni, na Narzeczony mimo woli, wyboru nie ma żadnego, to jakaś komedia chyba jest, nawet nie sprawdzałam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny komp mi nawalał po tych burzach i nie miałam dostępu do sieci:-( Gusika przytulam mocno:-) Spóźnione życzenia dla Ciebie Karola i dzięki za wszystkie udzielone nam porady oraz życzenia dla wszystkich małych Karolinek na tym forum:-) Koliban dobrze, że wszystko dobrze się skończyło, a teraz odpoczywaj tylko przy takiej małej Iskierce to chyba jest dość trudne;-) a moze masz już jakąś nianie do pomocy? Jak taki skwar leje się z nieba to sobie myśle o Was drogie ciężarówki i na samą myśl mi ciężko hi hi;-) U nas ostatnio smutno bo cały lipiec mój M będzie na szkoleniach wyjazdowych i tylko zostaje nam sobota i pół niedzieli na spędzenie razem a ja strasznie nie lubie rozłąki:-( chyba mam jakis feler bo po jednym dniu mam już dość:-( a tu trzeba do soboty czekać eh... Szymus przechodzi teraz ciężki okres, ciągle tylko płacze, jeść nie chce nic oprócz cyca, nawet deserku nie zje:-) stawiam, że w końcu przebiją się czwórki bo strasznie długo to już trwa i raz jest w miarę spokojnie a raz nie, od niedzieli nie zjadł nic oprócz mojego mleka:-( dzisiaj dałam mu już ibufen popołudniu bo tak płakał i gryzł nawet swoje rączki z bezradności:-( tak to smutno wyglądało:-( i zamiast cycać coraz mniej to teraz prawie jak niemowlaczek... Współczuję Wam dziewczyny tych prezbojów z pupiszonkami bo u nas odpukać tylko raz Szymus miał mega odparzoną pupkę ale to było po antybiotyku. Czy Wasze maluszki już wszystkie chodzą? Mój \"odważniak\" nie chce puścić mojej ręki, albo ściany albo ląduje na czworakach i zasuwa tak, że nie moge za nim nadążyć hi hi a wózku gora pół godzinki wytrzyma, tak się zastanawiam czy jak dziecko nie ma kontaktu prawie z nikim oprócz rodziców swoich to czy to nie wpływa na jego rozwój? Ja tylko raz w tygodniu odwiedzam z Szymusiem moją mamę i wtedy tez przyjeżdża moja siostra z córeczką i tak sobie myślę o tym bo w parku to Mały chce z wózka wyskoczyć, żeby tylko widzieć jak dzieci się bawią... co myślicie? Ale się spisałam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cuna czyli kieszonki mokna za każdym razem jak wkład?? jejku do mnie to trzeba ostatnio dużymi literami:P co do mleka u nas dwa rzy, rano i wieczór, ale np na drugie sniadanie jest sinlac z owocami, no czasem do snu w dzień zdarza się trzecia porcja mleka:) co do przebywania z dziećmi to u nas Karola cały czas przebywa z dziećmi, albo żłobek, albo kuzyni na wsi, albo na podwórku dzieciaki sa więc nie narzekam, mała sie uczy dzielić z innymi, bo czasmi było xle tzn krzyki że to jej i koniec:P a np ze żłobka widze same plusy więc nie żałuję ża dałam małą tak wcześnie, bo np szwagierka próbuje oddawać sowjego juz prawie dwulatka do żłobka to jest tragedia, bo ma symptom że go mama zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Haris u nas nie ma już smoczka od 19 czerwca, wyrzuciłam już wszystkie. Ja niestety jestem wredny typ i zabrałam od razu w całości. Idzie nawet nam nieźle, choć nie powiem czasami są marudzenia i paluszki w buzi. Ale powoli zapominamy i jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mleko modyfikowane daję raz dziennie, przed południową drzemką i mała wypija tak od 210 do 300ml w zależności od dnia a wieczorem i w nocy dostaje jeszcze cyca ale to już niedługo bo będziemy odstawiac :) jeśli chodzi o kontakt z innymi dziecmi to Karola ma codziennie ze swoją koleżanką Anią młodszą o 4 miesiące :) niunia szczepionkę na pneumokoki zniosła bardzo dzielnie i nie było żadnej reakcji poszczepiennej, waży 11,330 i mierzy 81cm, obwód głowki 46cm obwód klatki 49cm, a stopę ma 12,5 cm... ostatnio nie wiem co się jej porobiło ale nie może mnie stracic z zasięgu wzroku bo odrazu histeria, łzy i smarki...i jak wkładam ją do samochodu to też ryk niemiłosierny dopiero jak samochód ruszy to się uspokaja, ale każde zatrzymanie na światłach itp (czyt. każdy postój i zatrzymanie samochodu) drze się tak jakby ją ktos ze skóry obdzierał i wykazuje pełne przerażenie...nie wiem co się jej stało bo ma tak od piątku ???????? Może coś poradzicie na takie zachowanie...a może lepiej przeczekac ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i małej wczoraj w nocy wyszły 2 zęby górna prawa dwójka i górna prawa czwórka :) ma już w sumie 10 zębisków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Szymus tez nie odstępuje mnie na krok, czytałam że w 15 miesiącu życia nasila się dzieciom lęk separacyjny i stąd takie zachowania więc chyba musimy przeczekać:-) Jazda samochodem to prawdziwa katastrofa i to dlatego, że jest unieruchomiony a przecież dzieci chcą cały czas się ruszać i to też chyba minie, mam nadzieje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas mleko zawsze rano i wieczorem przed snem. Bywa że w dzień dostanie dodatkowo a zależy od tego o której pójdzie spać. Normalnie zasypia o 21, a dziś przez bolące dziąsełka już lulała o 18.30. Dzisiejszy dzień to mordęga normalnie miałam dosć już. Tak ją te zęby męczą (a dokladniej prawa jedynka) że sama nie wie co ma ze sobą zrobić. W dzień spała tylko godzinę i to był problem, zeby ją polożyć. widać było że zmeczona okropnie, aż się przewracała ale za chiny nie mogła zasnać. Na glowie stawalam, żeby coś wymysleć. Wiki boi się jak widzi, że ja odchodzę, lzy są momentalnie. I krok w krok za mną chodzi. Ale jak gramy w chowanki to nie ma strachu żadnego i bedzie stała aż ją znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki też mało widzi dzieci. Tylko na piaskownicy i pod blokiem ale to są starsze dzieci a ona nie umie się z nimi bawić. Ostatnio do sąsiadki przyjechała córka z synkiem (ze stycznia 2008) i razem się bawili. Tzn: najpierw Wiki dostała od niego po twarzy a później ją całował, ale ona była już obrażona chyba i się odwracała i tylko kątem oczu na niego patrzyła :p ale w końcu dała się przeprosić i dostała buzi :D :D Ale żeby nie bylo miło do konca to rozgniotła mu herbatniki na chodniku i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom mój Wojtek też widzi mało dzieci bo tu gdzie mieszkamy nie znamy żadnego rówieśnika.Staram się jeździć po koleżankach z dziećmi i widzę efekt - chętniej się bawi i nie wstydzi się tak.Im więcej osób się kręci wkoło tym lepiej.Oczywiście jak się mama schowa to jest ryk albo marudzenie okrutne. W ogole to Wojtek jeszcze śpi.Jak nigdy ale u nas deszcz leje i wali w dach więc pewnie tego tak śpi.Dziś padnie rekord :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paulinek --> Dzięki za namiary na kremy :) Ten Z L\'Oreala to chyba faktycznie ten sam. Dziwne że mi kiedyś w sklepie powiedzieli że już takich nie robią - może ściemniali ;) kareczka --> Co do mleka, to ja nie pomogę, bo nadal cycujemy :P Poza tym Nat dostaje mleko w kaszce (raz dziennie), czasem uda się ją namówić, żeby wypiła \"aż\" ok 100ml. Haris --> Współczuję nudności. Aż mi się przypomniały moje przeboje z pierwszych 4 miesięcy, brrr.. Akinom --> Nat chodzi, a właściwie biega, bo na chodzenie to ona jest zbyt żywiołowa :D Ale robi to trochę niepewnie jeszcze, tak się trochę jakby zatacza czy gibie, co mnie przeraża jak manewruje gdzieć koło futryny (guzy już zaliczyła). Dlatego na spacerach nie puszczam jej solo, tylko trzymam za rękę, żeby mi kolan czy buzi nie pozdzierała. A kontakt z dziećmi ma tyle co na placu zabaw czasem i jakieś krótkie kontakty na spacerach się trafiają. Nie mamy blisko żadnych znajomych czy rodziny z maluchem, więc nie mamy możliwości takich dłuższych spotkań, żeby maluchy się razem bawiły. A że dziecko ciągnie do innych dzieci to chyba norma, z tego co widzę, to większość tak ma. stelka --> Chyba mokną. Czytałam, że niektóre mamy nie zmieniają zawsze całej kieszonki jak jest w miarę sucha, ale przecież ta warstwa przy pupie jest przesikana. Właśnie doszła do mnie kieszonka Bumgenius, więc napiszę Ci więcej jak przetestuję. NA razie widzę, że ta warstwa zewnętrzna i przy pupie, to są raczej cienkie, a ten wkład do środka jest taki solidny gruby i jest jeszcze dodatkowa mała wkładka. sysunia --> To jest normalny etap i trzeba przeczekać. No i uspokajać, że się nie porzuca, nie znika itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dizś z kina nici:( leje okrutnie od rana my dziś wstaliśmy o 7, o 8.30 znów się położyliśmy i spaliśmy do teraz, dzisiejszy dzień jest okropny brrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) U nas dzisiaj pogoda jak jesienią, ciemno, zomniej się zrobiło i leje:-( znowu przymusowe uziemienie:-( Szymus przeprosił się dzisiaj z jedzeniem i wsunął miseczkę Sinlacu:-( dziwne są te dolegliwości przy ząbkowaniu bo kilka dni strasznego marudzenia, niejedzenia i nagle jak ręką odjął wszystko przeszło, ale nie widze żeby jakis ząbek się przebił:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) U nas tez pogoda nieciekawa( ale może i lepiej, chwilę odpoczniemy po upale dzień w dzień) Moja mała na spacerach tylko kilka minut siedzi w wózku, potem jęczy żeby ją wyjąć, ale najgorsze, że ona biega a nie chodzi, zagapia się na wszystko i wszystkich dookoła, chwila nieuwagi i ... bęc leży. Kolana oba pozdzierane. Chodniki takie nierówne, to chyba zasadniczy powód. Na szczęście w niedzielę jedziemy obie do moich rodziców, tam podwórko i trawnik) Kolana oszczędzą... Buzia na szczęście cała, bo Hania opanowała do perfekcji upadanie na ręce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom --> U nas też cyrki z zębami, raz lepiej, raz gorzej. Na szczęście je w miarę normalnie. kareczka --> Jak tam zakup mieszkania? My mamy znowu obietnicę kredytu, tym razem z WBK. Ale stwierdziłam, że na razie się nie zapalam, póki nie dostanę tego na piśmie ;) W sumie to chcielibyśmy jakieś nowsze mieszkanie, nie koniecznie nowe, ale żeby chociaż po 80-tym budowane, a tu lipa z tymi finansami :( Mamy do wyboru kupić większe i nowsze u nas na Retkinii, abo starsze i mniejsze (choć większe od aktualnego) w Gdańsku. Trudny wybór, ale chyba postawimy na Gdańsk, bo inaczej nigdy się stąd nie wyrwiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dostaliśmy już wezwanie na szczepienie MMR (kilka dni temu). A ponoć nie wolno szczepić w upały :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam;) Chcialam tylko sie pochwalic ze od soboty jestem juz w wydaniu pojedynczym:D Porod jak marzenie,skurcze mialam lekkie ze wlasciwie 2h zwlekalam rano czy jechac do szpitala czy nie,jak dla mnie typowe bole menstruacyjne nic wiecej:)Mialam juz rozwarcie na 6cm,polozna mnie zbadala,wody odeszly od razu,po ok 40 min juz bylo po wszystkim.Mala wazyla 3160g,dl 49cm.Przez pierwsze dni ciezko bylo ja zmusic do ssania,tylko spala,ale teraz jest juz ok,nadrabia zaleglosci:) W czasie pobytu mojego w szpitalu i na czas malowania u nas,Claudia byla u ciotki,prawie tydzien czasu i wzieli mi ja utuczyli!!!Tak sie zastanawiam czy jest szansa jej odchudzenia.Do pediatry pojdziemy najwczesniej za 10 dni,moze jakas diete jej ustali... Widze ze nie tylko my mamy w planach wielorazowki:)U nas bedzie tetra i otulacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camomilla WIELKIE GRATULACJE !!! Pozazdrościć:-) Ja mam ostatnio przemyslenia jak chorągiewka na ietrze, jednego dnia Wam zazdroszcze drogie cieżąróweczki podwójna mamo;-) i też bym juz chciała rodzeństwa dla Szymusia a następnego stwierdzam, że jeszcze nie czas i wymyślam tysiąc argumentów na nie;-) ale ja zdecydowana jestem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynka my złożyliśmy w 2 bankach PKO BP I PKO SA w PKO SA teoretycznie już mamy, odpowiedź była na drugi dzień od złożenia wniosku, ale wolelibyśmy w PKO BP bo różnica w ratach miesięcznych w tych dwóch bankach to 300 zł!!!!!!!! więc sporo. no ale jak PKO BP nam nie da to nie będziemy mieli wyjścia bo nie mamy wkładu własnego i chcemy z dopłatami rządowymi i tylko te 2 banki wchodzą w grę, my kupujemy z 87 roku ale nie mam zamairu tam mieszkać do końca życia, na początku po przeprowadzce tęskniłam za Łodzią, ale Trójmaisto daje dużo więcej możliwości i ciągle coś się dzieje: Heineken, zlot żaglowców, rzeźby piaskowe na plaży, gdynia design days, a to dopiero początek wakacji, :) no i plaża, której żaden plac zabaw nie zastąpi, Fifek uwielbia siedzieć w piachu:) są też minusy oczywiście ale bilans i tak wychodzi na plus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):):):):):):):):):):):):):):):)::):):):)::):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomilla_22 serdeczne gratulacje córuni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja znajoma z pracy trzy dni temu też urodziła córeczkę, Alę, a ma już jedno dziecko - chłopczyka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camomilla --> GRATULACJE!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 I zazdroszczę takiego porodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odkryłam dzisiaj przyczyne cierpienia mojego maluszka, przebiła sie górna czwórka ale nie tak zwyczajnie w dół tylko na ukos i uraża go chyba w policzek od środka, a do tego całe dziąsełko jest strasznie zakrwawione, wczoraj 2 razy poleciała Szymusiowi krew z buzi, myślałam, że się zabawką skaleczył bo wszystko pcha do buzi, dzisiaj znowu 2 razy krew i dopiero zobaczyłam ten dziwny ząbek. Teraz nie wiem co robić, bo zaprzyjaźniony dentysta na urlopie, nasza pediatra też, nie wiem czy w miare jak ten ząbek będzie rósł to się troszke wyprostuje? I dlaczego ta krew co jakiś czas leci? Karola jak tu zajrzysz to bardzo proszę o rade czy to zostawic i poczekać czy coś trzeba zrobić? Zmykam kąpać Malucha, na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dziś zakupiliśmy małemu buciki ortopedyczne Tombut bo jedna nóżka przy chodzeniu skrzywia się na zewnątrz, ortopeda nie stwierdził patologii w budowie ale buty zalecił no i Fifek biega w tych cudakach, na nogach w sklepie miał Bartki i koleś powiedział, że są złe, a wczoraj je kupiliśmy, więc nie wiem, dla mnie wyglądały ok, kazał też małemu zakładać lewy but na prawą nogę i odwrotnie??????????????????????????????? wiecie o co z tym chodzi? a mój mąż dziś zrobił mi kawał, powiedział, że dostaliśmy kredyt na mieszkanie a po paru godzinach, że żartował!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! normalnie o ścianę roztrzaskać, nie gadam z gnomem:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×