Chudne ,bo musze i chce.

ostatnio duzo jem ,a mało ćwicze,ale non stop zakuwanie,a jak skończe sie uczyc to jest juz 22 i nie mam ochoty cwiczyc

cos cichutko tu....jeszcze 2 dni i wazenie...az sie boje...rozczarowanie...cos marnie to widze byle chodz waga pokazala 60....ale mysle ze bedzie z 62...przekonamy sie niedlugo....cos mi sie wydaje ze do srody nie dam rady dojsc do 58...pozatym mam straszna ochote na frytki...albo cos innego wysokokalorycznego...ale trzymam sie dzielnie...musze....bylam dzis na zakupach...prze dwyjazdem...i kupilam sobie krutka kurtke jak ja w niej bede chodzic jak boczki beda odstawac....niema mowy...chodz boczki sa juz duzo mniejsze ale jeszcze widoczne...cmokasek

Jak nie podjadałas to wszystko bedzie ok:)

Ilionia - ja tez nie lubie gorzkiej kawy wiec slodze slodzikiem. 1 slodzik slodzi jak 1 lyzka cukru a ma tylko 0.03kcal a lyzka cukru 80kcal :o wiec wiesz:) Tez mam ochote na frytki, ale trzeba sie dzielnie trzymac :) Ja dzisiaj ok 850kcal zjadlam. eh zostaly mi jeszcze cwiczenia- Stepper, brzuszki itp. Jutro jade na caly dzien do stolicy . Nie bede miala jak zrobic sobie jedzenia no ale najwyzej zjem w knajpie jakas rybke z salatka czy cos. Fast foody musze omijaac z daleka.:-P znowja dasz rade, cwicz cwicz cwicz:) Pozdrawiam i trzymajcie sie kochane!

W przeglądarce mi został adres tego topicu i jakoś tak zaglądam jak sobie radzicie. Znowja, gartuluję pierwszych 5kg :), w miarę racjonalnego jadłospisu i zachęcam do pięknych spacerów. Dziewczyny, idzie wiosna :), słoneczko a z nim przyjdzie ochota na aktywność na dworze. Trzymajcie się dzielnie i walczcie o zdrowie :) a figura przyjdzie przy okazji!

Ola-własnie sobie zapewne w stolicy siedzisz i nie ruszaj fastfoodow biologica-dziekuje bardzo,u mnei niestety z pierwszymy ładnymi dniami włącza sie leń,chce mi sie spac nie mam ochoty sie uczyc itp

znowja mi sie nigdy nie chce uczyć:/:/ nie mam jakoś zapalu do nauki ale jak mus to mus:) ale cwiczyc mi sie jakos wyjatkowo chce:)moze to przez te wiosne:)

No dziewczynki...zwazyłam sie jest 62...w sumie małe rozczarowanie schudłam przez miesiac 4,5 kg....a co z moim wymarzonym 58?mam 5 dni....4 kg w 5 dni niemozliwe...dzis po przeczytaniu wielu artykułów..zdecydowałam sie na głodówke 3 dniow...wiem ze wiele z was ma złe zdanie na jej temat....ja tez miałam ale niestety niemam wyjscia juz postanowiłam....tylko czy wytrwam...dzis z rana kawke tylko wypiłam....a do wieczora daleko narazie jesc mi sie niechce ale....najgorsze bedzie jak zachwile bede musiała sie wziasc za obiad dla meza.....zobaczymy czy dam rade i ile zrzuce dzieki niej po 3 dniach przejde na 2 dniowa dietke beztłuszczowa....i do polski...taki mam plan ale co bedzie to sie okaze...cmok

Nie ruszylam fast foodow i jestem z siebie dumna hehe. Zjadlam w knajpce salatke kurczakową i tyle:) Ilonia 4,5kg przez miesiac to super przeciez. No rzeczywiscie mam zle zdanie na temat glodowek, ale 3 diowa glodowka jest w porzadku. Nawet niektorzy lekarze zalecaja czasem glodowki krotkotrwale oczywiscie! Powinnas zrzucic te kg przez ten czas, ale za szybko troche to bedzie, wiec musisz sie uwazac aby nie bylo jojo, czego Ci nie zycze:* Powodzenia!:)

a ja moge pochwalic sie 8 z przodu:) ciesze sie jak wariatka !!dokladnie waga wskazuje 87:) jest super:D:D

gratulujr,bardzo;]

spinka gratuluję!:) Na sniadanko dzisiaj byls erek wiejski i jajko gotowane. A zaraz zjem jogurt nat.:) Dietke trzymam, ale sie przetrenowalam i wszystko mnie boli. Nie cwicze od paru dni prawie wogole bo zakwasy mam niesamowite. Zregeneruje sie to zaczne robic codziennie co innego a nie wszystko na raz:-P A co u Was? :)

czuje ze w pon na wadze zobacze 81 a nawet 82 kilo,chyba okres mi sie zbliza i dlatego mam napady,duzo jem i po 18 tez jem,ehhh

znowja- To rob wszystko aby nie pokazala 81. Nie daj sie i walcz dzielnie nie po to tak sie meczylas zeby zgubic te kg, zeby przez pare dni wrocila polowa tego co juz osiagnelas. Dasz rade wierze w Ciebie!:)

znowja- no gratuluje!:) widzę, że masz naprawdę silną wolę!;) 3mam za Ciebie kciuki:)))

dzieki:) ja tez sie ciesze:) znow ja... kazdy tak ma przed okresem dlatego jak mam okres to nawet nie podchodze w strone wagi:/ hmm serek wiejski...uwielbiam

a ja od piatku choruje i cały czas w łóżu leże,ehh

Dziewczyny, nie przesadzajcie z chudnięciem w dużym tempie! No i uwaga na skórę, proponuję się czymś smarować bo jak będziecie chudły po te 4-5kg na miesiąc to grożą wam rozstępy. Z nauką to różnie bywa, zwłaszcza jak się z dietą przesadzi. Nie głodzić się, i ćwiczyć najlepiej na świeżym powietrzu. Nauka też będzie szła wam lepiej, dobrze dotleniony mózg pracuje sprawniej.

Ilonia niedlugo do Polski, jak tam dietka?:) Ja wlasnie zrobilam sobie mala przyjemnosc w postaci batonika z musli i czekolada, pyyszny byl:) i tylko 100kcal. biologica- i tak mam juz rozstepy to mi wszystko jedno. Ale zeby nie miec ich w wiekszej ilosci kupuje sobie serum eveline na rozstepy. podobno dobre. tylko nie moge nigdzie tego znalezc. U mnie na osiedlu nie ma w zadnej aptece, w sklepach z kosmetykami tez. rzadki okaz:) Pozdrawiam i trzmajcie sie!

czesc dziewczynki...moja dieta...no dzis waga pokazała 60 brakuje 2 kg heeee ale juz niedam rady...wiecej...w sobote słabo mi sie w sklepie zrobiło i myslałam ze do domu niedojde....maz na mnie wrzeszczy ze przesadzam...a mi sie dalej niepodoba figura...powiem tak brzuch jest plaski uda tez spadły ale góra....ramiana i rece porazka...bleeee...jutro o 3 w nocy wyjezdzam na lotnisko i z tamtad do domku....biologica-mysle ze 4 kg w miesiac to wcale nie jest duzo....wrecz bardzo mało...kiedys chudlam 3 kg tygodniowa ale sie głodziłam....aaaa i zadnych rozstepow niemam...jak sie cwiczy to raczej sie ich niedostanie....wrecz przeciwnie mozna sie ich pozbyc....zjadłam dzis dosc obfite sniadanie 2 kanapki z szynka i pasztetem i parówke w dodatku z ketrzupem....ale zachwilke biore sie za intensywne 40 minutowe cwiczenia....i o 18 jakas zupke zjem....trzymajcie sie...cmok

zgadzam sie z ilonia ja nie glodze sie. jem mniej a jak jestem glodna przekasze owoca no i cwicze..i pozbylam sie w ponad trzy tygodnie cztery kilo wiec nie mam do sibie pretensji uwazam ze to mniej wiecej tyle ile powinnam schudnac przez ten czas:D:D znowja:szybkiego powrotu do zdrowia:)

witam kochane rozaczarowanie 64 kg ale do wakacji zejde do 60 kg moze 58 zobaczymy :* dieta nprmaln zerop sl;odycyz silka i duzo plynow nie wiem co z tym 1 kg sie zrobilo:)

A tak pozatym ..to schudlam 6kg w miesiac i nie widze zebym miala wiecej tych rozstepow wrecz przeciwnie, ale nie boje sie ich, ani wiszacej skory, nawet jak bede ja miala to mi sie wchlonie bo jestem jeszcze mloda. No a ogolnie z dzisiejszego dnia jestem zadowolona:) 900kcal napewno nie przekroczylam. estis- do wakacji napewno zejdziesz do 58 jest jeszcze duzo czasu, tylko trzymaj dietke :) Pozdrawiam!

Gratuluje sukcesów dziewczęta. U mnei kolejne pół kilo w dół i na wadze widze sprzodu 7,a nie 8:) Dzisiaj kupiłam sobie odlotową kurteczke-żakiecik w rozmiarze:40 a zawsze było 42 i co lepsze wygladam w nim super:).Jeszcze z 5 kilo i wogóle cudnie bedzie:).

no znowja gratulacje:):!!!!tez bym chciala zobaczyc 7 z przodu:/:/ ale jeszcze 7 kilo:/ no cuz sama sie do tego doprowadzilam sama musze z tego wyjsc:/ ale jestem na dobrej drodze :D:D pozdrowienia:> buśś:*:*

chodiz o to dziewczyny zeby wlasnie nie mysle co tej diecie jem mniej ogolnie zero slodyczy duzo warzyw i owocow i waga sama zejdzie bedzie dobrze:)

znowja gratluje sukcesu!:* estis- mi trudno nie myslec o diecie.. ale czasem sie udaje:) Niewiem czemu ale ciezko mi pozbyc sie mysli o posilkach ..o kaloriach.. i wogole. Ale radze sobie z tym, bo juz niedlugo 2 miesiac za mna. :) Dzisiaj zjadlam 2 batoniki z musli.. ehh.. niedobrze, ale nie mam jakos specjalnych wyrzutow sumienia. Trudno sie mowi. Za to wiecej pocwicze.:) Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje sukcesow trzymajcie sie!:*

dziewczyny a macie tez tak jak ja np ze staje rano na wadze i mam 87 a wieczorem po posilkach pokazuje sie 89?? czy to jest w ogole mozliwe czy moze powinnam kupic nowa wage:/??

jesli znowu pokaze mi sie ta 9 to mnie szlag trafi:/

spinka nie martw sie, wieczorem zawsze jest przynajmniej 2 kg wiecej. Wiec nie ma co sie wieczorem wazyc:) Wage masz wporzadku:)