Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona35

Drogie mamy czy każecie swoim synom zakładac rajstopy/getry pod spodnie?

Polecane posty

Gość Ollesia
Proszę Pani, jakby dała pani kluczyki do samochodu to będzie pani jeździła zgodnie z przepisami, czy je łamała? Tak samo jest z rajstopami, jedni będą normalnie nosić a inni będą odwalać z nimi cyrki. Dziewczęta, jak i chłopcy posiadają nogi. W takim wieku bardzo podobne nogi. Przecież żadna tutaj osoba nie każe mu zakładać stanika czy czegoś innego niepotrzebnego. Tu chodzi o to, żeby komuś było ciepło. Jak komuś jest zimno to zakłada albo rajstopy albo kalesony albo co chce. A jak pani synowi jest ciepło, to przecież po co ma je zakładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolaola
Nie próbuję nikogo mierzyć swoją miarą, czy miarką. Co wiecej, jeżeli ktoś to tak odebrał, to przepraszam, nie miałam zamiaru nikomu dopiec, czy Go obrazić. Po prostu mówię jak jest u mnie w domu, jak oboje z bratem jesteśmy wychowani.. A ,że ja jestem raczej wstydzioszek ;) więc raczej unikam paradowania tylko w bieliźnie, czy np. rajstopach nawet w domu. Podobnie rzecz się ma z tym,że trudno mi sobie wyobrazić chłopca w rajstopach innych niż bawełniane, ale znowu wynika to z tego,że tak jestem wychowana i rajstopy traktuję jako ocieplacz ubierany na zewnątrz przy odpowiednio niskiej temperaturze, więc ostatecznie mogę zaakceptować u chłopca lajkrowe, bo też są ciepłe. A skoro jest ciepło, to po co chłopakowi cienkie rajtki, ;) tak rozumuję :D ale zgoda, jeżeli ktoś chce je nosić, bo nie widzi w tym nic złego, to spoko. Ollesia też ma tu rację,że jedni będą nosili rajstopy, z powodów praktycznych, jak nap. mój brat, a inni bo w specyficzny sposób to lubią. Także trafnie użyła argumentu,że rajstopy, to nie np, stanik i noszenie ich nie jest jeszcze wcale jednoznaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie zaczęło się w tamtą niedzielę. Wybieraliśmy się z synem do kościoła na 16. Mówię do niego, żeby założył rajstopy pod spodnie, bo jest chłodno i może mu być zimno. Odpowiedział, że jest już za duży na rajstopy (jest w 4 klasie, w 3 zakładał ale z pewnymi oporami). Nic na siłę, znam go i wiedziałam, że zmarznie. Do kościoła mamy jakieś 10 minut i zawsze chodzimy pieszo. Młody trzymał się hardo, a przynajmniej udawał. Jak wracaliśmy zapytałam, czy nie jest mu zimno. Myślałam, że nadal będzie twardy, ale powiedział, że zmarzł już w drodze do kościoła. Wytłumaczyłam mu, że jak jest zimno to należy coś zakładać pod spodnie i że rajstopy są jak najbardziej ok, bo pod spodniami i tak nie widać, że je ma. W poniedziałek po obudzeniu znowu mówię, żeby założył rajstopy (do szkoły idzie 15 minut). Zaczął mówić, że ma wf i obawia się reakcji kolegów. Zapytałam, czy do tej pory żaden nie ubierał nic pod spodnie i okazało się, że nie. Odpuściłam, w końcu on będzie marzł. Po powrocie z pracy zaczął za mną chodzić więc wiedziałam, że coś chce. Zapytałam jak było w szkole i powiedział, że tylko on i jeden kolega nie mieli rajstop i koledzy się dziwili, że nie mają jak jest tak zimno. Widać w większości siła. Od wtorku ubiera rajstopy bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było podobnie. Tylko, że od pierwszego listopada. Tylko, że chodzi do pierwszej gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu się zaczyna ględzenie powiem jedno bynajmniej w moim otoczeniu większość chlopakow nosi rajtuzy albo getry bez problemów nikt sobie z tego nierobi sensacji ja osobiście nosze rajtuzy ba sa wygodne niemusze co chwile skarpet podciagac jak mi się zsuna noszac getry miłego dnia drogie mamy wiecj gledzicie niż to jest warte jakiś glu[pol wsadzil kij wmrowisko pelne rajstop rajtuz Dominik 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś mi się nie che wierzyć ,jak to napisał gość z wczoraj ,że to tak wygląda jak w tej jego szkole.Wszyscy chłopcy na wf w szatni w rajstopach, i jeszcze się dziwili że dwaj inni nie noszą. Gdyby to byli młodsi chłopcy to by to może i była prawda. Widzę w tym mocno naciąganą historyjkę. A ty Damianek z pewnością chodzisz w rajstopach ,i jesteś ich wielkim miłośnikiem to widać po tym jak o nich piszesz.A te tłumaczenia o skarpetach ,które sie zsuwają to słaby wykręt.Po prostu ,lubisz nosić rajstopy i znalazłeś powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem rajstopy bawełniane u chłopca, czy chłopaka to żadna sensacja. Jest jednak różnica w tym kiedy ubiera je właśnie on, a kiedy ubiera je dziewczyna. Dla niej takie rajstopy to coś, co chroni przed zimnem, ale może być też dodatkiem np. do spodenek czy spódniczki; chłopak ubiera rajstopy jedynie jako ochronę przed zimnem. Dlatego coraz bardziej też widać rożnicę w wyglądzie rajstop, bo np. w przypadku rajstop wzorzystych jest całkiem sporo takich, które mają motywy typowo chłopięce, (autka, samoloty itp), a rozmiar dochodzący do 140 wskazuje,że nawet chłopiec w wieku szkolnym może je założyć. Mój syn obecnie uczęszcza do piątej klasy podstawówki i do tej pory sięga po bawełniane rajstopy, kiedy tylko zrobi się zimno. Oczywiście nie są już to takie z motywami wspomnianymi przeze mnie powyżej, bo byłoby to już dziecinadą i lekkim obciachem, ale prócz tych gładkich ma też kilka par wzorzystych, z tą różnicą,że po założeniu wyglądają jak wysokie skarpety; takie właśnie ma swojej ofercie marka Moraj i Wola. Natomiast fakt, że są w rozmiarze 146 a nawet 152 i w dodatku w swoim składzie mają aż 5% elastanu wskazuje właśnie na to,że nawet nastolatek może je nosić. Moim zdaniem niechęć chłopców do rajstop w pewnym wieku wynika z tego, że dla nich rajstopy są po prostu bielizna, tak jak getry, czy kalesony, więc nie powinna być absolutnie widoczna. Oczywiście nie można popadać w skrajności i jeżeli np. chłopiec nie chce wogóle ich nosić, to absolutnie nie można go zmuszać, ale jeżeli tak, jak w przypadku mojego nastoletniego syna bawełniane rajstopy są traktowane jako ochrona przed zimnem to też powinno być to akceptowane i bynajmniej nie świadczy to,że chłopak źle się rozwija, albo że jest źle wychowywany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta99012
Mój też jest w podobnym wieku. Przy tej pogodzie też sam sięga po rajstopy z Woli, opisane powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marta, bo też nie ma się czego wstydzić, czy się sprzeciwiać. Ale w naszym kraju dalej jeszcze jest wielu ludzi myslacych konserwatywnie, dla Nich bawełniane rajstopy zarezerwowane są dla maluchów, maksymalnie dla przedszkolaków, a w poźniejszym wieku już tylko dla żeńskiej części dzieciarni. Tymczasem dzisiejszy asortyment tej odzieży jest naprawdę uniwersalny zarówno jeżeli chodzi o deseń, kolory, czy rozmiar. Z drugiej strony miałam taki przypadek,że koleżanka była mocno zdziwiona, kiedy dowiedziała się,że mój nastolatek nosi jeszcze dziecięce rajstopy (rzecz jasna bawełniane), ale nie przeszkadzało Jej to kupić swojemu synowi, de facto rówieśnikowi mojego syna rajstop poprzez e-sklep pewnej marki marketów sportowych. Pominę nazwę, żeby nie robić kryptoreklamy, ale pewnie każdy wie o jaką markę biega. ;) Zapytana , odpowiedziała, że to jest specjalna bielizna pod kombinezon do sportów zimowych. Zgoda, są one zrobione ze specjalnych przędz, które "oddychają" itp, ale przecież to też rajty :D. Dla mnie różnicy nie ma; no, może z wyjątkiem ceny, bo rajstopy bawełniane ubierane np. po kombinezon przy wypadzie w góry przez mojego syna kosztują w granicach 12 zeta, a tamte...... 30 zeta. Poza tym po dniu spędzonym na takiej rekreacji syn jeszcze przed powrotem do domu je przebiera z uwagi na względy higieny. Zatem jak już wspomniałam nie dostrzegam nic złego w tym,że nastoletni chłopiec nosi bawełniane rajstopy. Co wiecej, w innych krajach taki problem nie istnieje zupełnie i taka odzież jest traktowana jak najbardziej trafnie, jako bielizna i nie ma jakiegoś zażenowania z tytułu ubranych rajstop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od nastolatka ,bo nie warto w takich sprawach go przymuszać.Powtarza się tu często wypowiedź o rajstopach bawełnianych dla chłopaka/nastolatka.Powiem tylko że dobre są również i cienkie z mikrofibry czy nawet z lycry rajstopy pod spodnie .Zależy od aktywności nastolatka.Może to i z początku dziwnie wygląda ,ale najważniejsze jest dobre samopoczucie .Bawełniane rajstopy pod spodniami mogą być za ciepłe.A te z mikrofibry maja wile grubości ,które mozna dobrać do temperatury na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie lajkrowe, czy cieńsze rajstopy u chłopca zawsze będą dziwnie wyglądały, nie tylko z początku. Rajstopy u chłopca to bielizna alternatywna dla chłopięcych getrów, czy kaleson, więc wg mnie najodpowiedniejsze są te bawełniane. Nie róbmy z chłopaka zniewieściałego maminsynka, który ubiera cienkie rajtki, bo się trochę ochłodziło.... Albo bawełniane, albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uwazasz ze ze chlopak jest zniewiescialy bo nosi ciensze rajstopy? Przeciez to tylko material nie mowiac o tym ze produkowane sa rajstopy dla mezczyzn od 20den w gore i nie ma zadnego zwiazku ze ktos jest zniewiescialy bo nosi rajstopy . Polecam nie przejmowac sie komentarzami zazdrosnych kobiet tylko nosic i te z mikrofibry i lycry jak ktos chce bo sa bardzo wygodne . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie rozumiem tego podziału na te co się "nie nadają"bo są cienkie ,i bawełniane które mogą być dla chłopaka. Już bardziej przekonuje mnie opinia ludzi ,że rajstopy sa dla kobiet ,niż ktoś kto mówi ,że rajstopy do pewnej grubości są ok dla chłopaka ,a inne to już przesada ,bo coś tam . Jest polska firma rajstop ,która w ofercie ma rajstopy i leginsy męskie różnej grubości.I jak na razie to ewenement ,ale wyklucza domysły że to jest produkt dla klientów sex-shopów ,czyli osób które lubią zabawy erotyczne pewnego rodzaju.Więc w czym problem ,że rajstopy które chłopak mógłby nosić są cieńsze.Przecież pod spodniami nie widać ,a cieńsze ze spodniami na chłodne dni moga lepiej się sprawdzić niz za grube lub żadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rajstopy nie, ale spodnie od kombinezonu narciarskiego już tak. Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby chodzić po mrozie w jednej warstwie ubrań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn chodzi do drugiej gimnazjum o profilu wojskowym. Raz w tygodniu mają zajęcia na zewnątrz (zajęcia typowo wojskowe). W październiku raz poszedł na zajęcia w samym mundurze. Pomimo próśb by założył kalesony. Tak zmarzł, że na następne zajęcia założył kalesony rajstopowe z Woli. Sam potem poprosił o rajstopy. Jak stwierdził są wygodniejsze. Od tamtej pory cały czas zakłada albo kalesony albo rajstopy. Ma daleko do szkoły. Z tego co mówi w klasie na zajęcia na zewnątrz wszystcy zakładają jakiś ocieplacz. Do szkoły mniej, ale zakładają. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia i środowiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 16 lat jestem čech , mieszkam sam z mamą a do 14 lat nosiłem raajstopy bawełniane takie dla chlopakow ,w ubiegłym rokuto było dobre, ale natychmiast teraz w grudniu problem moja mama jezcze teraz więcej zmusza mnie do zakładania rajstop, .ja nie chcę tak mama powiedziała że od teraz będe musiał znowu nosić rajstopy a zmusiła żeby założył rajstopy który przywiezione z kolegą od jej syna, kolegynka jej rady dala ze jej chłopiec nosić rajstopy a ma 17 lat. Musiałem rozebrać się do naga nie chciałem zmuszony bez bielizny na nagim ciele. jestem zainteresowany, aby wiedzieć, w co się ubrać pod rajstopy , co każecie swoim synom zakładac pod rajstopy. mama powiedziała ze bedę zobaczyć , czy zakladam rajstopy codziennie poranki ,inaczej w przeciwnym razie kara za niestosowanie się do noszenia rajstop. Co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorek111
Ne zgodzę się ze cienkie rajstopy są odpowiednie dla chłopca. Poza tym bardzo jestem ciekawy która to firma ma w asortymencie rajstopy męskie o grubości np. 20 o których wspomina jedna z osób wypowiadając się wcześniej. Zato mogę potwierdzić to co pisze mama chłopaka wspominając o tym ze nosi albo getry czy kalesony rajstopowe czyli po prostu bawełniane bo takie produkuje Wola albo po prostu zakłada bawełniane rajstopy. Dlatego wiem to z własnego doświadczenia bo mam w domu tak samo. Jestem nastolatkiem i noszę takie getry ale do teraz mam bawełniane rajstopy które często ubieram pod spodnie kiedy zrobi się zimno. Do takich rajstop nie mam nic są wporzo ale za żadne skarby nie ubiore cienkich albo takich gładkich które normalnie ubiera naprzyklad moja siora albo któraś s koleżanek. To jest ohydne. Zresztą wiem ze moi koledzy tez jeszcze czasem noszą takie rajtuzy jak ja i to często dla tego że mają np siostrę jak ja wiec jeżeli ona nosi to ja też mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli jesteś nastolatkiem to z pewnością umiesz korzystać z przeglądarki internetowej .Wpisz i zaspokoisz swoją ciekawość ,który to producent ma w swojej ofercie rajstopy męskie 20den.Oczywiście wymiary są nie tylko na wysokich panów,może skorzystać nastolatek z oferty. A czy jest to "ohyda",ze nastolatek będzie się tak ubierał to zależy. Rajstopy to rajstopy.Jeden będzie nosił bawełniane a krzywił się na cienkie .Inny na bawełniane rajstopy noszone przez chłopaka powie że to zboczenie.Kwestia upodobań.Natomiast cienkie rajstopy męskie sa nie po to żeby w nich paradować jak kobiety ,tylko sa pod spodnie .I w zależnosci od pogody je zakładać.Można też nosić leginsy z mikrofibry czy lycry zamiast rajtuz.Wszystko jest dla ludzi.Ciebie nikt nie przekona ,bo masz takie zdanie a nie inne.Ale inni niekoniecznie zgodzą się z tym co piszesz,bo maja swój gust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Rajstopy u chłopaka są TYLKO pod spodnie czyli po prostu są bielizną tak jak getry czy kalesony która ma chronić przed zimnem. Wiec w tym momencie cienkie rajstopy tracą sens bo mnie nie ochronią przed zimnem. Wiem ze świat się zmienia i moda albo sposoby ubierania tez. Ale trzeba zachować jakiś umiar i granice między tym co pasuje ubrać chłopakowi i dziewczynie. Tak to jest z rajstopami. O ile te bawełniane albo grube lajcrowe można uważać za bieliznę uniwersalną bo od getrow dla chłopaka różnią się tylko tym ze maja stopy to cienkie powinny nosić jedynie dziewczyny. Ja bym nigdy takich nie ubrał i założę się ze żaden z kolegów o których wiem ze czasem jeszcze noszą rajstopy tez nie. Z resztą u mnie w szkole dziewczyny wiedzą albo domyślaja się ze ten czy inny kolo chodzi w bawełnianych rajstopach bo w małej wiosce takie rzeczy nie będą w życiu tajemnicą z reszta czesto po praniu ciuchy susza sie w ogrodku albo na balkonie . I jak nie robią pompy z tego to gdyby nagle się okazało ze któryś założył cienkie rajty to na bank byłaby z biedaka pompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość
Widzę, że każdy ma inne zdanie...Ja również nosiłem bawełniane ale to za malucha, teraz wyrosłem i bawełniane poszły do lamusa. Tak jakoś samo z siebie wyszło, że po tych bawełnianych dostałem takie z mikrofibry no i te..cieńsze też;>. Pamiętam, że kiedyś gdy jakoś było w miare ciepławo marudziłem, że będzie mi za gorąco w grubszych rajstopach to dostałem cieńkie :> Może to i dziwne ale tak jakoś zostało. Oczywiste, że nie noszę rajstop na pokaz lub jakiś specjalnych. W sumie można powiedzieć, że są to tylko czarne grubsze ew. inne w ciemnych kolorach. Jak wspominałem we wcześniejszych postach u mnie mama często nosi wszelakie rajstopy to i od małego mnie trochę nauczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze żeby dziecko czuło się dobrze. Mój zawsze miał bawełniane rajstopy ale kiedyś zobaczył że jego najlepszy kolega ma rajstopy inne niż bawełniane. Poprosił mnie żebym mu kupiła. Zapytałam mamę tego kolegi co to za rajstopy okazało się że z wiskozy Agatki. Dowiedziałam się też że ona nie kupowała ich specjalnie tylko były to rajstopy jej córki. Kupiłam synowi. Nie za specjalnie się w nich czuł. Miał je może 4 razy na sobie. Nie zmuszałam. Sam zdecydował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dziecka to chyba wszyscy nosili rajstopy. Zarówno dziewczynki jak i chłopcy. Pamiętam że brat bardzo się buntował ale i tak koniec końców musiał je ubierać. Tylko że to było w latach 80. Większość jego kolegów też nosiła. Było to widać jak pranie suszyło się na balkonach a w domu byli sami chłopcy albo siostry mieli młodsze. Tylko że wtedy były dostępne tylko takie rajstopy w prążki. Ale za to były dwa rodzaje grubości. Te grubsze zakładało się zimą a te cieńsze jesienią i wiosną. Nosił je aż z nich wyrósł. Chyba do 6 klasy podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość ogodz.15.30 napisał-trzeba zachować jakiś umiar.No to zachowałeś,dla siebie.Nosisz bawełniane,takie jest twoje zdanie i gust. Chyba nie oczekujesz ,ze inni będą brali twoje zdanie za wyrocznię,za kanon w tym co można i wypada nosić przez innych .Bo tak jak czytam twoje wpisy ,to mam wrażenie że chcesz decydować gdzie jest granica w noszeniu czegokolwiek przez innych.Twoi koledzy i ty macie zdanie takie jak napisałeś .Ale na tym świat sienie kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie świat się na moim zdaniu nie kończy ale założę się że mało by się znalazło chłopaków co z własnej woli założą takie same rajty jakie noszą dziewczyny w ich szkole albo klasie. Zapytałem się nawet siorki co by zrobiła gdybym ja ubrał choćby takie rajstopy z wiskoza. Spojrzała na mnie i zapytała czy jom wkrecam. Jeżeli jakiś kolo w podstawówce ubiera cienkie rajstopy to chyba dla tego że matka go przymusza albo ma kuku na punkcie dziewczynskich ciuchów i kręci go przebieranka. A tu już świat się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałem ten problem, że rajstopy mama suszyła na kaloryferze i jak ktoś z kolegów do mnie przychodził to widział te rajstopy a nie mogłem się wyprzeć że to rodzeństwa gdy ja chodziłem do szóstej klasy to bracia byli jeszcze w przedszkolu. Owszem chodzili w rajstopach ale nie tak wielkich jak moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryk24
Uważam że chłopak może nosić cienkie rajstopy, zwłaszcza jeśli zakłada je pod spodnie jako bieliznę. Wypowiedź typu grube bawełniane rajstopy albo żadne jest bez sensu.. owszem teraz pogoda jest taka, że trzeba nosić grube, ale przy temperaturach rzędu kilkunastu stopni w grubych rajtkach będzie po prostu za ciepło, a bez rajstop za zimno i wtedy rajstopy o grubości 20-40 den sprawdzają się znakomicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoszeRajstopy
Witam. Mam 17lat i noszę rajstopy codziennie pod spodnie. Mama pozwala mi je nosić bo sam jej zaproponowałem taką opcję. Posiadam wiele par od 15den do bawełnianych zimowych. Nie jestem jednym z tych paskudnych fetolków. Lubię je z powodu komfortu. Rajstopy są super a poza tym lepiej "oddychają". Już widzę jak się oburzają wszyscy..."co to za ...". Uważam że głupotą jest chodzenie przy dużym mrozie w samych spodniach, tak samo jak noszenie grubych kaleson przy kilku stopniach mrozu. Kalesony też mam ale spróbujcie rajstop to się do nich przekonacie panowie, gwarantuję wam to. Super jest móc dostosować ubiór do temperatury otoczenia i nie widzę w tym nic złego czy niemęskiego(pod warunkiem że to nie fetysz, choć co mi do tego... każdy ma swoje dziwactwa tylko nie każdy takie same). Dodam jeszcze że rajstopy, a nawet buty na obcasach i spódnice dawno temu ubierali mężczyźni z krwi i kości i sami je wymyślili. Panie podkradły nam te ciuchy i garnitur też... Rajstopy są tak naprawdę naszym wynalazkiem(no oczywiście nie te które są typowo damskie czyli w kobiecych kolorach lub fasonach to urozmaicenie dla kobiet), więc czemu by ich nie nosić? Ogólnie rzecz biorąc damskie ciuchy są mega wygodne jeśli chodzi o materiały ale jak dotąd pozostaję jedynie wierny rajstopom ale tylko pod spodnie bo tak na wierzchu to wiecie... takie już trochę niesmaczne... Takie moje skromne zdanie nt. rajstop "damskich". Oczywiście nie zniechęcam nikogo do kaleson, jeżeli ktoś je woli to jego wybór, ja ostatecznie preferuję rajstopy i zachęcam do spróbowania, tylko odpowiedniego rozmiaru i wiadomo fasonu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dwójkę dzieci - starszego syna i młodszą córkę. Syn ubierał rajstopy do momentu jak poszedł do szkoły. Później już tylko getry jak było zimno. W ubiegłym roku uzupełniając zimową garderobę dzieci z roztargnienia wśród rajstop dla córki znalazła się jedna para za duża na nią. Zorientowałam się dopiero w domu i nie bardzo chciało mi się wracać i je wymieniać. Wrzuciłam te za duże na nią do szuflady ze skarpetami i getrami syna, który był w 3 klasie. Po jakimś czasie zauważył je i zapytał czy to dla niego. Odpowiedziałam, że miały być dla jego siostry ale są za duże i że jak chce to może je ubierać, a jak nie, to poczekają aż siostra podrośnie. Zdziwiło mnie, bo przymierzył od razu i powiedział, że są dobre. Powiedziałam, że jak mu pasują to niech ubiera, bo pod spodniami i tak nie widać co ma na nogach. O dziwo założył w niedzielę do kościoła, w którym nie jest zbyt ciepło. Później sam stwierdził, że są wygodne i będzie je ubierał poza dniami jak miał wf, bo koledzy noszą getry. Dokupiłam mu jeszcze 4 pary i tamtej zimy nosił. W tym roku jak było zimno, też po nie sięgnął i oznajmił mi, że są za małe. Te wylądowały w szufladzie młodej, a synowi kupiłam nowe w dobrym rozmiarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rajstopy i chłopiec to cały czas jeszcze dla niektórych dziwne albo śmieszne połączenie w Polsce. A tak naprawdę rajstopy to tylko ciuch który ubiera się pod spodnie żeby nie zmarznac. Tak ja to widze-kolo ktory ma 14 lat. Nawet moja siostra nie robi sobie z tego beki bo sama jeszcze ma swoje i tez jak trzeba to zaklada . Jak byliśmy w ogóle dzieciakami to tak jak większość dzieci po domu ganialo się w samych rajtuzach a czasem nawet spało. Mogę się założyć ze wielu chłopaków albo nosi albo dalej by chciało nosić rajstopy ale wstydzi się bo jakoś tak się utarło ze rajstopy są tylko dla dziewczyn. Gdzieś nawet kiedyś słyszałem ze np. piłkarze w klubach młodzieżowych czy szkolnych zima na treningach na wolnym powietrzu tez pod spodenki ubierają albo czarne getry albo grubsze rajstopy bo wtedy mają swobodę ruchu i jednocześnie nie marzą. Można by jeszcze sto dowodów dać ze rajstopy to tylko ciuch co ma chronić przed zimnem ale madrale i tak będą pyszczyc i gadać swoje ze nie i nie. Wszystko ma swoje miejsce i zastosowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako dziecko zimą zawsze chodziłem w rajstopach i po powrocie z dworu po domu ganiałem w samych rajtkach i nikt z tego powodu nie robił problemów ani nie dokuczał. Jak zajeżdżaliśmy na święta do babci, a było nas 11 wnucząt w tym dwie dziewczynki a reszta chłopaki to wszyscy w domu chodziliśmy w rajtkach. Do dziś z łezką w oku wspominam wigilię i jak oglądam zdjęcia to widzę siebie 12 latka i obok mnie 3 - 4 letnie rodzeństwo w samych rajstopach. A już przy choince i z Mikołajem całą grupą i wszyscy w rajstopach. Nikomu nie przyszło do głowy, że powinno być inaczej. Pozdrawiam świątecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×