Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izabelita226

Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

Polecane posty

Gość Psedłonim
To oznacza, Stonogo, że Przebijśnieg wcześniej mnie nie zauważała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psełdonimie - Twojego pomarańczowego kubraczka nie da się niestety ominąć ;) Przebiśniegu - z wiekiem dopadają człowieka różne dziwactwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie :) Psedłonim - masz rację to przywilej mężczyzny przedstawiać swoją ofertę wielu kobietom, ale to chyba tak raczej dyskretnie sie robi, żeby pozostałe nie wiedziały, tak na forum to raczej wygląda - nie ta to może ta, tamta nie chce to może ty...... zmniejszasz sobie szanse :) skoro jedna nie chce to dalczego ma chcieć druga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środek - tak Ci tylko podpowiem ,że z Psełdonima to super prowokator :D Gra, zabawa , tylko tyle co Psełdonim ma tutaj na celu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem po pracy :) O 13 mam jakieś głupie zebranie i tam pewnie będzie duuuużo dobrego ;) Potem mamy zaproszenie na obiad - ale niestety nie skorzystam , muszę odebrać małego z przedszkola . Szkoda , bo na pewno będzie fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starszemu nie wydadzą jeszcze młodszego , jest jeszcze za mały . Oni we dwoje sobie świetnie radzą :), ale korzystam z tego tylko jak muszę np . do miasta na chwilkę wyskoczyć .Boję się ich zostawiać na dłużej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie że w przedszkolu nie chcą dawać dziecka niepełnoletnim, trochę cię rozumiem, ja też korzystam z pomocy siostrzeńca (14lat) tylko wtedy gdy już nikt absolutnie nie może zostać z małym a ja mam pilną sprawę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba teraz będę miała aż dwa dni bez dzieci :) Starszemu ostatnio się odmieniło i chce spotkać siez tatą . Tylko żeby on znowu nie nawalił :O Najpierw wezme sie za porządki(sobota) a w niedzielę zrobię sobie dzień w całości dla siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choć czasami sobie myślę, że nasze matki podchodziły do tego inaczej, zresztą nie trzeba patrzeć na kiedyś, moi znajomi zostawiają starsze (11 lat) z młodszym ( 6 lat) i wyskakują np. na imprezę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak nie potrafie :) Moze za dwa , trzy lata odważe sie na cos takiego - teraz jeszcze uważam że są na to jeszcze za mali .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety , muszę w szafy wpaść , dużo ciuszków już za małych się zrobiło i muszę poprzebierać i zorientowaćsie co trzeba kupić nowego i komu . A to najlepiej zrobić jak jest się samemu w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie oferuje ze moge z chłopakami posiedzieć :) :) tak wirtualnie hehe np musieli by sie co 10 minut meldować ze są grzeczni i nie kombinują ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytująca - jak ja wychodzę z domu to bombarduje ich telefonami co 15 minut :D Starszy sie wkurza , bo on rzeczywiscie bardzo pilnuje małego i pewnie uważa że nie mam do niego zaufania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo, to mi przypomniałaś ! :) faktycznie, ja już szafę małego od tygodnia staram się przejrzeć, ciężko mi się zabrać bo zawsze mam dylematy - może jeszcze ponosi ( a tu nogawki i rękawy przed kostkę:) ale może po domu bo jeszcze całe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczytująca - z moim wirtualnie się nie da, jakoś nie lubi komputera, i nie wiem już sama czy to dobrze czy w dzisiejszych czasach już źle,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi chłopcy oboje lubią siedzieć w necie ... Mały miał już rozpracowany komputer jak miał 2 latka :D Teraz juz bardzo swobodnie porusza się po swoich stronkach i po moich zasobach laptopa też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że nie muszę dzieciaka na siłę sadzać przed komp :) samochodziki wirtualne też mu proponuję ale przegrywają na starcie, opony? - no tak jeszcze opony! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie myślę że przecież o tych rzeczach jak byłam z ..... też pamiętałam sama, to dlaczego teraz wydaje mi sie to takie trudne do spamiętania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było dokładnie to samo Środek , teraz uciekają mi rzeczy które kiedyś były dla mnie oczywiste ,że ja muszę to zrobić . Nie wiem dlaczego tak jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, może to jest taka podświadomość, ten stereotypowy pogląd że kobieta sama z dziećmi sobie nie poradzi, chłop to chłop, nawet jak nic nie robi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×