Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Matki Polki- zony na emigracjii.

Polecane posty

Witam:-) Ale wczoraj słońce dało mi czadu,że wieczorem się czułam jak bym lekkiego udaru dostała-na szczęscie juz jest ok. Dzisiaj już nie jest tak ciepło.Muszę dzisiaj pójść do Aldi na zakupy-mam około 200m,więc jest bliziutko. Cały czas czekam na decyzję z agencji o przyznaniu tego mieszkanka-już się nastawiłam,że będę tam mieszkać. Dara fajnie masz,że mieszkanko spółdzielcze-zawsze to lepiej jak wynajmować-ja muszę jeszcze poczekać. Pozdrawiam i zyczę miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mieszkanie spoldzielcze nie rozni sie zbytnio od prywatnych...czesto jest drozsze bo cale biuro musi z czegos zyc...te przez nas wybrane bylo jedynym ktore nam sie podobalo...kosztuje sporo(736 euro).Podpisujemy wynajem w poniedz.-o ile nic innego juz nie znajdziemy(gazeta w sobote) U nas upal,upal i jeszcze raz upal-moje lobuzy trawia teraz tylko truskawki(sami zbieramy na polu).i wsuwaja z makaronem ze hej Slonka Wam zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
Mniam, truskawki prosto z pola, pycha!ale mi smaku narobiłaś...tu oczywiście są jakieś takie...niezbyt smaczne (oczywiście z eksportu). Też mnie troszkę słonko wczoraj opaliło, dzisiaj ładnie, ale...generalnie nie nawidzę się opalać, więc...robię takie tam różne... N. Ciebie zmartwie na sobotę i niedzielę deszczyk sie szykuje... acha, dzięks za ostatnie foteczki. No nic D, jak nic innego nie znajdziecie to nie macie wyboru... pewnie że Ci szkoda tej Twojej wsi, też by mi było żal...a długo tu mieszkacie (tzn. w tym domu)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkamy tu od wielkanocy zeszlego roku...dom jest do sprzedazy i musze spadac bo nie chce aby synus musial w polowie roku szkole zmieniac(gdyby sprzedali).Ja nie chce tego kupic bo 1.za daleko jednak od miasta,2.ten dom nie jest wart tyle co oni chca, Tu jet po 4 klasie swiadectwo wazne przy dostaniu sie do nastepnej szkoly a wiec mysle ze lepiej by bylo jakby 3 i 4 klase zrobil jednak w tej samej szkole... Nie wiem czy pisalam ...na westfalii mieszkamy wlasnie od wielkanocy 2007,wczesniej mieszkalismy na Bawarii.Maz mojej psiapsiolki (z czasow liceum) mial tu firme (na westfalii)budowlana i potrzebowal kogos do pomocy przy papierach...Zdecydowalismy sie na przeprowadzke bo miala byc to szansa dla mnie na jakas prace,no i mialam dosc tesciow...szczerze mowiac nic glupszego nie zrobilam w zyciu...Maz psiapsiolki zbankrutowal(zbyt wiele kombinacji nie wyszlo na dobre)i zostalam na lodzie..Dzieki Bogu moj M znalazl sobie porzadna robote z ktorej jest zadowolony... I tak wlasnie pozbawilam dzieci babci i dziadka(co prawda niezbyt sie dzecmi interesowali)i ciotek i wujkow(3 siostry mojego M i brat tam mieszkaja) dla wlasnej GLUPOTY I wiary w ludzi. Roznie to z ta rodzinka bylo ale jednak zawsze to rodzina-teraz to wiem...:O No nic trzeba zyc dalej, U nas dalej ciepelko...Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babeczki:-) Ty Dara myślisz tak samo jak ja-jeśli chodzi o szkołę.Jak zmieniac mieszkanie to tak,żeby dzieci zbytnio nie ucierpiały.Jak mi landlord powiedział,że sprzedaje siostrze-to też pierwsza myśl,że starszy wampirek musi skończyć szkołę i nowy rok dopiero w nowej-tak,żeby to miało ręce i nogi:-).Zresztą większość rodziców stara się tak robić:-) Dzisiaj u mnie pada-a u Was jaka pogoda? Wczoraj robiłam pazurki u łapek,dzisiaj u nóżek:-)-a co?! Sama sobie robię akryle-ale tylko sobie,nie zarabiam na tym.Jedynie jak jadę do Polski to mamusi zrobię.Jestem samoukiem:-) Już dobry miesiąc i pojadę nad nasze polskie morze,mmmmm....uwielbiam.Prawie 14 lat nad morzem mieszkałam.Z jednego mieszkania mieszkałam tak blisko plaży,że mogłam na stroju kąpielowym wyjść z domu,ok.200m,z drugiego domu miałam widok na zatokę pucką z okna.Ale mi tego brakuje-bo tu mam ulicę przemysłowa i same zakłady dokoła:-( Jeśli chodzi o mój nowy domek w Shefield ,to jeszcze nic nie wiem,narazie widzę,ze wzięli kasę z konta za aplikację,ale to jeszcze nic nie znaczy,czekam na odpowiedź.Powiedzieli,że do 10 dni:-(Jakie te 10 dni jest dłuuuuugie,uuuuuu..............:-( No nic,uciekam do obowiązków-niestety... Pozdrowionka właśnie słoneczko zaczyna się przedzierać-jest szansa na ładną pogodę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
Witajcie, Nie!:(u mnie popaduje cały czas z małymi przerwami. Oczywiście że i my zawsze najpierw o dzieciach myślimy, pytają sie nas Polacy czy Anglicy czemu nie przeniesiecie się do innej dzielnicy (takiej bardziej polskiej?)ano dlatego, że nie chcemy młodszej lady zmieniać szkoły (i narażać Ją na kolejny stres), starsza i tak od września ma w planach Secondary...pozatym z tej szkoły Primary jesteśmy zadowoleni, dziewczyny ją lubią, a że tu nie ma z kim pogadać i wszędzie daleko, to...ale za to są aż 3 parki i kanał, i cicho tu i spokojnie i w miarę czysto...zawsze są jakieś plusy i minusy... mam nadzieję, że Wam się udadzą te zamiany:) To narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde wcielo mi liscik do Was:O Nina -fajnie mialas z tym morzem...w stroju z domku na plaze...cudo. Trudno sie nauczyc robic te akryle???Moze sie rozejrzyj,morze trafi sie kilka chetnych kobitek to bys sobie dorobila-masz przeciez fach w reku-nie to co ja...trz mi bylo zostac fryzjerka(bardzo chcialam)a nie pania ksiegowa... Tu tez sie ochlodzilo,jest 17 stopni a dwa dni wczesniej bylo 30-wykonczyc sie mozna--- Dzisiaj mecz!!!-moj M nawet z pracy sie zwolni...hahaha milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
Ułłoł, Dara oby Twój M. miał powody do zadowolenia, a i my sobie pewnie też obejrzymy:) Ciągle pada...lalalalala!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jednak była pogoda kiepska ale bez deszczu,ale teraz jest słońce:-) A ja sobie pójdę do szkoły i nie będę oglądać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
do szkoły???a ja będę oglądała, wszystkie będziemy i może i M. obejrzy? Dara Niemcy z Chorwatami grają, obstawiam albo wygraną Niemców albo remis....a w Polska-Austria, albo remis, albo.....mogą nasi się pakować, a może wygrają:)a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
I znowu ja zaczynam... Dziwny to był mecz...oj, bardzo...pierwsza połowa b.mizerna, po golu (i nie ważne był ze spalonego czy nie?)nasi dostali skrzydeł, Austriacy oklapli i Polacy spokojnie mogli wygrać, bo wcale nie byli gorsi, ale...ten dziwny karny, i mogą wracać do domu... Cóż pozostaje mi kibicować Portugalii (ach, ten Ronaldo)? Najlepszy bezapelacyjnie w polskiej druzynie był Artur Boruc... cóz pora wracać do bardziej pospolitych spraw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pada i zimno :( Szkoda ze Niemcy tak malo przegrali... a tacy pewni byli,nie lubie ich za to ze jak raz wygrali(a czyja to zasluga...?? oczywiscie polaka)to mysla ze nikt im nie podskoczy...panowie i wladcy...beee Polacy..no coz ,dobrze ze ten Boruc gra z naszymi...mysle ze wynik byl w sumie sprawiedliwy.Papatki Jutro impra w przedszkolu,z jakiej okazji to nie wiem.Ale ciacho trza upiec...papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja \"szkoła\"-tak nazywam te prywatne lekcje j.angielskiego,na które chodzę raz w tygodniu na 2 godzinki w czwartki. Czułam przez skórę,że z tym meczem to nie będzie za dobrze:-( Ogólnie nie cierpię meczy-i jak wróciłam to było jeszcze 1 dla Polski i coś 55 minuta,zaraz zawinęłam się i poszłam na górę do sypialni. Dzisiaj to i u mnie pada. Czekam cały czas na odpowiedź z tej agencji i się denerwuję.Chciałabym już wiedzieć czy czekają mnie wielkie zmiany-typu zmaina szkoły,przeprowadzka cała,itp.... Mój M. dostał podwyżkę-całe pół funta-chyba się normalnie urżnę:-) hehe...ale ja niestety nie piję-1 piwo raz na pół roku. Może i wypiłabym więcej ale dostaję silnej migreny po alkoholu-chodzę z bólu po ścianach. Jak pojadę do Polski to będę \"Karmi\" pić-nadrobię hehehehe.... To tyle uciekam,bo dzisiaj jakaś śnięta jestem.Nawet nie mam siły pobawić się z wampirkami:-( Właśnie się zajeli i oglądają ten bzdurny program-Cartoon Network-jak ja tego nie cierpię. To papatki i życzę miłego i udanego \"łikendu\" hehe.;....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Nina-zycze Ci aby szbko odpowiedzieli,wiem jak to jest tak czekac:O My nic nowego w gazecie nie znalezlismy wiec bierzemy to co mamy zaklepane na poniedzialek. W anglii nie ma Karmi??.popatrz w Aldim-tu maja takie podobne do karmi nazywa sie Kara-Malz,moze u Was tez maja,bo nam wyschniesz;) juz niedlugo koniec szkoly i...przeprowadzka...trza jeszcze pomalowac i podlogi polozyc...wszystko w dwa tygodnie,oj bedzie sie dzialo!!!Papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
www.immowelt.de/Immobilien/ImmoDetail.aspx?ID=10736380-to jest ten dom .\"moje \"mieszkanie jest po lewej na 1 pietrze-mam nadzieje ze dobrze to tu wkleilam i uda Wam sie to podejrzec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
hello, Niestety Dareczko mi się nie otwiera...nic nie widzę... uff, młode śpią wreszcie, stały się fankami meczów (dziwne?), a ja podglądam Haniballa (w angielskiej TV).....pojechaliśmy dzisiaj ibejrzeć ruinki zmeczku, faktycznie ruinki (same cegiełki pozostały, nic dziwnego po ok. 800 latach, co miało zostać, dziewczyny zawiedzione):(a potem zakupy...i tak zleciał dzionek... Dara masz masę pracy, sprzątanko itd. Tu nie ma Karmi, a ja za piwkiem nie przepadam, jeżeli to z soczkiem malinowym i takie zimniutkie w wielkiej szklankie i z rureczką...:) Cartoon jest idiotyczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y. mi sie otwiera-spróbuj wkleić link www.immowelt.de/Immobilien/ImmoDetail.aspx?ID=10736380 Dara fajna okolica-pewnie w środu jest tak samo fajne jak i z zewnątrz:-) U mnie czekanko na decyzję:-P Dzisiaj mój M.poszedł 1 dzień do nowej pracy.Nie mógł cała noc spać,łaził i łaził,a wstał 2 godziny przed czasem,a miał na 4:30 w nocy.Ogólnie to ma jeszcze stara pracę ale napisał smsa o wolne,jakby co nie wypaliło,to różnie bywa. Chciałabym się tam przeprowadzić,mój M.miałby nową pracę-więc o 12 byłby juz w domku,a na popłudnie ja do pracy:-)-dobrze,że za marzenia nie karają-hehehehe:-)-ale jest to możliwe:-) Ja uwielbiam zwiedzać wszelkie ruiny zamków-chyba w poprzednim życiu byłam jakąś królową.Jak chodzę po zamkach to się czuje jak u siebie.Lubiłam w Posce do Malborka jeździć-te zamczysko jest świetne,no i ogromne:-) Chcemy się wybrac na wycieczkę do Hull.W sumie mieliśmy jechac w niedzielę,ale starszy wampirek się obudził z bólem głowy i równo mi wymiotował-ze 3 razy.Nie wiem co mu było,ale przespał sie i było ok.Tylko,że juz nie chcieliśmy ryzykować i jechac w podróż. Z tych wrażeń to i ja nie spię już od 2 godzin. Pozdrowionka i miłego dnia życzę babeczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
Hello, Mam masę roboty na dzisiaj zaplanowaną, przede wszystkim muszę się przygotować do egzaminu z angielskiego, który mam jutro wieczorkiem...jak go nie zaliczę to będzie obciach:( Hull to chyba nad morzem, mój M. ma tam siedzibę Agencji przez którą kiedyś go zatrudniali i raz tam był, ale oczywiście tylko ekspressowo!... Wczoraj był koszmarny dzień troszkę na rolencjach po śmigałysmy po takim fajnym parku, a potem mieli znajomi nas odwiedzić i...nie odwiedzili, więc....M. coś tam kombinowął w ogródku, ja sie uczyłam itd... ole!ole! lecę do Polski (narazie ja i młode)5.08!(co my tam będziemy robiły?)... To do następnego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:-) u mnie zaraz spadnie deszczyk:-( a tak fajnie było.Byliśmy z małym wampirkiem na spacerku i wzięłam go do Kościoła.Tam są w niedzielę msze polskie o 11:15.Teraz rano była po angielsku.Musze wziąc te moje wampirki do Kościoła w niedzielę:-) Ja cały czas czekam jak na szpilkach-tu dom ,tu nowa praca-dostaję szału i pójdę sobie zapalić papierosa. Czy Wy palicie?.Ja palę 1 albo 2 dziennie,czasami wcale.U mnie zalezy od emocji. Pozdrowionka,bo mały chce oglądać Boba i mnie pogania:-),a obiecałam mu puścić,ale zagadałam się z mamą,tatą i ciocią. Rano stawiamy sobie kawusię i robimy wideokonferencję.Jest taki program podobny do skeypa i nazywa się "ooVoo" i na nim można rozmawiać i widzieć się w parę osób.Jest świetny-polecam. Pozdrowionka i papatki:-) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yardleyka-POWODZENIA!!! JAk to co bedziecie w Polce robic???Szkoda ze mnie juz nie bedzie .Moje lobuzy od 11.08 do szkoly-beee.Bedziesz odwiedzala psiapsiolki(o ile nie beda sie irlopowaly;) i cieszyla sie bliskimi,bedziesz mogla nawet zostawic dziewczyny u mamy(hahaha)i skoczyc gdzies tam...Bedzie fajnie:D Nina, jaka praca???Ty pracujesz,czy dopiero zamierzasz?Mam nadzieje ze z domkiem Ci odpowiedzieli...??? Ja bylam dzis podpisac wynajemi i ...klucze dostaniemy w nastepny wtorek ...a na piatek planowalismy przeprowadzke.Dodam,ze tam trzeba malowac i polozyc wykladziny...Oczywiscie ktos tam na urlopie i nie ma komu zdac nam mieszkania (z protokolem itd)Debile biurokratyczni(mam tylko nadzieje ze do tego czasu zdaza wymienic silikonyw lazience).Pierwszy raz wynajmujemy ze spoldzielni i nie wiedzialam ze kluczy nie dostaniemy bez PROTOKOLU:O niemiecka biurokracja...bee Z paleniem to u mnie jest tak...dostaje smaka jak wypije coskolwiek na imprezie.Ale tez nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello kobitki:-) właśnie dzwonił mój M. i powiedział,że mamy to mieszkanko-hurrrrraaaaaa:-)dzwonili z agencji do niego :-) Dara to nie ja byłam w pracy tylko mój M. ale okazało się,że to by była praca do wakacji-tymczasowa.Nam zależy tylko i wyłącznie na stałej,bo jednak musi nas utrzymać :-) Fajna by była ta praca,bo od 4 rano do 12 w dzień i ja bym mogła na popołudnia chodzić do pracy.Ale niestety musze jeszcze poczekać:-( Y. Ty chodzisz do szkoły?bo piszesz o egzaminach. A Hull to faktycznie nad morzem z tego co w internecie patrzyłam,to ładnie tam.Jest tam też duże akwarium-dla dzieci to bomba:-) No i morze,które uwielbiam:-) Pozdrowionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina-super,klopot z glowy!!!!domek czeka:D Y-jak tam po egzaminach...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
Cześć! Paskudna pogoda dzisiaj, jakaś mżawka.... Starsze dziecię mam dzisiaj w domku, niby jest strasznie chora (katar)hmmmm!!!! TaaaKKKK!ja bym swoją prezentcję wczorajszą oceniła tak fifty fifty, nie było źle, ale dobrze tez nie!poprostu pokaząłam swoje prawdziwe oblicze...niedouczenie itd...mam nadzieję, że nie będzie źle i zalicza mi...bo się zniechęcę do lipcowego testu...nie wiem nawet kiedy wynik...!???też czekanie mi pozostaje... Dzisiaj wysłaliśmy nowe papiery na nowy tax, zobaczymy ile tam dadzą??jak mocno utną to...i jak nie zdam testów i jak...nie będzie czym wozic starszej do szkoły to...chyba się spakuję i wracam i jak pracy nie znajdę...kurcże nawet ulotek ostatnio mi nie dali do noszenia:):)i tak mi nie zależało, tak naprawdę...tez mi zajęcie:) A Wy czytam obie mocno w temacie domków siedzicie... Dara w sobote to pewnie Dzień Ojca miałaś?co? A!N. przypomniało mi się że w Gdyni ul. Gniewska koleżankę kiedyś miałam...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem nic o dniu ojca-myslsz tu ,na Dzikim Zachodzie??? Nie stresuj sie egzaminem-jakos to bedzie-najwazniejsze zebys sama sie dogadywala...lotki,bee,tylko bys zmarzla i zmokla -to nie dla krolewnow(jak mowi moja chrzesnica;)).moze znajdz jakies sprzatanie ,najlepiej u pani starszej ktora potrzebuje towarzystwa do pogadania...daj w gazecie ogloszenie...ja tak sprzatalam (jeszcze w Passau)i teraz widze ze lepsze nawet sprzatanie od siedzenia w domku...:P Bedzie dobrze zobaczysz!!!! Jakos musi byc ,do ch...🌼❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello babeczki:-) Y.pisałaś o koleżance z Gdyni ja tam blisko mieszkałam i mój M.tez(ze swoją 1 żoną:-( ).Nie pamiętam czy Wam pisałam,że to moje 2 małżeństwo i mojego M.też.:-) Pogoda do niczego.Dzisiaj jadę do naszej starej agencji z kolegą ,bo chce przejąć po nas dom-więc może odbędzie się bez wypowiedzenia:-) oby.... No i nie będę ukrywać,że zależy mi na odzyskaniu bondu...,bo tam też trzeba wpłacić.wiem,że szybciej muszę wpłacić niż dostanę spowrotem,no ale i m szybciej,tym lepiej,bo z pustym portfelem polecę do Polski...:-( Przeprowadzka kosztuje-niestety:-( Wczoraj pojechaliśmy oglądnąć jeszcze raz nasze nowe gniazdko i oczom nie wierzyłam jak pięknie ogród zrobili.Jak byłam pierwszym razem to trawska i krzaki po kolana,a teraz widać,że tam jest piękny ogród -troszkę trawy,troszkę krzaczków ozdobnych,jakieś układanki z płaskich kamieni,po których się chodzi-no poprostu świetnia:-).Później wyślę Wam zdjątka. Y.nie przejmuj się egzaminami-najważniejsze,żeby się dogadać,a reszta sama przyjdzie:-) Ja miałam w sobotę egzamin państwowy i nie poszłam,bo M.pracował i nie dało się nic zrobić:-( Miłego dnia i papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja Ja to sie mam .W zwiazku z przeprowadzka zaczelam szukac szkoly dla mojgo 9 latka...i w moim\"rejonie\"jest szkola w ktorej 1-3 klasisci maja razem zajecia...Nie wiem ,nie kapuje jak moga wygladac takie lekcje...jak ten nauczyciel pracuje z taka klasa????Jeden sie uczy czytac a drugi mnozyc...paranoja-wiecie cos o takich szkolach??? Ta szkola co byla \"za rogiem\"mojego nowego mieszkania okazala sie jakas szkola specjalna dla dzieci z problemami... Mam dosc Fajnie Nina masz z tym domkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wampirek będzie miał do szkoły około 200-300m.Tu szkół jest dużo więc przeważnie są blisko.:-) Pozdrowionka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Y. ryanair ma jakieś gratisowe loty też i z Birmingham.Zobacz sobie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yardleyka
hello, oj to się u Was dzieje...:) zadzwonili z Cherity i zaprosili mnie wreszcie na rozmowę w poniedziałek...(jejciu, jak ja się dogadam)...jakiś dołek mnie łapał tak naprawdę, ta trampolina cholerna (nie mogę jej odnależść)niby sprzedawca odpisał że wysłał 4.06 (e-bayowy)i podał namiar na kuriera, kurczę przecież to oni powinnni jej szukać a nie my, ale wzięli ponad 100f i mają w nosie...próbowałam się dogadac z kurierem (przez telefon)ale zupełnie mi to nie wychodzi, kazali mi podac numer klienta jaki ma u nich sprzedawca (a skąd ja mam wiedzieć)dzwonić do nich i klepać do samo od początku - nie mam już siły...widzisz Dara tak wygląda moje dogadywanie się z Anglikami...dlatego ważny jest dla mnie ten papier z Councilu (egzamin)może lepiej bym się poczuła (no, że jednak coś umiem)... mój M. olał temat mówiąc że ma w D. i nie będzie się denerwował... także wszystko to sprawia że wczoraj nagle zapragnęłam rzucić to wszystko w diabły...ale poszłam dzisiaj na zakupy i już mi nieco lepiej noi kobitka zadzwoniła...muszę zaraz za obiad się zabrać bo nie zdążę, jako że duża lady ma dzisiaj wycieczkę to łaskawie poszła do szkoły...a propos tematu...też mi się wydaje dziwne, aby 1-3 klasy uczyły się razem...kurczę Dara musisz szukać innej szkoły, może oprócz tych dwóch coś jest jeszcze...??? N. SUPER, SUPER!!!!prześlij foty nowego gniazdka, cieszę się razem z Tobą:))))a Rainera sprawdzę dzięks, M. jeszcze biletu nie ma wrrr! to tymczasem:):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki 2006
czesc mieszkam w Anglii juz 2,5 roku i nie narzekam!!!!!!!!!urodzilam tu sliczna coreczke w 2006 roku i jestem szczesliwa !tesknie za domem rodzinnym to fakt ,ale jakos daje sobie z tym rade,od czasu do czasu wyjezdzam do Polski na krotki okres czasu jesli jest to oczywiscie mozliwe!pozdrawiam wszystkie polskie mamuski !trzymajcie sie !!!!!!buzka pa! agata z corby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×