od poniedziałku - 18.02.2008 odchudzanie

tak zmiana.. o 16-17 cos przegryze, jakis owoc i koniec.. nie chce sie glodzic, bo na diecie to niewskazane.. bo metabolizm sie zatrzymuje.. trzeba jesc czesto ale malo.. wiec kolo 17 jakas przegryzka, prawdopodobnie jablko..:)

tak, tak tylko ja nie umiem jeść mało

tak, tak tylko ja nie umiem jeść mało

mi tez ciezko, ale trzeba z tym walczyc.. malo a czesto + ruch to jest sposob na utrate wagi:)

Hello!:) I jak tam u Was?Ja wlasnie skonczylam cwiczyc-dzisiaj pozno zabralam sie za serie bo prawie caly dzien nie bylo mnie w domu.Nie moge sie oprzec by nie stanac na wadze ale POSTANOWILAM ze zwaze sie dopiero w sobote.:))Normlanie gorsza pokusa niz jedzenie;))) A tak pozatym to 7 dzien mija bezstresowo-zastanawiam sie kiedy dopadnie mnie jakis wielki kryzys-a moze sie obejdzie?:) Piszcie jak tam u Was.Pzdr:)

hej:) u mnie ok za niedlugo zjem sniadanko i pedze na uczelnie:)

Wlasnie wybieram sie na sniadanko do mojej ulubionej restauracji ktora jest......MOJA KOUCHNIA:)Dzis zjem sobie salatke ktora wczoraj odkrywlam u kuzynki-ogolnie to nie jest chyba jaks zachecajaca ale bardzo smaczna-przyajmniej dla mnie -i malo kaloryczna co chyba jest najwazniejsze-a sklad jest banalny :zielony groszek z puszki +ogorek kiszony+cebula-przyznam ze na poczatku nie chcialam sprobowac bo to apetycznie nie wygladalo ale jak juz sprobowalam to dzisiaj postanowilam przydzadzic ja sobie na sniadanko:) Takze zaczynam 8 dzien z usmiechem na twarzy chociaz pogoda.....:)) Zycze udanego poniedzialku i do pozniej;))))

Czesc! Jesli mozna to dolaczam do was :) Startuje z wagi 58kg i chce dobic do 50kg do Swiat wielkanocnych. Bede stosowac dosyc restrykcyjna diete bo okolo 800kcal +cwiczenia. Narazie nic nie jadlam, bo musze isc do sklepu bo w lodowce pustki ;)

Zaczernilam sie :) Dziewczyny co planujecie dzisiaj na obiadek? ja mam ochote na zupe kapusciana.

Ja wlasnie ide przygotowywac obiadek.Postanowilam ze dzis zjem piers z kurczaka z salata . Thanti-fajnie ze sie przylaczasz do nas!RAZEM BEDZIE RAZNIEJ! Biegne pichcic!Pozdrawiam:)

hejka, widzę, że nie tylko mnie dopadło przeziębienie... Wczoraj z łózka nie wstawałam :( Dzisiaj jest już lepiej i zaczynam dietowanie, ale ćwiczenia sobie odpuszczę, bo jestem słaba jak cholera...

thanti> ja własnie dzisiaj na obiadek jem kapusiniaczek :) Pozdrawiam :)

a gdzie się zapodziała Autorka topiku? :):) dziewczyny, przyłączajcie się do nas! :D W grupie raźniej ;)

Autorka topiku chyba jest na jakis wyjezdzie-a moze wlasnie wraca-dochodzi do siebie;)) Obiad zjedzony , herbata wypita.:))) A swoja droga to ZA LATWO przychodzi mi to odchudzanie...naprawde nawet moj maz zauwazyl ze nie bylo jeszcze kryzysu i ze jakim cudem w lodowce sa CIAGLE na tym samym miejscu Fantasie Danona?Sama sie sobie dziwie....ale Fantasi nie rusze;)))

witam :) ja też dziś zaczełam powiedzmy "niby dietę " :) na razie zjadłam kanapeczki na obiad ( dziś tak wyszło że innej możliwości nie było ) a potem zjem sobie jeszcze cos lekkiego pod wieczór. na ćwiczenia nie ma szans bo jestem chora i bez sił :(

I jak tam dziewczynki Wam idzie?Ja wlasnie wybieram sie na serie cwiczen:)Potem wypije herbatke i tym samym minie 8 dzien mojej diety.Dzisiaj wyciagnelam z szafy moje dzinsy ktore nosilam namietnie latem a przez zime zrobily sie lekko ciasne w pasie i okazalo sie ze zrobily sie luzniejsze i w pasie i w nogawkach:))))To mnie jeszcze bardziej zmobilizowalo i zmotywowalo:) Pozdrawiam i zycze udanego wieczoru:)

wiem, że to chore ciągłe odkładanie diety ale ja chyba zacznę od środy bo narazie mam gości a z nimi jakoś ciężko się odchudzać serwując im super jedzonko

przyjmiecie mnie? ja dzisiaj zaczynam SB. po ciazy nie moge dojsc do siebie i tak dalej byc nie moze. szafa peka w szfach, a ubrac moge tylko kilka ubran.

pewnie, im nas więcej tym lepiej ;* ja niestety dopiero od środy o ile w ogole mi się uda bo z dnia na dzień bardziej w to wątpie ale grunt to się nie załamywać!

Monika-a-TO BEZ SESNU!Musisz zaczac od JUTRA-bo naprawde nigdy nie rozpoczniesz:) Serwujesz smaczne jedzonko-ja mam meza i corke ktorym dieta w ogole nie jest potrzeba i tez musze pichcic(w ogole bardzo lubie gotowac) przerozne smakolyki-i w sumie moglabym odkladac diete na pozniej i koniec koncem ZADNEJ DIETY BY NIE BYLO.:)) Pamietaj to tylko glupie tlumaczenie...przed sama soba.Takze zapraszam:)) Maga 22 oczywiscie zapraszamy!A swoja droga diety SB jeszcze nigdy nie stosowalam takze fajnie bedzie \"obserwowac\" Twoje wyniki:)Pozdrawiam i do jutra!:)) Spokojnej nocy

czesc kochane:) caly dzien na uczelni, ale dzien 2 udany:) kryzysu nie mam:) jutro 3 dzien ufff..:) kurcze narazie brzydka pogoda wiec z bieaniem niebardzo.. zobaczymy jak sie potoczy, 3majcie sie:) buziaki:*

witajcie, mnie dzis choroba calkiem rozlozyla i caly dzien leze w lozeczku.. ale wieczorem sprobuje pocwiczyc, 3majcie sie cieplutko!:*

witajcie! pierwszy dzien za mna i jeszcze trwam! mimo szykowania jedzonek dla dzieciaczkow i wachania tych pysznosci. nie moge sie zlamac, bo by mi wstyd przed WAmi bylo :) . pozdrawiam i milego dnia!

alez tu optymistycznie:D

jeeeeeeeja dziewczyny nie bylo mnie zaledwie weekend a Wy tak pieknie rozwinelyscie topik!!! :-)

hehe widzisz, bo tutaj same nałogowce komputerowo-forumowe sie zebrały:D

oj Kasiulka wiesz, dajecie mi motywacje tym, ze sie tu pojawiacie i zdajecie relacje z walki!

oj ja chyba nie mam tyle czasu żeby siedzieć i czytać wszystko ale postaram się od czasu do czasu pojawiać tylko jak nie bede czytać to jakoś taka mało poinformowana będę jak narazie trzymajcie się :)

pszatet25- ja tez stad czerpie niesamowita motywacje i chec dzialania:) monia-a Ty takze sie trzymaj!:)

Witajcie! Wlasnie wstalam.........:))Moj urlop konczy sie w niedziele i czas wrocic do pracy:) Zaraz zrobie sobie sniadanko-proponuje serek wiejski:)Wiecie co dziewczyny nie chce mi sie w ogole jesc-ten serek w siebie wmusze-to ZLE.Juz wczoraj zauwazylam ze jem bo TRZEBA a nie ze mam ochote.Troche sie tym martwie:( Kasiulka wracaj szybko do zdrowia-i moze nie forsuj sie za bardzo po bedziesz sie czula jeszcze gorzej-wyzdrowiejesz i zaczniesz cwiczyc.Mysle ze to najlepsze rozwiazanie:) Monika-a -nie lam sie i dzialaj , dzialaj, dzialaj:)) Pasztet-dokladnie topik rozwija sie w piorunujacym tempie:)- i w takim tez znikna NASZE NIECHCIANE KG! U mnie pogoda znowu nawala i chyba z cisnieniem jest cos nie tak bo strasznie boli mnie lewa strona glowy(heh ). Jak zawsze troche sie rozpisalam ale taka juz jestem w realu straszna gadula:)) Pozdrawiam:))))))))))