Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz.IX SPOKOJNA I CUDOWNA

Melduję się na nowej części. Bardzo się ciesze że powstała. Dzisiaj nie mam już siły pisać. Jutro odezwę się z pracy. Pozdrawiam was serdecznie ;)

Wklejam wam tutaj link do tamtego tematu : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3674717 Nie odświeżajcie go juz , spadnie sobie na dol a wy bedziecie zawsze mialy podglad

Witam serdeczniutko:-) ja tylko dziś na chwileńkę, bo zaraz zmykam na masażyk od meżusia i muszę się zrelaksowac przed jutrzejszymi badaniami, blee już mnie trzącha na myśl o wypiciu tyle glukozy :-P fuuuuuu ale dziś obijam sie na całego, z resztą przez ostatni tydzień tylko to robiłam :-Dhahahhahaha Golus jak czytam co piszesz, to serce raduje mi się strasznie mocno, aż sama do siebie się uśmiecham, bardzo bardzo trzymam za Was kciuki i ucałuj mężusia ode mnie, a Ciebie ściskam serdeczniutko Suzinko bardzo cieszy mnie to że tym razem na tej części sie pojawiłaś i nie mogę sie doczekać Twoich dwóch kreseczek, a widzę, że poczynania w tą stronę już rozpoczęte :-) Iwonkawiesz, ja tez nie przypominam sobie bym kiedykolwiek miała tak bolesne @ i powiem Ci że w strachu jestem jeśli mój organizm się tak wyłącza na ból.... ale może nie będzie tak źle :-) :-Dhahahhahaha mały nerwusek jesteś :-Dhahahahaha to mężuś sie już pewnie rozwiązania nie może doczekać przez te Twoje szalejące hormonki :-) łóżeczko i wózeczek śliczniusie, nie martw się z pewnością będzie dobrze, myśl pozytywnie :-) Olinku witaj na nowej części enigmus kochana, Ty taka mało zrorganizowana bo za dużo pracujesz, a miałaś leniuchować w ciąży i co? nawet nie zdążysz się nią nacieszyć a już będzie rozwiązanie..... jeszcze zatęsknisz do brzusia.....:-) Pedagog Sysiu no dobra, małpeczka ze mnie niezła :-Dhahahahhahahah nie żartuję, wiem, że to nie o mnie chodziło :-Dhahahahha jutro polecę na badania ale nie wiem czy od razu będą wyniki.... całusiam moja wróżeczko TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto AnA 30............28.01.......30-34.......?...............nie licze juz... beti78............06.07......26 ......01.08...............ponad 2 lata.......łódzkie Nadwislanka......22.08..........27-28 ........ 38 m-ce.... okolice Warszawy (starająca-adoptująca) JaChceFasolke...05.05........?.....04.06........ponad 2 lata...... Chorzów kkkkasia ......17.02....staranka są 2 lata.......Warszawa Menia21.......27.05.....?............?..........Trzebiat ów Judyta73......04.12......28........?..........Szczecin Emika..........15.02......29-35.......Warszawa - ICSI nr 2 może wiosna-lato2008r. gosiaczku czekam na Ciebie i Twojego synusia i mam nadzieję, ze szybciutko się rozdwoisz i wrócisz do nas z synusiem:-)trzymam kciuki za udany i małobolesny poród.... maklady pewnie że będzie szczęśliwa:-) Andziu Pauluś Modesso bardzo dziekujemy za wyrozumiałość i niekasowanie starej części.....pozdrawiam to ja zmykam , buźka dla Was wszystkich i miłego wieczorku

ja to się stało że pogrubiło mi się :-P soreczki:-)

Hejka :D Sysiu hahaha o mojej biegunce skopiowalas :D niezle na pewno bedziemy sobie wspominac :D :D:D:D Emiczko no jak to nie przepraszaj za pogrubienie zauwazylas ze zostałaś wyrozniona :D ???? Kochana moj mezulek nalezy do tych bardziej wstydliwych i ciezko go bylo namowic na takie ekscesy :D ale byl w szoku jak mu uswiadomilam co sie dzieje w ostatnich rzedach :D Emiczko wspolczuje glukozyyy chyba wolałabym byc kłuta 100 razy niz wypic to swinstwo znowu :( A u mnie juz spoko przeslo to byla jednodniowa grypa dzis juz spalaszowalam lody (na mrozie wrrr) i zapiekanke :) mniam mniam :) teraz herbatka z cytrynką i lektura :)] Czesc Suzinka Golka zycze Ci zeby dni takich jak Walnetynki było coraz wiecej Iwona cos wiem na temat remontow :o sama niedawno skonczylam ;) p.s. sliczne łożeczko i wozeczek :) Enigmaa milego wypoczynku Paula cos Ty taka bezsilna :D ??? Witaj Modesso - przyłączysz sie ;););) Papapa uciekam pod kołderkę

Golka WALNE - TYNKI hahaha oczywiscie WALENTYNKI A tu cos na humorek lepszy http://www.gigante.pl/?akcja=humor_prawda

No to się i ja zamelduję na nowej spokojnej częsci:) enigma - to cię dopadło ... kobitko, wspólczuję :) a córcia harce niech uprawia, ty się tym ciesz, potem zobaczysz, ze bedzie ci tego brakowało. Emika - skąd ja to znam ... to znaczy to co sie z tobą działo w zwiazku z @. U mnie przed porodem każda tak sie zaczynała, zwykle okolo 2-3 w nocy, ze jak czulam nasilajacy sie bol, ktory zaczynam promieniowac na nogi i czulam ze za chwile nie dam rady sie poruszac, to szybko szlam po ketonal 100 (nic innego nie pomagalo), lalam do wanny wodę letnią, taką aby nie parzyla oczywiscie, ale i ziman nie byla, no i pakowalam sie do wanny, lezałam w kucki nawet godizne, dopuszczajac tylko cieplej wody. To byla jedyna metoda, zeby rano wlec sie z lozka i isc do pracy, ale po takiej nocy to ja sie nadawałam co najwyzej na \"smietnik\" ... :-o ech, dobrze, ze takie jazdy mam za sobą ... a ile razy M wiozl mnie do przychodni (jak przeciagalo sie na dzien) na zastrzyk przeciwbolowy , bo i ketonal nie dawał rady ...

no to i ja się melduje w nowej części :):):):):):) Cieszę się Goluś ze u Was coraz lepiej :):):):) barwoooooo tak trzymać dalej :):):) bardzooooo się cieszę i zyczę powodzonka Emiczka współczuje Ci jazd z tą @ , kurcze pamiętam jak miałam takie sytuacjie dwa dni wyjęte z życia:(, ale od jakiegoś czasu te bóle i dolegliwości stały się znośnie, coś się powywracało w miom organiźmie:):):) no i fajny prezencik kupiłaś :):):) Nadwiślanko:) Gosiaczek pewnie uż odpoczywa po porodzie - pozdrawiam Was :):):) Suzinko witam CIę :):):) i bardzo się cieszę że będziecie niewem działać o kolejnego dzidziusia :):):):)powodzenia:):):):)moze Mateuszek będzie miał siostrzyczkę Iwonka hormonki szaleję i nawet M ię wkurza :):):) fajniusie to łózeczko i wóz :):) Enigma no niech że to chorubsko w końcu odejdzie od Ciebie ileż można męczyć cięzarną kobietę:):):):)zdrówka życzę :):):) Pedagog witaj:):):) Sysia:) odwaliłaś kawał roboty, kopijuąc nam tu ważne rzeczy, i to znowu o jakiej porzeeeeeee, nocny marku nasz :):):):):):) Maklady gratuluje ukończenia studiów podyblomowych !!!! jestem z Ciebie dumna :):):):):) Olinku :):):) A_psik oj dobrze ze to tylko jednoniowa grypa :):):) a po niej jakie smaki lody, zapiekanki ....hihihihi :):):):) pozdrawiam Zabajonku witaj :):):) ja w weekend miałam juz pierwsze zajęcia i ..... niespodzianka na uzupełniający studiach znowy dali nam logikę wrrrrrrr jak ja ją uwielbiam :):):):) Witam wszystkie laseczki na nowej częsci :):):):):) no i mam nadzieje że i reszta się tu szybciutko pojawi :):):):):)

Witajcie :) widzę że pusteczki tutaj od południa :( Pedagog - ale Wikusia szybciutko wystartowała, bardzo się cieszę że dobrze się rozwija i nie sprawia trudności a ile bym oddała by mój tak jadł jak Twoja Wikunia :) Emiczka - współczuję wypicia tej glukozy ale jeśli dzięki temu dowiesz się co jest grane to PIJ i nie marudź :P :P :P i niesamowicie się cieszę że tego lenia załapałaś i w końcu wypoczywałaś :P Apsik - no o grypie jelitowej to muso musiałam wkleić :D :D :D ale tych lodów i zapiekanki to Ci zazdroszczę z chęcią sama bym to wszamała :P AnA - wieczorami najlepiej się czyta, pisze a przede wszystkim siedzi przed kompem :) Odezwę się później jeszcze :) Zabajonku - a jak tam Oleńka no i samopoczucie??

Hejka :( Ahh Wy mnie jeszcze nie znacie srednio 10 razy na miesiac mam takie dni zalamania :( i dzis znowu - jest mi wszystko jedno :( Tak mi dzis smutno, sama nie wiem dlaczego ??? Do południa jeszcze jakoś funkcjonowałam a teraz płakać mi sie chce tak sobie wspominam dzieciaczki znajomych i smutno mi sie robi na serduszku , ze ja jeszcze nie mam takiego szkrabka !!! Do tego moj męzus wyjechał sluzbowo jadę na miasto , posłucham jakies dobrej muzyczki w samochodzie przynajmniej :) moze mi to dobrze zrobi... Sysiu po tym lodzie to mnie tak cholernie gardło boli ze hejjjj a to był pomysł mojego tatulka :) zeby na mrozie jesc lodzika ;) a teraz zdycham ;( Pozdrawiam całuski dla Was

Apsik - głowa do góry, wiem że dołki są najgorsze ale kurde weź się w garść i do roboty Kochana, porób badanka i do dzieła, skoro Twój orgaznizm ma problemy to mu pomóż i jak zacznienie razem działać to na pewno się uda i to szybciej niż myślisz :) jestem tego pewna :) a powiedz mi na jakim etapie jesteście z mężem ze starankami??

jesli to okaże się prawdą, a podobno jest na 99%, bo jedna z osób dostała smska ale dokładnie nie wie od której mamy( podejrzewają gosiaczka) to ona urodziła synka Oliwierka 5500 g i 66 cm długi :) jejku aż sama nie mogę w to uwierzyć i wciąż śledzę lutówki by potwierdzono to na 100%.

no a zobaczyłam że za 8 dni masz planowaną owulację także Kochana kto wie czy ten cykl nie będzie Twoim udanym, trzymam kciuki :)

Witam serdeczniutko A_psik biegunka tez ważna rzecz :-D a propos niej, właśnie mnie dziś męczy cały dzień od rana :-P normalnie nie wiem co mi jest.... a dał sie namówić mężuś na te ostatnie rzędy? jak sie film podobał? nie ma jak szybkie kurowanie się lodami - antidotum na wiele chorób, nawet tych psychicznych:-Dhahahahah nic mi nie mów o tej zapiekance bo normalnie dziś mnie skręca i rzuca na widok dziwnych rzeczy (np. mężuś się strzygł w łazience i mnie niedobrze sie zrobiło jak zobaczyłam włosy w maszynce elektrycznej aż mąż do mnie mówi co ty może w ciąży jesteś :- o ....tia .... chyba urojonej w ufoludkiem :-Dhahhaah...... mam nadzieję, że humorek wrócił i już sie nie smutkasz, bo aż mnie sie smutno zrobiło :-( będzie dobrze, zobaczysz że będziemy mieć maluszki, już niedługo niestety mój mężuś zaspał dziś, a ja zapomniałam że ta glukoza musi być z odczekaniem i nie zdążyliśmy do laboratorium, to znaczy przyjechaliśmy na 9:00 ( laboratorium do 11:00 ) ale na glukozę było za późno więc jutro na 7:00 mamy sie tam stawić, pan w aptece wiedział po co kupuję glukozę i życzył powodzenia w wynikach -bardzo mili ludzie są w tej Polsce :-) Zabajonku z jednej strony mnie pocieszyłaś, z drugiej współczuję Ci, że tyle musiałaś przejść, ale całe szczęście że masz to już za sobą. To był mój pierwszy taki ostry ból(powiem że miałam tak przeróżne myśli podczas tego bólu, że nawet przeszło mi przez myśl czy nie mam poronienia-może w ciąży byłam, ale potem doszłam do wniosku że chyba inaczej by to wyglądało i wcale może nie tak bolało), ale dziś to tylko biegunka mi dokucza i zawroty głowy.... tez biorę kentonal, innych po prostu nie mogę brać leków..... Anuś mam nadzieję, że prezencik spodoba sie chrześniakowi, bo coraz bardziej mam to w nosie, tzn. nie chrześniaczka, tylko jego rodziców - bo wariują troszkę i popadają ze skrajności w skrajność.... widzę, że ferie się szybko skończyły:-P a ja logikę lubię i może zacznę sie jej uczyć znowu od października :-)hihihihihi powodzenia na zajęciach, a Ty kiedy badania robisz? sysiu oki, pani poradziła że mogę wziąć na jutro cytrynkę do glukozy i wypiję ..... chyba ....postaram się ze smakiem :-o .......wiesz co, normalnie się ciutkę wkurzyłam dziś, bo chciałam pojechać na mammografię, ale okazało się że nawet prywatnie trzeba sie zapisać na wizytę i mieć skierowanie od internisty czy tak zawsze było? ja niecały rok temu miałam usg specjalistyczne piersi i nie robiłam dodatkowej mammografii, tak więc chyba i tym razem z niej zrezygnuję bo i tak mam mieć niedługo usg specjalistyczne, które ważne jest rok.... chciałam Wam powiedzieć, że wczoraj dostałam przemiły telefon, że moja koleżanka po 10 latach małżeńskich(gdzie lekarz nie dawał im szans na ciążę - zbyt słabe nasienie-prawie w ogóle go nie było ) bez żadnych leczeń zaszła naturalnie w ciążę i jest w 8 tyg. ciąży - strasznie mnie to ucieszyło, ona sama jest w szoku -przemiłym szoku, bo wiem ile przeszła i jak tego pragnęła.......to jest cud, których będzie w tym roku wiele :-) ....a wiecie co, tak zastanawiam się kiedy przyjdzie ten piękny dzień, że spotkamy się, już tyle miało być spotkań , terminów i zawsze coś nie wychodziło i czasem mi smutno, bo bardzo chciałabym Was poznać i wszystkie utulić, byśmy sobie pogadały, pośmiały się i popłakały jak któraś zechce.... mam nadzieję, że kiedyś przyjdzie ten czas ...... ...powiem Wam nieśmiało, że przygotowuję się na lekcje śpiewu, chciałabym zaśpiewać siostrze Ave Maria na jej ślubie(taka niespodzianka) i rozmawiałam już z panią od śpiewu i mam przyjść na lekcje ćwiczeń, a potem ćwiczenia będą w kościele, ciekawe jak to wyjdzie :-P ..... miłego wieczorku

Emiczka-nie dość ze inz. projektant (tak wydedykowalam) to jeszcze uzdolniona muzycznie..... A moze zawodowo pocwiczysz glos? No a wracajac do spotkania to jestem za i dostosuje sie do terminu. Ale wolalabym aby to byl marzaec bo w tej chiwli am nadal remont i jak sie okazuje potrwa do konca lutego. Emiczka-to awsze budujace wiadomosci. Tez taki przypadek byl u koleznaki-koleznaki. Apsik-jesli mieszaksz w w-wie lub okol. to zapraszamy na spotkanie!!! To normalne ze kazda z nas ma spadki odpornosci na taka sprawe jaka jestniemoznosc posoadania potomstwa. Zadna z nas nie jest uodporniona na to. Ja tez mam chwile zalamania, choc przyznam szczerze ze odkad zaczelismy formalnosci z adopcja i odkad podjeta zostala dec. to nie jest to tak silne, choc zdarza sie. Mysle ze jak amz wroci z delegacji, to bedzie leppiej... A na dlugo wyjechal??

Kochane moje :) pocieszycielki uwierzycie , krążyłam po mieście samochodem :D jak fajnie jest sie poruszac bez korków do tego odwiedziłam brata pogadalismy troszke posłuchałam muzyczki popłakałam sobie i juz mi troszke lepiej :) Emiczko juz pisałam wyzej ze mezusia nie dalo sie namówic na ostatnie rzędy :P film był super dawno sie tak nie usmiałam!!! A moze jednak cos siedzi w brzuszku Kochana ????? Trzymam Cie za słowo Kochana ze bedziemy miec maluszki :P ale Ci sie udało z ta glukozą dzis ale jutro Cie nie ominie, a moge wiedziec czy sprawdzaja Ci krzywą cukrowa bo jakies podejrzenia o insulinoopornosc ????/ No Emiczko prosze nam tu ładnie wyspiewac na nowym topiku zeby było wesolutko :D Sysiu ja tych badan miałam mase - nadal nie wiadomo czy to cpos czy nadnercza ?? :( a do tego wsyzstkiego mezusia plemniczki słabe :( wszystko sie wyjasni na wizycie za tydzien, my w sumie staramy sie dwa lata ale tak jak pisałam kiedys nie byly to regularne staranka w sumie moze było ich z 18 , czesto nie moze trafic w te dni a od maja 07 to juz w ogole bo mezus wyjezdza :( Sysiu ja od dawna nie mam owulki :) Nadwislanko no wlasnie ta niemoznosc,ta bezsilnośc ten uciekający czas :( i do tego samotnośc tak jak dzis na przykład a męzus dopiero w sobote bedzie i znowu kicha bo niby po \"tych dniach \" :( Dzieki Kochana za zaproszenie ale moze by tak blizej Katowic :P ????? Gosiaczek gratulacje trzymaj sie cieplutko i wracaj do Nas :D A co do spotkania to ja bardzo chętnie ale bliżej Katowic :P:P:P No smieje sie poprostu oglądam program gdzie babka sie wypowiada ze kupiła facetowi na Walentynki futro za 29 000 zl !!! wow !!! Dobrej nocki Buziaczki

Dopiero teraz spostrzegłam że między moimi wpisami pojawiła się informacja o porodzie Gosiaczka, jeśli taki duży chłopczyk to prawdopodobnie to jej dzidziulek, kawała chłopa ale mam nadzieję że miała cesarkę przy takim wielkoludzie bo w innym razie musiała się biedna mocno namęczyć tym bardziej że rozwarcie przy tak dużym brzuszku jej się nie robiło. jeśli to prawda co pisze koleżanka wyżej to GOSIACZKU - MOJE OGROMNIASTE GRATULACJE :) Emiczko - no to jutro pobudeczka z samego rana i na glukozę, ale jak ja robiłam w ciąży to powiem Ci szczerze że pomimo tego że to na pusty żołądek to mi się wymiotować nie chciało choć przyznam że ohydne to to było strasznie :D A co do strzyżenia Twojego mężusia to Ci dowalił dopiero :D :D :D ale fajnie to musiało brzmieć :P a co do koleżanki to szczerze gratuluję i cieszę się że podzieliła się z Tobą tą nowinką bo wiesz Kochana że nie ma co wątpić i się poddawać, przyjdzie i Twój czas i wcale się nie zdziwię że jak przełamiesz tą tamę pierwszym dzieckiem to kolejne będziemy witać co roku na tym świecie :D Nadwiślanko - Ty to mamcia jesteś pełną gębą i kto wie czy taka forma macieżyństwa czegoś nie ruszy w Twoim organizmie a ponoć dość często się to zdarza :) mam nadzieję że maleństwo prędziutko do was trafi :) A Tomcio dzisiaj obudził się z katarkiem i od razu zareagowałam syropkami i na przeziębienie i przeciwzapalne, przeciwgorączkowe by mu się to nie rozszerzyło na całego, mam nadzieję że to zadziała i skończy się tylko na katarku :)

Apsik - kurcze to się porobiło :( gdyby było wiadomo co się dzieje tak naprawdę to byłoby już łatwiej cokolwiek robić a tak to ani z tej ani z tej, mam nadzieję że wszystko się wyjaśni na tej wizycie i że będą to dobre i wieści dające jeszcze większą nadzieję :)

witajcie moje drogie mamusie i przyszłe mamusie!! życzę wszystkim aby ta część była naprawdę spokojna, cudowna i \"owocna\" w zdrowe najukochańsze maluszki!!!! Gosiaczku - serdecznie ci gratuluję, super się spiasałaś!!!! życzę ci wszystkiego najlepszego, niech się dobrze chowa synuś, szybko wracaj do siebie :-D (pozdrowionka dla ciebie sz. mamusiu - dzięki za takie dobre wieści) dziekuję wam bardzo za miłe słowa :-D oby to zdrówko mi wróciło, bo dalej jest kiepsko, w czwartek skończyłam anybiotyk, a już w środę dostałam paskudną grypę :-( i cały czas mam gorączkę, wydaje mi się, że mam jeszcze zatoki, oczywiście gardło znowu boli .... mam wrażenie że się wykończę, bo nie mam siły na nic.... a co do usuwania migałów, to podobno mam nieprawidłową tkankę na migdałach, która nie jest żadną barierą dla zarazków tylko jeszcze te zarazki dodatkowo łapie. mam nadzieję, ze będzie dobrze. pozdrawiam was wszystkie i życzę wszystkiego dobrego, przepraszam, że nie odpisuje wam, ale póki co to nie mam na to siły.. całuski Bożena :-)

Witam! Gosiaczek - zapewne to o niej info, no niezłego klocusia wyhodowała w mamusinym brzusiu :) Chłopak jak dąb :) Gratuluję syna i mam nadzieję, ze jednak to nie było sn (rety, czy to mozliwe urodzić sn takiego chlopa?!!:p). Super!! sysiu - cóż u mnie ... bez zmian :-o ale jakos leci i sie żyje. Jak to sie mowi:)

Sylwia72 Witajcie! Dostałam sms-a od kolejnej szczęsliwej mamusi, ale nie wiem od kogo, bo nie miałam namiarów na ten numer Ale jest sensacyjny! "Melduję, że wczoraj o 19.55 urodził się przez cc nasz synek Oliwer. Waga 5,5 kg, wzrost 66cm!" Jak myslicie? Ja obstawiam Gosiaczka.

Wow!!!!! Cześć!!!! Wow!!!!! Super!!!! Gosiaczku!!!! Gratuluję niezłego wilekoludka!!!!!! :) Bardzo się cieszę że nareszcie jesteś 1+1

Cześć Jestem koleżanką Nadwiślanki (prosiła, żeby powołać się na nią), jestem pacjentką kliniki NOvum, tylko że dojeżdzam do Warszawy aż z Wrocławia. Bardzo prosze podpowiedzcie mi gdzie mogę znaleźć w przyzwoitej cenie nocleg w Warszawie? Pozdrawiam & dziękuje

Gosiaczku!!! Wielkie gratulacje!!!!!

Gosiaczku-twoj brzuszek zdardzal ze to mzoe byc dorodny syn, ale az 5,5 kg!!!!!!!!!!!!!!! dzielnie znioslac ciaze. gratuluje mamusiu :) Dziewczyny-przylazcam sie do prosmy limako. iem, ze kiedys wymienialyscie sobie info na temat noclegu. O ile sie nie mysle, to chyba enigmus korzystala z jakiegos hotelowegonoclegu. Pomozecie??? :) Dziewczyny, nie zameldowala sie jeszcze estelka na IX czesci. Estelus-przywoluje Cie!!!!

cześć laseczki:) Gosiaczku gratuluję wielkoluda:):):):):) Ja teraz tylko sie martwie aby moja Marycha:) nie wylazła mi wcześniej bo chyba bym dechła:P Jestem jeszcze chora :( i to mnie dobija:( słaba ,nie potrafie siedziec ,chodzi lezec:( wszystko mnie drażni:P a najbardziej ta niemoc:( i takie \" niedołęstwo:( Nie mam apetytu, co 5 min lecę na kibel sikacza puscic i ledwo co zyję. Gdybym była zdrowa to napewno latałabym niczym gołebica i było by wszystko dobrze:):):):) no dobra przestaje smęcic:P Trzymta kciukasy co by to choróbsko poszło w pizdu ode mnie:P Odezwe sie jak bedę mniala wiecej siły:) limanko ja zatrzymywałam sie w hotelu Portos ,to takie 3 kompleksy na Mokotwie z tym ze Portos wyremointowany. Pokoj 2 os z sniadaniem ok 120-150 zł i taxi do nowum to koszt ok 25-30 zł ale wiem ze na stronie bociana na \"novumkowych karolinkach \" zawsze na 1 str topiku laski piszą o róznych noclegach:) wiec zobacz :) buziaki dla wszystkich :) papa

a co tu takie pusteczki?:):):):):) Gosiaczku gratuljue !!!!! :):):):):):)

cześć kwiatuszki ja dziś ledwo żywa:-P biegunka 3 dzień daje się we znaki, dziś byłam na badaniach, glukoza ........ nie da się tego opisać, :-P fuj po prostu ohydna, tak się po niej źle zaczęłam czuć, że latałam do kibelka co minutę, w dodatku zaczęło kręcić mi się w głowie i zbierać sie na wymioty......jutro wyniki ..... nadwislankodobrze wydedykowałaś :-) mój tato chciał bym śpiewała, ale w mojej miejscowości nie było szkoły muzycznej więc skończyło się na chórze szkolnym i kościelnym, ale sama mogę powiedzieć, że mam duszę artysty-tak po prostu to czuję, a inżynierem jestem przez zupełny przypadek :-P liczę, że moje dzieci będą uzdolnione muzycznie lub artystycznie i ja je będę mogła pokierować inaczej w miarę możliwości i ich chęci :-) ale to się okaże..... jeśli chodzi o spotkanko liczę na ciepłą wiosnę lub lato w tym roku, bo zawsze przyjemniej w ogrodzie.... A_psik przepraszam za moją nieuwagę, zakręcona jestem, ale u mnie to notoryczna przypadłość :-P tez podobał mi się filmik, świetny :-) ja i się uśmiałam i wypłakałam strasznie......glukoza nie ominęła mnie :-P chcę wykluczyć insulinooporność, robiła to foli przed swoim ICSI więc ja tez chcę to wykluczyć.... co mam wyśpiewać? :-D chodzi o Ave Maria? pewnie jak zaryczę w kościele to wszyscy pouciekają :-Dhahhahahahahahhaha dawno już nie śpiewałam....... ale wyśpiewam Nam wszystkim ciążę :-) co Wy na to?trzymam kciuki za wizytę sysiu" kawała chłopa" ma ten gosiaczek nie :-Dhahahhahahahaha jesteś moim króliczkiem wróżyczkiem, tak miło mi się robi od Twoich postów, tak mocno wierzysz, że nie można myśleć inaczej jak tylko że to będzie prawdą:-) jutro wyniki więc się odezwę, ale mysle jeszcze o pójściu do gastrologa, mam wrażenie że hemoroidy mi się przyplątały, bo widziałam krewkę i jakoś tak.hm,... pupcia od środka mnie boli..... poczytam dziś o tym na necie i jutro zapytam w klinice o badanie i wizytę..... widzę, że Ty przezorna ubezpieczona, cała apteka w domu na wszelki wypadek:-) życzę zdrówka Tomciowi Bozionko oj bidulka jesteś, współczuję choróbska, u nas też zaczęło coś panować, teść kaszle i kicha i poleguje- a to w jego wydaniu nienormalne :-P to kuruj się słoneczko i usuwaj te migdałki by choróbska się nie trzymały więcejnie przepraszaj, jak wyzdrowiejesz to z pewnością napiszesz nam więcej Zabajonkuprzytulam, może czasem dobrze, że nic się nie zmienia, jest wtedy czas na zastanowienia.....kurcze nawet sie rymuje:-P ale tak poważnie, mam nadzieję, że z przyjściem wiosny słoneczka pojawią sie u Was Gosiaczku mam nadzieję,że te nowinki o urodzinach synusia to od Ciebie składam serdeczne gratulacje i samych radosnych chwil w życiu Paula SabraTobie to chyba by się mały kopniaczek przydał, wiesz co ja myślę że ode mnie przez Sysię Ci tak go dorzucę, bo ona najbliżej Ciebie:-D, cieszę się że wyrzuciłaś to z siebie, a teraz no no no, wziąć mi się tu w garść i nie marudkować :-) a teraz serdeczniutko przytulam ja to tak mam,że najpierw opier...czę a potem przytulam :-P hihiihihihi to ładne masz te cykle 50-dniowe, kurcze to ja się tu nie wypowiadam przy tych moich teraz 30-to parodniowych :-P bąbelki możesz mi podrzucić :-D ja chętnie popilnuję..... limako podam Ci stronkę na dole podane są adresy gdzie są noclegi, z resztą też sie tam czasem udzielam i dziewczyny chodzą do novum i mogą wiele poradzić , zapraszam.... http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=1660515#1660515 olinku enigmuśtak tak, nasza Ty gołębico pewnie jakbyś była zdrowa, a teraz się mała cholero kuruj, boś za dużo pracowała i latała i masz babo placek...tzn plackiem to ty leż :-) hihihiih przytulam Cię nasz wicherku Ana dziewczyny zaniemogły pewni dlatego tu tak pustawo...... ja pędzę do kibeleczka:-P miłego wieczorku....przepraszam za masło maślane.....dziś słabo mi się myśli

Emiczka, Enigmus-wiedzialam, ze moge liczyc na was. Tak tez powiedzialm limako, ze u nas na topiku to same porzadne dziewczyny, na ktore mozna liczyc. Emiczka-wracajac do bolesnych @, to ja jak mialam apogeum bolu to dostawalm zimnych dreszczy, a bol rozchodzil sie wzdloz konczyn dolnych...trudno mi to wytlumaczyc. Wkazdym badz razie pierwsze 3-5 godz mialam wyjete. Zaczynalo sie nagle i konczylo nagle. Jak w pore nie wzielam zastrzyku to kaplica, A tabletki nie pomagaly, i zazwyczaj od razu je zwracalam... Takie to byly ze mna histroie. na szczescie mialam w akademiku koleznake pielegniarke i dostawalm pyralgine. I tak 5 lat. Potem trocghe naproxen... A od 2 lat KETONAL-moje wybawienie. 1 tabsa i po wszytskim. Wiec podsumowujac znam ten bol...wspolczuje Ci, ze tak sie emczyla.

Emiczka... Niepochwaliłam sie .. W niedziele zostałam znow ciocia.....:) Moja siostra urodziła malenka coreczke ... Jutro jade ja zobaczyc . Ma na imie Adrianna i wazy tylko 2400.Jest taka malenka i kruchutka...