Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _s a d e ł k o_

kobitki po 20... zapraszam do wspólnego odchudzania... czas na zmiany

Polecane posty

witajcie:) ja juz po zajeciach, wieczorem mam jeszcze mecz wiec kolejny ruch bedzie zaliczony:D na obiad surowka porowa, meksykanmska i 1 parowka i koniec na dzis:) oczywiscie do 16 :) sadełko- do dzieła:):):) maslana- zastanawiam sie nad kupnem tego serum pod koniec miesiaca.. wiec zdasz relacje czy warto!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja stwierdzilam, ze musze zmniejszyc ilosc jedzenia.. bede jesc sniadanie, potem przekaske i obiad.. i koniec.. w 800 powinnam sie zmiescic.. 3majcie kciuki:) od jutra to wprowadzam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wrocilam z uczelni i zmęczona jestem. pogoda sie poniszczyła. jeszcze dzis musze sie przejechac do ortodonty popytac o ceny. moze znacie jakichs godnych polecenia ortodontów we wrocławiu? _s_a_d_e_ł_k_o_ dziękuję:) wagę optymalną dla siebie mam ale przydaloby sie kilka cm mniej w talii np ;). kasiulka20 bede uzywac tego serum(mam z yves rocher) ale nie licze na cuda. moj cellulit jest nie do zdarcia ;). powodzenia na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q111
Na dzisiaj koniec z jedzeniem niestety wieczorem wleje w siebie butelkę wina- babskie spotkanie. Mam nadzieję, że to będzie jedyny alkohol w tym tygodniu. Jestem świeżo po obiedzie i czuje się bardzo pełna, na szczęście zapchałam się jakimiś surówkami, więc nie powinno zaszkodzić.Wszelkim chipsom, paluszkom, żelkom, ciastkom i czekoladkom mówie dzisiaj stanowcze nie. Mimo iż będe je miała na wyciągnięcie ręki, wiem że nie mogę się skusić ponieważ jak weżmie się pierwszego, to póżniej ręka sama chodzi. Życzę wam wszystkim wytrwałości, i miłego spędzenia reszty tego dnia. Jutro zgłoszę kolejny meldunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zdraznilam sie dzisiaj a raczej przed chwila!!! nienawidze dziewczyn ktore staraja sie za wszelka cene pokazac swoja wyzszosc nad innymi, a do tego zachowuja sie jak gowniary a maja 24 lata :( musialam komus to powiedziec bo mnie nosilo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie sadelko, jak chcesz sie wygadac to pisz Slonko:) ja juz po porannym bieganiu i pryszcznicu w zimnej wodzie na ujedrnienie skory, peeling i balsam ujedraniajacy:) na sniadanko zjem sobie jogurcik:) a jak u Was rozpoczal sie dzien? moze ktos sie wazyla albo zauwazyla jakies postepy?:D buziole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki 👄 juz mi przeszla zlosc :) wiecie sa ludzie którzy mysla ze dupa to nieba dosiegna lub inaczej mowiac maja dupe wyzej niz glowe :O no i ja mam taka znajoma traktuje mnie i jeszcze jedna laske jabysmy byly glupiutkimi blondynkami coagle usmieszki jak cos powiemy dogadywania itd... jakos to znosilam bo nie zalezy mi na tym ale wczoraj przegiela i juz... robimy cos w grupie na zakecia okazalo sie ze jeden facet zawalil no i jego czesc musimy podzielic na reszte (jego nie wpisujac na liste oddania) a ona stwierdzila ze nie ma czasu bo prace konczy o 17 i w weekend ma wesele u kogos i musi przygotowac sie plus itd. wiec od dzis a raczej od wczoraj skonczyla patrzec na niektore hasla przez palce :) skonczylo sie nie bede otaczac sie falszywymi ludzmi, nie musze byc mila jak ktos dla mnie nie jest... chyba zgodzicie sie dla mnie kasienko ty tomasz palera :) na 100% przy takim samozaparciu osiagniesz cel :) jak stoisz z waga ile zostalo ci do zrzucenia zeby bylo 6 z przodu??? ja zwarze sie jutro zobaczymy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co nie wiem Kochanie:) zwaze sie w niedziele rano i dam znac jak mi idzie po 3 tyg..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ponownie:) niestety jutro nie mam jak rano pobiegac, bo mam na 7.45 zajecia i jestem zalamana w zwiazku z tym:( i mam az do 17.30 wiec bede zabita jak wroce..:/ aha do 13 zjadlam ostatni posilek bo pozniej mam zajecia, koncze kolo 18, a nie jem juz od 16 wiec dzis ciezki dzien, ale kupie sobie wode i sok marchwiowy i w razie czego bede go pila:) 3majcie sie cieplo, odezwe sie wieczorem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienko boje sie ze jak bedziesz tak jadla to zwolnisz sobie metabolizm :O mowie a raczej pisze serio :( organizm przejdzie na tryb oszczednosciowy i w pewnym momencie waga stanie a w najgorszym przypadku jak zwiekszysz troche dawki jedzenia to kilosy moga wrocic. staraj sie zjesc jeszcze cos o 18.00 choziazby serek... jestem drugi dzien na meridi nie mam zadnych ojawow nie toleracji leku oprocz tego ze ciagle chce mi sie pic (suchosc w ustach). jestem raczej niskocisnieniowcem wiec powinno mi byc latwiej dotrwac do konca miesiaca.... sporo czytalam o tym leku o doswiadczeniach innych kobitek i moge powiedziec ze nie mam jadlowstretu jak czasami to bywa... mysle o jedzeniu (moze dlatego ze jestem na diecie) ale nie jestem glodna zebym nie mogla sobie z tym poradzic, nawet w brzuszku mi nie burczy :) oooooooo sklamalam wlasnie zaburczalo :D ale przychodzi czas na obiadek :D dzisiaj zrobilam zupke jarzynowa, na obiadek wypije kubeczek wywaru z niej :) odezwe sie wieczorkiem :) jakos chce mi sie zyc...mam sporo energii :) chyba skocze do piwnicy porobic porzadki :) pale troszke kalorii i zrobie cos pożytecznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem. wrocilam z uczelni i nic mi sie nie chce a musze sie paskudnych rzeczy uczyć :/. naszczęscie pokręcilam hula hopkiem rano, teraz by mi sie chyba nie chcialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czesc.. ja mam dzisiaj wyrzuty sumienia, pocwicze wieczorem troche:) najpierw musze zrobic zadanie na zajecia.. i myse, ze bedzie dosc czasochlonne niestety..:( no, ale nic mus to mus:) a jak tam u was? w sobote sie zwaze- doczekac sie nie moge:) buziaki!:* sadelko- ale ja zwyczajnie nie jestem juz glodna.. od 15 praktycznie..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja wam zazdroszcze studiow dziennych :o to byly czasy :) zapomnialam pochwalic sie :) zdalam sobotnia zalke i jestem oficjalnie na II semestrze :D jak pisalam nie jestem zbyt glodna wiec jest ok. oby tak dalej czas na podsumowanie dnia: danio waniliowe jablko mandarynke plasterek wedliny plasterek sera serek bialy ze szczypiorkiem (gotowy 20dag) kubek wywaru z zupy jarzynowej chyba nie bylo tego duzo??? jak myslicie??? jutro wejde na wage :) a jak tam wasze menu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Q111
Zjadłam dzisiaj: Jajecznice (2 jajka) Bułka z ogórkiem Plasterek sera marchew mandarynkę parówkę Byłoby nie najgorzej, gdyby nie fakt iż skusiłam się na cukierki pudrowe, i 2 szklanki coli- tragedia wynikająca z faktu bycia u koleżanki. Wygląda na to, że złamnie moje postanowienie dotyczące alkoholu, w czwartek chyba się coś szykuje. Piję herbatkę miętową, ale mam wielką ochotę na mandarynkę,jestem więc zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo.. ja tez bym tak zjadla pomarancze.. ale czeka na jutro zeby ja zjesc na uczelni:) wezme takze jogurt, bo do domu wroce po 17.30 i juz nic nie bede mogla zjesc ale sniadanie zjem baardzo porzadne ryż z warzywami wiec mnie zapcha tak do 15:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie podawalam. a mam 150 cm i waze ok 40 kg , ostatnio sie wazylam to bylo 39,5kg. ale mimo to cellulicior mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nomi brakuje jakies 4-5kg zeby miec 69.. tak myle bynajmniej.. zobacze w niedziele jak sie zwaze w domu:) juz po sniadanku:) teraz na uczelni jogurt i pomarancza i koniec na dziś:) buziaki i 3majcie sie cieplusio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×