Dziewczyny, które chcą być mamusiami cz. I

Ana nie zdążyłam jeszcze załatwic neurologa :( ale pewnie nic nie pomoże jak to ucisk...

ZAFASOLKOWANIA W 2009!!!!!!

hejka laseczki :):):):):) życzę Wam szampańskiego sylwestra i wszystkiego naj naj najlepszego w Nowym 2009 roku :):):):):):):):) zdrowych dzeciaczków i radości !!!! :):):):):) Suzinko no zobaczymy co mi powie, te uciski są czasem uciążliwe, momentami ciężko wstać z łóżka ale jakoś dam rade, byleby nie szkodziło to dziecku :):):):):) buziaki dla Was wszystkich laseczki :):):):):)

Hej Hej!!!! Życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku a przede wszystkim spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń a szczególnie tych związanych z zafasolkowaniem i szczęśliwymi narodzinami. Niech nasze szkraby zdrowo sie chowaja i te narodzone i te jeszcze nie:):):)

Witajcie w Nowym Roku!

Wpadam na chwilunię przywitać się z Wami i życzyć zdrówka, spełnienia marzeń, radości kazdego dnia i by ten rok 2009 był o stokroć lepszy od poprzedniego My wrócilismy z uroczych, rodzinnych - mazurskich świąt 30 grudnia, na sylwestra bawiliśmy się z gronem znajomych pod Warszawą - było bardzo sympatycznie, ale nie tak jak sobie to wyobrażałam :-o myśli były gdzie indziej - wytrzymałam o 3:00 nad ranem.... ....enigmuś współczuję odejścia psiuni, wiesz mnie też dotknęła taka tragedia, zostawiliśmy na mazurach naszego psiunia - było mu tam cudownie - uwielbiał tam jeździć, mieliśmy wrócić po niego po porodzie no i 31.12.2008 okolo 14:00 dostaliśmy wiadomość że odszedł - a miał tylko 7 lat - mial tętniaka w żoładku o którym nikt nie wiedział i pękł mu, zmarł bardzo szybko w przeciągu minuty - może nawet mniej, od wczoraj jak tylko o nim pomyślę to ryczę, ale muszę wziąć się w garść bo malutka moja źle reaguje na moje smutki. Musi minąć dużo czasu zanim spokojnie będę mojego psiunia wspominać - on był moim prezentem od męża od kiedy byliśmy razem, razem z nim wyjeżdżaliśmy wszędzie - był dla mnie kimś więcej niż psem, bo rozumiał wiele co się do niego mówiło i czasem on naprawiał atmosferę w domu - myślałam że moja córcia go pozna i będzie się z nim bawić, ale niestety......... na dziś skończę, bo nie chcę by smuteczki były od nowego roku - będzie lepiej, bo mam i bedę mieć go w sercu zawsze.....

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!! ___________$$$$ ___________$$$$ __________$$$$$$ ___________$$$$ ___________$__$ ___________$__$ ___________$__$ ___________$___$ __________$_____$ _________$_______$ ________$_________$ _______$___________$ ______$_____________$_ Za przyjaźń! ______$_____________$_ Za zdrowie! ______$_____________$_ Za uśmiech ______$_____________$_ każdego ______$____________.$_ dnia! ___$$$$$$$$$_______.$_ __$_________$_______$ _$___________$______$ $_______~~_~~_$$$$$$$$$$ $____~~_~~~~~$_________.$ _$__~~~_~~_~~$___~~__~~_ $ __$__~_~~_~~.$_____.~~~~~_$ ___$_~~~~~~$_$___~~~~~.~~ $ ____$$$$$$$$$_$__~~.~~_~~~$ ________$$_____$_~~.~_~~~$ ________$$______$$$$$$$$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$ ________$$__________$$_ ________$$__________$$_ ______$$$$$$________$$_ _____$$$$$$$$_______$$_ __________________$$$$$$ _________________$$$$$$$$

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, samych szczęsliwych chwil, spełnienia marzeń, tych dużych i tych maleńkich, tych realnych jak i tych, które wydają się być nierealne!!! Przepraszam Babeczki za milczenie, ale staram sie oszczędzać, mniej siedzieć, więcej polegiwać na zmianę na prawym i lewym boku, spacerować troszkę, czyli wszystkiego po odrobinie. Ogólnie czuję się średnio na jeza, z małą choć ciąża nie różowa, ale jakos tak lepiej znosiłam, teraz jest fatalnie, spadki ciśnienia, ucisk na przeponę i kiepsko z oddechem, mały póki co pośladkowo siedzi i czekam na obrót, bo nie dość że gorzej sie oddycha, to jeszcze masakruje mi żebra, boki, jelita i wsio naokoło. Buziaki dla was !! enigma, Emiczko - współczuję smuteczków:(

trzymajcie się dzielnie Dziweczyny! pozdrawiam

Chyba zostałam tu sama :-( Ana, jak po wizycie?

hejka Ja jestem, zaglądam, ale tu ciągle cisza. Chyba wszystkie dziewczyny zabiegane z początkiem roku.

Witajcie babeczki :):):):) Estelko nie zostałaś sama ja też jestem :):):):) dzięki za pamięć co u Ciebie? jak samopoczucie? Paula:):):):)jak się czujesz? ja mam propozycje dla wszystkich zaglądających, nie każdy kto zagląda napisze choć słówko :):):):) Zabajonku współczuje dolegliwości kochanie :( zyczę Ci żebyś czuła się lepiej słonko niech maluszek odpuści troszkę mamusi - buziaczki dla Oleńki :):):):) A teraz jak po wizycie Estelko i inne laseczki: więc miałam wczoraj robione usg genetyczne i wszystko jest dobrze oprócz tzw white spot, to jest biały punkcik na serduszku dziecka (ja to chyba nie moge spać spokojnie w ciązy) ale lekarz mnie uspokoił ze to nic groźnego, to jest małe zwapnienie mięśnia w tym miejscu które nie powoduje zadnych wad i komplikacji, lekarze nie znają tez przyczyn tego zjawiska, no i poniewaz ja sie uparłam idziemy na badanie echa serca dziecka 17.01 wole zrobic jedno badanie wiecej:):):) No a na tym usg lekarz posprawdzał naszemy maluszkowi wszystko i wsztstko jest w jak największym porządku :):):):) Mały waży 365g, jest bardzo ruchliwy i fajnie zasłaniał buźkę rączkami jak robił mu lekarz usg, znowu mogliśmy poznać płeć ale oboje z męzem nie chcieliśmy (wszyscy znajomi mi wróża chłopczyka oceniając wygląd), słuchaliśmy serduszka i oboje z mężem nie mogliśmy się napatrzeć, no oboje jesteśmy zakochani :):):):):):) no to tyle......ciesze się aha na te bóle w boku powiedział mi ze to rwa kulszowa i po ciąży przejdzie:):):):) kochane czekam na wieści od Was, nieobecne babeczki odezwijcie się halooooooo - buziaczki dla wszystkich

Emiczka Tobie też współczuje smuteczków kochana buziaczki dla Ciebie i córci :):):):):)

Ana, no mam nadzieję, że ten punkcik, to rzeczywiście taki tylko punkcik... a u mnie humor ok i postanowiłam z mężem, że pojedziemy po mrozaczki pod koniec kwietnia...musze troszkę się zresetować i jakoś z chęcią odsuwam to w czasie, pewnie z obawy przed niepowodzeniem :-( jak wczoraj jednym uchem słuchałam programu Lisa i wypowiadali się, że przy invitro zabija sie 30 zarodków, a każdy z nas był zarodkiem...to aż mi skóra cierpnie...jaka kobieta wyhoduje 30 zarodków! chyba nielicznym parą się to udaje...ja to bym chciała chociaż z 5 -6 wyhodować, a tu o 30 mówią....cóż za niewiedza...ech

witam Pochwale sie wam moim kochanym sloneczkiem ktory ma juz 3 latka URodzinki http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee95505f137575ae.html Sylwester w zakopanym http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee95505f137575ae.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11b8935f4ace1991.html Buzialki

jedno sie podwoilo poprawka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af80563537fa245a.html

Chciałam się przywitać i powiedzieć że zaglądam i cały czas wszystkim kibicuję.Pozdrawiam Was wszystkie gorąco. U nas bez zmian, Nadia zdrowa, gada już wszystko i bez przerwy, jedyny problem to to że się trochę uwsteczniła i znów zaczęla sikać do majtek, już ładnie wołała a tu nagle stwierdziła że nie ma czasu chodzić na nocnik:( mam nadzieję ze jej przejdzie. Miłego dnia życzę.

Ana, mam nadzieję, że wwzystko będzie ok z maleństwem ale skoro lekarz tak mówi to pewnie to nic groźnego. Podziwiam, że nie chcecie znać płci, ja bym chyba nie wytrzymała a z drugiej strony to taka fajan niespodzianka potem :) Estelka, ja czekam do czerwca teraz zobaczymy co będzie.Potem zdecyduję, trochę się boję tego podejścia ze względu na bóle żołądka bo wiem jak te leki działają ostro na wątrobę. No ale zobaczymy. Andzia, moja Nadia też nie ma czasu i trzeba sie nieźle napocić żeby ją na nocnik posadzić, ale ja spokojnie czekam na wiosnę jeśli chodzi o naukę, teraz podchodzimy na luzie :) moja też cały czas gada zwłaszcza jak jemy kolację. Cały czas jest: Chcesz mama ser? dobry? chcesz tata ser? dobry? Nania da tacie ser. chcesz mama chleb? dobry?... trzeba jeść...i tak w kółko ale uwielbiam to :)

Szczęściara, fajny ten twój synek :)

cześć :):):):):) Foli powiem Ci że odnośnie płci to ciekawosć jest i to ogromna, ale niespodzianka po porodzie chyba będzie jeszcze większa :):):) co do tego punkciku to oczywiście mam jakieś obawy, dlatego robimy to ddodatkowe badania, choć jak pytalismy lekarza ze trzy razy z rzędu potwierdził nam ze to nie jest groźne (już chyba nawet nerwowo bo dopytywaliśmy się czesto), powiem Wam że filmik który nam nagrał lekarz w poniedziałek z usg to nasza póki co ulubiona pozycja :):):):):)wogóle to w szoku jestem jak ten czas leci w poniedziałek był 20 tydzień i drugi dzień szoooooook a dopiero co robiłam test, zeskanuje Wam fotki maleństwa i pośle :):):) Foli jak spędziliście sylwestra? Co do małej gadułki Nadii to musi być to słodki widok jak Z Wami konwersuje przy posiłku :):):):) Szczęściara fajny synek i mamusia :):):):):) Andzia Nadia jak zwykle sliczna i niesamowicie fotogeniczna, mała modelka :):):):):):) Estelko mam nadzieje że ta Twoja obawa przed ewentualnym niepowodzeniem się nie spełni i zawalczysz o maleństwo z powodzeniem :):):):):) co do mrozaczkók to strasznie smutna sprawa :(:(:(:( tyle maluszków kurcze to powinno być rozsądnie uregulowane prawmnie. pozdawiam dziewczyny :):):):):)

puk puk puk jest tu kto? :):):):)

Ana, my sylwestra spędzieliśmy skoromnie w domku u znajomych bo mamy żałobę po teściu i nie było nastroju na tańce, ale było bardzo sympatycznie a Nadia była u moich rodziców i z tego co widziałam na filmie potem bawiła się wyśmienicie :)

Foli rozumiem, my też byliśmy w domku nie chciałam się przemęczać, ale 3 tańce we trójke były :):):) no a w Waszym przypadku to przynajmniej Nadiunia troszkę pobalowała :):):) babolki oddzywajcie się :):):):)

Ja tez jestem :) Przemęczona to przemęczona ale jestem. Miłoszek bez zmian. W nocy nawet kilkanaście pobudek. Szczęściaro, ale masz małego przystojniaka. Estelka, mnie też zawsze irytowały opowieści o invitro, zwłaszcza laików :(

Hej :) oki jako stale podczytując przyznaje się oficjalnie do cudzo -podczytywania:)!!!No cóż serce tu zostawiłąm,łzy przepłakałąm i wspeirałam i byłąm wspierana wiec ....wybaczcie zaglądam jak do siebie:P:):P:) Poza tym dziewczyny to jednak zupełne szaleństwo być mamą i tego wszytskim życzę w Nowym Roku !!!!!Takiego zwariowania !!!! Nieustnnie dopinguję i przezywam nie pisze bo zaglądam tu raczej o nocnych porach i padam ,czytam tylko pocztę ,zawsze zerknę jak wm minłą czas itd ... :) Acha hmmm no ja miałam 20 zarodków ...ale przyznam się szczerze ,że w tamtym momencie było to dla mnie takie sprzężenie emocji ,ze nie dokońca analizowałam aspekty moralne. Poza tym moje drogie chyba pierwszy raz o tym pisze podzieliłam się swoim szczęsciem z inną kobietą ,której kuracja nie pomaogła w posoadaniu swoich zarodeczków. Pamietajcie ,że życie czasem stawia nas w przeróznych sytuacjach ..... Sciskam serdecznie wasza S ps. mój pseudonim z powodu wyśledzenia mnie w necie:(

Dzień dobry dziewczynki:) Jestem, czytam i wspieram duchowo:) Życzę miłego dnia

cześć dziewczyny :):):):) Andzia :):):) ja też Was witam serdecznie i życzę miłego dnia:):):) buziaczki

do nas też coś skrobnij Kochana...

dzień dobry :):):):):)

Dzień dobry kobietki:) AnA:):) czyżby nikt już tu nie zaglądał???? a my wczoraj obchodziliśmy 4 rocznicę ślubu:) fajnie było:) miłego dzionka.