Dziewczyny z USA

Mamusia, az tak strasznie?? Kurcze, ja tez nie znam kawalow dobrych. Wy juz pewnie spicie, ja tez pojde. Do jutra

dzien dobry! Karola wstawaj spiochu ;) Mamusia - jezeli bylo az TAK zle to moze wyszukam dla Ciebie jakis dowcip czy cos :)

dziendoberek:) u mnie piekna niedziela,wstalam wypoczeta:)-i pierwsze co to zamiast umyc zeby to ja tu na kafe:P w pizamce zasiadlam. wczorajszy zly nastroj szybko minal:)- moja coreczka potrafi rozbawic mnie do bolu:) dzis z rana musze isc do kosciola...a ze tu msze przedluzaja do 3 godzin i czasem trudno mi wysiedziec tyle to sie spoznie:P nie wiem jak u was tam ,gdzie wy mieszkacie,ale tu w wal mart otworzyli takie malutkie internacjonalne stoiska.kupilam sobie hiszpanskie herbatniki/smakuja jak polskie:) jest stoisko z niemiecka zywnoscia i kuplam tam delicje:),ciastka HIT-pamietacie je dwa zlaczane herbatniki w srodku z czekolada?no i moj przysmak-pyzy:):):)bylo doprawdy duzo innych rzeczy,ale musialam kupic owoce i mieso do domu.wiec za duzo $nie moglam wydac.ale dobrze wiedziec,ze cos takiego tu maja:) no a teraz utucze sie na tych slodkosciach,zaczne jesc te pyzy...i sie nie zmieszcze na siedzenie przed kompem:P-i jak do was bede pisac?:)

dziewczyny wracajcie na nasz topik-co to ma znaczyc!!!ja rozumie,ze niedziela z rodzina,ale wieczor z kolezankami na ,,kafe,,:) prosze tutaj liste obecnosci wpisac!!:) ide szykowac sie do kosciolka,wieczorkiem tu wrroocee z naddzieja,ze was wszystkie zastane!:) -papatki

Hej :D Ja dopiero wstalam. Teraz pije kawke. Pozniej na d basen sie poopalac. Kurcze ale mam samaka na te pyzy. A z czym one? Czy moze same, takie jak kluski slaskie? Nie mam Wal Mart blisko...

Hey :) Karola, mialam Ci odpisac na Twojego posta, na tamtym forum, ale spieszylam sie do WestMarine, a teraz nie chce mi sie tam otworzyc strona. wrrr Ja tu nie mam IKEA(najblizszy na Long Island u Kwoki), ale pytalas, czy da sie przemalowac. Tak da sie, w Home Depot lub Lowes, moga Ci wymieszac farbe do drewna o odcieniu, jaki Cie interesuje, tylko musisz chyba pozbyc sie poprzedniego kolory, bo te farby sa do unfinished wood furniture(chyba), tak bedziemy robic z tymi krzeslami bufetowymi do kuchni, kupilismy wisnia-burgund, bo takie mamy szafki. Pomalowalismy na probe kawalek drewienka i wyszlo super. Mysle, ze chyba da sie i na finished, tylko trzebaby zdrapac tamta farbe, zapytalabym E., ale pojechal malowac lodke. U nas tez goraco, lece sobie zrobic drina i tez bede sie opalac ;) Pozdro dziewczyny! Milej niedzieli

Wiking, anim zaskoczylam kim jestes to myslalm ze mam jakies rozdwojenie jazni :P Kurcze, chyba R bedzie przemalowywal, chociaz juz mam inny plan, wymyslilam sie opalajac :D

moj M mi wczoraj powiedzial, ze nie wie co sie z nim dzieje, ale juz nie czuje do mnie tego co dawnie....nie wiem co teraz. bylam w szpitalu, mialam atak paniki (podobno) , kolezanka mnie zawiozla, podobno mam nerwice i powinnam sie udac do psychiatry :) nie spalam pol nocy, nie wiem co robic...on dzis mowi, ze nie wie co mu sie stalo, i ze mnie kocha, ale ja juz nic nie wiem, nie wiem co mam robic, jaak sie na prawde rozejdziemy bede musiala opuscic topik dziewczyny z usa :( i zalozyc nowy dziewczyny z polski

Swonkowa, przykro mi strasznie. Ale moze on ma taki chwilowy kryzys? Moze ma jakies problemyw Pracy. Albo powiedzial tak w zlosci a wcale tak nie mysli. Wiesz jacy sa faceci. Nie denerwuj sie.

o rany swinkowaaa-to strraszne,skarbiea czy ty go bardzo kochasz??? glupie pytanie pewnie tak!:) napisz cos wiecej o waszym zwiazku,moze my wszystkie bedziemy mogly ci jakos pomoc??dobrym slowem,rada...itd:) jestem z toba calym moim serduchem

np: jak dlugo jestescie razem??? mieszkacie wspolnie? czy on pracuje/czy sie wciaz uczy? czy on jest amerykanem?white or black???

jestesmy razem 5 lat i ze soba mieszkamy,on jest polakiem, wszystko mamy wspolne, mieszkanie, samochody, on pracuje ( ma swoja firme) ale nie idzie mu za dobrze ostatnio - taki czas. mamy troche problemow z pieniedzmi, ale mam co jesc i nie jest az tak zle....nie wiem co sie z nami dzieje ostatnio, malo ze soba rozmawiamy, albo ja w oracy, albo on pracuje... nie wiem, rozmawialismy chwile i mowi, ze kocha i ze chce jeszcze raz na nowo sprobowac. niby nie mam nic do stracenie...jak nie wyjdzie, trzeba bedzie sie rozejsc :( a co tam u was? jakies nowosci, czy przycmilam wszystkich ? :D

Swinkowa, sama mowisz ze ma nieciekawy okres w pracy. Moze z tego to wynika. No i jesli chce probowac a nie pakowac manatki i kazdy w swoja strone to chyba dobrze? A ty czego chcesz?

ja czego chce? dawno nie myslalam, czego JA chce, ostatnio wszytsko my :( ja chce spokojnie sobie zyc, usmiechac sie rano, nie spozniac do pracy, nie przebywac z imbecylami, pokoju na swiecie, zeby wszyscy wyslali kartke mateuszowi z fundacji \"mam marzenie\", chce byc kochana , wracac z chcecia do domu, pomocy w codziennych sprawach, nie miec wszystkiego na glowie, nie martwic sie o rachunki, schudnac jeszcze 20 funtow ..... dluga lista.... ja go kocham, ale siebie tez kocham ..... i nie zawsze jedno wspolgra z drugim , ale chyba na tym zwiazki polegaja, ze sie ludzie staraja byc razem nawet jak jest zle....

hey dziewczyny!! Ale macie tempo, ja bylam zajeta i dlatego caly weekend nic nie pisalam. Teraz zagladam i widze, ze mnie juz kilka stron ominelo :D :D swinkowa - przykro mi, ze macie maly kryzys. Ale one sie zdarzaja w najlepszych zwiazkach. Sama piszesz, ze macie teraz problemy z kasa, to moze byc przyczyna. Ty napewno tez sie tym martwisz, ale wydaje mi sie, ze nie tak bardzo jak Twoj facet, tzn. nie zrozum mnie zle, ale jezeli on ma swoja firme i za nia odpowiedzialny, a cos nie idzie tak jak powinno, to on pewnie ma w glowie najgorsze scenariusze. Moj maz tez sie zawsze bardziej stresuje finansami ode mnie. Dajcie sobie czas, przeczekajcie trudny okres. Oboje pracujecie, ale bardzo dobrze jest miec codziennie chociaz kilka minut na wspolna rozmowe. Pogadajcie na spokojnie przy lampce wina, powiedz, ze czujesz ze to moze przez trudny okres w pracy. Bedzie dobrze :):) U mnie weekend minal spokojnie i milutko :) W niedziele troche popadalo, wiec siedzielismy w domu: filmy, remik i dobre jedzonko. Strasznie mi sie zachcialo ciasta z truskawkami, wiec rano upieklam, wyszlo pyszne, mniam mniam - pakce lizac :D:D A ja to w ogole lubie piec i gotowac. A wy kobietki, codziennie gotujecie. Robicie polskie dania, czy ameryk? Moj maz jest amerykaninem, moze byc przypalone, przesolone, a i tak zje ze smakiem. Tak, ze problemow nie ma :D Ktorach z was sie pytala o obywatelstwo dla dziecka. Wiec jest tak, ze orodzone tu wiadomo maja ameryk. od razu, i polskie tez po matce. Musicie oczywiscie zglosic w UC w Polsce urodzenie dziecka. Potrzebny jest oryginal aktu urodzenia, przetlumaczony i potwierdzony notarialnie. Ja wyslalam wszystkie papiery rodzicom i oni sie tym zajeli w urzedzie. Zglosilam tez zmiane mojego nazwiska i stanu. Teraz majac juz wszystkie potrzebne dokumenty, moge zalatwic malemu polski paszport, narazie ma tylko ameryk. Mam sie tym zajac w tym tyg. :) Nie pamietam ktorej z was mama nie dostala wizy, roznie z tymi wizami bywa, nie ma reguly. Moja mama dostala wize na 10 lat, byla u mnie 3 razy. My polecielismy do PL w zeszlym roku, tam chrzcilismy malego. W tym roku tez sie wybieramy we wrzesniu. nadia - cos mi sie wydaje, ze widzialas juz swoja coreczke :) pozdr. i zycze dobrej nocy

moj brat zdal mature :D :D

hej skarby:) witam was wszysytkie serdecznie dupcia jak marzenie:)-moj maz tez nie narzeka,ja gotowac nie umie wiec jak wraca glodny z pracy lapie sie za wszystko co jest do spozycia-spalone,przypalone...czesto bez smaku:P-on to zje,a i nawet czesem pochwali:) moj maz uwielbia polskie golabki:P

a ja uwielbiam gotowac :)

Hej dziewczyny, macham do Was ale nie dam rady chyba nic popisac, bo maz ma w srode egzamin i \"sie uczymy\" pozdrawiam

swinkowa a kiedys mowilas mi ze mieszkanie masz swoje...a tutaj piszesz ze wspolne :P heh nie ma to jak bujna wyobraznia

witajcie kochane? Jest tu kto? Jak minal dzien? U mnie dzisiaj prawie caly dzien padalo :( szaro, ponuro, nawet sie czlowiekowi nie chce z domu ruszac, eh.. Moze jutro bedzie ladnie :) Jakie macie plany na dlugi weekend? Cos sie glodna robie, musze cos przekasic.

Hej :D Swinkowa, jak tam? Lepiej sie czujesz?ogadaliscie moze? jak wam zimno i pada to zapraszam do mnie. ja mam 100 stonki :( Owszem pisala Swinkowa na innym topicu ze ma swoje mieszkanie. \"Swoje\" w sensie nie wynajmowane :P

stopni mialo byc. Cos na tym kompie mi literki nie wchodza. Sorry.

hej dupcia, ja z doskoku jestem, bo maz pod reka lekcje odrabia a ja kontroluje:D plany zadne, raczej w domu, troche u znajomych, strasznie goooraco ma byc pokazuja, ciekawe. U nas dzis bylo pieklo - tak goraco i jutro tyz i pojutrze i caly dluuuuuuuugi weekend, duchota, ze nosa z domu nie chce sie wytknac:P

Hej karola proponuje omijac szerokim lukiem komentarze typu "wyzej" to bedzie ich mniej Swinkowa pogratulowac bratu :D

Hej Ewander! Sliczny ten twoj Juniorek :)

bylo w sensie ze swoje ze rachunki wszystko splaty tylko na jej glowie dlatego sie zdziwilam ze tu pisze ze wspolne...ale nie moja sprawa i juz nie wnikam....

A wlasnie zapomnialam o gratulacjach dla Brata. szczegolnie ze chyba zalicza sie do grona nielicznych ktorzy zdali. Super!

Dzieki, wlasnie zmienilam zdjecie w stopce " ukradlem matce kielbase i uciekam!!"

Ja mam wszytko wspolne a jednak wszytskie rachunki na mojej glowie :D