Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

Misiowa+++++++++++++++ w koncu jestes, nic nam nie powiedzialas i zginelas:P Bierz sie za siebie i sie ciesz ze...wszystko wyszlo teraz a nie pozniej i ze mozna cos robic!!! Guzy na tarczycy-czesta przypadlosc,musisz do endokrynologa (mama moja aktualnie leczy to...) i zobaczysz czy ciąć czy lekami.... A kregoslup---mam nadzieje ze nie trzeba bedzie robic operacji.....Badz co badz zdrowiej, zdrowka i pisz nam tu jak cos!!!! U mnie leje od 2 dni ze swiata nie widac, jestesmy uwiezieni w chacie.....

Hej:) Misiowa - trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło i jak najszybciej te Twoje kłopoty zdrowotne się skończyły! Listka - jak Majeczka? Wychorowała się? zapraszam na bobasy, dodałam zdjęcia. U nas niby ciepło, temperatura nawet wysoka, ale jakaś taka oszukana ta pogoda. Mały najchętniej cały dzien spędzałby na placu zabaw, kiedy chcę już iść do dom oznacza to wojnę z moim synem, w ogóle nie słucha!

gdzie wy jesteście?!?!?! maja wciąż w domu, bo nadal kaszle. ciągnie się to i ciągnie!!! dobrze, że m. mógł z nią być w domu pozdr

ja mam szpital,Wczoraj marcin katar od zebow,Wojtek odniego,ja od nich...Cala noc dzis nie spalam,warowalam przy marcina lozeczku;sie dusil od gilunow,zarzygal wszystko: jak mu splywa przestaje oddychac i odruch wymiotny,identyko jak Wojtek,wiec pilnowalam do rana... No i ja katar,gardlo,brak slow... Swieta za pasem,nie lubie-zero klimatu,nic nie robie, week jak codzien.... Trzymajcie sie !!!!!!!

Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego!!!!! Wesolych Swiat !!!

Wielkanocnych pisanek uśmiechu cały ranek jajek na twardo królika z kokardą mokrego Dyngusa fajnego psikusa rzeżuchy po pachy i smacznej kiełbachy!

święta, święta i po świętach.... jak Wam minęły?my tradycyjnie bylismy w Kołobrzegu, na pogodę nie możemy narzekać, bo prognozy na szczęście się nie sprawdziły i bylo calkiem przyjemnie. Michał szalał z kuzynostwem, był dużo grzeczniejszy niż w domu. Aktualnie śpi, wymęczony placem zabaw, a ja mam chwilę dla siebie - czytajcie - na ogarnięcie domu, przygotowanie obiadu itp....

święta, święta i po świętach.... jak Wam minęły?my tradycyjnie bylismy w Kołobrzegu, na pogodę nie możemy narzekać, bo prognozy na szczęście się nie sprawdziły i bylo calkiem przyjemnie. Michał szalał z kuzynostwem, był dużo grzeczniejszy niż w domu. Aktualnie śpi, wymęczony placem zabaw, a ja mam chwilę dla siebie - czytajcie - na ogarnięcie domu, przygotowanie obiadu itp....

u mnie nudno,ale ja nie lubie Wielkanocy,zeru uroku i klimatu...Dzieci chore mialam,szpital w chacie bo mnie od nich tez dopadlo-tradycyjnie... Boze Narodzenie to jest to, a nie te...marne 2dni, week jak kazdy inny.... Nie pisze ,bo nie ma z kim i do kogo..... Pzdr !!!!!

bry chodze od dwoch dni na zabiegi na kregoslup szyjny. Mam laser i masaż. Jak mnie wczoraj wymasowal to spac nie moglam, dzisiaj juz lepiej było.Powiedzial ze ten wypadek w listopadzie to był tylko gwoźdż to trumny. Na razie operacja zawieszona. Ratuje sie jak mogę. Swieta szybko minely, nawet nie wiem kiedy. Patrycja chodzi do złobka i moze z nie go nie wychodzić. Przed świetami sadzili zboże w opakowaniach po serkach i patrycja codzienie obserwuje jak rosnie i a dzisiaj sadzili cebulke i będzie hodować szczypior

misiowa trzymaj się myślę o Tobie ( nawet jak nie piszę) wszystko będzie OK super pomysł z tym sadzeniem :D może Oli cos wysieję ;) u mnie Wielkanoc zarobiona była nagotowałam się jak głupia ale było fajnie :D

magda to jest naprawde fajny pomysl, Patrycja codziennie bierze konewke i podlewa ten swoj ogródek a ile ma radochy jest tak cieplo, ze chyba czas zacząć sezon grillowy :)

hej:) Misiowa - to trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło z tym Twoim zdrowiem. Faktycznie super pomysł z tym sadzeniem. dodaj jakieś nowe fotki Patrysi w wolnej chwili! i ja też chcę grilla! dodałam wczoraj zdjęcia z wyjazdu, chętnych zapraszam. Listka - co u Was? widziałam nowe fotki. Te pisanki to Majka sama ozdabiała? w ogóle taka duża mi się na tych zdjęciach wydaje. Misiu jak zobaczył, że oglądam bobasy to spojrzał i powiedział "ooo Maja":)Joasiu - z dwójkądzieci to już niestety tak jest, ze jak jedno złapie, to drugie zaraz chore i najczesciej jeszcze mama choruje, ale najwazniejsze, że już jesteście wykurowani;)

zdjecia juz dawno bym wrzucila ale mamy problemy z aparatem a poza tym za jasną cholere nie moge wejść na bobasy, probowalam na wszystkie wasze profile i nie da rady

Misiowa_______pewnie wirusa masz,ja tak nie moglam wejsc na inne forum... U nas nic nowego,po sobotniej tragedii nie jestem w stanie napisac niczego innego niz...brak slow...

wczoraj mieliśmy pierwszy dzień na rowerze, Michał więcej siedział i kazał się pchać, ale myślę, ze niedługo załapie o co chodzi:) zdjęcia na bobasach, zapraszam:) Misiowa - ja też myślę, że to jakiś wirus, bo ze strona bobasów nie ma problemów (przynajmniej ja nie mam). Listka - co u Was? Joasiu- fajne nowe zdjęcia. Nie chce się wierzyć, że dopiero co byłaś w ciązy, a Marcinke już taki duży! Jak się chłopaki dogadują? Czy Wojtuś jest zazdrosny? reszta podczytujących - co słychać?

dzisiaj w koncu wrzucilam fotki my teraz jestesmy na etapie mega buntu, przewaznie wychodzi z domu placząc i wraca rowniez z placzem, sąsiadka z moego piętra za kazdnym razem wychodzi na klatke i sie pyta dlaczego ona placze, zebym to ja wiedziala :P wszystko chce robic sama a jak cos nie jest po jej mysli to niszczy wszystko co ma na drodze

misiowa :D ale Pati już super :D :D ale się zmieniła ...

Aniu_____-zero zazdrosci,scen,wrzaskow i innych przyjemnosci ze strony Wojtka,byl przygotowywany ze bedzie maluch i tak do dzis:wariuje z nim,nad nim, caluje, wydurnia sie z nim, pilnuje itp,zero problemow:) Buntow zadnych nie bylo i nie ma,krotko trzymany i koniec, jeszcze tego brak zeby dzieciak mi na glowe wchodzil... Ano Marcin rosnie i chwala za to,mimo ze ANiol z niego zdecydowanie wole starsze dzieci... Przez Wojtka "dziecinstwo"mam uraz i awersje do malych dzieci, nie lubie, a juz jak slysze wycie i jeczenie to az mna trzesie i chyba mi juz tak zostanie.... Dlatego dobrze ze Marcin przeciwny :) A nie pisze bo,sama ze soba to nienormalne;) Dyrektorka byla u mnie w sprawie mojego powrotu do roboty, klasy,papierow, itp---ja juz czekam jak na szpilkach i ze szczescie bede skakac chyba pod sufit: w czerwcu rok jak siedze w domu,gorzej jak chore...... Milego !

a moje dziecko narysowało dzis kwiatek ;) :D we wrześniu idzie do przedszkola :D :D dostała się :D ogólnie nic ciekawego się nei dzieje :P bo chwilowo pogoda kiepawa... :P i na bobasach nowe fotki ;)

magda dzieki :) bardzo sie zmienia ta nasza dziewczynka gratuluje kwiatka do nas dzwonili z przedszkola, ze dostala sie do dwoch i mielismy sie szybko zdecydowax na któreś, ciesze sie bardzo bo u nas w Lublinie jest dosyc cieżko dostac sie do przedszkola joannna to gratuluje konsekwencji, u nas jest bunt i jak na razie nic nie skutkuje

cześć wszystkim !!! ja od pon na zwolnieniu, bo maja zapalenie ucha ma. przez katar, ok 3 tyg się wlókł, najpierw wychodził przez oczka. miała takie zaropiałe przez 3 dni, potem poszło na ucho płakała 1,5 godz, ale ma antybotyk i już w ndz było bez wycia do przedszkola chodzi chętnie, choć więcej choruje w domu niź jest w przedszkolu. zaniosłam podanie do przedszkola publicznego, bo nie ukrywam 550 miesięcznie a 370 to dla mnie różnica, a to publiczne mam 2 min od domu a nie 20 min.

w pracy nie jest lekko - taka specyfika, ale wdrażam się.... czasu na nic nie mam. z Michałem tak mi się posypało, że nie ma co ratować. poważnie myślę o napisaniu pozwu. może ktoś wie jak to się robi? chciałabym się wyprowadzić tylko praca mi nie pozwoli zajmować się Majusią jak będę sama mieszkała (3 zmiany) Nasza Mała taka już fajna, mądrusia, tekstami tak wymiata, że już nawet nie zapisuję. I nerwuska z niej, strasznie się złości, jak coś jej nie wychodzi. dzieciaczki obejrzałam, śliczne wszystkie i takie już 'dorosłe'

misiowa______________zdrówka!!!!!! ania_______________pisanki malowała sama, potem zaniosła poświęcić. jedno straciło życie..... Misiu fajniutki, rośnie, ale się nie zmienia!!! buziaki

witam ja sie wlasnie przygotowuje do powrotu do pracy, nie żebym byla juz zdrowa po prostu mija mi 182 dni i musze, co robic takie życie, bede nadal sie leczyla tylko, ze po pracy listka wpisz z wyszukiwarce pozew rozwodowy i bedziesz miala ściągawke, tylko musisz ustalic który Wydział Cywliny zajmuje sie rozwodami u Ciebie w mieście, oplata od pozwu 600 zł.i musisz podjąc dezycje czy z orzekaniem o winie czy nie bo to ważne jest, najlepiej skonsultuj to z jakims prawnikiem on Ci doradzi ja wczoraj mialam 5 rocznicę ślubu i dostalam pierścionek złoty, normalnie w szoku byłam strasznym, zaskakuje mnie pozytywnie M ostatnio

listkaaa_____zdrowka dla Mai, super z ta praca, a jesli chodzi o pozew w necie masz kupe wzorow:od wyboru do koloru, w google tylko sobie wpisz pozew rozwodowy,oplaty 600-700 zl,takze niewiele jak na rozwod... Ja umieram na pecherz,ni z gruszki ni z pietruszki,wczoraj noc na kiblu, wyzebralam rano bez recepty Furagine i juz lepiej, ale pobiore ze 3 dni jeszcze......U nas nic nowego...Mam tylko nadzieje ze bedzie ochlodzenie na week jak zapowiadaja bo jak dla mnie to za cieplo teraz juz....Dobrze ze.... za 4 mce jesien:) Milego weeek !!!!!!

listka - gratuluje przedszkola! martrys - okres sie zbliza moim zdaniem ;) joanna z - z tego co ja wiem, to nikt go nie zmusi do spania, ja zawsze tylko lezalam na lezaku i gadalam z kolega z lezaka obok, jak czesc dzieci spala ;) magda r - gratuluje przedszkola! Ania idzie od stycznia ;) misiowa - no to fajnie, ze dostalas ;) tez bym chciala dostac :P na garnku nowe zdjecia ;)

witam jestem w ciązy !!!!!!!! kurde ale zaskoczenie, normalnie jak zobaczylam dwie kreski to nie wierzylam :)

misiowa !!!!!!!!!! G R A T U L A C JE !!!!!!!!!!!!!!! ale extra :D na kiedy termin mniej więcej masz ?? :D

Misiowa - co za wieści!!! Gratulacje serdeczne!!!!