Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anulka5

szukam przyjaciół

Polecane posty

Znowu mialam problem z internetem, moze to przez te burze, przed chwila znowu nawalnica przeszla przez nas. Mam nadzieje, ze sie juz nie rozlaczy. Jednakze widze ze nic nie stracilam. Moze tez masz problem z polaczeniem, albo jestes tak przejety ze wracasz do domu, ze juz nie poswiecisz mi dzis czasu?? Moj maz wrocil z pracy juz o 18, bo nie mieli pradu. No i siedzi w domu, ale teraz oglada film, wiec mam spokoj. Znowu zaczelo lac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
....jestem...u mnie wsio ok....z połączeniem też....uporałem sie ze wszystkim....jestem troszkę padnięty ...ale nie mogłem sie doczekać by tu wejść....i porozmawiać z tobą...tylko mnie denerwuje że nie zawsze możemy rozmawiać tak jak na żywo jak wrócę to wejdziemy sobie na jakiś czat....i tam śą okna priv...i nikt nie widzi co piszemy...ale to nie o to chodzi tylko że natychmiast jest odpowiedx tak jak na gg...normalnie można poczuć oddech rozmówcy......hahahahaha....no to macie burzowo...jutro pewno będziesz wszystko pakowac..... ..ale nas wczoraj poniosło...Gosiu....aż mam wypieki do teraz....haahha no to masz mężusia.....mój boże uwazj....albo...może nie ryzykuj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokoj, on jak film oglada, to moga strzelac a sie nie ruszy. Co do naszych spotkan gdzie indziej to nie wiem, czy bede umiala, bo ja jestem bardzo zielona w tych komputerowych sprawach. Mam GG, ale nie umiem z tego korzystac. Zenada co?? Ciesze sie, ze sie juz uporales z pakowaniem, ja jutro bede. No to gdzie mnie dzis zabierasz. A moze zostaniemy w przytulnym goralskim drewnianym domku, gdzie ogien w kominku strzela, a wiatr za oknami huczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
...niedawno sie poznalismy i....już trza sie rozstać....i tak to właśnie w życiu jest...niewarto jest planować ..a tylko zyć chwilą...my tu możemy sobie pozwolić w realu ...to już mniej możliwe... jak minął ci dzionek...byłem troszke z tobą...dziś...podczas dnia...? pomyślałaś o justynku?..bo nie ukrywam..ty byłaś ze mną...dalej na tej plaży.......a noc miałaś upojną....a sen przyjemny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazlam dzis taki wierszyk, niestety nie moj, ale bardzo pasuje do nas:"Swiadomosc, ze jest gdzies ktos, kto cie rozumie pomimo oddalenia, czy niewyrazalnych mysli, zamienia te ziemie w kwitnacy ogrod". Ladne nie?? Ten kwitnacy ogrod, to nasz ogrod z hustawka i fontanna, oraz oczywiscie laweczka posrod drzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze myslalam o tobie i nie moglam sie doczekac wieczoru. Tylko mi smutno, ze musimy to zakonczyc, na co ja bede czekac caly dzien??? A noc minela normalnie, choc sen jeden byl dosc intymny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
...wszystko ci wytłumaczę....będzie dobrze....zobaczysz.... oj bardzo mi odpowiada....kominek ,ogień,ten wiatr co huczy za oknem...oczywiście tylko swiece....i ogień daje blask...niema prądu...mamy butelkę dobrego wina....i siebie na cała noc by rozmawiać..o tym co piekne...o tym co pragniemy.... i czego sobie zyczymy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
....opowiedz mi..ten sen.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....siedzimy na podlodze na puszystych skorach...wpatrzeni w ogien...wtuleni w siebie...a iskry skacza....nasze dlonie delikatne dotykaja sie opuszkami palcow...patrze w twoje niebieskie oczy a ty mowisz mi jak jest nam dobrze...caly swiat sie nie liczy....tylko te motyle w brzuchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemoge opowiedziec ci snu, bo nie jestesmy tu sami. Niech twoja wyobraznia zabierze sie do pracy, a sam bedziesz wiedzial co moglo mi sie snic. Powiem ci tylko, ze jeszcze ciarki mnie przechodza jak o tym pomysle. Znowu grzmi, nie lubie burzy, moglbys mnie przytulic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
...tak czuje jak zadrżałaś przy błyskawicy....wyciągam rece...a ty pospiesznie....ukrywasz sie w nich...taka bezbronna.....i ufna...że w mojich ramionach znajdziesz schronienie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze, juz sie nie boje. A co z naszym kominkiem? Czy nie wygasa powoli? Jak to bedzie z nami prze ten dlugi czas?? A moze jest nam to potrzebne?? Moze wrocimy stesknieni z nowymi romantycznymi fantazjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje strasznie wolno to wszystko chodzi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
....kominek trzaska...ogniki tancza...i blask ognia tańczy na naszych twarzach....patrzymy sobie w oczy...wiedząc że czeka nas długie rozstanie....gdy dotykam twej reki nie cofasz jej ....przyciągam cie do siebie.... ...pisze...dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy twoj dotyk to fala goraca jaka przeszywa me cialo.....i dreszcz.....czuje twoj zapach, twoj oddech, szepczesz cos mi do ucha??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
....bo tak ...pragnę poczuć znów twój zapach...zanurzyć twarz w twych włosach......szeptać ci do uszka...jak bardzo będę tęsknił...poczuć twe dłonie w mych włosach jak delikatnie przeczesujesz je....przytulam cie do siebie...czuje twój oddech..te ciepło bijące od ciebie nasze rece splatającą sie w uścisku i tak przytuleni zwarci w jedno wsłuchujemy sie bicie naszych serc....tak nam dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
...nie moge tak pisać...dalej:( bo me fantazje,marzenia...wybiegaja dalej ..tak daleko...że nie wiem....czy mógłbym sie zatrzymac...pohamować... zatracam sie coraz bardziej...nie rozumię ..czy to jet normalne.... Gosiu....tyle chciałbym ci powiedzieć....pragnąłbym by me słowa pieściły... cię od twych włosów...oczków ,,ust goracych.aż po stopy... ....ale ....sama wiesz....ale mi serducho wali......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, ale to koniec. Nie moge przestac myslec o naszym rozstaniu. Szkoda ze nie moge cie dotknac, i czuc ten dotyk przez nastepne tygodnie. Jest juz pozno, a ty jutro tak wczesnie wstajesz. Wlasciwie powinnismy sie cieszyc, przeciez bedziemy blizej siebie. Blizej, a jednak dalej....blizej fizycznie, ale dalej duchowo. Nie bedziesz myslal przeciez o wirtualnej Gosce przy prawdziwej zonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisz tak bo ja nie potrafie powstrzymac fantazji, czy mozemy grzeszyc bezkarnie w myslach?? Tak cicho, cichutko....Nikt sie nie dowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
....tyle....chciałbym....pokazać...tyle.....pragnałbym...że aż boli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostanmy w tych fantazjach. Jest bardzo pozno, musisz isc spac bo jutro bedziesz zmeczony i nie daj Bog cos sie stanie. Bede wieczorami patrzec w gwiazdy i moze ty wtedy tez spojrzysz.... Moze uda ci sie czasem napisac krotkie czesc, zebym wiedziala, ze jeszcze troszke o mnie myslisz. Dziekuje, ze z tlumu wybrales mnie, to co z toba przezywam jest fantastyczne. To chyba czas na nas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
...oczywiscie....w skrytosci serca....po cichutko jesteś ze mną......a ja z toba towarzysze ci w sklepie....na spacerze.... podczas obiadu ...gdy bierzesz prysznic....gdy zasypiasz leże z toba...spleciony...w jednosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
..bedzie mi ciebie brakować.... uwierz mi....ale wróce.... powiedz ...bedziesz czekała myślała trzymała mnie za reke tuliła szeptała do uszka czy bede czuł twe usta .......... Gosiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
..ja jeszcze pragne zostać z toba chyba ze musisz iśc...rozumiem przecież ...mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli jestes tez w moim lozku to ide tam zaraz....ty jestes ze mna przez cala noc....szkoda, ze koleje losu nie maja biletu powrotnego... Dobranoc moj ksiaze, szerokiej drogi i wracaj do mnie szybko, by nasz swiat dlugo nie byl sam....By nasze oddechy i ciala znow staly sie jednosca...bede tesknic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
tak bardzo chciałbym zobaczyć ...Gosię...która tak pięknie pisze..do mnie ..to co czuje... czy mogę zapytać...może wyślesz mi...jakąś fotkę..bym mógł spogladac na te oczki....nosek...usta...i usmiechać sie do ciebie.... ...czy za wiele ...nie...żądam...jeżeli tak to przepraszam....ale miło by było mieć cie na wyciągnięcie reki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze isc justynku, bo to staje sie podejrzane, ze tak dlugo tu siedze. Ty tez jak bedziesz w domu nie bedziesz mogl pisac, chyba to rozumiesz. Niestety taki nasz los, ze nie mozemy byc razem. Ale w myslach bede caly czas z toba, napisze kilka slow do ciebie, moze uda ci sie czsem zajrzec i przeczytac jak bardzo tesknie. A teraz dobrej nocy, snij o mnie i przytul mnie mocno w tych snach , tak zebym poczula cie w moich, pa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zadnej fotki w komputerze, a tak wogole, to uwazam, ze zdjecia klamia. Ja tez wole miec cie takiego w pamieci jakim sie opisales, wiec jesli nie mozemy sie zobaczyc na zywo to lepiej zadnych zdjec. Pewnie teraz myslisz ze mam cos do ukrycia, ze jestem lysa i garbata, ha ha ha....tak nie jest, zaufaj swoim wyobrazeniom i niech tak zostanie. A tak nawiasem, to nawet nie umiala bym ci tego zdjecia wyslac. Sierota ze mnie!!! Kolorowych snow kotku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *justynek
....już sie pożegnalas...tego sie bałem najbardziej....nie wiem...czy podołam....życze wam wypoczynku,pieknej pogody,przetartych szlaków,wedrówek ,naładowania akumulatorów,pieknych wieczorów,romantycznych...upojnych nocy pełnych spełnienia...wszystkiego tego co sobie zaplanowaliscie....opowiesz mi jak wróce.....Gosiu na pożegnanie pozwole sobie....przytulić cie do siebie..tak mocno...mocno...by poczuc...cie tak bardzo....mocno...zapach twe ciało...które wpija sie w moje...czując twą kobiecość..na sobie....to goraco.....smak twych ust.....dobranoc............................................ dla ciebie🌼 za te przemiłe wieczorki...które pozostana w mym sercu.......... przy moim imieniu jest adres mail...jak bys sie zdecydowała na fotkę ...bede sprawdzał ...niestrudzenie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce ci robic nadziei, ale raczej nic z tego. Uwazaj teraz bo inne zazdrosnice beda sie podszywaly podemnie i skad bedziesz wiedzial czy to ja czy nie ja??? Uwazaj na siebie, i zycze wam rowniez milego wypoczynku. O zdjeciach pogadamy po twoim powrocie. Caluski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×