Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zlotowlosa Kobieta

Dostałam tani pierscionek zareczynowy czuje sie rozczarowana.

Polecane posty

Gość gfjfgfhjgf
Tak. Jest bardzo przecietny. Taki mozna kupić mamie na imieniny, a nie dziewczynie na zaręczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalnie inna zlotowlosa P
Paranoja! Dziewczyno, co jest dla Ciebie wazniejsze, facet czy cena? Skoro pierscionek Ci sie podobal to czego sie czepiasz? Moj facet jest w trakcie poszukiwania jubilera ktory wykona dla mnie pierscionek zareczynowy. Wiem ze on chce zeby ten pierscionek byl wyjatkowy, a nie jak stwierdzil "pospolity ze zlota albo srebra", ale ja cieszylabym sie nawet gdyby dal mi pierscionek za 60zl. Nie jest dla mnie wazne to ile bedzie kosztowal, wazne ze moj mezczyzna mnie kocha i chce byc ze mna na zawsze. Osobiscie stawiam na fantazje, to oswiadczyny powinny byc niezapomnianym przezyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ciagle coś obiecywane i za chwile mój facet oznajmia ze to zobowiązuje, Jeżeli twój dał Ci pierścionek to wazniejsza jest decyzja, a nie błyskotka. Mój to tzw \'\'bogacz\'\' a na prezenty nie mam co liczyć, więc gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panowie, coś Wam uświadomię - na całym Zachodzie od pokoleń istnieje zwyczaj, że pierścionek zaręczynowy powinien kosztować równowartość 3 miesięcznych pensji :P Tak po prostu jest. Dlaczego? Choćby dlatego, że to ma być najważniejszy i najpiękniejszy pierścionek w życiu kobiety - kiedyś pewnie będzie Was stać na taki bez problemu, ale teraz, gdy jesteście młodzi, to świadczy o Was, jeśli potraficie zacisnąć pasa i pokazać klasę. Miejcie na uwadze jedno - piękny klejnot rodzinny przechodzi często przez całe pokolenia. Sama mam pierścionek zaręczynowy, którym zaręczyła się babka mojego męża. Cudny, stara ręczna robota, z brylantami. Oprócz tego dostałam pierścionek wyłącznie od niego, bo tak chciał. A teraz wyobraźcie sobie, że Wasz syn ma się zaręczyć ze swoją dziewczyną pierścionkiem - bublem :o jakbyście się czuli? Wyobraźcie sobie taką sytuację - stoi przed wami owoc Waszych lędźwi, młody mężczyzna, i idzie się zaręczać. Dajecie mu pierścionek, za który zapłaciliście kiedyś 100zł. I co powiecie? \"Masz, synu, nasz rodowy pierścień. Symbol. Dałem za niego równowartość 10 flaszek :P \" Pierścionki, które wybieracie, świadczą o Was, panowie. Bo jeżeli facet, student, potrafi się zawziąć, popracować miesiąc na jakimś zleceniu, i kupić za te 500-600 zł pierścionek, to coś znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co innego mieli nasi rodzice. Wtedy nie było nic, a złoto było drogie jak cholera. Ale dzisiaj jest taki wybór, i tak łatwo można się zaczepić na jakiejś jednomiesięcznej fusze, na jakiejś robocie dodatkowej, że to zwyczajny wstyd dawać buble. Pierścionek zaręczynowy jest symbolem. I nie jest to usprawiedliwienie dla bylejakości - to właśnie zobligowuje, aby jakość była analogiczna do wagi wydarzenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgger
panna - masz 100% racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile Ty masz latek
a Ty go ogóle kochasz :O dziewczyno piszesz że masz wątpliwości to po co przyjęłaś ten pierścionek ( mi przypomina węża co może się kojarzy :P ) Ja myślę że Ty masz większe ciśnienie na posiadanie męża Niż na związek z tym człowiekiem, szkoda mi go :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlotowlosa Kobieta
nie mam cisnienia na bylejakiego meza i nic by nie pomogł pierscionek za milon dolarow gdyby mi narzeczony nie odpowiadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulllla
Ja bym sie obraziła... Tylko 100 zł??? Bez przesady,co teraz mozna kupic za stówę???!!! Byle jakie samorobne kolczyki,które ,,sprzedają'' artystki na allegro kosztują 20-30 zł,więc co tu mówić o pierścionku zaręczynowym,który ma niby byc do końca życia... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlotowlosa Kobieta
poprostu chciałam miec jako taki pierscinek a nie najtanszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna 1978- wlasnie tak jest jak napisalas. Mieszkam w Stanach i moj pierscionek kosztowal $3000 i jest cudny. To bylo nasze 2 podejscie, bo ten pierwszy kosztowal $900, ale diament byl taki maly, ze sie poplakalam i maz wymienil na inny :)) Takze rozumiem autorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrachowana suka - gdyby twój facet kupił Ci za mały o 3 rozmiary sweterek także byś w nim chodziła, ponieważ 'dostałaś go od facete, którego kochasz"? :P Niektóre kobiety zdaje się uważają, że sam fakt, iż ktoś łaskawie zechciał je na żony powinien dostarczyć radochy na całe życie :P i uczynki kochanych mężczyzn nie podlegają już ocenie :P Po namyśle stwierdzam, że są sytuacje, w których także pierścionek za 100zł mógłby być wspaniałym darem (sytuację biedy oczywiście pomijam)- 1. jeżeli ten pierścionek został wykonany przez narzeczonego własnoręcznie z metalum spędził nad nim wiele godzin lub został przez narzeczonego zaprojektowany, a wykonany w metalu przez artystę 2. albo gdyby np. zamiast wstrętnej cyrkonii zawierał (puszczam wodze fantazji) np. kawałek kamyczka z miejsca, gdzie po raz pierwszy para wyznała sobie miłość. Wiecie dlaczego? Bo takie pierścionki byłyby WYJąTKOWE, ich wartość polegałaby na staraniu i pomyśle, jakie włożyli szanowni narzeczeni. Te pierścionki niczego by nie udawały! A problem z pierścionkami - bublami polega na tym, że one UDAJĄ "prawdziwe" pierścionki - bo przecież cyrkonia nie przedstawia wartości sama w sobie, jest IMITACJĄ brylantu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrachowana suka - a ty lepiej uważaj, żeby twój men nie przeczytał twoich postów, bo zaraz zxałoży, że z wdzięcznością przyjmiesz pokornie wszystko, co pochodzi z jego.. rąk (a może i nie tylko) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna 1978- super sarkazm, poczucie humoru i lekka reka w pisaniu. Kiedys dostalam piersionek z metalu jak mialam 14 lat i wtedy strasznie sie cieszylam, bo moj chlopak wydal na niego cale kieszonkowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjfgjfjfggfj
wyrachoana - to Ty jestes pusta :) Twojego faceta nie było stac na droższy i ci aż gul skacze że inne trafily lepiej i teraz bedziesz w zaparte bronić jego biedoty/skąpstwa bidulka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za materialistki hahahaha Jestem w szoku!! Osoba zastanawiajaca sie nad sensem slubu z powodu otrzymania taniego pierscionka zareczynowego, nie ma pojecia co to malzenstwo. To jakias koszmarna dziecinada i wstyd... Doradzam zerwanie zareczyn, slub z taka kobieta nie ma sensu, polecalabym raczej sponsoring.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd autorka
ma pewność , ze to akurat ten pierścionek za 100zł..może ten z netu jest jakąś podróbką a dostałam np. z diamentem i kosztował 1000zł? na stronie YES jubilera są takie przykłady, że pierścionek potrafi kosztować 15.000zł a imitacja 350 zł!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlotowlosa Kobieta
ja tylko poczułam ze sie moj chłopak sie nie postarał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plana111
ja rozumiem autorkę i chyba tylko jakieś totalne desperatki są mega happy że facet wyklepie formułkę "wyjdziesz za mnie", da byle co, nawet bazarowy pierścionek za 15 zł, na który ciułał parę miesięcy. Gratulation! To włsnie chyba wy macie pęd do posiadania w ogole męża i do rozmnazania. PRawdziwa kobieta nie zadowoli się byle czym/ Lub bedzie udawać że jest zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drama Queen - dla tego chłopaczka to było jak cała wypłata;) i TO jest jakaś wartość obiektywna;) czekolada - nie zgodzę się.. z powodów, które podałam wyżej... moim zdaniem pewne rzeczy po prostu nie uchodzą; nie idzie się do ślubu w jeansach, nie kupuje się bubla na pierścionek zaręczynowy. Ciekawe, czy na dziecku gość też tak będzie chciał oszczędzać. Nie zdziwiłabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plana - ja też uważam, że zaniżanie poprzeczki nie prowadzi do niczego dobrego. Gdyby mój mi się oświadczył np. podczas naszej podróży po Afryce kupionym na miejscu pierścionkiem z kości słoniowej wartym w przeliczeniu 5zł, to wszystko byłoby w najlepszym porządku, bo ten pierścionek NIE UDAWAŁBY niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktosiek
A mnie się podoba może trochę tani ale cóż ja też mojej kupiłem podobny tylko że dałem 10x więcej bo z brylantem ale otym wie tylkoona i ja a znajomi i rodzina patrzyła na niego dziwnie bo takie gówienko a ja zawsze chciałem byc oryginalny a ze było mnie stać może On też jest oryginalny i nie patzrył na cenę tylko na to coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi samo sprawdzanie ceny pierscionka zareczynowego nie miesci sie w glowie. Jak mozna w taki sposob sprawdzac i oceniac mezczyzne, z ktorym ma sie spedzic reszte zycia?? Gdybym byla facetem, tez bym nie kupila pierscionka zareczynowego za 100 zlotych... ale jak mozna zastanawiac sie nad sensem malzenstwa i sile swojego uczucia, gdy sie okazuje, ze pierscionek, nie kosztowal kilku tysiecy . Sam fakt, ze wartosc materialna tego prezentu moze powodowac watpliwosci tego kalibru, swiadczy o malej dojrzalosci i swiadomosci czym jest zalozenie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no. Wooow. Ja mojemu Mężczyźnie stanowczo zakazałam wydawać kupę kasy na potencjalny zaręczynowy pierścionek. W nosie to mam. Niech nawet przyjdzie kiedyś do mnie z zaręczynowym misiem pluszakiem - przyjmę go z radością, bo naprawdę liczy się dla mnie to, że on chce ze mną spędzic zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plana111
No... widzicie? Liczy sie dla was to że w ogole ktoś się oświadczył. Waga małżeństwa? Wyjścia są 2: albo on nie potrafił zaoszczędzic, albo jest skąpy. W obu przypadkach - TAK, to może świadczyć o jakości małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziwka25 - \"perfumy\", jak spodnie nie mają liczby pojedynczej. :P Hła, hła, uczył Marcin Marcina,... etc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekolada, więc jednak widzisz- nie zachowałabyś się tak.. Ja jestem trochę niedzisiejsza i w dodatku wymagająca, ale dla mnie takie coś byłoby sygnałem, przedsmakiem tego, co może nastąpić później: "a po co noworodkowi nowe ciuchy?? I tak mu wszystko jedno, kup w lumpeksie!" "a po co wózek za parę stów?? Patrz, mamusia przywiozła mi taki, w którym mnie woziła, jak byłem mały" itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggieeee
no ja wlasnie tez nie rozumiem jak mozna szukac ceny, ja nie szukalam i niemam zamiaru, co mnie cena interesuje? a takj w ogole nie chcialabym nosic na palcu 6 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×