Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zlotowlosa Kobieta

Dostałam tani pierscionek zareczynowy czuje sie rozczarowana.

Polecane posty

Gość
owo => Wiesz, jeśli akurat tej metody erystycznej używać, można się narazić o podejrzenia o skrajną głupotę. Podejrzenia w tej konkretnej sytuacji są wcale uzasadnione, jako, że: 1) Nie napisałem co, i za ile, kupiłem. 2) Popisujesz się moja pani brakiem umiejętności rozumienia - stwierdzenie, iż zakupienie pierścionka zbyt drogiego zmusiłoby mnie do zaciskania pasa wyczytujesz wartość jaką dla mnie ma panna. Piszesz przekazywać wnukom - a co mama nic Ci nie przekazała? Twa dynstaia, pani, nie ma klejnotów rodowych? Ród twojego mężczyzny też nie? Parweniuszem powiało :p Rozumiem poniekąd już słowa, jakie Haller włożył w usta rodziców Nataliego: \"Bardziej godni szacunku są ci, którzy ostatnio zbiednieli, niż ci, którzy się dorobili\". :o Dla niekumatych nawiązuje - na przykładzie \"Trzech muszkieterów\" chociażby Hrabia de La Fere (aka Atos) ofiarowuje swojej jeszcze podówczas narzeczonej (Karolinie Baxton, aka Milady) pierścień swojej matki. A ja? Cóż... :P W raz z exą od razu udaliśmy się do jubilera wybrać ładne obrączki :P Ale gdzie mnie, zagrodowemu szlachetce, z arystokracją się mierzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam bardzo - no ale Ty SAMA sobie wybrałaś = jest taki, jak chciałaś. Nie ma nic do rzeczy ile kosztował, jeśli spełnia Twoje marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostoł, rozwaliłeś mnie:D Kompletnie nie rozumiesz czytanego tekstu albo nicki Ci się pomyliły:D 1) nie pisałam, co kupiłeś :D 2) nie pisałam nic o zaciskaniu pasa :D 3) pisałam o przekazywaniu dzieciom, a nie wnukom:D 4) nie, mi mama nic nie przekazała, swój pierścionek zaręczynowy oddała mojemu bratu i jego narzeczonej, bo pierścionki przekazywane "po mieczu" a nie "po kądzieli", panie znawco zasad :P nie wiem, skąd pomysł, że moja rodzina w tym nie uczestniczy :D 5) mój narzeczony ofiarował mi pierścionek po babci ze strony ojca :) Chyba za dużo czasu w necie, łącza Ci siadają :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo ja tez dost
no niby tak ale wiesz dziewczyny mowia ze tani to badziewny i w ogole.troszke dziwne myslenie ale niektorzy moga tak myslec:) i dopiero przy kasie sie zorientowalam ile ksztowal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jedyna Rozsadna => Moja droga, chyba nie zrozumiałaś dowcipu :P Twój zjadacz chleba może co najwyżej nie wiedzieć co Ci się podoba. Wyczuciem co do stroju i tematów satelitarnych maja tylko nieliczni, ale niech będzie, wierzę, że je posiadasz :D Oddaje się powiadasz? :D :D No... o.k. :P Chociaż, z tego co zauważyłem - częściej się sprzedaje, bądź wyrzuca :P Choć tu akurat masz, jak najbardziej rację. P.S. Nie jestem tu stroną w tej dyskusji. Jako, że nie lubię niespodzianek sam ich nie robię (w ważnych kwestiach - "Zamieszkamy u mojej mamusi, już zrobiłem przeprowadzkę. Cieszysz się?" :P ). Taką kwestię - co gdzie, za ile, i jakie tego skutki, omawia się wcześniej i później nie ma przynajmniej takich durnych topików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam bardzo - to są głupie te koleżanki :P jak sama wybierałaś, to niby w imię czego jest niefajny? Może one lepiej znają Twój gust :P tutaj autorka jest w innej sytuacji, bo nie wybierała sama, dostała taki, jakiego sama by nie wybrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam bardzo ja tez dost
alw wiesz mysle za nawet jakbym sama nie wybrala to bym byla najszcesliwsza na swiecie bo jednak to jest wyjatkowy dzien i nie patrzylabym na piersconek tylko bardziej na to co sie stalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostol - ehh, rzeczywiscie nie zrozumialam dowcipu, co wiecej czytam, czytam jeszcze raz i nadal nie rozumiem :P. Coz starosc- nie radosc Co do oddawania - moja znajoma zrobila to w sposob 'egzotyczny' rzucila piersionkiem w 'supermarketowski' kosz z warzywami ale z slowami 'wez go sobie':P. Swoja droga czy zerwanie zareczyn nie wiarze sie z konsekwencjami prawnymi? Cos mi sie kiedys o uszy obilo, ze to zlamanie jakiego radzaju umowy i mozna sprawiedliwosci w sadzie szukac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
owo => Możliwe, możliwe. W ciągu dwóch pierwszych dni odstawienia papierosów (później jakoś leci :P) człowiek sam z siebie bystry, jak woda w klozecie. :P Tedy przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jedyna Rozsadna => A ja nie mam siły tłumaczyć. Wybacz. Dzisiejszy dzień do tych zaznaczanych białym kamieniem nie należy. Raczej bym nie nurkował, trzeba zachować minimum godności własnej. Zwłaszcza, jeśli druga strona cyrki odstawia:P Przynajmniej jakaś zapracowana mrówka marketowa miałaby szczęście. Eh, już nie te czasy :P No chyba, że starym obyczajem strony poczyniły i sfinalizowały już jakieś zobowiązania finansowe, a tym samym było coś na piśmie. Oto jednak trzeba by spytać komiczne, choć, jak znam życie, to wcale możliwe, że sam się na ten temat zaraz wypowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeprosiny przyjęte;) Tedy zyskałeś panie wartościową wskazówkę na czasy przyszłe - jeżeli zaczynasz operować na takim poziomie dygresji, że postronni przestają rozumem obejmować, co prawisz, powstań, wynijdź na świeże powietrze i zrób parę kroków w dowolnym kierunku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
owo => Z pokorą przyjmuję połajankę, skoro zasadna. ;) Parę kroków powiadasz? :P Tuż pod bokiem mam sklep i kiosk :) Trening przesunąłem - muszę zaczekać na zamknięcie :P. Kiedy człowiek słabym się czuje - lepiej woli nie testować :D Dziś ssie strasznie, jutro będzie juz o.k. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak całkiem poważnie - życzę sukcesu :) zawzięta z Ciebie bestia, więc pewnie podołasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
owo => oj, jasne że tak:) Chcę, więc uda mi się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsadna_romantyczka
Złotowłosa - masz prawo czuc sie zawiedziona,zwlaszcza ze piszesz ze facecik specjalnie oszczedny nie jest.100 zł to kpina w zywe oczy:( Ktos komu zalezy stara sie,wielu chlopakow zbiera pieniadze na piescionek zareczynowy dluzszy czas(ci ubozsi). Nie jestes materialistka,nie sluchaj tych skapcow.Sami kupiliby tanszy a same-chcialyby drozszy.Pisza tak bo chca zebys miala gorzej-typowa krajowa cecha. Mialam kiedys niezamoznego chlopaka,lenia straszliwego.Ale poszedl do uczciwej pracy-dla mnie.I uzbieral na cacko.Kasa nigdy sie go nie trzymala.Ale jak sie kocha... Przemysl sobie wszystko na spokojnie.Czy warto po slubie zebrac o kazdy grosz,czy chcesz sie czuc rozczarowana wiecej niz ten jeden(?) raz? Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dupach wam sie poprzewracalo:> to co zareczynowy z 800 pln pozniej piersionek na slub tez z 800 pln jestescie smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek - a po co pierścionek na ślub?? OIO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bądźmy sprawiedliwi. Akurat obrączka jest znacznie droższa w przypadku faceta, niż kobiety :P Moja ma rozmiar 10 i waży tyle co nic, a mojego faceta ma coś 18 - ze 2x droższa jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hip Hopowa Księżniczka
dobra już nie przesadzaj..moze nie ma siana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam pierwsze posty i w sumie nie powinnam się wypowiadać, bo ktoś idealnie oddał moją opinię - ale przekleję ją jako wyraz całkowitego poparcia... \"j...to oddaj mu go i powiedz ze ci sie nie podoba bo jest za tani... idz w chu...ty i takie tobie podobne\". Poopieram. \"...idz w chu...ty i takie tobie podobne\". Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko w jednym temacie się wypowiem. a niby czemu miałabym oddawać coś (czyt. pierścionek) co dostałam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pliszka
Widzę, że dyskusja się od wczoraj rozwinęła:-) Nie zgadzam się z dwiema rzeczami, że tańsze pierścionki są mniej trwałe i, że przekazuje się je z pokolenia na pokolenie. Moja mam dostała od taty złoty pierścionek z czerwonym szkiełkiem i przetrwał 25 lat w stanie nienaruszonym. Ja sama dostałam od babci posrebrzany pierścionek z niebieskim szkiełkiem, który pamięta czasy sprzed drugiej wojny światowej i dalej jest piękny i nic mu sie nie dzieje. A z tym przekazywaniem, to chyba dawne dzieje, ja w każdym razie się z tym nie spotkałam. Nie znam sie na tym zbytnio, ale jak to niby ma wyglądać? Babcia czy mam musi oddać swój zaręczynowy pierścionek, tak drogą pamiątkę obcej osobie? Ja bym nie oddała:-) Chciałabym go mieć do śmierci:-)A z drugiej strony przyjąć przedmiot z którym wiąże sie tak wiele historii miłosnych, to tez mi jakoś nie leży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Wredniak_
A ja jestem ciekaw, jakby się poczuła autorka, gdyby się okazało, że ten jej pierścionek kosztował znacznie więcej, a tylko trochę przypomina tego co nam zaprezentowała... Pierścionek to pierścionek - albo się podoba, albo nie. A cena... Śmieszne, że jego cena ma wpływ na jego podobanie się pannie. Czasami są tańsze, ale ładniejsze pierścionki, niż te drogie i przekombinowane, prawda? I jeszcze jedno - czy pierścionek (zaręczynowy) ma być oznaką uczucia, czy głównie służyć do chwalenia się nim przed koleżankami? Kobiety szpanują drogą biżuterią i kieckami, faceci brykami. A gdzie uczucia i dobre wychowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
kobiety czy dla was naprawde najwazniejsze sa pierscionki, blyskotki, kasa , kasa i jeszcze raz kasa??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberrry
wredniak swieta prawda. nie zawsze drozsze znaczy ladniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×