Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amatornia

Czy da sie wyzyc z pisania??

Polecane posty

Co ja za herezje czytam????O_O Fantastyka jest prosta do pisania??? Umarłam. To jest cholernie trudne.. obojetne czy mowimy o sf czy o fantasy. Nie wystarczy mieć wyobraźnie. Trzeba tak skonstruować opowieść żeby słoma nie wyłaziła sposd podszewki. Świat wymyslony nie może być pusty.Musi mieć swoja mechanikę, wierzenia, ludzi/nieludzi a wszystko musi ze soba grać. Kazdy gatunek jest trudny. Kryminał: potrzebna wiedza fachowa i to bardzo a często i prawo. Horror? Podobnie jak z fantastyką + znajomość demonologii:D Erotyka? Hm... jednak coś trzeba wiedzieć na ten temat:P:P:P Podobnei romanse. Kiedyśktos powiedział.. pisz o tym na czym siez nasz, o czym masz duzo wiadomości. I to jest to. Lekarze pisują opowieści medyczne (Cook), prawnice kryminały itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
he, he :) coś mi się wydaje, że dwie pierwsze już opatentowałaś :) prosze o trzecią :) a poza tym to nudne trzymać się jednego gatunku :o a czy nie dziwi Was, jak wielu na kafe pisarzy? kto by pomyślał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież pisarz to nie jest ktoś, kto zamyka się w pokoju i tylko klepie powieść :). Kotka -- jak zwykle racja. Do porządniej książki trzeba się porządnie przygotować merytorycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
ale tych niedzielnych pisarzy tobym z przyjemnością otruł - mniejsza konkurencja, a i zdobyłbym materiał na kryminałek :) A Ty Nefr....(zapomniałem dalej, pardon) tez pisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
nowe pomysły przychodzą do głowy w...najmniej odpowiednich momentach :o w kościele podczas sumy, na którą zawsze uczęszczam z familią :( w pracy.....albo na rajdzie rowerwym....i co kurna zrobić, jak naprawde nie można wyjąć zeszytów i ołówków :( też macie tak czy tylko ze mnie taki pechowiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nomina, jak czytywałam te wypociny co to miały kreować nowe swiaty.. i te nieszczęsne elfy błakajace się gdzieś w tle to mialam wrażenie ze albo udusze autora albo znienawidze fantastykę do końca zycia:D:D A potem po tych wypocinasz siadasz i zaczynasz czytać choćby takiego Eriksona z jego Malazańską Kiegą Poległych... ech.. Nie, kotka nie pisze. Kotka kiedyś bezlitośnie wybijala z głowy autorom przekonanie że potrafia pisać:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
kiedyś nie przejmując się gawiedzią zapisywałem, gdzie popadło..ale zauważyłem, że tak się patrzą te ludziska :( ale na kafe to nie szukam pomysłów, czy tu ktoś w ogóle mówi prawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak mam:D raz odpowiadałam przy tablicy, jakaś lampka mi sie nad głową zapalila, pobiegłam do ławki, spisałam, ale pani sie tak wkurzyła że dostałam pałe...no ale cóż, poświecać sie trzeba i daltego zawsze nosze przy sobie mały notesik^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy jak te elfy opisane...czytałaś Atramentowe serce" Cornelii Funke?? fantastyka o właśnie baśniach, elfach i tym podobnym stworach, ale bardzo mi sie podobała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
ale Nefretete, czy zdarzył ci się autor, którego z a c h ę c a ł a ś do pisania? Ktoś zdolny, ale nie wierzący w siebie? Czy Ty zawsze taka zła :( taka na nie :o Tylko mów prawde, jak na spowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
no co, Nefretete, jak to jest niszczyc czyjeś marzenia? Bo jak widze Nominka tego nie robi, ona jest po drugiej stronie barykady z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ze tak:D:D Całkiem sporo ich było... Wojtek Świdziniewski którego Murarze zachwyciły mnie od pierwszego czytania, Tomek Bochiński ze swym grabarzem niepospolitym Monckiem, i wielu innych. Ale oni potrafili pisać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj.. niszczenie marzeń? Byc może. Ale chciałbyś czytac grafomanię??? I jeszcze za nią zapłacić? Śmiem wątpić. Natomiast zdarzali sie autorzy rokujacy cos tam. Ci otrzymywali po prostu kilka wskazówek co i jak.. I po przerobieniu/napisaniu na nowo:P mieli szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
a po ilu stronach ich rękopisu zorientowałaś się, że oni dobrze piszą? czytasz parę kartek? Paręnaście? A może s t o, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
a jak mnie oceniasz, Nefretete? hehe, wiem, ze zaczynam zdanie z małej litery, ale to efekt zamierzony, by dotrzymać towarzystwa Armatce ( kurna, znowu chyba zapomniałem nicka!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nefrytowa, a tak z ciekawosci - nie zastanawialas sie czasem nad tym, ze moze Twoj gust niekoniecznie jest taki, jak gust wiekszosci potencjalnych nabywcow ksiazek? :) bez urazy, sadze, ze znasz sie na tym, co robisz i odrozniasz dobra proze od kiepskiej, ale chodzi mi o to, ze wlasnie nieraz rynek zaskakuje i kiepska proza zaskakujaco dobrze potrafi sie sprzedac. ze jako przyklad przywolam slynna "Samotnosc w sieci" Wisniewskiego, moim skromnym zdaniem gniot przeokropny, ale prosze - wielki bestseller, chyba nawet film nakrecili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiadania czytałam w całości, chyba ze byłto bełkot. A czasem był:O Powieści to samo. Jedno jest pewne.. po przeczytaniu określonej liczby takiej \"twórczości\" mozna wyladować w Toszku:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odpowiesz mi na moje pytanie?? z tymi stronami po 1 Armatke to ty sobie możesz włożyc w tyłek i wystrzelić a po 2 nie potrzebuje 'takiego' towarzystwa...lepiej chyba się przyznać że tak jak ja zapominasz na kompie rozpoczynać zdania od dużych liter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest niebezpieczeństwo, oczywiście.. ale jednak gazeta musi trzymać jakis poziom. Tu nie chodzi o gust. Tu chodzi czy to jest dobre czy nie. Mnie siemoże nie podobać treść, czy coś ale to będzie dobre. Widzisz.. Dukaj pisze świetnie, choc coraz bardziej odbija w abstrakcyjno-filozoficzne wywody. ja go bardzo cenię ale nie podobają mi sie jego powieści:D:D Podobnie ma sie rzecz z Kresem, uznaje go za świetnego pisarza ale jego książęk nie lubię:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa sorry nie doczytałam. Nie. Musisz przysłać cos co się trzyma kupy, stanowi ciągłość. Chyba ze ten II rozdział odbija od głownego zamysłu powieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak samo jak Rowling...oglądałam z nią wywiad, w którym mówiła ze wiele razy próbowała wydać Harrego Pottera w wydawnictwie, a nikt jej nie chciał przyjąć...pewnie teraz nie mogą żyć, wiedząc ile przepuściili kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowi dyskutanci
Jak to, świetny pisarz, a nie lubisz jego pisania? O co tu chodzi? Prawdziwku, oj, bo się obrażę! Nie cieszysz się, że tak znakomity gość jak ja zaszczycił skromne progi twojego topiku? A widzicie, jak ona celnie ripostuje? Jak trzeba we mnie trafić, to ho-ho. Chyba ją podkręcam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko normalne. Moge twierdzic że Dostojewski jest genialnym pisarzem ale to nie oznacza że uwielbiam jego książki. Oceniam obiektywnie. To samo z aktorami. Nie lubie Nichollsona choć wiem ze jest genialnym aktorem.Teraz jasniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli tu chodzi o mnie, to nie miałam na celu wyproszenie cie z tego, jak to ujałeś 'skromnego' :D topiku, ale raczej to, żebyś nie zasłaniał sie za mną...zaczynasz małymi i to twoja wina, twoja wina, bardzo wielka wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż..KIng tez wysyłał i wysyłał opowiadania a oni mu dziękowali:D Aż trafił z opowiadaniem na własciwego wydawcę. Nie wiem czy wiecie.. ale kiedyś Playboy drukował sf opowiadania i tam zadebiutowało sporo teraz znanych autorów. Harlan Ellison (ten od cyklu Planeta śmierci) był fanem sf i jeździł na konwenty i tam go zachecono do pisania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×