Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Szklana o tym sadzaniu wiem od znajomej, której syn bardzo wcześnie sam siadał. A teraz ma kilkanaście lat i jego brzuch wygląda brzydko przez to,że żebra mu go rozepchały. Pryszła ja mam praktycznie od 2 miesięxcy obsesję,że jestem znowu w ciąży.Chyba dlatego,że nie chciałabym i bardzo się tego boję. Biorę tabletki i mam okres (jeśli można tak to nazweać) właśnie.Ale dla mnie to był niemal krwotok. Zawsze miałam skąpe miesiączki,a teraz na noc musiałam zakładać podkład poporodowy (dobrze,że mi zostały ze szpitala). Wydaje mi sie,że brzuch mam większy niż zaraz po ciąży,jetsem ciągle senna.Dzisiaj przysnęłam na moment na ławce na spacerze! Boże, ciąża urojona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właśnie dziewczyny jak tam dzieciaczki,które miały problem ze snem w czasie pełni? Zuzi przeszło to nocne szaleństwo. Ciekawe czy to rzecywiście wina księżyca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowy gosciu-ja ci nie pomoge w tej kwestii.Moja urodzila sie 17.02.,ale ja ja karmie na zadanie i to roznie jest,nawet nie licze.W nocy tez karmie i nie mam zamiaru jejodzwyczajac od nocnego jedzenia. Tez jej sie zadrza jesc tylko 10 minut,czasem nawet krocej,ale najwyrazniej sie najada. Przyszla mamo-ja jeszcze nie mam okresu i szczerze mowiac troche sie tym denerwuje.Wolalabym wiedziec,ze na pewno nie jestem w ciazy. Nie planuje na razie dziecka,chce,zeby Nadine byla jedynaczka chociaz 2-3 lata,chce sie na niej skoncentrowac. Piksip-moja corka sklada tak raczki i podnosi nozki,ale nie trzyma ich caly czas w gorze,raczej nimi sobie macha. Raczki wyciaga do zabawek do przodu jak lezy na brzuszku i na pleckach tez(tzn.na pleckach jak jej trzymam na przyklad grzechotke,to ja ode mnie bierze). Mia-gratuluje samozaparcia z tymi cwiczeniami,no i zycze wytrwalosci i plaskiego brzuszka. Moja mala tez spi z rozrzuconymi ramionami,pelen luz:D I tez nie lubi ubierac ciuszkow przez glowe,ale z czapkami sie juz pogodzila,moze kojarza jej sie ze spacerem. Niezly pomysl z ta elektroniczna niania,co smoka podaje,przydalaby sie,oj,przydala:) Ja nie zostawiam malej w ogrodzie,bo tez sie boje porwania,choc mieszkam w malym miasteczku,gdzie kazdy widzi kazdego i nie tak latwo swisnac dziecko,no i niby bramy sa zamkniete,pies tez jest,ale nie,jakos sie obawiam i wiem,ze jakbym ja zostawila w ogrodzie,to nie mialabym chwili spokoju.Wprowadzam ja na taras. Dzisiaj moje sloneczko bardzo gadatliwe jest,gada,miny stroi,a z tata jak nawijala jak wrocil z pracy!I obadala mu raczkami twarz.Teraz spi na tarasie,upal u nas dzis. Jak mi sie chce juz do Polski!Niunie pokazac;)Paszport malej w reku,to ja juz bym jechala,a tu trzeba czekac az mezyk bedzie mial urlop. Aha,i jeszcze:wygrala sprawe o odszkodowanie,ciagnela sie dwa lata,przyznal mi sad 6000 €.Ciesze sie,ze juz koniec tych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli,a rodzinka nie widziała jeszcze Nadine? Dziewczyny,uważajcie jak zostawiacie dzieci same na tarasach,w ogrodach,bo latają już jakieś śnięte pszczoły i inne brzydkie robactwo.ZEBY NIE POGRYZłY DZIECIACZKóW. Zuzia zrobiła sobie drzemkę, mam chwilę wolną,a tu nie ma z kim pogadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosolku-nie,tylko moja mama widziala ja,reszta przez kamerke internetowa,a to nie to samo. Co do owadow to ja mam moskitere na wozek,bo inaczej bym malej nie zostwila na dworzu,ona czasem spi z otwarta buzia i az strach pomyslec co taka pszczola na przyklad moglaby zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez okresu nie mam dzis i wczoraj mialam bardzo malutko krwi na wkladce ale naprawde kropelki wiec to chyba nie okres sama nie wiem.Ale gdy sie karmi piersia to mozna dlugo nie miec okresu chyba ze jak sie dokarmia lub mniej przystawia to moze byc wczesniej czytalam dzis w necie .Ja tez nie planuje na najblizszy rok kolejnego dziecka chce sie poswiecic mojemu malemu i skonczyc te studia chodz bym sie cieszyla gdybym zaszla bo dziecko to zawsze szczescie.rosolek i pimboli tez mi sie wydaje ciagle ze jestem znow w ciazy hehe 2 testy juz robilam w przeciagu 2 tygodni hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Monika..
Cześć dziewczyny!! Nie wiem czy mnie pamiętacie, ale na początku tego wątku chwaliłam się dwoma kreseczkami (termin porodu miałam na walentynki - 14.02.), jednak później z braku czasu nie udzielałam się na wątku. Tak więc pochwalę się, że urodziłam córeczkę (ma na imię Eliza) 09.02.2009 przez cc. 3600g, 56cm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wściekła!!!!!! Planowałam chrzciny na ostatni weekend czerwca – to odpowiada chrzestnym, są wtedy na miejscu, są i inni nasi przyjaciele, którzy będą zaproszeni no i właśnie sie dowiedziałam, że teściowa zarezerwowała sobie noclegi na Węgrzech tak ze wypadaja dwa ostatnie weekendy czerwca... kurcze przeciez mówiłam, ze chrzciny maja byc w drugiej połowie czerwca to nie mogla dopytac o termin???????? Po raz kolejny zachowała sie tak bezmyslnie, ze mam ochotę zorganizowac chrzciny bez nich – to ja mam sie do nich dostosowac (czyt. Zoraganizowac całe towarzystwo na dany dzień – co nie jest proste), czy oni do nas? Jutro pójdę do księdza – jeżeli zgodzi mi sie na pierwsza sob lipca, to luz – ale obawiam sie ze nie, bo w 1 niedz (chrzczą w 1 i 3 niedz, co do sob można sie czasem ugadac) sa chrzciny bo powie mi ze moge zrobic dzien później – a ja nie chce w niedz (nie bede sie rozpisywac dlaczego pasuje mi sob) - jeżeli rzeczywiście nie zgodzi się na 1sob lipca – to powiem tesciowej ze najwyzej ich nie bedzie skoro wazniejszy jest dla nich wyjazd! Będzie znów przez nich awantura – k***a!!! Później to już połowa lipca - okres wakacyjny i goście mi sie rozjeżdzają!!!!!!!!!!!!!!! Szlag mnie normalnie trafi. Wszystko robią pod siebie!!!!!!!! Nie wiem, czy Wam pisałam ze przed samym porodem pokłóciłam sie z M przez nich! Wyobraźcie sobie ze przyjechali do szpitala na poród sptkać sie z nami mimo tego ze wyraźnie powiedziałam ze sobie tego nie życze – wtedy im odpuściłam ( M kazał im jechac do domu ale dopiero po tymjak mu położna wytłumaczyła, ze to nie moje widzimisie tylko jak nie chce ich to ma ich nie byc, to nie czas i miejsce na odwiedziny) ale powiedziałam M ze jezeli jeszcze raz wytną taki numer ze nie uszanuja mojej woli, a będa robić po swojemu – to juz nie popuszcze!!!!!!!AAAAAAAAAAAA normalnie sie wściekłam!!!!!!!!! Tesciowa potrafiła wtracic trzy grosze zebym zamówiła katering z innej restauracji (choć nie wypróbowany!) ale juz o terminie chrzcin nie potrafila pamiętac palnując swój wypoczynek – i to nie kwestia urlopu bo moga jechac kiedy tylko chca! No i co ja mam z tymi tesciami zrobic – z jednej strony przyjedzie z moja mama wyplewi mi ogród, ugotuje mi obiad -a z drugiej strony takimi sprawami jak opisuję doprowadza mnie do szalu... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, tak to z tymi teściowymi jest. Może spróbuj na spokojnie (choć wiem,że to trudne) się z nią dogadać,powiedz dlaczego zależy Ci na tym terminie.Wiesz, nie bronię jej,ale mogła zwyczajnie zapomnieć,że chcecie chrzcić w tym okresie.Może uda się przełożyć jej wyjazd.Myślę,że uroczystość wnuczki będzie dla niej najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosołku no własnie zapomniała... ehh czasem mam wrazenie ze ona wgóle nie mysli. No i ja mam teraz problem. :O ja tez zakladam moskitiere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka No ale miałyśmy dziś fajny dzień z Hałaśliwą :) Byłyśmy 3 godzinki na spacerze, potem na kawie i potem jeszcze u mnie w domu z chłopakami :) Fajowo było, prezkazuję wam pozdrowienia. Mia- O jeny rzeczywiście glupia sprawa, bo nie łatwo jest wszystkich ugadać na termin a bez nich nie bedziecie mogli zrobić... może niech M zagada z nimi żeby przełożyli wyjazd? Może sie uda? Ech co za problemy z tymi teściowymi! Ale nie denerwuj sie bo bedziesz miała dosyć chrzcin zanim się odbedą... No i gratulki kąpieli w wannie dużej, fajowo nie? :) Ja też France zawsze mówię, że jej to kiedyś przypomnę jak będzie godzinami stała przed lustrem jak się darła jak ją przebierałam :) Rosołek ubawiłaś mnie z tą ciąża urojoną! Ale naprawdę masz tak śliczną córeczkę, że jeszcze jedna by nie zaszkodziła! hehe dobra już cie nie wurzam! ciii... Pimboli gratuluję wygrania odszkodowania :) Przyjemna sumka :) Moja dziś też tak piszczała przed kąpielą że pękałam ze śmiechu!!! pogadałyśmy sobie aż ja się cała zaplułam :) Pimobli rosołek - cholera musze moją moskitierę wygrzebać żeby te roble nie dostały się do mojej pralinki! robur - a o której kąpiesz małą? Może powinnaś wcześniej, może ona już jest przemęczona o tej porze? Hmm nie wiem sama ale zawsze można spróbować? Mam dziś zaproszenie do kina na dokument o Wajdzie - podobno super i będą wszyscy ze szkoły i sam mistrzunio i inny reżyserzy i nikt mnie nie widział jeszcze po porodzie i chcę iść ale... Tak mi się nie chce! :) Ale chyba się wybiorę do ludzi i obejrzeć dobry film... no nie wiem cieżko się zebrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana Powiem Ci,że na to właśnie wpadłam i dziś mała była już wykąpana o 19.20,jadła godzinę,potem jak zwykle jak kładłam do łóżka wydarła się,dostała drugiego cyca,pojadła z 10-15 minut i się oczywiście znowu rozdarła położona do łóżeczka ale nie płakała dłużej niż 5 minut,gdyż tylko siadłam do kompa a ona już sama przestała płakać.Poszłam sprawdzić,śpi jak zabita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia no ładnie Cię teściowa załatwiła. Ja bym nie popuściła. Jak chce niech jedzie. Ona powinna się dopasować , a nie cała rodzina i znajomi do niej. My z moim M to na pewno planów byśmy nie zmienili. Szkalna ja bym poszła. Oczywiście gdyby ktoś został z moim szkrabem na ten czas. Co do ciąży to nie chcę już nigdy więcej. Dzidzie może i tak ale ciązy nie. Dla mnie to przekleństwo. Na szczęście nie jestem nawet w urojonej. Właśnie przed wczoraj dostałam okres. Tak się leje, że nawet z domu wyjść nie mogę. Po porodzie mniej krwawiłam. I pomyśleć, że przy pierwszym okresie krwi malutko i już się cieszyłam, że tak mam super.Za to doceniło mnie teraz :( . Rano zawroty głowy i całkowity brak sił. Dobrze, że moja wspaniała mama była dziś na urlopie i się \"kruszynką\" zajęła. Ja słodko sobie spałam do południa. Przyszła jak Wy się w tym aucie pomieścicie :) ? Chcę to zobaczyć. Miałam napisać jak przebiegła dzisiejsza kąpiel w foczce. Poważniak był zachwycony. Miał wysoko główkę więc oglądał telewizję, śmiał się i gadał a to do tej pory mu się nie zdarzało podczas kąpieli :) .Kąpe go jeszcze w wanience. Ta niestety ma zaokrąglane dno i nie miałam jak przyczepić tej foczki. Moja mama musiała ją trzymać by się nie przekręciła :( . Pewnie w dużej wannie nie było by takiego problemu. Na dodatek długo nam nie posłuży :( . Piotruś ledwo się w nią zmieścił. Podejrzewam, że jeszcze parę kąpieli i trzeba będzie się z nią pożegnać. Dziewczyny co ja wtedy zrobię. Ja chcę taką większą. Pomocy. Jeszcze małe pytanko do mam karmiących sztucznym. Czy dajecie swoim pociechą dodatkowo witaminę D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! U nas w porzo. Kubek śpi sobie słodko. Niunia też. Więc mam czasu troche. Pimboli mam podobnie z tym okresem (jego brakiem) jak ty... jak bym dostala okres to poczulabym sie lepiej. Po prostu nie cierpie nie wiedziec na czym stoje... Tez nie liczę karmień. Nie jest nam to potrzebne, bo Kubuś happy, mama też :) No i w nocy też karmię jak się budzi... To moje drugie dziecko i nawet nie wiedziałam, że jak przekroczy 5 kg, to nie trzeba karmić... Ja czekam, aż sam przestanie się budzić na jedzonko. No chyba, że będzie miał rok i dalej będzie się budził to coś pokombinuję. Chyba nie trzeba być aż tak wymagającym w stosunku do takich maleństw. Zwłaszcza, że czas tak szybko mija i te kilka miesięcy nocnego wstawania to nie jest tak wiele. rosolku nie stresuj sie. Skoro bierzesz piguly i masz @ to wszystko ok. Taki strach przed ciążą to cholerstwo jest i u mnie zaważał na wszystkim :( konwalio u nas też zimno mimo, iż słonecznie. Ale wiatrzysko takie, że Kubie strasznie rączki zmarzły :( piksip ten rehabilitant to chyba przesadził. Każde dziecko jest inne i nie można powiedzieć ,że powinno nogi trzymać w górze i składać ręce ciągle. Moja corcia strasznie słabo głowę podnosiła. Jak miała 3 miesiące to w ogóle nie chciała. Ale nikt mnie nie straszył. Po prostu czasem trzeba poczekać, a czasem nie ma pewnych zachowań, bo dzieci niektóre omijają pewne etapy i koniec. To teza poparta obserwacjami mojego starszego dziecka:) Monika gratulacje!!! Zapraszam do naszej tabelki ;) Mia na pewno jakoś się dogadacie. Teściowa nie zrobiła tego celowo i to ją usprawiedliwia... Nie ma się co wściekać :) Hehe, jestem na etapie \" nie nakręcania się na teściową\", stąd moje podejście :p coś jeszcze chciałam napisać i nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boela ja dokarmiam i daję d3.Lekarka mówiła,żeby w tej syt.też dawać. Widzę,że z tym okresem mamy tak samo. Pierwsza miesiączka po porodzie była skąpa,jak zawsze,a teraz potop.Pierwszy raz w życiu miałam coś takiego,nawet do lekarza chciałam gnać :), bo to u mnie nie jest normalne. Dopiero siostra (młodsza) uświadomiła mi,że to norma.Także ja w ciąży nie jestem,śmieję się tylko,że urojona,bo jak człowiek czegoś bardzo się boi,to szuka objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up-83 popieram z tym karmieniem. Ja też mojego szkraba nie oduczam nocnego jedzenia. Wychodzę z założenia, że dziecko samo sobie wyreguluje i widocznie jest mu to potrzebne. Je tak jak dawniej i nie odpuścił mi jak do tej pory żadnego karmienia. Jedynie z ilości zjechał. Dawniej potrafił zjeść 180 i 210 a teraz jak zje 150 to jestem zadowolona. Hehe. Zwykle około 100 mu wystarcza. Nie doszukuję się w tym niczego, bo na wadze na pewno przybiera. Nie wychudł nic a na dodatek urósł. Będzie wysoki po tacie. Mój M jak się urodził miał 66 cm a Piotruś 56 więc chyba teraz szybko nadrabia na długości :) . Rosołku dziękuję za odpowiedz. Ja karmię tylko sztucznym ale boję się, że tej witaminki jest w nim za mało i raz na jakiś czas (co 3-5 dni jak jest mało na dworze bo brzydka pogoda) to daję mu kropelkę. Muszę zapytać jeszcze mojej lekarki na wizycie. Mały bardzo szybko rośnie i nie chcę żeby miał krzywicę. Norma dzienna zlecana u niemowląt to 20µg, bezpieczna 10 µg a ja sobie obliczyłam, że jak mały zje wszystkie posiłki to nawet tej bezpiecznej nie osiągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej już po kinie. Było suuuperrr i film boski. Opylało się. M został na posterunku :) Ja daję wit d dwa razy w tyg tak ustaliłam z pediatrą. A można to przedawkować jakoś? Jakbym np dawała codziennie...? Robur - to super! teraz już będzie tylko lepiej bo młoda się przyzwyczai. Tylko koniecznie przestrzegaj godz 19 z kąpielą. Jak Frankę wykąpię np 0 19.30 to już marudna. Cholerka tak piszecie o tych okresach aż się boję... ja miałam bardzo skąpe wcześniej... Ale przynajmniej jak mnie krwe zaleje to nie poadję na pogotowie... Dzięki :) Ja muszę do doktorka iść bo nie karmię a tabletki dla karmiących biorę a okresu nie ma wcale po ciąży nic a nic. Boela - chyba nie ma większych... :( Mi w małej wanience też się nie przyczepia bo ma antypoślizgowe dno a w dużej jak się przyśsie to nie można odkleić :) Dobranocka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski mamusie!! Jak zwykle wszystkie są wieczorami jak mnie nie ma :) Dzisiaj koszmarna noc za nami: wstawałam chyba z 5 razy już nawet nie pamiętam :( Pewnie mój Madziołek się zemścił, bo od wczoraj postanowiłam uczyć ją samodzielnego zasypiania :P cwaniaka jedna Mia ja na twoim miejscu zrobiłabym chrzciny wtedy kiedy sobie zaplanowałaś, a teściowa niech przełoży rezerwację. Strach przed ciążą jest i we mnie, nie chcę na razie drugiego dzidziusia, może za jakieś dwa lata tak, ale nie teraz :) ale jak tylko rano mnie mdli, albo któregoś dnia jestem śpiąca to pierwsza myśl to znowu ciąża i poród bbrrrrrrr Szklana zazdroszczę tych twoich wypadów, ja niestety jestem udupiona bo mała nadal butli mówi kategoryczne NIE :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana niby ciężko jest przedawkować witaminę D bo dawki musiały by być ogromne, ale czasem to się zdarza. Występujące objawy: nudności i wymioty, brak apetytu, zaparcia, osłabienie i łatwe męczenie się, nadmierne pragnienie, wzmożone oddawanie moczu, świąd skóry, bóle głowy. Może dochodzić również do tworzenia złogów nerkowych , a także zwapnień, następnie do niewydolności nerek. Złogi wapniowe mogą pojawiać się w tkankach: np. tętnicach, sercu, płucach. U dzieci można zaobserwować opóźnienia w rozwoju psychomotorycznym. Kremy ochronne redukują produkcję o około 98%.Tak więc mamusie które smarują zawsze kremikami z filtrem przed wyjściem na słońce. Zapytajcie swoich lekarzy co z tym zrobić. Jak widzisz warto się wyrwać z domu na film :) . Tak częściej. iwonka z dna na dzień będzie lepiej z tym zasypianiem. Naprawdę warto się pomęczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać. Mój M dziś wraca do domu i znów będę miała pełne ręce roboty :( . Jak mały uśnie to dużym trzeba się troszkę pozajmować. Tak szczerze to już się troszkę za nim stęskniłam. Co do kompania to Szklana chyba masz rację z tym kąpaniem. Zawsze kąpałam około godziny 21 a wczoraj po 19 i różnica w zachowaniu dziecka ogromna. Jeszcze jedno pytanko. Jak się zachowują wasze włosy i paznokcie.U mnie jeszcze nie wylatują i na pazurki też nie mogę narzekać. Zastanawiam się jak długo taki stan rzeczy potrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko szybciutko odnośnie wit. D!! Sama nie wiem co o tym myśleć, mi lekarka kazała dawać cały czas Vigantol i Cebion Multi. Karmię piersią. Jak wiecie mała miała miesiąc strasznego \"niejadztwa\"- totalny brak apetytu, cały czas była senna, marudna, szybko się meczyła. Odkąd odstawiłam jej Vigantol (przecież codziennie jest na słoneczku, a dawałąm kroplę dziennie) zupełnie inne dziecko, je chętnie, nie marudzi, sama zasypia, jest wesoła i pogodna. W cebionie też jest wit. D. NIe wiem sama co o tym mysleć, konsultowałam to podawanie wit. d w okresie letnim z innymi lekarzami (3 różnych pediatrów) i kazali w okresie od marcado listopada nie podawać wit. d. Ja narazie nie podaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boela- moje paznokcie super, ale włosy tak od 3 tygodni- masakra- wpadają i to bardzo:( a miałam spokój prawie rok- gęste mocne włosy, a teraz tracę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boela - u mnie z włosami jest masakra- wychodzą mi garściami, pewnie to dlatego że tak niewiele jem i żadnego nabiału. Mam tego dosyć bo te włosy są wszędzie. Ja też nie oduczam nocnego karmienia, próbowałam dać smoka dziś ale byla naprawdę głodna więc widocznie jej potrzeba. Jeżeli tylko nie będzie gorzej niż teraz, tzn 1-2 pobudki w nocy i to bez płaczu , to mogę karmić, nie krzywduję sobie tak bardzo:). Przed chwilką Martynka zazwyczaj nie placząca nagle zaczęła marudzic i potem wielki płacz, nie mogłam jej uspokoić. Złapała cyca, ale że karmię nadal przez silikonki to musi zawsze kilka razy pociągnąć żeby leciało a ona raz pociąnęła i jak nie poleciałao to ją jeszcze bardziej wkurzyło, dopiero jak trochę utuliłam i jeszcze raz przystawiłam to się uspokoiła i od razu usnęłą. Nie wiem co to było:( Szklana- zazdroszczę tych wyjść, ja też bym chętnie gdzieś poszła. Kurcze ja mam jeszcze pracę magisterska nie obronioną, niby mam na to jeszcze ponad rok. Mam napisaną tylko poprawki zrobić i pouczyć się ,ale nie mogę się zebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka A u nas jakis przelom z malym nie uwierzycie ale przespal cala nocke normalnie szok, po kapieli i butli poszedl spac tak ok 8 a obudzil sie o 7, zmienilam mu pampera zjadl 150ml torche polezal i znowu zasnal, oh moze juz bedzie przesypiac nocki Mia szokda ze tak wyszlo ah czasami to az sie plakac chce, ja mialam podobna sytuacje ale juz mi sie o tym nie chce pisac ale tez poszlo o to ze to my musimy sie podpasowac z chrzcinami a wiecie jak to jest maz przeciez musial sobie zarezerwowac wolne w pracy no i bilety na samolot a i kosciol no i knajpa trzeba bylo wszytko zgrac w jeden weekend, ale nie my musimy sie podpasowac bo komus cos tam nie pasuje i tez sie wscieklam i powiedzialam ze chrzciny zrobie w irsku i kto ma ochote to zapraszam do nas Szklana super ze mozesz sobie wyskoczyc do kina, moj maz pozno wraca z pracy i zawsze wszytko kreci sie wokol malego i z braku czasu ciezko sie zorganizowac, co do wit d3 ja tez podaje malemu po jednej kropelce codziennie a karmie butla, pediatra powiedzial mi ze dzieci karmione piersia powinny dostawac dwie kropelki a w zwiazku ze wit d3 jest wmieszance jedna kropla wystarczy Iwonka wspolczuje zarwanej nocy no moze juz sie ureguluje spanko Boela fajnie ze m wraca wkoncu bedziecie razem, a co do wlosow i paznoki hmm paznokcie mam oki jak narazie nic sie z nimi nie dzieje zreszta nigdy nie mialam problemow z pazurkami a co do wlosow to troche gorzej ogolnie mam cienkie wlosy i bardzo mi sie placza a po porodzie to wogole jakis szok wypadaja garsciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj poogladalam sobie wasze zdjecia maluszkow ale one slodzitukie normalnie boskie buzialki Pimboli / szklana super wygladacie po ciazy zero sladu bo za mna ciagnie sie brzuchol nie jest taki duzy zreszta , ale nie podoba mi sie bardzo Zuzia rosolka super wloski normalnie szok jakie bujne wlosy ma malutka a sukienusia z chrzcin slicznusia Pola igmik / gaba mii super smieszki co za usmiechy oj piekne macie dziewczynki Nocolas przyszlej super sliczny chlopczyk w tym stroju granatowym z kapelusikiem wyglada jak maly marynarz No i maly sie budzi uciekam poogladam zdjecia pozniej u nas dzisiaj mży od rana jest szaro I buro chyba bedziemy uziemieni dzisiaj w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie wit D to mój pediatra i ortopeda kazali dawać jedną kropelkę co drugi dzień, a w okresie wakacyjnym nie podawać, zacząć znowu we wrześniu. Włosy mi wyłażą tak, że szok :( ale paznokcie mam mocne jak nigdy przed ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, Wybaczcie ale tak mi się nie chce pisać, że szok. Może później odpowiem na posty. Nastraszyłyście mnie i boję się, ze jestem w ciąży. Biorę piguły ale okresu nie widać. Do tego jestem bardzo zmęczona. A testu nie zrobie, bo czekając na wynik to pewnie zawału dostanę. Oglądałam zdjęcia i coś o naszych chłopcach - ale to superanckie chłopaki. Adaś wyszczuplał, Mikołaj to mały model a Oliver ma zniewalający uśmiech z jęzorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jest jeszcze Gabryś - śliczny chłopczyk!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Calogero miodzio. Wiem, że jest taki piosenkarz Calogero - Francuz albo Belg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Franka zjadła na noc 180 i obudziła się o 0.00 - smoka dałam a potem 3.40 i do 4 przetrzymałam ale nie chciało mi się walczyć i dałam jeść. tylko, że zamiast 150 dałam 90. Jak się skończyło to był wrzaska więc szybko dorobiłam te 60 :) Widać nie ma reguły. Raz te nasze maluchy śpią lepiej raz gorzej. Ale dzięki temu, że dałam jesć i wzięłam do łóżka to jestem wyspana :) tylko, że o 7.40 karmił M i jak się obudziłam to zapach kupy wił się nad łóżkiem a do tego body i spodenki mokre... zapomniał mój mężuś zmienić pieluszki :) Igmik - brak nstroju czy po prostu leń? Ja mam takiego lenia dziś, kolejny dzień ten sam schemat... nudzi mi się... No to co z tą wit D. Ja smaruję małą filtrem 50 bo ma anemie i jest blada więc muszę uważać. Czyli powinnam chyba te dwa razy w tyg podawać wit? cebion codziennie daję 10 krolpelek. Ja mam wit D w kapsułkach a nie w kropelkach... Boela - hmm trochę tu postraszyłas z tymi objawiami! :) Moje włosy zaczęly wypadać :( po 3 miesiacach. Paznokcie nie wiem bo mam na nich żel :) Ojej to ja tu widzę, że mam dobrze... :) M sam mnie namawia żebym gdzieś skoczyła jak on wraca z pracy. Tylko sily nie mam często... No a teściowa jeszcze nam nie odmówiła jeśli chodzi o zostanie wieczorem i śpi wtedy u nas i wychodzi po 7 rano bo ona ranny ptaszek także na kacu nie muszę się z nią widzieć :) Idę coś zjeść i nakarmić pralinkę może pośpi przed spacerkiem. Nawet kąpać mi się nie chce - lenia mam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×